Telenowele

martunia · Wysłany: 16:41:40 11-12-08 Temat postu:

Dziękuje za komentarze

Paulina słynną kobietą z kurwikami jest Renata Beger

Gdzieś słyszałam, że to jest coś, co przyciąga męskie oko

Jeśli to prawda to gratuluje, że je masz

Nie chodzi, bo się chorym jest

Wreszcie od życia coś dobrego

Andzia2 · Wysłany: 16:49:52 11-12-08 Temat postu:

boski!! xD

a kiedy new!!!??

malutka · Wysłany: 17:57:34 11-12-08 Temat postu:

Świetne odcinki !
Ja zawsze jestem do tyłu więc nie zwracaj uwagi xD
Diego jest nareszcie z Mili ale się cieszę

Podobało mi się jak jej wyznał miłość

Ale ten Rafciu jest zazdrosny o Ane heh
Alex to żarłok

Sobie popili jakbym tyle wypiła to pewnie bym z nieba komy pisała

Pozdrawiam i czekam na newik :*
Ps: Sorka za taki denny kom

Mrs.Pattinson · Wysłany: 18:22:33 11-12-08 Temat postu:

Dziewczyny mają ciągotki do alkoholu, a to, co po nim najlepsze, to trochę sobie popłakać. Wiem, bo nie raz już to przerabiałam. Uwielbiam ich zakrapiane imprezy i stwierdzam, że mogłoby ich być w domu tej szóstki nieco więcej, zwłaszcza we wspólnym gronie, bo wtedy mogłoby wydarzyć się kilka zaskakujących zwrotów akcji

Pablo jest "zakichany" i do tego strasznie podstępny. Nie wiem, co on kombinuje, ale najprostszym wyjściem byłoby wyznanie Anie miłości, ona na pewno by się nie opierała. Już nie mogę doczekać się sceny z Any i "prawdziwym mężczyznom"

czekam na kolejny odcinek ; *

Żaba · Wysłany: 18:36:31 11-12-08 Temat postu:

aha xDD
no to zdrowiej;********
a więc to są kurwiki

ta, tylko, że ja tego nie mam [według mego brata jednek tak

]
heh^^ kiedy newik?;****

makarena · Wysłany: 21:59:22 11-12-08 Temat postu:

Już od jakiegoś czasu czytam twoje opowiadanie i jestem, nim zauroczona

Fajny pomysł z ta agencją tylko szkoda że jak na razie było tak mało akcji mam nadzieje że się rozkręcisz. Fajnie że Mili i Diego są razem bo od dłuższego czasu na to czekałam, widać że Alexa z Natalią ciągnie do siebie m.in przez te ich kolacyjki, śniadanka, podwieczorki i tak w kółko oboje jedzą. Musze przyznac że Pablo jest bardzo przebiegły czasem aż się zastanawiam czy jest postacią pozytywną czy negatywną. W każdym bądź razie olbrzymia dawka humoru i świetny styl pisania.

medzyska · Wysłany: 1:02:47 12-12-08 Temat postu:

Na wstępie chciałam Cię bardzo bardzo przeprosić , że wcześniej nic nie komentowałam, ale przez ostatnie 2 tyg. nie było mnie praktycznie na forum, mam trochę zaległości w czytaniu ale napewno je nadrobię. Nie odbiorę sobie takiej przyjemności jaką jest czytanie Twojej mistrzowskiej teli.

Mam tylko pytanko czy w końcu udało Ci się wstawić wszystkie odciniki bo wiem , że miałaś jakiś problem z tym bo jeśli nie to mam prośbe czy nie przesłałabyś mi ich na emaila. Za co z góry bardzo dziękuję ;* no i oczywiście biorę się za czytanie a wtedy wszystko po kolei skomentuję. Dziekuję Ci za tą telę;* Pozdrawiam;*

mili~*~ · Wysłany: 1:21:06 12-12-08 Temat postu:

KIedy dasz sie naciągnąć na newik??
Makarena masz w avku jedno z moich ulubionych zdjęc Roberta

martunia · Wysłany: 10:17:16 12-12-08 Temat postu:

Dziękuje za wszystkie komentarze :*
medzyska wszystkie odcinki są na forum

makarena będą mieli jeszcze sprawy, a czy się rozkręce to nie wiem, bo nie potrafie określić jak napisałam tamte odcinki...

Pablo to wszystko robi z miłości do Any

martunia · Wysłany: 10:18:24 12-12-08 Temat postu:

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 18

-Chwileczkę. -Mili podniosła wysoko rękę, a drugą trzymała obolałą głowę –Jak to zrobiła nas w konia?
-Oszukała nas, wykorzystała! –Pablo uderzył nogą o kanpę
-Szczegóły! –powiedziała zniecierpliwiona Ana
-Ma kochanka! –powiedział beznamiętnie Alex siadając w fotelu
-I ty to mówisz od tak sobie?! –krzyknęła oburzona Natalia
-A jak mam mówić?
-Chciała zdobyć dowody na zdradę męża, a sama zabawiała się z jakimś facetem –Diego podszedł do ukochanej i objął ją od tyłu –Nie możemy tego tak zostawić.
-Dlaczego? –Alex poderwał się z siedzenia –Nie musiała mówić nam o tym, że ma kogoś na boku!
-Nie będziemy jej pomagać skoro chce niesprawiedliwe wykorzystać męża! –powiedziała stanowczo Ana
-Ale on ma kochankę!
-A ona kochanka! –Natalia uderzyła chłopaka w głowę –Skoro o tym wiemy nie oddamy jej dowodów!
-Oddamy jej dowody –powiedziała Mili uśmiechając się tajemniczo –I zrobimy porządek na tym świecie.

***

-Cieszę się, że już załatwiliście tą sprawę!
Alma siedziała wygodnie w fotelu patrząc na szóstkę przyjaciół.
-Załatwiliśmy aż z nadmiarem –powiedziała Mili z chytrym uśmiechem –Proszę bardzo
Rzuciła na stolik dużą kopertę. Kobieta szybko wyciągnęła z niej zdjęcia.
-Co to ma być?! –krzyknęła wściekła
-Nie pomożemy pani oskubać męża z pieniędzy, gdy sama nie jest święta –powiedziała zadowolona Natalia
-Oscar Hernandez lat 30. Jest wspólnikiem pani męża i twoim kochankiem od dwóch lat –Pablo oparł się o ścianę –Zaprzeczy pani?
-Wy… przeklęci! –szybko wstała –Ja tak tego nie zostawię! Zapłacicie mi za to!
-Naśle na nas pani detektywów? –Ana roześmiała się głośno
Kobieta przyglądała im się bardzo uważnie.
-Czego chcecie?
Diego objął ramieniem ognistowłosą.
-Może pani brać sobie rozwód, ale bez orzeczenia o winę. Pani pierwsza zaczęła mieć romans, więc równie dobrze mogliśmy dostarczyć te zdjęcia do pani męża.
-Oczywiście –uśmiechnęła się
-Mamy kopie –Alex pochylił się nad stolikiem –Więc radzę nie próbować numerów. My wszystko wiemy.
Wściekła kobieta, czym prędzej wyszła z domu, a przyjaciele wybuchli śmiechem.

***

-Gdzie jesteśmy?
Ana wyciągnęła przed sobą ręce. Miała zawiązane oczy, a Rafael prowadził ją w nieznane. O Boże! A jak gdzieś ją wywiezie i zgwałci?! Może lepiej, żeby o tym nie myślała, bo się jeszcze napali i co wtedy będzie?
-Możesz odsłonić oczy –powiedział zadowolony
Oczom dziewczyny ukazało wielkie łoże obsypane płatkami róż oraz wokół tego pozapalane świece.
-Co to ma być? –zapytała patrząc ze strachem na chłopaka
-Jak to, co? Sypialnia.
-Co TO ma być! –krzyknęła wściekła pokazując na łóżko
-Dlaczego się złościsz? –Rafael objął ukochaną –Przecież tego chciałaś.
-Że, co?! Na mózg ci odbiło?! –odepchnęła chłopaka –Niczego takiego nie chciałam!
-Marzyłaś o tym!
-Lecz się! Albo zmień lekarza, bo ten, do którego aktualnie chodzisz ci nie pomaga! Teraz to już naprawdę koniec! Nie chce cię nigdy więcej widzieć!
Wściekła ruszyła w kierunku drzwi. Rafael złapał ją za rękę.
-Mówiłaś o tym Natalii!
-Eee?! –Ana zrobiła niezbyt inteligentną minę –Kto naopowiadał ci takich bzdur?! –krzyknęła bojowo
-Ale przecież Pablo…
Ana odepchnęła chłopaka, który się przewrócił i uderzył w kąt łóżka.
-Zabije!
Jak proca wyleciała z mieszkania z żądzą mordu.

***

-Część.
Pedro uśmiechnął się szeroko na widok Natalii.
-Alexa nie ma –odparła odwzajemniając uśmiech
-Nic nie szkodzi ja do ciebie.
-Do mnie? -dziewczyna zrobiła zszokowaną minę
-Masz ochotę potańczyć?
-Tak! –krzyknęła Mili znajdująca się z tyłu i podsłuchująca rozmowę –Eee… to znaczy… już lecę Diegito, co mówiłeś?! –szybko czmychnęła za ścianę
Para roześmiała się.
-Więc jak? –zapytał z nadzieją w głosie
-Z miłą chęcią, ale musiałabym się trochę podszykować –powiedziała z uśmiechem
-No, co ty wyglądasz pięknie –chłopak złapał ją za rękę wyciągając z domu
Gdy tylko drzwi się zamknęły Milagros wyskoczyła z miną triumfu i uniesionymi rękoma.
-Udało się!
-Co się udało? –niewiadomo skąd, zupełnie jak David Copperfield przy dziewczynie pojawił się słodko na nią patrzący Diego
-Aaa… nic! Nie twoja sprawa!
-Nie moja? –zapytał z uśmiechem –Zaraz się przekonamy!
Złapał ognistowłosą w pasie i pognał ku schodom.
-Czas na tortury z łaskotek!
Słychać było tylko przeraźliwy krzyk dziewczyny.

***

-Pabloooo!!!
Do siedzącego na ławce w ogrodzie bruneta podbiegła Ana z rozwianymi włosami.
-Jak mogłeś?! Od początku chciałeś zniszczyć mój związek!
-Nie wiem, o czym mówisz –powiedział wymijająco
-Nie udawaj wiem o wszystkim! I wiesz, co? Jesteś skończonym dupkiem!
Dziewczyna już chciała już się odwróciła, gdy Pablo szybko złapał ją w pasie.
-Puszczaj mnie pawianie!
-A ty wiesz, co? Nie udawaj, że go kochasz! Wszyscy wiedzą, że jesteś nieszczęśliwa!
-Jestem bardzo szczęśliwa! –dziewczyna wyrwała się z jego uścisku –Nie wtrącaj się w moje sprawy! Dla mnie już nie istniejesz!
-Właśnie, że będę to robił!
-A to niby dlaczego?!
-Bo mi na tobie zależy! –krzyknął podchodząc do dziewczyny –Nie mogę patrzeć, gdy jesteś z innym –szepnął dotykając jej policzka –Wyobrażam sobie siebie na jego miejscu.
Westchnęła głośno, gdy objął ją mocno i przysunął do siebie. Mimowolnie objęła go za szyję.
-Nigdy nie będziemy szczęśliwi nie będąc razem –powiedział wpatrując się w jej oczy –To, co jest tutaj –przesunął rękę dziewczyny w miejsce gdzie znajduje się jego serce –jest od nas silniejsze. Nie zaprzeczaj, nie wypieraj się. Nie uciekniesz przed miłością.
Wpatrzyła się w jego ciemne oczy. Powoli ich twarze zaczęły się do siebie przybliżać, aż usta złączyły się w namiętnym pocałunku.

***

-Ktoś się kłóci?
Milagros ledwie wytrzymywała tortury. Diego podniósł się lekko wciąż trzymając ją za dłonie, które były przygniecione do łóżka.
-Już jest cicho –odparł z chytrym uśmiechem
-Błagam przestań! Nie wytrzymam! –powiedziała chichocząc, gdy znów poczuła łaskotki na szyj
-W takim razie przejdę do innego rodzaju tortur.
Szatyn zaczął namiętnie całować szyję dziewczyny. Ta jęknęła cicho z rozkoszy.
-Takie tortury mi pasują –zamruczała uśmiechając się
-Mi też –szepnął chłopak atakując drugą stronę szyj ognistowłosej
-Ej nie wiecie może…? –do pokoju bez pukania wparował Alex -Sory! Nie wiedziałem, że przechodzicie do gry wstępnej!
Przerażony szybko zasłonił oczy rękoma.
-Co ty gadasz?! –Mili szybko zepchnęła z siebie Diega i wstała –Nic nie robimy!
-Tak, tak mów mi tak jeszcze! –zadowolony z siebie uśmiechnął się szeroko
-Przestań się wygłupiać! –krzyknął wściekły Diego dlatego, że im przerwano –To tobie wszystko z jednym się kojarzy!
-Tak?! –Alex zrobił urażoną minę –A mam przypomnieć, komu, co się kojarzy z bateriami?!
Zawstydzony szatyn opuścił głowę.
-Baterię? –Mili podchwyciła temat –Z wibratorem!
-O Boże –szepnął przerażony blondyn –Faktycznie się dobraliście.
Przyjaciele roześmieli się głośno.
-Gdzie jest Natalia? –dokończył swe pytanie Alex
-Wyszła z Pedrem. Są w dyskotece! –zadowolona Mili zaczęła tańczyć
-Że, co?! –Alex wybiegł z pokoju
-Co mu się stało? –zapytała zdziwiona przestając tańczyć
-Nie wiem, ale wiem, na czym skończyliśmy –powiedział z uśmiechem Diego, a Mili rzuciła się na niego całując.

mili~*~ · Wysłany: 11:34:47 12-12-08 Temat postu:

Super!!! Nareszcie Sweet między Pablo a Aną xD Super!!! xD Jeee
Baterie wibrator

No nasza parka pasuje do siebie!!! Super xD

Monita · Wysłany: 11:41:08 12-12-08 Temat postu:

No i klientka niestety trafiła na bardzo dobrych detektywów

Ma kobieta pecha

Co ten Rafael sobie wyobrażał no co za palant.
Natalia i Pedro słodko

No i Mili się doigrała

Tortury z łaskotek - jakie to słodkie

No nareszcie i Pablo powiedział co czuje do Any

Myślałam że już nigdy tego nie zrobi.
Alex jak zwykle pojawia się tam gdzie jest najmniej potrzebny

Przerwał Mili i Diego tak piękną chwilę - ale oni to nadrobią

Czekam na new :*

martunia · Wysłany: 14:46:07 12-12-08 Temat postu:

Dzięki dziewczyny :*
A ty się mili~*~ z baterii i wibratora nie śmiej bo ja tak właśnie miałam

Co ja poradzę, że mi się dziwnie kojarzy?

Monita · Wysłany: 14:47:44 12-12-08 Temat postu:

Martuniu a kiedy newik ?

martunia · Wysłany: 14:53:41 12-12-08 Temat postu:

Jeśli dobrze pójdzie to może uda mi się go dodać jeszcze dzisiaj