|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:42:55 16-12-08 Temat postu: |
|
|
ledwo się zeszli, a ty im już szykujesz jakieś problemy? nie chcę tak! oni mają już być razem.
od teraz będę wiedzieć jak przyjmować księdza po kolędzie (; to było boskie. A Alex jakąż on wykazał się odwagą. Kocham go <333 |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:07:02 16-12-08 Temat postu: |
|
|
pogodzili się, a ty juz knujesz? jak smiesz?
jak oni mogli tak biednego księdza nie wpusicic...ups, pomyłka xdd to był "Diabło-Batmanio-Teletubiś--Ksiadz"
ej no, ale ja nadal nie wiem o co kaman z tą wierterką może byś mnie tak oswieciłą? :
czekam na new;******* |
|
Powrót do góry |
|
|
Barby Cool
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...Ostrów Wielkopolski... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:25:09 16-12-08 Temat postu: |
|
|
Odrazu przeprosze za to że nie komenowałam ostatnio...:* ale czytałam
Kolejny cudowny odcinek poprostu no
Alex jaka inwencja twórcza witająca księdza hehe
Mili i jej wiertarka ale dziewczyna ma racje, to inni mają obsesje na punkcie bajek nie ona
Natalia ma wyczucie czasu...
Ana i Pablo razemmmmmm
poprostu wiesz co tygryski lubią najbardziej |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:36 16-12-08 Temat postu: |
|
|
odcinek super!! nareszcie Ana i Pablo się pogodzili xD
głupia Paola znów coś wymyśliła jędza ;(
Czekam na new!!!! xD |
|
Powrót do góry |
|
|
medzyska Komandos
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 659 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: niedaleko Wawki Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:26 16-12-08 Temat postu: |
|
|
Kochana;*
Właśnie przeczytałam wszytskie zaległe odcinki i jestem zachwycona! Swietnie, że wszystko już się wyjaśniło między parkami ( choć niewiem na jak długo ), że są szczęśliwi i zakochani. Każdy dialog między nimi jest cudny, każdy opis i w ogóle..... ech...rozmarzyłam się Uwielbiam jak ludzie udają ,że się niecierpią gdy tak naprawdę nie mogą bez siebie żyć, a jeszcze Ty to opisujesz w tak świetny i zabawny sposób
Ciekawe tylko co wymyśliła ta cała Paola wrrr
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpilowością czekam na new!!!
Bużki ;*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:18 17-12-08 Temat postu: |
|
|
A kiedy jakiś nawik ? |
|
Powrót do góry |
|
|
martunia Detonator
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:49:42 17-12-08 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za wszystkie komenatrze kochane :*
Olitunia u nich święta był już z pół roku temu
Sabrina bo tylko kobiety są inteligentne i mają jakiekolwiek pomysły
Paulina wszyscy wmawiają Mili, że wiertarka służy jej jako wibrator. Jaka jest prawda? To wie tylko ona
Barby piosenka Alexa naprawdę istnieje Też lubisz tygryski??
Odcinek zaraz dodam |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:00 17-12-08 Temat postu: |
|
|
To czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
martunia Detonator
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:02:19 17-12-08 Temat postu: |
|
|
Entrada:
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek 27
Piątka przyjaciół spiskowała w łazience, co nie było łatwe, bo to pomieszczenie nie jest przeznaczone na taką ilość osób.
-Weź tą rękę! –Ana spojrzała z pretensjami na Alexa
-To moja noga! –okrzyknął Diego
-Co? A ta rękawiczka?
-To skarpetka!
Trzeba przyznać, że znaleźli się w iście spartańskich warunkach.
-Uspokójcie się, bo nas usłyszy! –Natalia próbowała przywrócić wszystkich do porządku
-Nie wiem jak wy, ale ja się boje. Ona nas wszystkich zabije, kiedy się dowie –powiedział Pablo
-Może jeszcze nie widziała? –uradowany Alex próbował klasnąć w ręce lecz uderzył w twarz szatyna
-Idioto! –Diego złapał się za policzek, a następnie rzucił się na blondyna
-Przestańcie!
Diego i Alex wylądowali w wannie, Ana wpadła do kosza z brudną bielizną, Natalia usiadła na sedesie, a Pablo wypadł z łazienki przewracając się na podłogę.
-Tym razem będę miła.
Pablo z przerażeniem podniósł głowę. Milagros z wrogą miną stała nad nim patrząc na wszystkich z niebezpiecznymi iskierkami w oczach.
-Kto zabił teletubisia? -wszyscy usłyszeli wrogi odgłos. To ognistowłosa podniosła do góry wiertarkę -Przyznać się.
Przerażeni Diego i Alex przytulili się do siebie kuląc się w wannie.
-To nie ja! –krzyknęła Natalia próbując wydostać się z sedesu
-Przepraszamy! –Pablo złapał ją za nogi –Myśleliśmy, że w ten sposób pomożemy ci uwolnić się od bajek!
-Weź opanuj te kurwiki w oczach! –usłyszeli niewyraźny głos, wszyscy skierowali wzrok na wystające nogi Any z kosza
-Ukręciliście głowę Tinkiemu –ognistowłosa włączyła szybsze wiercenie –i ukradliście mu czerwoną torebkę!
-Kochanie –Diego zaczął interweniować –Mam wrażenie, że kochasz go bardziej ode mnie! Śpisz z nim każdej nocy, a ze mną to nie chcesz –mruknął niezadowolony
-Z tobą policzę się później mapecie mały zapyziały! –wściekła spojrzała na wszystkich –Uprawialiście sex zbiorowy i nawet mnie nie zaprosiliście! I ja Diego rozumiem gdybyś zdradził mnie ze smerfami, ale żeby z Alexem?!
-Ej! Nie jestem od nich gorszy! –krzyknął urażony blondyn
-Oddajecie torebkę!
Ognistowłosa zaczęła zbliżać się do przyjaciół z wiertarką.
-Zaraz nam ją wsadzi nie powiem gdzie! –Alex zaczął panikować –Jest w pokoju Pabla!
Milagros wyłączyła wiertarkę i dmuchnęła na wiertło, po czym z uśmiechem pozostawiła przerażonych przyjaciół. Chwilę ciszy przerwała Natalia.
-Ale na nerwach robiona!
***
-Naty! Głodny jestem! –do dziewczyny podszedł Alex
-To sobie coś zrób –odpowiedziała zajęta oglądaniem telenoweli
-Ale ty robisz smaczniejsze jedzonko –nie przestawał marudzić zasłaniając czarnowłosej telewizor
-Alex! Odsuń się!
-Jeśli zrobisz coś do jedzenia –wyszczerzył zęby w uśmiechu
Wściekła Natalia rzuciła się na chłopaka. Po chwili oboje wylądowali na podłodze.
-Przez ciebie nie obejrzałam końca 5634 odcinka „Luz Vivana i marihuana”! Zginiesz za to!
Już chciała go uderzyć, lecz blondyn był szybszy. Złapał ją za ręce i przyciągnął ją do siebie, po czym pocałował.
-Chcesz mnie zabić pocałunkami? –zapytał patrząc w jej oczy –To mi się podoba.
Zakochani zaczęli się całować i zdejmować z siebie ubrania. Przyjemną chwilę przerwał dzwonek do drzwi.
-To pewnie pozostali! –Natalia poderwała się z podłogi przerażona –A my tu się całujemy w salonie, co sobie dziewczyny o mnie pomyślą?!
-Wiesz słonko –Alex uśmiechnął się do niej zawadzko –Że święta już nie jesteś to one wiedzą.
Nie patrząc na to, co chwyta rzuciła w niego wazonem. Alex upadł na podłogę trzymając się za nos.
-O Boże, Alex przepraszam! –szybko podbiegła do krwawiącego chłopaka –Nie chciałam!
-Nic mi nie jest –odparł niepewnie wstając –Ale już nigdy więcej mi nie wmówisz, że jesteś zrównoważona psychicznie.
Czarnowłosa roześmiała się i pobiegła otworzyć drzwi.
-Detektywi? –zapytała na wejście kobieta
-Tak –odparła zdziwiona dziewczyna –W czym możemy pomóc?
-Szukam męża…
Alex i Natalia słuchali z zaciekawieniem kobiety, która do nich przyszła.
-Nazywam się Andrea Ferrera –zaczęła patrząc na nich pewnym wzrokiem –Mój mąż… Daniel on… zaginął. Od dwóch miesięcy nie mam o nim żadnych wieści, nic. Nawet policja nie potrafi go znaleźć. Błagam –przychyliła się do nich –pomóżcie mi.
***
Ana i Pablo siedzieli zadowoleni w kawiarni popijając kawę i trzymając się za ręce.
-Kocham cię –wyszeptał po raz kolejny brunet całując ukochaną
-Ja ciebie też –odparła czule gładząc go po policzku –ale teraz musimy pomyśleć nad sprawą
Pablo zrobił niezadowoloną minę.
-A potem zacałuje cię na śmierć! –powiedziała wesoło
Na te słowa chłopak od razu się uśmiechnął.
-Mi się ciągle wydaje, że to jej ojciec. Mercedes powiedziała, że po powrocie dziwnie się zachowywał.
-Ale nikt go nie widział –odparła –morderca musiał mieć ze sobą klucz, więc to na pewno nie jest Samuel.
-Czyli Alejandro!
-Albo… -dziewczyna spojrzała na niego niepewnym wzrokiem –musiał już tam być…
***
Milagros i Diego udali się na romantyczny spacer do parku.
-Patrz kaczki! Zabijmy je! –ognistowłosa złapała za kamień, którym chciała w nie rzucić
-Mili… Mili kochanie… -Diego powstrzymał dziewczynę przed morderstwem –Chodźmy dalej, co?
Uśmiechnęła się do niego promiennie chwytając za rękę i pociągając za sobą. Boże jak on kocha ten uśmiech. Całą ją kocha. Czuł, że szaleje z tej miłości. Chciał być z nią w dzień i w nocy, nigdy jej nie opuszczać, poznawać ją na nowo, zapytać, o czym teraz myśli, co sądzi o nowym odcinku Gumisiów, co chce teraz porobić i co najważniejsze czy może być jej teletubisiem, ale nie na teraz, nie na jakiś czas, lecz na zawsze.
-Mili…
Dziewczyna spojrzała na niego uważnie. Wyczuła, że chce powiedzieć jej coś ważnego. Podeszła do niego obejmując go w tali. Bez słowa wtuliła się w jego ramiona. Czuła się w nich bezpieczna i kochana bezgraniczną miłością. W jej oczach pojawiły się łzy. Spojrzała na niego. Przestraszony szatyn delikatnie wziął jej twarz w ręce. Kciukiem zaczął ścierać łzy spływające po policzkach ognistowłosej.
-Zrobiłem coś nie tak? Przepraszam…
Milagros pokręciła przecząco ze śmiechem głową.
-To łzy szczęścia. Kocham cię. Nawet nie wiesz jak bardzo
Słysząc te słowa nie wytrzymał. Pocałował ją zachłannie i namiętnie. Obojgu zabrakło przez ten pocałunek powietrza.
-Spokojnie –zaśmiała się ciężko oddychając, gdy dotknęli się czołami –Jeszcze nie raz będziesz mógł mnie całować.
Spojrzał na jej usta, które od tego jednego pocałunku zrobiły się czerwone. Serce biło mu jak szalone. Objął ją mocno, tak żeby nikt jej mu nie wyrwał. Dziewczyna zarumieniła się słodko. Jest jak tarcza, która ma ją ochraniać przed wszystkimi niebezpieczeństwami tego świata. Czuła się jak mała dziewczynka, a raczej jak królewna, która spotkała swego księcia. Księcia, który jest dla niej wszystkim, a pocałunek połączy ich na wieczność.
-Kocham cię i nigdy nie przestanę –powiedział wpatrując się w jej oczy
Czuła jak jej serce zaczyna bić niczym oszalałe. Nigdy nie mów nigdy, bo nigdy znaczy na zawsze.
Powoli uśmiechnęła się do niego, a chłopak odwzajemnił uśmiech.
-Na zawsze? –zapytała dotykając miejsca, w którym znajdowało się jego serce
-Na zawsze –potwierdził kładąc rękę na jej dłoni i całując ją w czoło
Dla nich czas się zatrzymał. Stali wpatrując się w swoje oczy. Milagros uśmiechnęła się szeroko do ukochanego.
-Chodź pozabijamy wiewiórki!
Diego roześmiał się głośno, a po chwili zaczął gonić uciekającą przed nim ognistowłosą.
***
-Isabela? –Pablo ostrożnie otworzył drzwi –Tu Ana i Pablo chcemy z tobą porozmawiać!
Odpowiedziała im tylko cisza. Ana odepchnęła chłopaka wchodząc do mieszkania.
-Ana! Nie można tak wchodzić!
-Nie ma jej, więc nie wie, że tu weszłam! A z reszta nie mam zamiaru stać na dworze i na nią czekać
Pablo podbiegł do dziewczyny.
-Wychodzimy! –przerzucił ją przez ramię i zaczął iść w kierunku drzwi
-Zostaw mnie brutalu!
Broniąc się zaczęła bić go rękami oraz wymachiwać nogami. Przez przypadek uderzyła w szufladę, która się otworzyła.
-Już po nas –przerażony chłopak spojrzał na porozwalane rzeczy –przyjedzie policja i nas zamkną. Już nigdy nie ujrzę blasku słońca!
-Daj spokój! –Ana machnęła ręką nad leżącym i rozpaczającym brunetem –Co to?
Zaciekawiona podniosła rolkę ze zdjęciami i podstawiła ją pod światło.
-Pablo… –wyszeptała słabym głosem patrząc na zdjęcia |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:31 17-12-08 Temat postu: |
|
|
Nie no przyjaciele to mnie po prostu doprowadzają do łez
Ich pomysły są boskie Diego i Alex w wannie, Any w koszu na pranie
Mili sieje postrach
Natalia i Alex bosko Czy on jest wiecznie głodny ? No ale widać dziewczyna zaspokaja jego głosowe pragnienia Niestety ktoś im przeszkodził w spożywaniu tego jakże słodkiego posiłku
Any i Pablo - pełnia szczęścia
Mili i Diego po prostu brak słów by opisać co jest miedzy tą dwójka.
Ona jest jego księżniczką on jej księciem i nic więcej nie jest im potrzebne :*
Co zobaczyli Any i Pablo ?
To ja czekam na newik mam nadzieję że szybko się pojawi :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:53:11 17-12-08 Temat postu: |
|
|
konspiracja przeciw Mili nie wyszła. Już wiemy, do czego służy jej wiertarka... no może po części, ale nie zdziwiłabym się, gdyby ta straszna rzecz śniła im się po nocach (;
Natalia, cóż za przemiana... ale najważniejsze, że mojemu Alexowi się podoba (;
co za szczęście, że przez miłość Ana i Pablo nie stracili jeszcze głowy (; sprawa przecież raczej sama się nie rozwiążę, ale domyślam się co oni woleli by robić zamiast główkować nad tym zabójstwem... ;p a tak poza tym strasznie ciekawi mnie, kto zabił tą dziewczynę...
spacer Diego i Mili zaczął się romantycznie, ale tekst: Patrz kaczki! Zabijmy je! zepsuły mi romantyczny nastrój, ale za to wywołał uśmiech na twarzy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:16 17-12-08 Temat postu: |
|
|
ale ja wiem ze ta wiertarka robi za wibrator, ale jednak sądze, że Diego jej wystarcza i tak główkuje do czego jeszcze, no chyba nie chce zabić swoich rzyjaciół
spiskowcy...Alex z Diegiem w wannie xd Ana w koszu z brydną bielizną, fuj Natalia w sedesie a Pablo koło Mili xdd Pablo był w najlepszej sytuacji!! Natalia jest zrównowazona psychicznie? dobre xdd
Ana i Pablo kiedys zwarjują jak nie przez Mili to przez te słodkości Ciekawi mnie co oni znaleźli w tej szafce? co te zdjęcia przedstawiają?
Mord na kaczki i wiewiórki xdd a miało być romantycznie xdd za to było śmiesznie Mili jest mordercą!! boje się jej
haha czekam na new;**** |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:40:11 17-12-08 Temat postu: |
|
|
super!!
czekam na new!!
Ciekawe co to za zdjęcia!! xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Olitunia Cool
Dołączył: 21 Wrz 2008 Posty: 529 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:26:45 17-12-08 Temat postu: |
|
|
przeczytalam z godzine temu i przez twoj odcinekl spoznilam sie do dentysty xD wstydz sie xD nie no a serio to super odcinek taki bardziej watek detektywistyczny widze bardziej niz milosny dzisiaj ja juz wole nie wiedziec co to za fotki |
|
Powrót do góry |
|
|
martunia Detonator
Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: się biorą dzieci? xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:03 17-12-08 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarze :*
Olitunia wizyty u dentysty rzadko bywają przyjemne, więc nie będę się wstydzić Czyżby z czymś ci się kojarzyły zdjęcia?
Odcinek bedzie jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|