Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Miłość i inne głupoty
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 42, 43, 44  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:25:14 18-12-08    Temat postu:

Sadystka Czekaj, czekaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KERI
Idol
Idol


Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:31:47 18-12-08    Temat postu:

Martunia zastanawiam się jak ty w błyskawicznym tempie piszesz az tyle wspaniałych odcinków...
Fabuła jest super to raz a po 2 są OPISY i to takie jakie lubie, a zebyś wiedziała ze w telkach czepiam się opisów (srednio co 2 telce którą czytam pisze BRAKUJE MI OPISÓW)

przyjaciele się odnależli, zamieszkali ze soba spełnili swoje najskrytsze marzenia...
To piękne...
Życie nie jest aż tak piękne i wiem że szykujesz im kolejne przeszkody Licze jednak ze je pokonają...
Akcje z teletubisiami są troszke dziwne...
Oststni odcinek niezbyt mi się podobał, widziałam lepsze poprzednie...
(tylko sie nie obraz za to) :*
Masz nową czytelciczke o tym chyba nie musze wspominać...

MArtuniu i prosze informuj mnie o nowych odcinkach bo ja za tobą nie nadazam...
Soorki ze taki Suchy komentarz ale jakoś nie mam weny ani na swoje odcinki ani na komcie :*

Pozdrawiam
zapraszam do mnie na PAwie Pióro i baletki moze się skusisz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:35:22 19-12-08    Temat postu:

Dzięki KERI Odcinki mam już napisane, dlatego tak szybko Nie mam za co się obrażać, lubie szczere komentarze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żaba
King kong
King kong


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:13:11 19-12-08    Temat postu:

ja sadystką?
kiedy new?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KERI
Idol
Idol


Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:16:34 19-12-08    Temat postu:

ja tez luibie szczerośc
myslałam ze newiki piszesz tak na chwile...
ja jestem niecierpliwa; i nie wytrzymałabym nie wlepiając newa na forum
ale to dobry sposób bo przynajmniej nie masz zaległości

wiec czekam na dzisiejszego newika

a i dużo przewidujesz odcinków ??
(byle jak najwięcej)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 20 Sie 2008
Posty: 15254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:20:42 19-12-08    Temat postu:

Kiedy newik ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:30:37 19-12-08    Temat postu:

Odcinek zaraz dodam
Będzie 39, wyszła głupia liczba, no ale trudno + jeden specjalny na święta
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:31:55 19-12-08    Temat postu:

Entrada:

[link widoczny dla zalogowanych]


Odcinek 29

-Naty?
Blondyn spojrzał uważnie na dziewczynę kierującą samochodem. Ta jedynie ściągnęła brwi wciąż patrząc się na drogę.
-Naty? Naty, Naty, Naty, Naty, Naty, Naty, Naty, Naty,Naty, Naty, Naty, Naty…
-Co?! –krzyknęła w końcu wściekła
-Kocham cię –zachichotał zadowolony
Po tych dwóch słowach całkowicie przeszła jej złość. Z uśmiechem spojrzała na Alexa.
-Ja ciebie też
-Wiem –odparł pewnie
Dziewczyna zaśmiała się głośno.
-Jesteśmy –powiedziała wysiadając z samochodu
-Nie martw się piękna ze mną nic ci nie grozi
Alex podszedł do czarnowłosej całując ją w policzek, po czym łapiąc ją za rękę pognał do wieżowca.

-Czego chcecie? –zapytał jakże miło prezes
-Jesteśmy tu w sprawie pana Ferrera –odpowiedział Alex
-Co z nim? –zapytał obojętnym tonem przeglądając papiery
-Zaginął, policja podejrzewa morderstwo –tym razem odpowiedziała Natalia
Ricardo spojrzał na nich zdziwiony.
-Nie żyje?
-Proszę się nie cieszyć za wcześnie jeszcze nic nie wiadomo.
-Przecież cię nie cieszę!
-I dobrze –czarnowłosa spojrzała na niego podejrzliwym wzrokiem –Bo jest pan podejrzany
-Ja?! –wściekła szybko wstał –Nic mu nie zrobiłem!
-Nienawidziliście się, walczyliście na rynku, a ostatnio firma Ferrera zaczęła zabierać panu kupców. Musiał się pan go pozbyć –Alex wskazał na niego palcem
-Wariaci! Nigdy nie posunąłbym się do czegoś takiego! Nie jestem mordercą!
-Wszyscy tak mówią –beznamiętnie wzruszył ramionami
-Macie coś na mnie? –warknął –Nie? To wyjazd!
Natalia szybko wstała.
-Skoro jest pan niewinny proszę się nie denerwować, bo jeszcze ten pryszcz na środku czoła panu wybuchnie.
Po tych słowach, czym prędzej opuściła gabinet. Śmiejący się Alex wyszedł za nią.
-To on? –zapytała patrząc na niego, kiedy ruszyli windą
-Nie wiem –odparł obejmując ukochaną, ta zadowolona z postępu chłopaka wtuliła się w jego ramię –Ale to nie zmienia faktu, że go nie lubię
Natalia spojrzała na niego śmiejąc się.
-Ale mnie to chyba lubisz?
-No nie wiem… musiałbym się porządnie zastanowić –odparł szczerząc zęby
-Och ty! –Natalia szturchnęła go w ramie –Jak bardzo?
-Bardzooo… nie wiem czy dam ci jeszcze dzisiaj odpowiedź…
Przerywając ukochanemu Natalia pocałowała go namiętnie.
-A teraz? –zapytała z uśmiechem
-Mmm… jestem coraz bliżej odpowiedzi –odparł zadowolony, na te słowa dziewczyna znów go pocałowała
Objął ją mocniej przysuwając do siebie tak, że ich ciała stykały się ze sobą. Oboje byli tak zajęci sobą, że nie zauważyli, kiedy winda się zatrzymała.
-Ekhm!
Speszona para spojrzała na gapiów. Alex złapał czarnowłosą za rękę wybiegając z windy.
-Ja cię nie lubię! Ja cię kocham! –powiedział śmiejąc się, gdy wybiegali z budynku

***

-Gdzie mnie uprowadziłeś? Pewnie zaraz mnie zgwałcisz, a ja mam nie pomalowane paznokcie!
Ana niezwykle rozpaczała. Słysząc to Pablo załamał się całkowicie.
-Tobie to tylko jedno w głowie!
-Paznokcie?
-Akurat nie to miałem na myśli! –brunet zaczerwienił się –Jesteśmy
Wyszeptał czule do jej ucha, zadrżała. Był tak blisko… uwielbiała jego bliskość. Chciała się z nim już nigdy więcej nie rozstawać, czuć jego oddech na szyj zawsze i wszędzie, móc mówić mu ciągle jak bardzo go kocha.
Podekscytowany zabrał ręce, które do tej pory zasłaniały oczy dziewczyny.
-I jak? –zapytał z nadzieją w głosie
Ana otworzyła usta ze zdziwienia. Znajdowali się w restauracji, pośrodku stał okrągły stolik. Wokół nie było żywej duszy. Słychać było jedynie romantyczną muzykę, a świece rozświetlały nastrojowo pomieszczenie. Zdziwiona spojrzała na podenerwowanego chłopaka.
-Nie podoba ci się?! –krzyknął zrozpaczony –Jaki bałwan ze mnie, wiedziałem, że ci się nie spodoba! –zrozpaczony zaczął uderzać głową w ścianę –A tak bardzo chciałem być romantyczny!
Ana podeszła do bruneta i przytuliła się do niego z całej siły.
-Nawet nie wiesz jak bardzo mi się podoba –niespodziewanie poczuła napływające do jej oczu łzy –Jest pięknie
Pablo odetchnął głęboko.
-Nawet nie wiesz jak się bałem –mruknął gładząc ją po włosach i wdychając jej słodki zapach
-Głuptasie jak mogłeś się mnie bać? –śmiejąc się pstryknęła go w nos
-Po tobie można spodziewać się wszystkiego –zachichotał –A więc zapraszam do stołu.
Powiedział szarmancko podając jej dłoń. Ana uśmiechnęła się szeroko. I jak tu go nie kochać?

***

Zamknęła oczy. Wiatr delikatnie rozwiewał jej czarne włosy. Z dnia na dzień była coraz szczęśliwsza. Nie wyobrażała sobie życia bez niego. Jak mogła żyć wcześniej? To nie było życie, dopiero teraz wie, co to znaczy naprawdę żyć.
-Nie mogę w to uwierzyć –spojrzała na Pedra, który uśmiechał się do niej krzywo –Jak mogłaś wybrać tego idiotę, którego obchodzi tylko jedzenie?
Uśmiechnęła się.
-Ty widzisz tylko obżartucha, a ja najcudowniejszą osobę na świecie.
-Też mi coś –prychnął –Mogłabyś być ze mną. Proszę cię Naty… -złapał ją za rękę –Kocham cię!
-A ja kocham Alexa –odparła wyrywając się z jego uścisku –I nic tego nie zmieni, więc przestań mnie nachodzić –powiedziała zdenerwowana
Mężczyzna spojrzał na nią z niedowierzaniem.
-Myślałem, że lepiej lokujesz swoje uczucia.
-A ja myślałam, ze jesteś inteligentniejszy –odparła z uśmiechem
-Jeśli tego chcesz bądź sobie z nim, ale będziesz tego żałować! Alex nie da ci tego, co ja bym dał!
-Błagam cię Pedro idź już zaczynasz mieć omamy.
Zdenerwowany mężczyzna, czym prędzej odszedł, a Natalia zaśmiała się głośno. Żałować? Alex to najcudowniejsza i najsłodsza istotka w całym wszechświecie!
-Natyyy… nie mogę otworzyć batonika! –zrozpaczony blondyn podszedł do swej wybawczyni
Śmiejąc się czarnowłosa wybawiła chłopaka ze śmierci głodowej.
-Kochana jesteś! –krzyknął zadowolony wyjmując zza siebie bukiet kwiatów i czerwieniąc się przy tym –Mam nadzieję, że ci się podobają.
Powiedział słodko, tak bardzo słodko. Przytuliła się do niego.
-Tak –wyszeptała w jego szyję –Tak.

***

Ana i Pablo tańczyli w rytm powolnej muzyki.
-Nie mogę uwierzyć, że zrobiłeś to wszystko sam i w dodatku dla mnie.
Brunet spojrzał na nią urażony.
-Powątpiewasz w moje umiejętności? –uśmiechnął się szeroko –Dla ciebie jestem gotów zrobić wszystko.
-Wszystko? –zapytała kładąc głowę na ramieniu chłopaka
-Yhym –przytaknął zadowolony
Objął ją mocniej zagłębiając twarz w włosach ukochanej.
-Wiesz, że cię kocham? –wymruczał
Ana uśmiechnęła się. Serce biło jej jak szalone. Już postanowiła.
-Kochaj się ze mną –wyszeptała cicho, prawie niedosłyszalnie
-Co? –zapytał zdziwiony spoglądając na jej anielską twarz –Ana…
-Chcę tego –powiedziała już pewniej
-Ale to nie tak! –przerażony zaczął się tłumaczyć –Nie myśl, że ja to zrobiłem dla jednego! Nawet o tym nie pomyślałem! To znaczy… może i czasem pomyślałem hehe… ale nie robiłem tego wszystkiego dla jednego!
-Wiem o tym –powiedziała uśmiechnięta –Wiem, że nigdy mnie nie skrzywdzisz i nie chcesz mnie wykorzystać –delikatnie dotknęła jego policzek –I wiem, że chce to zrobić.
Chłopak przełknął głośno ślinę. Czuł coraz większą panikę. Tato! Dlaczego mnie nie uświadomiłeś?! Gdzie byłeś, kiedy dorastałem?!
-J… jesteś tego pewna? –zapytał drżącym głosem
Nie odpowiedziała. Pocałowała go czule. Czuł jak całe jej ciało drżało. Wiedział, że się bała.
-Nie skrzywdzę cię.
Powiedział odrywając się od jej słodkich ust. Ana znów się do niego uśmiechnęła zaczynając rozpinać mu koszulę. Pablo wtopił palce w jej włosy i zatopił się w namiętnych ustach ukochanej.

***

W domu panowała ciemność. Pewnie właśnie, dlatego przywalił głową w ścianę! Łapiąc się za obolałą głowę rozejrzał się próbując coś dostrzec. Wiedział, że schowała się gdzieś tutaj, uśmiechnął się. Zabawy z Mili mogą być bolesne, o czym właśnie się przekonał, ale za to jaka frajda! I nagroda… Zachichotał. Kiedy już ją złapie na pewno szybko ze swych objęć nie wypuści. Na samą myśl cicho jęknął. Ta dziewczyna doprowadzała go do szału. Jej włosy, zapach, usta… pragnął ją złapać i już nigdy więcej nie wypuścić. Gdyby mógł podarowałby jej samą gwiazdkę z nieba, dla niej gotów jest przenosić góry i cierpieć jej katusze.
-Mili... –wyszeptał melodyjnie –Gdzie jesteś? Och błagam cię pokaż się nie wytrzymam dłużej bez twoich pocałunków! Zaraz oszaleję!
Poczuł na swojej twarzy jej delikatne dłonie. Pocałowała go zachłannie bawiąc się przy tym krótszymi włosami chłopaka. Uśmiechnęła się. W końcu udało jej się skrócić jak to określił „jego męskość”. Złapała się mocno jego szyj. Diego objął ją mocno przyciskając do swego ciała. Oboje jęknęli. Pocałunek stawał się coraz bardziej gorący. Powoli ręka wędrująca po plecach ognistowłosej zaczęła wkradać się pod jej bluzkę.
-Nie tak szybko rumaku –zaśmiała się dziewczyna przerywając pocałunek i znów gdzieś uciekając –To ty masz mnie znaleźć!
Diego roześmiał się. Pełen motywacji ruszył w poszukiwania, które przerwał dzwonek do drzwi.
-Kogo niesie –warknął otwierając drzwi, po czym krzyknął wstrząśnięty –Ty?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żaba
King kong
King kong


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:11:20 19-12-08    Temat postu:

ja się sku[pie na ost części
jaki diabeł osmielił się dzwonić do drzwi w takim momencie? ja nie wiem...
i tak, Ana i Pablo xdd hym..słodko...a jak imtymnie
Natalia i Alex xdd oni są kochani...a Alex sam w sobie tkai dziecinny Odcine jest boski xdd :d
czekam na new;***********
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:05:55 19-12-08    Temat postu:

Dzięki za komentarz :*
Kto przeszkodził Mili i Diego dowiesz się w następnym odcinku

Postacie epizodyczne

Lorena Rojas – Andrea Ferrera

Alejandro Flores – David Ferrera

Christian Meier – Ricardo Costa

Danna Garcia – Soledad Rivera

Nataha Klauss – Sofia Ruiz

Rafael Novoa – Patricio Rivera
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żaba
King kong
King kong


Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 2902
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:23:53 19-12-08    Temat postu:

ja się domyslam ktoo xdd
tam w fabule było cioś, że za Dieguśiem ze Włoch przyleci jakas jego dziewczyna czy coś... xdd może to ona?
a kiedy ten new?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:20:30 19-12-08    Temat postu:

uwielbiam ten odcinek.
uwielbiam wszystko w tym odcinku.
uwielbiam romantycznego Pabla.
uwielbiam obżartucha Alexa [ale to już chyba wiesz (;]
uwielbiam zabawy Mili i Diego.
uwielbiam kiedy oni wszyscy są tacy szczęśliwi.
ale nie uwielbiam jak kończysz w takim momencie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martunia
Detonator
Detonator


Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci? xD
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:29:37 19-12-08    Temat postu:

Paulina tą dziewczyną to Maria była Próbuj dalej
P.Sawyer wypada mi powiedzieć: ja uwielbiam Ciebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs.Pattinson
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 5200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:32:38 19-12-08    Temat postu:

ajj dziękuje, dziękuje ; *
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ola3265
Motywator
Motywator


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:32:29 19-12-08    Temat postu:

odcinek boski
ale co za idiota dzwoni w takim momęci?
mam swoje dwa typy ciekawe czy to któraś z tych osub??????????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 42, 43, 44  Następny
Strona 32 z 44

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin