|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:00:09 08-11-08 Temat postu: |
|
|
ten odcinek byl pieknyyy skomentuje go szerzej pozniej bo zaraz muszewyjsc :*** |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:40:32 08-11-08 Temat postu: |
|
|
No Oni sa świetni
A juz myslałam, ze to ktos inny okaże sie najpiekniejszą
Allie juz przegrała wojnę Ja to wiem xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:35 09-11-08 Temat postu: |
|
|
odcinek pojawi się dzisiaj wieczorem.
jeśli oczywiście nie będę miała problemów z internetem,
i dostaniem się na forum, jak wczoraj. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuente Big Brat
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:53 09-11-08 Temat postu: |
|
|
Pięknie oni musieli wygrać razem, nie było innej opcji. A ta cicha wojna... stawiam na Rodriga, Allie nie oprze mu się w tym tańcu. Chociaż kto wie? Najlepiej niech ten cały ich rozsądek idzie buraki plewić! Wojnę teraz będą odstawiać
To ja czekam na dziś wieczór :* a z dostaniem się na forum to jest skaranie boskie xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:51:27 09-11-08 Temat postu: |
|
|
Capitulo 11.
Stanęli naprzeciw siebie, na środku parkietu. Zebrani utworzyli wokół nich krąg, zabierając Allie tym samym, szybką drogę ucieczki. Wiedziała, że prędzej czy później ulegnie Rodrigowi, już miała ochotę to zrobić, byle tylko jeszcze raz poczuć smak jego ust...
Usłyszała pierwsze takty muzyki. Rodrigo objął ją w pasie i ujął jej rękę. Położyła swoją drżącą dłoń na jego ramieniu. "To tylko jeden krótki taniec", powtarzała sobie w myślach. Poczuła jak chwilę później Rodrigo przyciąga ją mocniej do siebie. Nie miała wyboru, wtuliła się w jego ciało, modląc się by ten taniec skończył się jak najszybciej. W jego ramionach było jej jednak tak dobrze. Mogłaby przetańczyć tak z nim całą noc.
- Pięknie wyglądasz. - szepnął jej do ucha, sprawiając, że na jej ciele pojawiła się gęsia skórka. Spojrzała na niego. Uśmiechnął się do niej - wiedział, że właśnie wygrał. Znieruchomiała w jego ramionach, jak to możliwe, że przegrała? Wyrwała się z jego objęć i stanęła naprzeciw niego krzyżując ręce na piersi. Muzyka na sali ucichła, wszyscy przyglądali się im z zaciekawieniem.
- Zgoda! Wygrałeś! - krzyknęła. Poczuła jak cała jej złość, którą trzymała w sobie przez cały wieczór, ulatnia się wraz z krzykiem. - Jesteś zadowolony?
- Allie - powiedział jej imię, nie dała mu jednak dokończyć.
- Wciąż nie mogę uwierzyć, że przyszedłeś tutaj z tą... wywłoką! - podeszła do niego i zaczęła okładać go pięściami po klatce piersiowej. - Dobrze wiedziałeś, że będę zazdrosna! - złapał ją za nadgarstki i przyciągnął ją do siebie.
- Allie posłuchaj...
- Nienawidzę cię! - krzyknęła wyrywając się z jego uścisku. Odwróciła się napięcie i ruszyła w kierunku wyjścia. Czuła na sobie spojrzenia wszystkich zebranych na sali. Oddychała głęboko czując, że zaraz wybuchnie płaczem.
Rodrigo stał jak zamurowany patrząc za odchodzącą dziewczyną. Wiedział, że źle postąpił. To on sprowokował ją do tego, by wybuchła. Allie nie okazywała tego po sobie, ale wiedział, że w środku cała się trzęsie, i gdy tylko znajdzie się poza zasięgiem wzroku innych rozpłacze się jak mała dziewczynka. Tak bardzo nie chciał, by cierpiała.
- Upokorzyła się na oczach wszystkich. - usłyszał głos jednej z dziewczyn.
- Pewnie teraz ją zostawi. - dodała druga.
- A kto by ją chciał? Na świecie jest wiele ładniejszych kobiet.
Niewiele myśląc pobiegł za nią i chwycił ją za rękę. Odwrócił ją w swoją stronę, tak by na niego spojrzała. Nie mylił się, Allie cierpiała, w jej niebieskich oczach dostrzegł łzy.
- Alison Perez, Kocham cię. - powiedział patrząc jej w oczy. Stała osłupiała wpatrując się w niego. Jedyne, co potrafiła i chciała teraz zrobić to znaleźć się w jego ramionach. Przytuliła się do niego mocno. Poczuła jak jego silne ramiona zamykają ją w uścisku tworząc ochronną barierę przed innymi. Po jej policzkach zaczęły spływać łzy. Przytuliła się do jego koszuli wdychając jej słodki, kojący jej zmysły zapach. Wziął jej twarz w dłonie i uniósł ją tak by na niego spojrzała. Kciukami otarł jej łzy.
- Kocham cię. – powtórzył jeszcze raz. Uśmiechnęła się delikatnie.
- Ja ciebie też. – mówiąc to rozpłakała się.
- Dlatego płaczesz? – zapytał rozbawiony mocniej ją przytulając. Poczuł jak odpowiada na to pytanie kiwnięciem głowy. Pocałował ją w czubek głowy i pogładził po plecach pragnąc, by, choć trochę uśmierzyć ból, który sam jej zadał. – Wracamy do domu? – kiedy po chwili powtórzyła gest akceptacji, bez słowa wziął ja na ręce i zaczął iść w kierunku wyjścia. Sadzając ją na przednim siedzeniu furgonetki wciąż słyszał oklaski i wiwaty, dochodzące z sali, na ich cześć. |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:11:03 09-11-08 Temat postu: |
|
|
ja to sie prawie popłakałam na te słowa Tak bardzo nie chciał, by cierpiała. to mnie strasznie wzruszyło...
ja też chcę takiego księcia!!!!
ta najpierw ją objeżdzali a potem wiwatują....Ci ludzie to są tacy obłudni że aż żal. a te baby niektóre to takie zazdrosne że ich słowa są gorsze od jadu prawdziwych żmii. Odcinek był tak piękny isłodki i cudowny że ja to się przenoszę w czasie do nich i mam zamiar dzisiaj śnić o tym.
:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:29:40 09-11-08 Temat postu: |
|
|
cudny!!! xD
Allie i Rodrigo słodko :*
czekam na newik :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:08:51 10-11-08 Temat postu: |
|
|
Sabri to mam nadzieję, że śniłaś. ;p
bo mi ostatnio niestety brakuje pomysłów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:21:35 10-11-08 Temat postu: |
|
|
Capitulo 12.
Allie przekręciła się na drugi bok w swoim łóżku wtulając się w jego ramiona. Ciepło jego nagiego ciała ogrzewało ją. Poczuła jak odgarnia kosmyki włosów z jej twarzy i całuje każdy jej skrawek: czoło, powieki, policzki, nos. Zatrzymał się nad jej czerwonymi, ponętnymi ustami. Pragnąc jego pocałunku otworzyła oczy i przyciągnęła go do siebie. Pocałunek długi i namiętny wywołał u niej dreszcz rozkoszy. Przylgnęła do jego ciała, a ręce zanurzyła w jego włosach. westchnęła, kiedy przestał ją całować. Pragnęła czegoś więcej, poznać nowe, skrywane w niej dotąd uczucia. Jeszcze nigdy, nie czuła się tak, jak teraz. Rodrigo pragnął tego samego. Spojrzał w jej niebieskie oczy szukając przyzwolenia.
- Kochaj mnie - wyszeptała, jej głos drżał. Poczuła jak powoli, drżącymi rękami ściąga z niej koszulę nocną odsłaniając jej zgrabne ciało. Pieścił je swoimi dłońmi, sprawiając, że przeszedł ją dreszcz podniecenia. Czuła na sobie jego przyspieszony oddech, gdy całował jej szyję, ramiona, piersi...
Otworzyła oczy. Wciąż znajdowała się w swoim pokoju. Położyła rękę na piersi, próbując w ten sposób choć trochę uspokoić swoje serce, które chciało wyskoczyć z jej klatki piersiowej. Ten sen był taki... realny. Wydawało się jej, że wciąż czuje dłonie Rodriga na swoim ciele. Przerażona swoich uczuć usiadła na łóżku. Czyżby tego właśnie pragnęła? Spędzić z nim
noc? Wiedziała, że kocha Rodriga jak nikogo innego, nigdy nie zastanawiała się jednak nad tym, czy chce się z nim kochać.
Najwidoczniej jej ciało tego pragnęło, ale czy ona sama była na to gotowa?
Z rozmyślań wyrwał ją cichy klakson furgonetki Rodriga. Jak codziennie przyjeżdżał do niej o świcie, by wręczyć jej różę. Wyskoczyła z łóżka i narzuciła na siebie czerwony koc. Nie chcąc zrobić zbyt dużo hałasu, na palcach zbiegła po schodach.
Rodrigo stał oparty o furgonetkę, w ręce trzymając kwiat. Jego twarz rozpromieniła się na jej widok. Przystanęła i przez chwilę wpatrywała się w niego. Wyobraziła sobie jakby czuła się, gdyby znalazła się naga w jego ramionach, jak odczuwałaby jego delikatne pocałunki na całym ciele. Zaczerwieniła się, uświadamiając sobie, że on wciąż stoi i czeka nanią. Podbiegła do niego i rzuciła mu się w ramiona.
- Dzień dobry. - mówiąc to pocałowała go.
Był to pocałunek żarliwy i namiętny, jakgdby chciała wyrazić przez niego wszystkie swoje uczucia. Przekonać się, że to jej wystarczy, że na razie nie pragnie niczego więcej.
- To będzie bardzo dobry dzień. - powiedział odrywając się od niej.
Odwrócił ją tak, by to ona opierała się o samochód i pocałował ją. Zarzuciła mu ręce na szyję, przez co oboje okryci byli teraz kocem. Przywarł do jej ciała. Jego dłonie błądziły po jej plecach. Chwilę później znalazły się jednak pod jej bluzką od piżamy ogrzewając dłońmi jej brzuch i przemieszczając się coraz wyżej. Przez jej ciało przeszedł przyjemny prąd wzbudzając w niej uczucia i emocje, które towarzyszył jej tej nocy. Kiedy jego dłoń dotknęła jej piersi wystraszona, że sprawiło jej to przyjemność, uciekła z jego objęć i stanęła obok, upuszczając koc.
Spuściła głowę wstydząc się swojego zachowania. Przez chwilę stali w milczeniu. Oboje zastanawiając się co czuje druga osoba. Pragnęli siebie, ale odkrycie przed sobą tych uczuć było dla nich bardzo trudne.
Rodrigo dostrzegł, że Allie drży. Było zimno, a ona stała ubrana jedynie w przewiewną piżamę. Podniósł koc z ziemi i okrył ją nim. Pocałował ją w czoło i mocno przytulił, próbując ją ogrzać.
- Wiesz, że cię kocham? - zapytał. Poczuł jak wtula się w jego ramiona.
- Wiem. - odparła. Bardziej do jego klatki piersiowej, do której była teraz przytulona, niż do niego. - Przepraszam. - powiedziała podnosząc głowę i spoglądając w jego oczy. - Nie powinnam była tak reagować, po prostu...
- Allie - ujął jej twarz w dłonie i zatopił się w jej spojrzeniu. - Nie musisz się bać. Do niczego nie będę cię zmuszał.
- Nie boję się. - powiedziała, tym samym próbując przekonać samą siebie, że to prawda. Uśmiechnął się słysząc jej słowa.
- Kocham cię. - powtórzył. - Nawet jeśli mnie okłamujesz. - dodał. Pochylił się nad nią i musnął jej usta. Poczuła, jak uwalnia ją z uścisku i odchodzi do samochodu.
Stała i czekała, aż jego furgonetka zniknie z pola jej widzenia. Wbiegła do domu i zamknęła za sobą drzwi. Oparła się o nie, czując, że dopiero teraz uginają się pod nią kolana. Dotknęła dłonią swoje usta, przypominając sobie ich pocałunek.
- No, moja droga damo. Chyba przyszedł czas na poważną rozmowę. - u szczytów schodów stanął tato i sądząc po jego minie, nie czekała ich przyjemna rozmowa... |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:33:30 10-11-08 Temat postu: |
|
|
dubel.
Ostatnio zmieniony przez Mrs.Pattinson dnia 22:23:01 10-11-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:09:50 10-11-08 Temat postu: |
|
|
Swietny odcinki I to dwa xD Genialne
Ciekawe co to będzie za rozmowa? Juz się boje
Rodrigo wygrał na przyjęciu
A sen Allie swietny Oj chyba zaczyna za bardzo go pragnąc i moze ojciec to zauważył zapraszam na Lifa xD |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:14:25 10-11-08 Temat postu: |
|
|
echhh a ja już pełna szczęścia że oni naprawdę się kochali..no ale to co najlepsze zawsze się śni tylko
ale potem gorąca scena pełna żarliwości echh jak ja lubię czytać takie sceny a jeszcze bardziej je przeżywać :> hehh
ale coś chyba tatulek widział wszystko i teraz czeka ją poważna rozmowa co nie zapowiada się zbytnio owocnie..
kochana ja już chce new:*
ciągle jest mi mało Allie i Rodriga;]
new new new new new new new :*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:54 10-11-08 Temat postu: |
|
|
super! xD
Allie pragnie Rodriga a on jej ale chyba nie są jeszcze gotowi
oj Allie będzie miała małe kazanko hiihi
czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:14:35 11-11-08 Temat postu: |
|
|
dziękuje za komentarze ; *
dzisiaj odcinek też się ukaże, ale dopiero jak wrócę do domu... czyli chyba popołudniu. ;p |
|
Powrót do góry |
|
|
tinkerbell Prokonsul
Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 3933 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:52:54 11-11-08 Temat postu: |
|
|
oooo fajnie milej podrozy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|