Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:13:45 30-04-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaa nie tylko nie to!!! wykrakalam.....;/ to jak ma ktos umrzec to niech umrze Michael ratujac Julie....bedzie romantycznie i z polotem aaahahah....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaj nieeeeeeee poplacze sie zaraz....ja sie nie zgadzam....czekam....na new....xD
ja Cie blagam jeszcze raz...nie ZABIJAAAAAAJ!!!!!!!xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:09:38 07-05-09 Temat postu: |
|
|
Idiotyczny odcinek, bo idiotyczny Od następnego akcja się rozkręci.
Odcinek 12
Michael trzymał wyciągniętą dłoń w kierunku Julii.
-Nie mogę- powiedziała.
-Możesz. Proszę cię o to. –powiedział i spojrzał jej w oczy. W końcu poczuła, że jej marzenie się spełniło. Wreszcie ktoś zabierze ją z tego syfu, tylko co się stanie jeśli będzie musiała do niego wrócić? Uścisnęła delikatnie jego dłoń. Miała świadomość, że z takim kimś mogła by spędzić resztę, życia. Ten facet dawał jej niesamowite poczucie bezpieczeństwa mimo tego czym się zajmował. Wyszli z jej pokoju na następnie do baru.
-Ona już tu nie pracuje! –krzyknął Michael w stronę alfonsa. Mężczyzna podszedł do nich z niezadowoloną miną.
-Jak to!? Nie możesz tak po prostu decydować o tym która z dziwek pracuje tu a która nie! Płace ci haracz i to powinno ci starczyć!- powiedział oburzony i szarpnął Julie. Michael Michale kolei chwycił go za kołnierz i uderzył prosto w twarz.
-Życie to nie tylko twój burdel! Zapamiętaj to sobie. –powiedział i chwycił Julię za rękę. Kobieta szła prosto przed siebie do jego samochodu. Nie chciała się odwracać i patrzeć po raz ostatni na budynek pełen złych wspomnień.
-Gdzie jedziemy?- spytała zapinając pas bezpieczeństwa.
-Daleko... bardzo daleko. –odpowiedział.
-A dokładniej?
-Zobaczysz na miejscu. Zaufaj mi. –powiedział i uśmiechnął się do niej. Kobieta odwzajemniła uśmiech. Jechali bardzo długo. Julia usnęła. Po raz pierwszy poczuła spokój. Nic nie zakłócało jej snów.
Rankiem zajechali do niewielkiej wsi. Julia obudziła się i spojrzała w szybę.
-Przecież to...
-Twój dom. –powiedział Michael.
-Skąd wiedziałeś?
-Widziałem adres na jednej z fotografii w twoim... w tamtym burdelu. Pomyślałem, ze stęskniłaś się za rodziną i chciałabyś ich odwiedzić. – Julia nie zastanawiając się długo pocałowała go w policzek. Szybko jednak zawstydziła się tego spontanicznego gestu.
-Mógłbym ci robić częściej takie niespodzianki. Lubię jak się uśmiechasz.- wyznał. Naprawdę to lubił. Odniósł dziwne wrażenie, że to właśnie w jej uśmiechu, w jej osobie znalazł sens życia. Wjechali do małego, schludnego gospodarstwa.
-Jesteśmy na miejscu.- zakomunikował.
-Ok... chodźmy! –powiedziała i wysiadła z samochodu. Michael dogonił ją i chwycił za rękę. Był to również spontaniczny gest, który bardzo się jej podobał. Weszli do małej kuchni. Przy piecu kaflowym siedziała mama Julii, na dywaniku obok bawiły się małe dzieci. Dziewczynka miała około 5 lat i była bardzo podobna do Julii. Chłopiec natomiast musiał być troszkę starszy. Michael widział ich twarzyczki na fotografii.
-Julia! Córeczko!- kobieta podeszła i wyciskała córkę bardzo mocno. Od razu zwróciła uwagę na jej podbite oko.
-Co ci się stało?!- spytała.
-Mamo... porozmawiamy o tym potem. –powiedziała i ponownie przytuliła kobietę. Przy jej boku znalazło się młodsze rodzeństwo. Ukucnęła i przytuliła się do nich. Witali się i witali.
Michael stał z boku i przyglądał się całej rodzinnej scenie. Podobało mu się to.
-Co z ojcem?- Julia spytała mamę dośc cicho, aby dzieci nie usłyszały.
-Kazałam mu się wyprowadzić. Miałam dosyć jego picia i złego traktowania.- powiedziała i spuściła głowę.
-Podjęłaś słuszną decyzję, jestem z ciebie dumna. –powiedziała Julia i przytuliła kobietę.
-Pobawisz się, z nami? –mała blondyneczka zwróciła się do Michaela.
-No choć! Będzie fajnie, mamy nowe zabawki-powiedział chłopiec i pociągnął go za rękę. Michael uśmiechnął się i poszedł z nimi do pokoju z zabawkami. Julia została sama z mamą.
-Kim jest ten pan?- spytała.
-To... to jest Michael mój przyjaciel. –powiedziała.
-Nastawie wody na herbatę. Przebyliście długą podróż...-powiedziała i zaczęła krzątać się po malutkiej kuchni.
-On jest dobry... odciągnął mnie od tego piekła. –wyznała Julia.
-Naprawdę?
-Tak. Zatrzymamy się tutaj, nie wiem co będzie potem. –powiedziała szukając kubków.
-Dobrze, możecie zostać ile tylko chcecie. – Michael z dziećmi tymczasem wrócili z sąsiedniego pokoju. Każde z nich trzymało malutkiego kociaka.
-Julia zobacz! Łatka została mamą- powiedziała jej siostra, i trzymała na rączkach małego rudego kotka. Julia uśmiechnęła się do nich. Uwielbiała małe kotki. Wzięła śpiące maleństwo od Michaela i dotknęła policzkiem futerka kici.
-Moje rodzeństwo cię polubiło- powiedziała do mężczyzny.
-Michael jest cool! –przyznał mały.
-Tom! Co ja ci mówiłam! To jest Pan Michael –skarciła chłopca mama.
-Nic się nie stało. – zapewnił mężczyzna.
Julia i Michael cały dzień spędzili na spacerowaniu łąkami, polami i zabawie z dziećmi. dziećmi końcu nastał wieczór. Wszyscy pozasypiali. Julia została sama z Michaelem z małym salonie. Pomagała ubrać mu świeżą pachnącą pościel.
-Ja mogę tutaj spać. W moim pokoju było by ci wygodniej. Może nie ma tam wodnego łóżka, ale zawsze jest większe niż ten tapczan. –powiedziała zakładając powłoczkę na wielką pierzastą poduszkę.
-Przestań! Jesteś kobietą, zresztą nic mi się nie stanie. Jestem tak zmęczony, że miejsce snu nie gra roli- powiedział i uśmiechnął się do niej.
-No tak ! Moje rodzeństwo cię wymęczyło. Nie wiedziałam, że masz takie wspaniałe podejście do dzieci.- powiedziała i usiadła na kanapie.
-Ja też. W ogóle nic o sobie nie wiedziałem. –wyznał i patrzał na dogasający ogień w kominku.
-Jesteś dobrym człowiekiem.
-Z sercem?
-Z sercem. Idź do łazienki, póki woda jest ciepła. Potem ostygnie.-powiedziała i wstała z kanapy.
-Dobranoc- powiedział gdy weszła do swojego pokoju.
Tej nocy nie mogli jednak zasnąć. Przekręcali się z jednego boku na drugi bok.
Michael w końcu wstał z kanapy i podszedł do drzwi sypialni Julii.
-Tylko zobaczę jak śpi.-pomyślał. Sam nie wiedziała dlaczego, to robi. Pewnie z tej bezsenności.
Niespodziewanie drzwi sypialni się otworzyły i stanęła w nich również bezsenna Julia... |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:22:11 07-05-09 Temat postu: |
|
|
odcinek piękny, a nie idiotyczny
Julia nareszcie jest szczęśliwia
razem z mamą i rodzeństwem, w swoim prawdziwym domku...
i to za sprawą Michaela
dla niego to wszystko także bardzo dużo znaczy, a w szczególności Julia
a co to za zakończenie?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:33:56 07-05-09 Temat postu: |
|
|
Brok jak mogłaś tak zakończyć !!
ciekawe co będzie dalej ;]
Julia nareszcie będzie szczęśliwa
czekam na new ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:39 08-05-09 Temat postu: |
|
|
Każdy kiedyś będzie szczęśliwy
Dziękuje za komentarze.
Odciinek postaram się dodać w następny weekend |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:55:32 08-05-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaah....no to zajebiscie....zabral ja stamtad....jak ja sie ciesze....wreszcie odzyla...i spotkala sie z rodzinka....hmmm ciekawe co sie wydarzy...jak zareaguja ze oboje nie spia tylko harcuja po domu aaaaaaahahahaha....xD
przepraszam jaka akcja sie bedzie dziala? tylko mi nikogo nie zabijaj!!! ja Cie prosze..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:45:44 08-05-09 Temat postu: |
|
|
czekam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
AryaxD Debiutant
Dołączył: 21 Lis 2008 Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Myślami z Mexico ! Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:22:42 11-05-09 Temat postu: |
|
|
włąśnie przeczytałam wszystkie odcinki to jest boskie..czekam na następny odcinek.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:47:39 12-05-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaj a nie da sie wczesniej? bo ja np nie wytrzymam.....xD aaaaahahahahaha....xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:06 13-05-09 Temat postu: |
|
|
Miałam zapieprz w szkole i problemy osobiste. Może jutro napisze ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Anulkaaa Debiutant
Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:39 15-05-09 Temat postu: |
|
|
Widzę, że akcja się rozkręciła na całego i bardzo dobrze ;]
Michael zabrał Julie z tego piekła i teraz jest szczęśliwa on w sumie też .
Ale kończyć w tym momencie odcinek to przecież jest grzech ;d Ojj nieładnie xdd
Czekam na new .;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:38:22 16-05-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaj kiedy neeew? proooosze Cie powiedz!!!!...xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:08:06 17-05-09 Temat postu: |
|
|
yyyy wiem że mam opóźnienia
Dodam najszybciej jak to możliwe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:02:35 17-05-09 Temat postu: |
|
|
hehehe no taki poslizg maly....xD a jakas zblizona data pojawienia sie odcinka? znasz ja?....xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:11:55 17-05-09 Temat postu: |
|
|
jutro. ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
|