Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:19:51 27-08-09 Temat postu: |
|
|
przepraszam milcia za denny koment ,ale rozpisałam sie poprzednio... |
|
Powrót do góry |
|
|
Aleksia Mistrz
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 14599 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:40:50 27-08-09 Temat postu: |
|
|
cudowne, bardzo wzruszające..
piękne zakończenie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:41:02 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Lol a mi sie wydawało ze on się zarazi !!
Nawet jestem pewna że mówiłaś ze ona go zarazi !!!
GHmmm myśli !!!
Dobra nie ważne to było piękne :************ |
|
Powrót do góry |
|
|
KaeMWu Cool
Dołączył: 14 Kwi 2009 Posty: 513 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:07 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Muszę się przyznać, że czytając poprzedni odcinek, kiedy Amelia odchodziła miałam w sobie taką małą nadzieję, że coś zrobisz... że jakimś cudem dasz im jeszcze trochę czasu... albo cudem ozdrowisz.
Ale nie byłabyś sobą, gdybyś to zrobiła.
Podziwiam Cię, ponieważ jak zapewne zauważyłaś ja zawsze kończę happy endem.
To było cudowne opowiadanie.
Dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:43:31 27-08-09 Temat postu: |
|
|
HAHAHA jeśli mówisz Marz ,ze ona Ci mówiła ,ze ja zarazi wiec sie zastanawiam czy to nie dla mnie ta zmiana....
juz sama nie wiem teraz co bym wolała cholera jasna |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:18 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Smutne...
To już Twoja 2 telenowela gdzie na końcu czuje się smutno...
Piękne było to opowiadanie...
Czekam na Twój kolejny pomysł |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:56 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Więc Amelia nie żyje...smutno mi ale przypuszczałam, że taki będzie koniec
Przegrała z chorobą, ale mam nadzieję, że odeszła będąc szczęśliwą, spełniły się jej marzenia. Umarła jako kobieta, którą mężczyzna kochał bez pamięci. Przeżyła z nim kilka wspaniałych chwil i mam nadzieję, że to One zostaną w pamięci obojga.
Marco cierpi, ale kto by nie cierpiał. Amelia była miłością jego życia.
Teraz pozostała mu samotność, ale dla niego życie jeszcze się nie kończy. Na szczęście nie jest chory i może nadal cieszyć się życiem, choć razem z Amelią również umarła część jego.
Milka dziękuję Ci za tą wspaniałą historię...Choć nie ma tu happy endu i jestem szczęśliwa, że mogłam czytać o losach tej dwójki.
;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:49:40 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Na początek chciałabym Ci podziękować Milka24, że pisałaś tą telkę. Wiem, że nie zawsze komentowałam, albo komentowała z opóźnieniem…
Jednak ta telenowela była wspaniała. Jakbym czytała jakąś piękną ksiażkę. Naprawdę Milka, masz talent i to coś, co mają wszyscy artyści!
Wybrałaś piękne imiona: Amelia i Marco. Pięknie :*
Pisałaś piękne opisy… Pięknie opisywałaś…
Szkoda tylko, że historia nie zakończyła się happy endem
Ale cóż… Z uśmiechem na ustach wspominam pięknie chwile między nimi… Pierwszy pocałunek, pierwszy raz…
Jejku, jejku, jaki smutny odcinek. Poryczałam się najbardziej. Płakałam przy większości Twoich odcinków, ale ten… był najsmutniejszy…
Płaczę jak, jak… jakby to mnie umarła ukochana osoba… Biedny Marco… Musiał czuć się strasznie… Stracił ukochaną osobę…
To straszne, że życie tak bardzo Nas rani. Widać, tak musiało być…
Bardzo mi żal Marco, on tak bardzo kochał Amelię.
Liczę, że Amelia będzie czuwać nad Marco w niebie.
Aż w końcu Marco dołączy do Amelii w niebie i znowu będą mogli być razem…
Przepraszam, ale na dłuższy komentarz mnie chyba nie stać… Nigdy nie byłam dobra w komentarzach. A teraz w dodatku płaczę teraz…
Dzięki Milena, że mogłam czytać tą telkę. (haha, masz imię jak moja najlepsza przyjaciółka )
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:50:14 27-08-09 Temat postu: |
|
|
No tak mi sie wyadje że móiłą ale wiesz to była w sumei w tym samym czasie co wstawiła tą telke na forumw ie bardzo dawno temu !!
Ale na 99% mówiła, ze zarazi |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:54:15 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Amelia nie zyje, Marco nie zaraził się ale został sam.
Szkoda ze juz koniec |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:56:33 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Smutne. Ale to było do przewidzenia.
Dobrze , że on jest zdrowy, chociaż jego życie bez niej straciło sens...
Jezu! odejście ukochanej osoby to najgorsze co może się przytrafić człowiekowi
Jeszcze ten ból po jej stracie...
Bo Amelii już nie ma ona już nie cierpi i nic nie czuje... Cały ból został z nim.
Widzę , ze lubisz uśmiercać główne bohaterki
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:21:21 27-08-09 Temat postu: |
|
|
smutne popłakałm sie !!!
ona odeszła aon został sam na poczatku to sobie pomyslałam ze popełni samobujstwo wy tylko byc z nią .
Nie zrobił tego , choc jest mu ciezko , to pozostaja mu jeszcze wspomnienia których nikt mu nie zabierze.
jest zdrowy choc to go nie cieszy ale kidys jego serce sie zabliżni po stracie ukochanej.
Milka to opowiadanie było jednym z najlepszych opowiadac na tym forum . zawarłas w min uczucia , troski , radosci , problemy , choroby i wiele innych ale najwazniejsza miłosć.
dziekuje zę ukazałas to swiatłu dziennemu i ze przez 15 odcinków mogłam sledzic losy marco i ameli.
sort za ten dentny i płaczliwy komentarz ale po przeczytaniu tego ostatniego odcinka na nic lepszego mnie obecnie nie stać |
|
Powrót do góry |
|
|
malutka King kong
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 2746 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Polski :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:46 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Ja chce Happy End ;(
jak to Ona umarła
Nie dochodzi to do mnie ;/
Jutro jakoś porządnie skomentuję
Dzięki, ze napisałaś ta świetną telke i że mogłam ją przeczytać |
|
Powrót do góry |
|
|
.Peggy. Komandos
Dołączył: 05 Cze 2009 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:56:25 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Piekne przesłanie
Naprawde podoba mi sie
I chodzi mi o całą telkę. Przekezałąs nią nam coś waznego i za to ci dziekuje
Więcej nie potrafie napisac. nie jestem w tym dobra jak ty.
Ale Milka pamietaj, ze amsz wielką fanke która czeka na 1 ksiązke z dedykacja i autografem! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:01:18 27-08-09 Temat postu: |
|
|
Black Angel napisał: |
Ale Milka pamietaj, ze masz wielką fanke która czeka na 1 ksiązke z dedykacja i autografem! | \\milka ja teżnapisz cos meg pieknego , i wyslij do jakiegos wydawnictwa z twoim talentem to jak by tego nie przyjeli to by byli idiotami |
|
Powrót do góry |
|
|
|