Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalii_xD Idol
Dołączył: 29 Sie 2009 Posty: 1133 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:46:13 12-01-10 Temat postu: |
|
|
Kaja weźże pisz, a nie się obijaj.
Potrafisz!!
Ja to wiem !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:12:43 14-01-10 Temat postu: |
|
|
a kiedy new ?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada Generał
Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 8888 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:39:17 14-01-10 Temat postu: |
|
|
Dobra nie bede jądzą a dobra wróżką
Cierpliwie poczekam i nie będę poganiać Ale zawsze musi być
Jak nie bedzie odpowiedniej długości i cudaśny, wtedy wróce do pierwszej opcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:49:13 14-01-10 Temat postu: |
|
|
ja też chce odcinek...
jakbyś nie wiedziała to czytam a, że pewnie nie wiesz to teraz już wiesz
ja jestem cicho tajna a tak na poważnie to ja sie na forum raczej nie udzielam ale opowiadania czytam codziennie
Nieprzyzwoita jest zajebiaszcza bo jest nieprzyzwoita A przede wszystkim wreszcie coś innego Nie ckliwe love story zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia i żyli długo i szczęśliwie |
|
Powrót do góry |
|
|
Zesiulaaaa Detonator
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:46 20-01-10 Temat postu: |
|
|
kiedy news? |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:27 20-01-10 Temat postu: |
|
|
no właśnie kiedy ??? ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:06:54 21-01-10 Temat postu: |
|
|
Maqa-dobra wróżka haha dobre
witam "cicho tajną"
bardzo sie cieszę że czytasz to "coś" ;*
przepraszam że tak długo nie było....
Jeśli ktoś mnie kopnie w d**e i wyciągnie z dołka to odcinek będzie jeszcze dziś
Ostatnio zmieniony przez Blondi. dnia 18:10:24 21-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:56 21-01-10 Temat postu: |
|
|
Żaden dołek!!!!!! Trzeba iść z głową podniesioną do góry i się nie poddawać zapraszam na porady do "cicho tajnego" seksuo i psycho loga Pisz <kopie> do roboty!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:14 21-01-10 Temat postu: |
|
|
ej pisz pisz !!
bo ciekawa jestem ! !
wyjdź z dołka !!
szybko
i wstaw podcinek ;D
szybciutkO!!! ;*** czekam :**** |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:17:38 21-01-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 17
dziękuje wam ;****
Całe to niedorzeczne przedstawienie skończyło się tym że obłąkana Sophie w ciężkim stanie odwiózł do domu Jon. Natomiast naburmuszona Kate stała przy samochodzie nerwowo tupiąc nogą , czekając na bure od Matt’a. On szedł w jej stronę szybkim i zdecydowanym krokiem, był zły… naprawdę wściekły. Podchodząc do niej, otworzył drzwi czekając aż wsiądzie do środka, lecz jej mina nie wskazywała na to iż miała zamiar być posłuszna.
Pfff nie odzywa się i zachowuje jak małe dziecko a teraz co wielki pan i władca!
-Wsiadasz czy nie- zapytał spokojnie, lecz jego lodowaty ton był przerażający. W dalszym ciągu nie wiedział czy on tylko udaje czy gdzieś głęboko w nim naprawdę siedzi mroczny ponurak. Jeśli grał to wybrał sobie zdecydowanie zły moment, tak czy siak Kate nie miała najmniejszego zamiaru w tym uczestniczyć.
-Damy przodem…- rzuciła sarkastycznie i ukłoniła się teatralnie. On tylko przewrócił oczami, robiąc przy tym niezidentyfikowana minę zupełnie jak jego nauczycielka matematyki. Niezliczone i zmarnowane w jego przypadku spędzone z „dziwną” kobieta robiły swoje…
-Wiec wsiadaj- odparł natychmiast, zwyczajnie olewając jej insynuację
-Nie ja tu robię za damę..- Ze mną kochany nie będziesz sobie pogrywał! Była pewna siebie, jej olewczy wzrok i postawa wyprowadził go z równowagi, ponieważ odwrócił się napięcie i wsiadł do samochodu
-No tak najlepiej uciekać i chować głowę w piasek- krzyknęła na tyle głośno aby usłyszał. Musiała urazić jego ego ponieważ ruszył z piskiem opon…
W ostatniej chwili udało jej się wrzucić swoje drobne ciałko do pojazdu.
Nawet na nią nie zerknął… Jego kamienna twarz sprawiała wrażenie jak by zaraz miała się rozlecieć. Po niespełna piętnastu minutach przerwała ciszę.
-Długo masz zamiar się do mnie nie odzywać?- zapytała jak by z wyrzutem i pretensjami. Miała serdecznie dość jego absurdalnego zachowania, postanowiła przyjąć inną taktykę…
W skutek tego że nie odezwał się do niej ani słowem zaczęła powili odpinać guziki swojej jedwabnej, białej bluzeczki. Kontem oka patrzyła na jego reakcję. Przy pierwszych dwóch guzikach dzielnie się trzymał leczy przy trzecim poległ…
Co chwile jego wzrok spoczywał na jej idealnych chodź nie do końca odsłoniętych kształtach.
Gdy rzucił zbędny materiał, łapczywie złapała w swoje drobne dłonie puszkę coli.
Otworzyła ją i upiła nieco gasząc pragnienie, pozwoliła by kilka kropel kapnęło i powoli spływało po jej dekolcie i piersiach…. Nie odrywał od niej oczu, było to naprawdę niebezpieczne bo naprawdę mógł spowodować wypadek .
Gdy przyłapała go na spoglądaniu właśnie tam, speszony i nieco zażenowany odwrócił głowę i starał się skupić na jeździe.
-Czy mogła byś się ubrać- jego ton był nad wyraz oficjalny…
-Nie mam ochoty- odparła krótko i jasno wyciągając się na fotelu niczym zadowolona kocica.
-Nie interesuje mnie czego ty chcesz, rozpraszasz mnie a nie chcę spowodować wypadku- mówił z uniesioną głową jak wzorowy kierowca.
k***a co ja pieprze…? Gdy doszło do niego znaczenie znaczenie tych słów mimowolnie się uśmiechną, lecz natychmiast skarcił w myślach. Na miejscu Kate zwijał by się ze śmiechu…
-Nie patrz na mnie proste…-poleciła mu, bezczelnie oblizując malinowe wargi i jeszcze bardziej uwydatniając swoje kształtne piersi.
-Łatwo ci mówić…!-wyraził swoją złość prawie szeptem, lecz nie umknęło to uwadze czerwonowłosej
-Coś mówiłeś- zapytała mrugając zalotnie i delikatnie unosząc kąciki ust ukazując mu szereg swoich białych ząbków.
Nastrój całkowicie mu się zmienił, gdy zobaczył jej cudowny uśmiech.
W prawdzie szyderczy i zwycięski ale… kochał każdy z nich, wystarczyło że pomyślał o jej promiennej i roześmianej buzi a humor od razu mu się poprawiał. Uwielbiał ja gdy była nieśmiała i niewinna ale tak ,że niegrzeczna i nieprzewidywalna..
Mimo tego trzymał się twardo swojego planu.
Jakiego planu? Nie mam pojęcia, chyba nikt się nie dowie.
Zostanie to jego słodką tajemnicą ponieważ nie zdąży wcielić go w rzycie.
-Ubierzesz się czy nie?- powtórzył po raz kolejny tyle że spokojniej…
-Nie bo mi gorąco!- odparła stanowczo, za Chiny się nie ubierze chyba że on to zrobi…
-Tobie jest gorąco…- mruczał coś mało zrozumiałego pod nosem, wyglądało to tak jak by odmawiał godzinki. Skoro o tym mowa warto wspomnieć że Matt był bardzo pobożny, zupełnie jak Janina nie miał nic przeciwko szybkim numerkom przed poranną mszą. Ten fakt zdecydowanie ich łączył.
Atmosfera w aucie była naprawdę gorąca a powietrze jak by naelektryzowane.
Krew w ich żyłach wrzała, hormony buzowały a pożądanie rosło z każdą sekundą.
Tylko żadne z nich nie miało odwagi zrobić pierwszego kroku…
No bo jak by to wyglądało? Ani jedno ani drugie nie mogło pozwolić sobie na to by druga osoba napawała się zwycięstwem, jakie to dziecinne… ale… prawdziwe.
Na wygranej pozycji była Kate , bo nie miała nic do stracenia, a poza tym zawsze miała odpowiedź na wszystko.
Nie wytrzymała… w jednej chwili wyrwała mu kierownice z rąk i skręciła w jakąś ciemną uliczkę. Gdy usiadła okrakiem na jego kolanach zamarł…uczucia jakie w na nim wywierała były nie do opisania. Każdy jej ruch był bezwstydny i pełen zmysłowości.
Delikatnie i sprytnie odpinała guziki od jego koszuli, wodziła zniecierpliwionymi dłońmi po jego umięśnionej klacie. Ten widok wciąż przyprawiał ją o dreszcze, jego zapach doprowadzał ją do szaleństwa. Zatracała się w jego ramionach czuła że może się w nich schronić przed całym światem.
Jemu natomiast wystarczyło że była przy nim by jego zmysły zaczęły szaleć.
Zauważył że ma na sobie ”przebiegły stanik”…tak je nazywał. Dlaczego przebiegły ? już wyjaśniam. Pewnego razu, konkretnie to pewnej nocy, mniejsza ważne że gra wstępna z długonoga blondynką była w trakcie. Przyszedł czas na pozbycie się bielizny, Matt jako obcykany facet zaczął kokosić i szukać zapięcia z tyłu… a tu psikus zapięcia nie ma.
I co tu teraz zrobić? Laska usypia a stanik nie ma zamiaru się poddać…
Oszczędzę wam szczegółów, ważne że Matt nauczył się w końcu ujarzmiać„przebiegłe staniki” Nacisnął palcem wskazującym plastikowe klamerki, w skutek czego idealne piersi dziewczyny ukazały mu się w całości. Pieścił je subtelnie gładząc opuszkami palców, sprawiając jej niebywałą rozkosz, mimowolnie wygięła się w łuk cichutko mrucząc.
Podnosząc wzrok natknął się na jej płonące spojrzenie i spragnione usta…
Wczepił się zachłannie w jej różowe usteczka, każdy ich pocałunek był namiętny i niezwykły.
Gdy muskał wargami jej szyję, przygryzając zadziornie jej uch wyznał ponownie…
-Kocham cię kociaku…
-Ja ciebie też… odparła spontanicznie, bez namysłu… |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:22:17 21-01-10 Temat postu: |
|
|
dubel
;*****!
Ostatnio zmieniony przez Blondi. dnia 22:29:30 21-01-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:19:14 22-01-10 Temat postu: |
|
|
cudo !!
ahh jak ja ich kocham ;]
mrrrrr ;D zboczuchy
aaa i dzieciaczki tez ;]
czekam na new :**
pisz szybko! ! ;****** |
|
Powrót do góry |
|
|
Iwi. Mistrz
Dołączył: 08 Lut 2007 Posty: 13088 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:02:18 22-01-10 Temat postu: |
|
|
Katie powiedziała mu, że go kocha!
Super odcinek, zachowują się jak małe dzieci ale wiadomo, że bez wyżycia się długo nie wytrzymają nimfomani:D |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:23:02 22-01-10 Temat postu: |
|
|
Hmm no to się nam chłopaczek trochę naburmuszył, no ale cóż już ona ma na niego swoje sposoby...
Wypadek? O nie! Znowu ona przejmuje inicjatywę i łapie za kierownicę, skręcając i ratując biedaka z opresji.
No i znowu na nim Jak widać tu Kate rozdaje karty i Matt całkowicie jest jej podporządkowany
Czy oby ona mu czegoś nie wyznała...Może bez namysłu, ale spontaniczne reakcje są na ogół szczere
Czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:39:59 24-01-10 Temat postu: |
|
|
Robertita.po porady na pewno przyjdę xD
(z podniesioną głową... i potem wychodzisz na napuszona damę przerabiałam to ale i tak chodzę z głowa do góry....)
hehe Kate lubi panować nad sytuacją, a jeśli chodzi o wyznanie to masz rację
dzięki bardzo za komentarze ; **** |
|
Powrót do góry |
|
|
|