Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorisja1 Komandos
Dołączył: 15 Sty 2010 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:40:37 13-03-10 Temat postu: |
|
|
to czekam, czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Zesiulaaaa Detonator
Dołączył: 04 Lis 2009 Posty: 465 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:55 18-03-10 Temat postu: |
|
|
kiedy news? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria E.S. Aktywista
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z morskiej głębi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:48:34 21-03-10 Temat postu: |
|
|
świetne opko:)
kiedy cinek???????? |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:45:29 24-03-10 Temat postu: |
|
|
przepraszam że tak długo ale najpierw miałam lenia a potem było zebranie i na kompa wchodziłam nielegalnie
i nie było czasu przepisać
odcinek na pewno będzie do końca tygodnia ;**
witam nową ;** |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria E.S. Aktywista
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z morskiej głębi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:00:58 24-03-10 Temat postu: |
|
|
to fajnie
dodaj jak najszybciej
czekamy:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:20 29-03-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 19
przepraszam że tak długo ;**
Wpadła do salonu rodzinnej posiadłości jak burza. Jej kochana rodzicielka najwyraźniej nie zauważyła jej obecność ponieważ w dalszym ciągu machała dłońmi nad wielką plamą na marmurowej posadzce.
-I co? już go przeleciała? –głos dobiegał kuchni
-Nie wiem, nie widzę dokładnie!- odpowiedziała Laura skoncentrowana na przywróceniu ostrości.
-Mówiłam żeby zejść na dół, wszystko byśmy widziały. To nie po co mnie słuchać!- krzyknęła z kuchni Miranda
-Wiesz co bym potem miała w domu?! Kate by się wściekła!- tłumaczyła brunetka
-Z późno!!- odezwała się wreszcie na maksa wnerwiona czerwono włosa bogini.
Przerażona jej obecnością Mimi wpadła do salonu z miską popcornu.
-A więc słucham!?- przewróciła oczami i związała dłonie na piersi oczekując wyjaśnień.
-Yyy no bo…to jej wina! Blondynka zganiała na siostrę.
-Fajnie się masz, najpierw „Ciekawe co u mojej kochanej Kate” a teraz co umywasz ręce!- fuknęła zła Laura.
-Wiesz że ja nawet tak nie umiem- chowała za swoim brakiem umiejętności Blondynka
-Cisza! Macie mnie za idiotkę?- zapytała wściekła.-To że nie macie tak ciekawego życia prywatnego nie upoważnia was do tego aby bez żadnych skrupułów mnie podglądać!
Jak wam nie wstyd!?- krzyczała na dwie dorosłe kobiety zupełnie jak by miała przed sobą czteroletnie smarkule. Dokładnie tak się zachowywały.. Wysoka brunetka o kubańskiej urodzie na której widok mężczyzną odbierało mowę. Stała skulona ze skruszoną miną i spuszczoną głową, dłońmi nerwowo ściskała materiał kawowej sukienki. Druga nie była wysoka, lecz nadrabiała groźną miną i postawą. Blondynka o śniadej cerze i pokaźnych kształtach często pokazywała mężczyzną gdzie ich miejsce. Nie lubi sobą pomiatać.
-Zdarzyło się to pierwszy i ostatni raz zrozumiano!- zapytała podpierając się rękoma pod boki.
-Taaak- odpowiedziały równocześnie niczym dzieci w przedszkolu. Nie mogła już powstrzymać śmiechu.
-Dobra teraz pytajcie- powiedziała i rzuciła się na kanapę. Obok niej natychmiast pojawiła się Mimi.
-Jak ma dużego?- zapytała podekscytowana blondynka
-Miranda! To nie wypada ona jest jeszcze mała.- skarciła ją Laura. W odpowiedzi obie spojrzały na nią spod byka.
-Ta to jak cos powie…- przewróciła oczami czerwono włosa
-Zachowujesz się tak jak byś przed chwilą nie oglądała a sceny erotycznej ze swoją córką w roli głównej.- skomentowała zachowanie siostry.
-No właśnie córeczko.. o tym też musimy porozmawiać- oznajmiła spokojnym tonem który miał zapowiadać długą rozmowę o tym jak to Kate brakuje przyzwoitości.
-Właśnie rozmawiamy- zaakcentowała blondynka dając do zrozumienia siostrze aby więcej się nie odzywała.
-Dziewczyny!- krzyknęła mając nadzieje że przerwie kosmatą rozmowę.
-A idź ty na mszę a nie cały czas nam przerywasz- skarciła ją zła Miranda po czy zrezygnowana brunetka spuściła głowę, postanawiając się więcej nie odzywać.
-No mów, jaki jest?- Ponaglała zniecierpliwiona
-mrrr jest ogromny…- jej mina mówiła sama za siebie. Na wspomnienie upojnych chwil w jego ramionach przeszły ją dreszcze, nie dało się też ukryć zaróżowionych policzków.
-Ale pamiętaj!- wyprostowała się nagle mrużąc oczy – Jest tylko mój! – ostrzegła śmiertelnie poważnie grożąc wskazującym palcem. Po czym obie wybuchnęły śmiechem.
Było już po zmroku, ciemno i ponuro, widok zza okna przypominała listopadową noc.
Mgła unosząca się wokół domu i mroczna atmosfera przyprawiała o dreszcze a jej nadal nie było.
Zawsze się spóźniała, przyzwyczaił się. Gdy mówiła że będzie o siódmej z góry zakładał że będzie koło ósmej, ale to było lekkie przegięcie. Naprawdę się martwił, kolacja już dawno wystygła a butelka z czerwonym winem powoli stawała się pusta. Był zły więc gdy tylko usłyszał klikanie obcasów na marmurowej posadzce poderwał się z kanapy i ruszył pewny w stronę kuchni. Nauczy ta kokietkę punktualności, tej nocy na pewno nie zapomni…
Szelmowski uśmieszek nie schodził mu z ust. W cieniu zauważył drobną sylwetkę i proste orzechowe włosy, to pewnie przez światło…
-Długo kazałaś na siebie czekać- złość mieszała się z pożądaniem a w jego oczach panowała nieopanowana żądza. W ciemnościach odnalazł jej usta i pieścił zachłannie. Smakowały inaczej ale nie były złe… Wziął ją w ramiona i zaniósł do sypialni .
-Wiedziałam że nie zapomnisz…- mruczała mu do ucha podczas gdy on ściągał z niej kolejne partie ubrania. W momencie kiedy blask księżyca oblał jej nagie ciało serce mu zamarło. Odsunął się aby złapać oddech, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Był zdezorientowany. To nie powinno tak być…
-Co się stało kochanie?- zapyta tym swoim skrzeczącym głosem
-Nie mogę…. Nie możemy…- plątał się, gubił pomiędzy namiętnością a poczuciem winy.
-Tęskniłam za tobą- mruczała mu do ucha, pieszcząc dłońmi jego muskularne, potężne ciało. Jej głos wprost go hipnotyzował.
Gdy poczuła pod palcami ślady paznokci na jego ramionach wzdrygnęła się, nie przypuszczała że będzie tak trudno…
-Zostawiła cię… zapewne jest zajęta kimś innym. Pomogę ci o niej zapomnieć…-ciągnęła swoją grę, jej słowa bolały… ale on ślepo w nie wierzył…
Zatopił się zapominając o wszystkim, zapominając o Kate…..
W tym momencie wypadało by go jakoś usprawiedliwić, tylko jak?
Można zgonić na alkohol, niezwykłe umiejętności kochanki, brak silnej woli…, ale czy usprawiedliwia się zdradę ukochanej osoby?
Kate siedziała na kanapie śmiejąc się do rozpuku, wspominając stare dobre czasy jak to z ciotką polowała na przystojniaków. Gdy nagle przypomniała sobie że umówiła się z Matt’em
-O boże!- krzyknęła zeskakując z sofy jak poparzona
-Co się stało?- zapytała wystraszona Mimi
-Obiecałam mu że przyjdę wieczorem –tłumaczyła ubierając się w pośpiechu
-Rychło w czas jak jest za pięć czwarta- skomentowała jej brak poczucia czasu- Leć już leć tylko zdaj mi potem szczegółowe relacje- postawiła warunek i puściła jej oczko.
Na co uśmiechnęła się tylko i zniknęła pozostawiając po sobie smugę dymu.
Przeniosła się wprost do kuchni po czym udała się do sypialni.
To co tam zobaczyła przeszło jej najśmielsze oczekiwania.
Rozgrzebana pościel, pół naga kobieta a koło niej jakiś facet…
Nie widziała twarzy więc pomyślała że jej słodziak ulokował tu swoich znajomych.
Tak na pewno, nie ma innej opcji Matt by jej tego nie zrobił nie on.. tak bardzo chciała w to wierzyć.
Brunetka zmierzyła przeciwniczkę wzrokiem rzucając jej triumfalne spojrzenie
-Kochanie ktoś przyszedł- szepnęła mu do ucha delikatnie szturchając.
Mężczyzna podniósł głowę, na widok załamanej a zarazem wściekłej Kate odskoczył natychmiast od kobiety leżącej obok niego, jak by widział ją pierwszy raz w życiu.
Wyprowadzona z równowagi Bogini ze stoickim spokojem podeszła do roznegliżowanej kobiety i najzwyczajniej w świecie wytargała ją za włosy z mieszkania SWOJEGO faceta. Następnie zajęła się kastracją winowajcy…
________________________________
Pink-Miranda |
|
Powrót do góry |
|
|
Bunia Detonator
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:51:15 29-03-10 Temat postu: |
|
|
moge ja ja jaaaa go wykastorwać
zabiej szmate normalnie zabije!!
udusze gołymi rękoma
ale na jedno to się cieszę że koniec sielanki:)
kiedy neww?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Blondi. Cool
Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:10:03 30-03-10 Temat postu: |
|
|
możesz pozwalam ci
udam że nie widziałam ostatniej linijki ok? ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:16:23 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Sorry, Blondi , że nie komentuje ale czytam
Zirytowałam się po tym odcinku
Mówi, że kocha, a tu ŚWIADOMIE (bo to było świadome!) taki numer jej odwalił
Najgorsze co może być zobaczyć swojego faceta w łóżku z inną... Gdyby mnie tak zdradzono nie wiem czy chciałabym o tym wiedzieć
No cóż... mam nadzieję, że do niego nie wróci. Zresztą jak dla mnie może odpłacić się mu tym samym
On chyba jej jakiś kit wciskał z tymi miłosnymi wyznaniami.
Nie przyszła o umówionej godzinie to już się musiał brać za inną... k***a nie ogarniam :PxD
Czekam na nowy xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Bunia Detonator
Dołączył: 23 Lis 2009 Posty: 479 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:29:55 30-03-10 Temat postu: |
|
|
a czy ja prosiłam o pozwolenie
i nie udawaj że nie widziałaś tej linijki z napisem kiedy new:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Maria E.S. Aktywista
Dołączył: 01 Mar 2010 Posty: 340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z morskiej głębi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:42:34 30-03-10 Temat postu: |
|
|
boski odcinek:)
czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:18:35 30-03-10 Temat postu: |
|
|
Aż brak mi słów!
Foch
Ja mam tylko nadzieję, ze to tylko jej przywidzenia, albo przynajmniej coś na co Macio nie miał wpływu. Nie jestem wstanie uwierzyć, ze on był zdolny ją zdradzić!
Jeżeli to jednak prawda, niech go faktycznie wykastruje i nie pozwoli by o niej nigdy nie zapomniał! Niech mu pokaże gdzie raki zimują!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:22:01 31-03-10 Temat postu: |
|
|
ooo nie kastracja!!! hahahah
oj no jak ja zdradził to sie mu należało !!
czekam na new !! |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:02:19 01-04-10 Temat postu: |
|
|
jaki głupekkk.!!! debil co on zrobił.
cinek i tak boski;)
czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney Detonator
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ck Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:35:19 01-04-10 Temat postu: |
|
|
Stanowczo za rzadko są odcinki Ale to się zmieni?
Hm, ciekawe rozmowy między córką, ciotką, a matką nie ma co.
To teraz Mata czeka bolesna rozmowa. Dawaj newsa szybko! ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
|