Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olcia89 King kong
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:13:24 12-04-09 Temat postu: |
|
|
ale sie usmiałam no lucy po prostu jest niesamowita rozdział boski czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:27:30 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam A to mały spryciarz Lucy się na nim pięknie zemściła za to jego udawanie Ja nic nie mówię tylko się szczerzę jak głupi do sera Alex jest niemożliwy jak można wąchać cudzą bieliznę Dobra, jego sprawa ma tylko szczęście, że to była bielizna Lucy Miło się na nich patrzy kiedy są tacy radośni, odprężeni i weseli Aż człowiekowi dech zapiera, może nie tak jak Lucy kiedy zobaczyła mężczyznę tuż po prysznicu ale zawsze. Padłam jak przeczytałam o tych ogórkach To jest tak strasznie życiowe, że aż komiczne
Świetna dawka humoru dzięki wielkie ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
White Vampire Cool
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:08:14 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Według mojego zegara jest już po 12 więc nastał kolejny dzień i dzisiaj nie było żadnego odcinka.
Może Capitulo nr. 10??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:15:31 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Popieram i jestem za ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:22:32 13-04-09 Temat postu: |
|
|
dobra dajcie mi chwilke;) |
|
Powrót do góry |
|
|
White Vampire Cool
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:23:03 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Ja czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:25:48 13-04-09 Temat postu: |
|
|
I ja :p |
|
Powrót do góry |
|
|
Milka24 Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1984 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z kontowni xD Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:26:47 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 10
-Co mam zrobić?- nie wierzył w to co usłyszał
-Jechać do sklepu po ogórki....sprawdziłam każdą półkę w kuchni...nie ma...a ja muszę je zjeść bo umrę...
-Ty oszalałaś...
-Alex no! Jestem w ciąży! To normalne! Nie moja wina że właśnie mi się zachciało ogórków....ty nie wiesz co jest gotowa zrobić ciężarna kobieta, która ma właśnie potrzebę czegoś zjedzenia...
-Ale jest druga w nocy! Gdzie ja ci teraz znajdę sklep z ogórkami?!
-Proszę...na pewno są jakieś cało dobowe...
-Lucy....
-Alex proszę....ja zaraz oszaleje! Albo co gorsza zjem ciebie! Błagam...zrób to dla mnie....- uśmiechnęła się do niego...
-Masz ci los....musisz robić taką minę?- zapytał zakładając spodnie i buty...
-Ale taka działa...- powiedziała zalotnie
-No niestety...zaraz będę...
-Masz u mnie dług wdzięczności...
-Jasne…- powiedział i wyszedł z pokoju...
[link widoczny dla zalogowanych]
Lucy została sama...rozejrzała się po jego pokoju...W przeciwieństwie do niej on lubił porządek...Wszystko miał dokładnie poukładane tak jak całe jego życie...
Poszła do siebie...po co miała siedzieć u niego....Położyła się na swoim łóżku i zaczęła rozmyślać...Nie mogła usnąć...zresztą czekała na Alexa...Wzięła do ręki swój rodzinny album...A raczej album w którym były zdjęcia jej, Laury i ojca ...To cała jej rodzina...trzy osoby w tym także ona...Na każdym zdjęciu była uśmiechnięta....a to chyba znaczy, że miała szczęśliwe dzieciństwo....Bez matki a jednak udane...Jeśli komukolwiek należą się za to podziękowania to tylko jemu....Był wspaniałym ojcem...złotym człowiekiem i niezawodnym aniołem stróżem...
Tak bardzo jej go brakowało...przejechała dłonią po zdjęciu na którym trzymał ją na rękach...
Minęło ponad trzy miesiące a ona czuła jakby to było wczoraj...Leżał nieprzytomny na kanapie...taki siny....Widok przerażający nawet dla dziewczyny w jej wieku...Nie wiarygodny ból....umierał w cierpieniach....paraliż a potem zawał...nie miał najmniejszych szans...Najbardziej nie mogła sobie odżałować, że jej wtedy przy nim nie było...Może gdyby zadzwoniła w porę na pogotowie udałoby się go uratować....A tak...nie dość, że umierał w mękach to jeszcze samotnie...
Wszystko tak nagle do niej powróciło...wszystkie wspomnienia...ten cały ból jaki czuła patrząc jak go chowają do grobu...Na nowo jej serce zaczęło krwawić...Nie mogła się opanować...Zaczęła płakać jak małe dziecko...Tak strasznie pragnęła go znowu zobaczyć...przytulić...wysłuch ać jego życiowych rad.....rad, których teraz potrzebowała tak bardzo dużo...
Po śmierci ojca była na granicy załamania nerwowego, depresji...nazywajcie to jak chcecie...Gdyby nie Laura pewnie odeszłaby od zmysłów...Już miała myśli samobójcze...na szczęście Laura pomogła jej dość szybko wyjść z tego stanu....Szybko....bo to wszystko działo się w ciągu jednego tygodnia...Miała dużo szczęścia...ktoś jej pomógł....mimo wszystko nie była sama...A co by się stało gdyby nikt nie przejął się tym co się z nią wtedy działo? Może już by jej tu nie było? Odebranie sobie życia to nie jest alternatywne wyjście z sytuacji...to nie jest żadne wyjście...Samobójstwo...co to w ogóle jest...na pewno to nie to co myślicie....Któż by się tam zabijał z powodu zmartwień...Żyć jest słodko! A smutek to życie...tak już jest....O co więc chodzi? Wielkie rzeczy....że ktoś kogoś nie kocha...
Dlatego ona nie mogła się zabić...bo tu nie chodziło o miłość...o zdradę...Zmarł jej ojciec, musiała się z tym pogodzić...
Oczy powoli stawały się coraz bardziej opuchnięte...policzki aż płonęły...nie mogła zatamować łez...to było silniejsze od niej...
Między zdjęciami znalazła dwie karteczki z zapisanymi na nich złotymi myślami ojca...Zawsze jej to powtarzał....Podczas całego swojego życia się na nich wzorował...może dlatego był taki a nie inny? Drżącym głosem odczytała je:
-”Po drodze życia stąpaj ostrożnie...Bo na niej wiele cierni i róż...Ciernie z nóg wyjmiesz sobie ostrożnie....Lecz cierni z serca nie wyjmiesz już...” Tato....gdybyś wiedział ile już ich tam mam...
Wzięła w dłoń drugą kartkę...spojrzała na tekst i jeszcze bardziej się rozpłakała...
-”Gdy się rodziłaś płakałaś....wszyscy wokół się śmiali....Przez życie idź tak....byś umierając się śmiała a wszyscy wokół płakali....”
Te słowa mówiły same za siebie...On tak właśnie przeszedł przez życie...umarł a ona płacze...
Nie mogła się opanować...Wyszła z pokoju....chciała iść do kuchni po coś na uspokojenie...
Była tak roztrzęsiona, że nogi się pod nią uginały...Osunęła się na środku korytarza o ścianę cały czas łkając....
Jak szybko można zamienić uśmiech na łzy...Jedno wspomnienie ukochanej osoby...nie ważne czy to rodzina czy miłość życia....jedno wspomnienie i można się załamać...
Dopiero co żartowała....prosiła Alexa o spełnienie zachcianki a teraz siedzi zrozpaczona na korytarzu tęskniąc za ojcem...
-Lucy!- krzyknął gdy zobaczył ją w tym stanie...
Właśnie wrócił ze sklepu z siatkami pełnymi różnych rodzajów ogórków...Nie wiedział które wybrać...Ach ci mężczyźni....
Nie miała siły nic powiedzieć...nawet na niego spojrzeć...
Zauważył zdjęcie, które trzymała w ręku...Od razu zrozumiał czemu płacze...
Zrobiło mu się jej żal...Nie chciał nic mówić...To by nie pomogło...Zresztą nie był wylewny...nawet nie wiedział co powiedzieć...Wziął ją na ręce i zaniósł do swojego pokoju...
Dlaczego do swojego? Nie wiem...Był bliżej, miał otwarte drzwi...a może po prostu z przyzwyczajenia...Posadził ją na łóżku...ocierała teraz swoją twarz...
-Poczekaj przyniosę ci chusteczkę...
Gdy wrócił siedziała bez ruchu...patrzyła bez słowa w jeden punkt...Wziął wiec chusteczkę i sam zaczął ocierać jej łzy...
-W porządku?
-Nie...nic nie jest w porządku...to nie sprawiedliwe że w jednej chwili straciłam wszystko....ojca, rodzinę, dom, studia, miłość...on był jedyną osobą, która mnie kochała....a teraz jestem sama....nie mam gdzie mieszkać i za co żyć...to nie jest w porządku, że jednej osobie przytrafia się tyle tragedii....to niesprawiedliwe...niesprawiedl iwe....
-Lucy masz gdzie mieszkać, masz za co żyć...
-Nie mam! Żyje na twojej łasce!
-A może ja chcę ci pomagać? Może to wcale nie z obowiązku?
-Sam nie wierzysz w to co mówisz...
-Wierze Lucy...i nie jesteś sama, masz mnie i nasze dziecko...masz rodzinę...nie musisz się już niczym martwić...a poza tym to stres jest szkodliwy dla ciąży...
-Ale ja tego nie chciałam...nie moja wina, że się tak rozkleiłam...że on wywołuje u mnie takie emocje...nie moja wina, że tak bardzo go kochałam....kocham...chcę go przytulić...tak jak kiedyś...
-Ja cię mogę przytulić....chcesz?- zapytał
Pokiwała głową co dało mu przyzwolenie...
Objął ją mocno...najcieplej jak tylko potrafił...Wtuliła się w jego ramiona by przez chwilę poczuć się jak kiedyś....
-Czy przytulam cię jak twój ojciec?- zapytał troskliwie...chciał by tak się czuła
-Nie....
-Więc jak?
-Jak mężczyzna kobietę...- odpowiedziała i jeszcze mocniej wtuliła głowę w miejsce obok jego serca...
Nie wiedział już co powiedzieć...
Położyli się w jego łóżku...usnęła...jedną ręką ją obejmował a drugą jadł ogórki...
Jak struna gitary...
Gdzieś zabrzmi w oddali...
A potem umilknie- choć drga...
Tak serce zranione...
Z początku się żali...
A potem umilknie- choć łka... |
|
Powrót do góry |
|
|
White Vampire Cool
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:32:21 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek jest słodziacki, ale i smutny.
Podoba mi się zachowanie Alexa i coraz bardziej się do gościa przekonuje. Nie wiedział jakie ogórki kupić - kupił wszystkie rodzaje.
Żal mi Lucy. Tyle przeszła, a teraz jest zdana na łaskę Alexa.
Zważywszy na późną godzinę o nowy odcinek nie proszę, ale czekam na niego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:24:12 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Ale halo te ogórki były dla ciężarnej! On wyżera ogórki!! A jak jej się Znowu zaczce, a on wyżre wszystkie?! O nie, tak być nie może! Rozkazuje mu położyć się spać ;D W sumie to on już leży...Szkoda mi Lucy...W jednej chwili straciła wszystko. Kurde, te zdjecia powinny być zakazane jej oglądać. Przynajmniej w czasie ciązy.. Biedna.. No, ale teraz ma Alexa, który alo mi się zdaje albo on naprawdę jest taki czuły...;P Piknie! Czekam na new;* Mam nadzieję, ze jakiś będzie ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Airam. Idol
Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:24:56 13-04-09 Temat postu: |
|
|
bosko...
ta telka jest cudowna:) |
|
Powrót do góry |
|
|
White Vampire Cool
Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 572 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:39:44 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Milka kiedy nowy odcinek??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:51:16 13-04-09 Temat postu: |
|
|
No i poszedł po ogórki Musi sie chłopak przyzwyczaić
Biedna Lucy...tęskni za ojcem...razem z nim straciła wszystko...dom, rodzinę, miłość...
Smutne jest to co ją spotkało
Ale na szczęście jest teraz przy niej Alex. Spodobało mi się to jak postąpił... Zachował się jak prawdziwy facet, pragnący zapewnić swojej rodzinie szczęście. Przy nim Lucy się uspokoiła.
No i jeszcze jej ogórki wyżarł No co za koleś
Słodko tak sobie razem spali
Czekam na newik ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:00:38 13-04-09 Temat postu: |
|
|
Oj było tak pięknie Lucy jest bardzo samotna, straciła ojca jedyną osobę, która jak sama mówi ją kochała i którą Ona kochała. Wraz z odejściem ojca została sama jak palec, bez dachu nad głową, bez przyszłości, bez szczęścia i na dodatek zaszła w ciąże z nieznajomym mężczyzną. Jest jej naprawdę ciężko ale z tego co widzę Alex stara się je pomóc zaoferował nawet coś tak pięknego jak przytulenie, może On i miał zamiar zrobić to tak jak jej ojciec ale to jest nie możliwe, bo Ona jest kobietą, a On mężczyzną i między nimi jest fizyczna namiętność już teraz to nawet widać Piękne zakończenie i takie romantyczne, zasnęła w jego ramionach, a ten... zżarł ogórki
Ciekawi mnie ich przebudzenie
Pozdrawiam i czekam na new ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:13:56 13-04-09 Temat postu: |
|
|
i znowu taki piękny, wzruszający odcinek
Lucy bardzo kochała swojego ojca, był jej jedyną rodziną...
a teraz go nie ma, dziewczyna myśli, że nie ma już nikogo
jednak się myli, bo ma Alexa i dziecko
widzę, że ogromna zmiana zaszła w młodym Quesadzie
stał się taki kochany, czuły i opiekuńczy
i nawet kilka rodzajów ogórków jej kupił
tylko jak widzę po ostatnim zdaniu to sam sobie je zjadł
czekm na new :] |
|
Powrót do góry |
|
|
|