Telenowele

chochlik · Wysłany: 16:07:57 15-06-09 Temat postu:

Boże nie toć, że kazirodztwo w które nie mogę wciąż uwierzyć, to jeszcze dziecko

Ta dziewczyna naprawdę ma przerąbane w zyciu

Szalejesz moja kochana, aż strach tu wchodzić !!!!
Powinnaś dodać teraz szybciutko newsik, bo ja tu bym chciała zauważyć , że piszesz coraz to krótsze odcineczki

P@Tk@ · Wysłany: 18:05:02 15-06-09 Temat postu:

super

czekam na dalszą część

on musi sie dowiedzieć o tym dziecku

tylko żeby ona nie przyprowadziła żadnego faceta do domu i nie powiedziała że to jego dziecko bo pablo sie załamie
pozdrawiam

paulinek · Wysłany: 21:34:30 15-06-09 Temat postu:

dziekuje za komentarze!!!
patka nie wiadomo co zrobi teraz miranda!!!
ale napewno nie powie Pablowi o dziecku bo to małeństwo pochodzi z związku kazirodczego!

chochlik · Wysłany: 21:36:37 15-06-09 Temat postu:

P@Tk@ · Wysłany: 21:38:25 15-06-09 Temat postu:

Ja mam cały czas przeczucie że Pablo nie jest dzieckiem Aleksa oby tak było a poza tym przeciez i tak już mają razem dziecko więc co za różnica czy będą ze sobą skoro sie kochają a przecież dziecko powinno sie wychowywać przy obojgu rodzicach
i co z tą reszta odcinka

paulinek · Wysłany: 21:48:43 15-06-09 Temat postu:

bocian podrzucił dobre!!!!
teorytycznie mogło by byc ,ze Pablo nie jest synem Aleksa
Miranda i Pablo nie są rodzeństwem ale wtedy nie było by takiej zabawy!!!

chochlik · Wysłany: 21:50:31 15-06-09 Temat postu:

Nawet nie żartuj z oferowaniem nam takiej zabawy

paulinek · Wysłany: 21:55:05 15-06-09 Temat postu:

a co zabawa zła????
może sie wydarzyc wiele ciekawych sytuacji.
pozatym nigdy nie było telki z takim wątkiem więc musi byc ten 1 raz !!!

chochlik · Wysłany: 23:28:36 15-06-09 Temat postu:

Sylwia1425 · Wysłany: 23:45:09 15-06-09 Temat postu:

ajajajajaja będzie dzidziuś:*
tylko niech mu powie

P@Tk@ · Wysłany: 8:57:23 16-06-09 Temat postu:

i co z tym zakończeniem odcinka

ja nie mówie że oni sie mają teraz dowiedzieć tylko żeby gdzieś tak pod koniec telki

przecież Ty juz wiesz co masz napisać

paulinek · Wysłany: 13:54:44 16-06-09 Temat postu:

następny odcinek będzie dzisiaj albo jutro?
niewiem jeszcze na kiedy się wyrobie !
napisałam juz poczatak i musze popracować nad końcem!!!
dzięki za komentarze!!!!

paulinek · Wysłany: 14:56:34 16-06-09 Temat postu:

Zeszli razem do salonu, czekali tam na nich już Aleks ,Alma i Any. Miranda spojrzała po kolei na wszystkich Aleks głupkowato się uśmiechał jak by wygrał milion w totka, Alma starała się swój kiepski humor dobrze zatuszować, natomiast Anny, no cóż ona jak by to ładnie powiedzieć ... zabijała czerwonowłosą wzrokiem. Miała ochotę wybiec z tam tad , nie patrzyć na nich i ukryć się w swoim ciepłym łóżeczku, bała się ! czego? nie tego śniadania, nie pytań o to jak się czuje ,czy czegoś nie potrzebuje itp... bała się , jak zareagują na wieści o ciąży ! Aleks i Alma to pewnie padną na zawał a Anny zje ją żywcem, zacznie wypominać ,ze jest puszczalska czy coś w tym stylu ! o nie teraz to ona na 100% im nie powie, musi się jakoś przygotować i ich też.

Aleks: córeńko jak się czujesz?- zapytał podchodząc do córki, chciał ja przytulic tak ja Any zawsze na niedzielnym śniadaniu przytulał Any i Alme dwie najważniejsze kobiety swojego życia, liczył ,że do tej dwójki dołączy też Miranda ,lecz dziewczynie nie śpieszyło się do tego typu czułości, bo odsunęła się od niego i zasiadała do stołu. Spojrzała na Alme kobieta uśmiechnęła się lekko i odwróciła wzrok , natomiast Any zmierzyła ja od góry do dołu .
Any: Ola Mirandola !- wypuszczała głosem typowym dla Barbie
M: cześć Any
Any: dla ciebie Anahi !- powiedział podkreślając swoje imię, chciała ukazać swoją wyższość, pokazać jej ,ze jest lepsza. Any od tygodnia to robiła ,komentowała jej ubrania a to ,ze są nie modne lub dobrane w złej kolorystyce. Miranda starała się na to nie zwracać uwagi, nie przejmować się tym, Ale ile można ? jak długo można pozwolić się obrażać, kpić z siebie ! i to z ust jakiejś smarkuli ?.
Wszyscy zasiedli do dużego stołu nakrytego śnieżnobiałym obrusem i przystrojonymi świeżutkimi i pachnącymi konwaliami . Rodzinne śniadanko o czym można marzyć jeszcze . Po chwili do jadalni weszły 2 pokojówki niosąc tace zjedzeniem i zastawiając stół. Na pierwszy widok jedzenie było okropne ! oni przynieśli jej do jedzeni jakieś robaki ! Małże ,krewetki ,krabie Paluszki i cholera wie co jeszcze ona takie coś do tej pory to widziała w telewizji ale szybko przełączała bo zbierało się jej na wymioty !, jak coś takiego można jeść OHYDA !
Miranda postanowiła ,ze nie tknie tych malutkich jakże uroczych Robaczków co ona jakiś mrówkojad czy co ! Zaczęła przeszukiwać stół w znalezieniu czegoś normalnego dojedzenia , chleba czy szynki ! lecz niestety nic takiego nie było. Spojrzała na swój płaski brzuch , jeszcze płaski i odrazu przypomniała sobie swoja dzidzie, musi o nią dbać i odżywiać się zdrowo by nie zaszkodzić sobie i maleństwu.
Koło niej po prawej stronie siedział Pablo , który zajadał się krewetkami i tymi innymi robaczkami. Spojrzał na Mirandę patrzyła na jedzenie z obrzydzeniem
P: nie lubisz tego prawda?
M: nie , jak można jeść robaczki?- zapytała szeptem
P: czemu nic nie mówisz poproszę kucharkę by przygotowała ci coś innego !
M: naprawdę , dziękuje!- odparła
P: Clara! -zawołał jedna z pokojówek
Po chwili kobieta weszła do jadalni
C: tak proszę Pana
P: przygotuj co mniej wykwintnego , Miranda co chcesz?- zwrócił się do siostry
M: jajecznice
C: na bekonie czy salami , z oliwkami lub kawiorem
M: taka zwykła z chlebem
C: dobrze panienko , zaraz przyniosę- powiedział i oddaliła się
Aleks: córeńko czemu nie powiedziałaś ,ze ci nie smakuje?- zapytał przejęty Aleks
P: wiesz tato ona nie jadała takich rzeczy musi przywyknąć
Any: no tak a co jadała trawę czy otręby kukurydziane?
Aleks; Any , ! -uciszył ją
Any: dosyć ,ze się ja przyjęło pod dach to ona jeszcze wybrzydza
P: Any ! - warkną blondyn
Any: no co tak prawda , biedna wieśniaczka , przyczepiła się jęk rzep psiego ogona dosyć ,ze dajesz jej pieniacze , mieszkanie , jedzenie a ona jeszcze wybrzydza ,panienka zasrana !
Aleks: Any zejdź z tonu i szanuj siostrę !
Any; siostrę ! HAHA nie rozśmieszajcie mnie ona nigdy nie będzie moja siostrą , to zwykła przybłęda !. Miałeś ochotę na szybki numerek a ze się jej mamusia natrafiła to tak samo wyszło ! zresztą jaka matka taka córka , obie dziwki ! bo co zrobiła twoja Mirandola w pierwsza noc w tym domu wskoczyła Pablowi do łózka !
Aleks, Alma, Pablo : Any
M: przystopuj okej , nie pozwolę obrażać mojej mamy , na mój temat możesz sobie gadać co chcesz ale od mamy wara ,jasne !
Aleks;spokojnie córeńko aj to załatwię!- zwrócił się do czerwonowłosej - w tej chwili wyjdź do swojego pokoju zostałaś uziemiona na tydzień, zero wypadów na zabawy , spotkań z koleżankami ,następnym razem przemyślisz co mówisz
Any: nie tyko nie to , w środę Lili ma urodziny to impreza roku muszę na niej być
Aleks: nic z tego moja panno trzeba pomyśleć zanim się coś powie a teraz marsz do pokoju
Any ze złością odeszła od stołu i pognała w stronę swojego pokoju klnąc pod nosem i snując plany jak odegrać się na tej rudej przybłędzie.
Pokojówka przyniosła Mirandzie jajecznice i czerwonowłosa mogła zacząć konsumować śniadanie.
P: Mirando nie przejmuj się tym co mówi Any , jest rozpieszczona i w głowie się jej przewraca ! później sobie z na pogadam !
M: nie Pablo zostaw to tak jak jest ! twój tato już dał jej kare !
P: jak chcesz?- powiedział i przesłał siostrzyczce uśmiech po czym zwrócił się do ojca- tato , Miranda idzie jutro po raz 1 do szkoły , może pojadę z nią do sklepu kupi sobie brakujące rzeczy i zamówimy meble do jej pokoju?
Aleks: świetny pomysł synu - pojechał bym z wami ale nie mogę będziemy mieli dzisiaj gościa
Alma: kogo? czemu nic nie powiedziałeś?
Aleks: Okravio Reverte nas odwiedzi
P: wujek Okravio super!
Alma: jak to on ! nie było go 15 lat po co przyjeżdża? - spanikowała Alma
Aleks: mieszka na stałe w Europie ale ma tu jakieś interesy do załatwienia i przyjedzie z żona i synem!
Alma; przepraszam muszę coś załatwić! -powiedziała i wybiegła z jadalni , nie minęło 5 sekund a była w pokoju przeszukując swoje rzeczy , czego szukała ? Zdjęcia ! gdy w końcu je znalazła podeszła do swojego łóżka usiadła załamując ręce i prowadzać monolog z fotografią
A: oj Oktawio , kochany ! nawet nie wiesz jak mi cie brakuje gdyby nie moi rodzice zapewne była bym twoja zona ! twój przyjazd może wszystko popsuć co jeżeli Aleks odkryje największy sekret mojego życia !...

Sylwia1425 · Wysłany: 15:32:53 16-06-09 Temat postu:

o matko ,ona też zabujana w kimś.....
ta ja obraża ,ja bym nie dałą sie obrażac,ignorowałabym a jak by obraziła moja matke to bym wstaął i jej w tą piękna twarzyczke przywaliła....
co to za kara ?
uwazam ,ze powinni odrazu jej niepozwoplić gadać jak nie ma co madrego do powiedzenia....
hahaha musiała jeś robaczki ,ale Pablo jawybawił

tylko wkurza mnie słowo ,braciszek ,siostra

niech ona mu powie wreszcie.....
czekam na next

paulinek · Wysłany: 17:33:22 16-06-09 Temat postu:

powiem szczerze mnie też wkurza ,ze musze pisać braciszek siostra!!!!
ale mam w co sie wpakowałam!!!
co do nexta to bedzie jak troszke wiecej osób skomentuje !!!
nie bede wstawiac Rozdział-komentarz-rozdział!
musze mieć motywacje do pisania!!!!