Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
czy Pablo i Miranda będą ze sobą? |
tak |
|
90% |
[ 20 ] |
nie |
|
9% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:14:41 05-07-09 Temat postu: |
|
|
kiedy bedzie jakis newik ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:03 05-07-09 Temat postu: |
|
|
był 2 dni temu!!!!
pierw napisze do siostrzyczki a potem tu |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:38:14 05-07-09 Temat postu: |
|
|
Oki no to czekam na ten i tamten |
|
Powrót do góry |
|
|
Leyla Arcymistrz
Dołączył: 22 Cze 2007 Posty: 48284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:30 05-07-09 Temat postu: |
|
|
**
Ostatnio zmieniony przez Leyla dnia 15:03:34 09-07-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:22:31 07-07-09 Temat postu: |
|
|
Alma siedziała na krześle przed sala gdzie leżał Pablo ich syn, a raczej jej syn . Kobieta w dłoni ściskała plastikowy kubek woda a z jej oczu kapały łzy.
Co miała zrobić ? musiał powiedzieć mężowi prawdę! . Gotowa była ponieść wszelkie konsekwencje by tylko ratować życie syna. Nawet jeżeli Aleks wniesie pozew o rozwód. Z ciężkim sercem wyznała mężowi prawdę nie muszę mówić jaka była reakcja Aleksa.
A: ,ze co ? to żarty prawda?
Alma; nie przykro mi... - wyszeptała
A: przykro ci ! tak1 tylko tyle masz mi do powiedzenia ! prze całe życie uważałem obcego chłopca za syna ! , wiesz jaki byłem szczęśliwy gdy powiedziałaś mi o ciąży , a potem jak Pablo się urodził. Pozwoliłaś mi go pokochać , to ja zabierałem go na wycieczki samochodowe! , wstawałem do niego jak był chory!, spędzałam z nim każdą wolną chwile a ty ! dla ciebie liczył się tylko modeling ! po urodzeniu Any musiałaś z niego zrezygnować , a mimo tego wcale nie poświeciłaś więcej czasu dzieciom.
Alma: naprawdę nie chciałam ,wiedziałam ze pokochasz Pabla jak swojego syna !1 zrozum gdybym ci opowiedziała o zdradzie zostawił byś mnie nie doszło by do ślubu!
A: a czyli to było przed ślubem !
Alma: ty tez nie byleś święty , zdradziłeś mnie z matką Mirandy, wiedziałeś o niej a nic mi nie powiedziałeś.
A: nie porównuj tego to całkiem coś innego, wiesz jak ja się teraz czuje jak by mi ktoś wyrwał pół serca z piersi.
Alma: to nic nie zmienia Pablo nadal będzie twoim synem ty kochasz go a on ciebie
A: kto jest jego ojcem
Alma; to teraz nie ważne musimy ratować życie Pabla!
A: ważne ten ktoś może oddać krew dla Pabla , uratuje jego życie mów kto to?
Alma: Oktawio- wyszeptała
a: Oktawio jaki Oktawio?
Alma; twój brat!
A: co zdradziłaś mnie z moim bratem
Alma: kochałam go!
A: wiec dlaczego u diabła mi nie powiedziałaś ,ze go kochasz nie poślubił bym ciebie związał bym się z Elena kobieta mojego życia !
Alma: nigdy mnie nie kochałeś zawsze w twoim sercu była Elena!
A: to teraz nie ważne ! trzeba zadzwonić do Oktawia niech tu natychmiast przyjedzie!
Alma: i co teraz będzie?
A: z czym?
Alma: z nami!
A: nas już nie ma od dawna! wniosę pozew o rozwód czas to zakończyć ! wyprowadzę ci nie chce z tobą mieszkać !
Alma: a dzieci ?
Aleks ; zostaną z tobą ja zabiorę tylko mirandę ! ... dzwon do Oktawia , ja muszę się przejść ! - powiedział i oddalił się od zapłakanej zony
Alma zadzwoniła po Octavia , mężczyzna nie wiele rozumiał co mówi do niego roztrzęsiona bratowa i wymigiwał się jak tylko mógł by nie musieć jechać do meksyku. Lecz gdy Alma wrzasnęła do słuchawki, ze nie liczy się dla niego życie syna ! , spakował się i szybciutko zamówił lot samolot do stolicy.
Alma odszukała Aleksa i poinformowała go ,ze Okravio wkrótce przybędzie .
A: jedna sprawa!
Alma: jaka?
A: Pablo nigdy nie może się dowiedzieć ,ze nie jestem jego biologicznym ojcem
Alma: wiem , on mi tego nie wybaczy i załamie się ...ale Okravio musiałam mu powiedzieć prawdę on na pewno będzie chciał powiedzieć Pablowi ,ze jest jego ojcem
A: nie może mu powiedzieć ! nie pozwolę mu odebrać sobie własnego dziecka , mimo ,ze Pablo nie jest moim synem ja go Kocham i nigdy nie przestane
- Co? jak to Pablo nie jest twoim synem - usłyszeli kobiecy głos za plecami |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:05:38 07-07-09 Temat postu: |
|
|
No i się w końcu dowiedział, że Pablo nie jest jego synem...Tylko oby go nie odrzucił, bo zapewne chłopak bardzo kocha Aleksa.
Tylko co się teraz stanie gdy Miranda wyprowadzi się z tatą i nie dowie się o fałszywym pokrewieństwie z Pablo?
Ach się porobiło
Czekam na newsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:46:04 07-07-09 Temat postu: |
|
|
alex zajebiscie siezachował ,ale z drugiej strony nie pomyślał,ze to wszystko rozwiązuje sprawe związku pABLA I mIRANDY
HEH licze na to ,ze Miranda to usłyszała i przyzna się,że dziecko jest Pabla
czekam i licze ,ze to sie wszystko szybko rozwiąże.......... |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:55:50 09-07-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek cudny
Szkoda że taki krotki xD |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:47:06 10-07-09 Temat postu: |
|
|
świetne odcineczeki
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:05 10-07-09 Temat postu: |
|
|
pisz pisz czekam :* :* :* |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:21:46 14-07-09 Temat postu: |
|
|
Kidy pojawi się odcineczek |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:43:44 14-07-09 Temat postu: |
|
|
właśnie stały czytelnik sie upomina !!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:06:00 14-07-09 Temat postu: |
|
|
stały czytelniku niewiem kiedy bedzie postaram sie coś napisać ale jutro zaczyna mi sie w domu remont i niewiem jak to się potoczy!@!!!!1
zapewnie będzie burdel na pół domu !!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:28:09 14-07-09 Temat postu: |
|
|
- Co? jak to Pablo nie jest twoim synem - usłyszeli kobiecy głos za plecami
Alma i Aleks odwrucili się i zobaczyli ... Anahi.
Brunetka juz wytrzeżwaiła po eskapadach ubiegłej nocy. Choc na sto procent męczył ją kac.
Aleks: Anahi co ty tutaj robisz- zap żdziwiony
Alma: kochanie już wytrzeżwiałas jak sie czujesz?
Any: dobrze !
Aleks: droga panno nie myśl ,ze kara cie nie ominie!!!! masz szlaban do końca roku szkolnego!!!!
Alma: jak mogłas wyjsc na te zabawe bez znaszej zgody?
Any: nie zmnieniajcie tematu słyszałam waszą rozmowę tata powiedział ,ze Pablo nie jest jego synem to prawda?
Alma: przeszłyszałas sie! -skłamała
Any: mamo znam cię i widze ,ze nie jesteś ze mna szczera !
Aleks: mówiłem prawde!
Any: co ???- zapytała a w jej oczach pojawiły sie łzy, chłopka którego całe życie uwarzała za brata nie jest nim i oni mówią jej to tak spokojnie. Brunteka nie wiedziała co myśleć , co zrobic w głowie miała zamęt.
Any; ja to możliwe?
Alma: biologicznym ojcem Pabla jest ktos inny!
Any: adoptowaliście go ?
Aleks: nie !
Any; wiec kto jest ojcem mojego brata?
Alma: to nie ma znaczenia
any: chce wiedzieć !
Aleks: dowiesz sie w swoim czasie! a teraz wruć do domu
Any: nie chce !!!... powiedzcie jak sie czuje Pablo! co z nim???
Alma: stan jest stabilny ale bardzo cieżki będa mu przetaczac krew
Any: a cha..a gdzie Miranda nie wruciła na noc do domu?
Aleks: Miranda leży w szpitalu , przywieżiono ja i Pabla z wypadku!
Any: jak to ?
Alma: Miranda i Pablo znależli cie w tym klubie! i wieżli do domu, Miranda wysiadła po cos z samochodu i nie zaówarzyła ,ze inny samochód sie do niej zbliża , Pablo w ostatniej chwili zepchnoł ja z jeżdni ale sam nie zdąrzył uciec.
Any: co???...wiec to jej wina!!!! przez nią Pablo !!! walczy o życie!!! ... ten samochód powinien ja potracić , mieli byśmy ja na zawsze z głowy , głupia karierowiczka!!!!
A,i A: Anahi!!!- krzykneli oboje oburzeni słowami córki!!!!
Alma: pilnuj sie ze słowami to twoja siostra!
Aleks: wyjdz z tąd i marsz do domu !!!!
Any: ale tato....
Aleks: Zadne ale , do domu!!!!
Any z obrazą majestatu , obruciła sie i ruszyła korytarzem do wyjścia, wiedziała jedno pomści wypadek brata,. To wszystko pzrez te przybłęde!!!! przez nią jej kochany braciszek walczy o zycie, juz ona jej powie do słuchu.
Brunetka podeszła do recepcji zapytac gdzie leży ZNIENAWIDZONA SIOSTRA, pielegniarka podała jej numer pokoju a dziewczyna ruszyła stoczyc wojne z dziewczyna!!!
Bez pukania wparowała do sali czerwonowłosej!
A: ty głupia larwo!!!
M: cześć Any co sie dzieje!
A: ty masz jeszcze czelność pytać !!!!
M: co ty tutaj wogule robisz? widać zę po wczorajszej imprezie już ci lepiej !
A: to przez ciebie Pablo walczy o życie!!!!
M: Alma powiedziała,ze wszystko jest w porządku !!!
A: ale to nie prawda!!! Pablo walczy o życie jego stan sie pogorszył , czeka go przetaczanie krwi a to wszystko przez ciebie !!! musiał cie ratowac dla wszystkich było by lepiej jak byś umarła !!! Po co on wybiegła za tobą z tego samochodu!!! jeżeli on umrze nigdy ci tego nie wybacze !!!
M: to nie tak to nie moja wina !!!- mówiła czerwonowłosa z łzami w oczach
A: a czyja to za toba wybiegł z auta , zepchnoł sie z ulicy !!! jesyteś okropna brzydze sie tobą !!!
M: zanim zaczniesz mieszać mnie z błotem wiedz ,ze to głownie twoja wina ,ze Pablo walczy o zycie!!!!
A: o czy ty mówisz!!!???
M: jechalismy samochodem i rozmawialiśmy o tobie !!! Pablo chciał cię wydać rodzicom a ja starałam sie go odwieść od tego pomysłu, mieliśmy inne zdanie i doszło do sprzeczki, potem uciekłam z samochodu a on pobiegł za mną nie zaówarztyłam nadjeżdzającego auta, Pablo uratował zycie moje i swojego dziecka!!! -wykrzyczała czerwonowłosa
A: jak to? ja nie wiedziałam i jakie dziecko?
M: no to teraz wiesz i wyjdz z tąd nie chce cie widzieć !!!!
A: nie nie nie !!! nie wyjde dopuki mi tego nie wyjaśnisz! jakie dziecko !!!
M: powiedziałam wyjdz bo zadzwonie po pielegniarkę !!!! -wrzasneła czerwonowłosa wskazjuąc na mały guziczek kolo łóżka !!!
A: jestes w ciązy z Pablem urodzisz jego dziecko odpowiedz!!!! - krzykneła brunetka podchodząc do łózka czerwonowóosej , Miranda miał dośc słuchanie tej nadentej smarkuli okryła sie kołdra gdy nagle poczuła ostry skurcz w dole brzucha, Anachi zauwarzyła dziwne dolegliwości "siostry"
A: Miranda co ci jest?
M: moje dziecko!!!...aaaaa!!! biegniej po leka...rza!!aaaa!!! boli!!!-
A: doktorze !!!...potrzebuje lekazra!!! - krzykneła po czym wybiegła z sali |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:45:53 14-07-09 Temat postu: |
|
|
heh myślałam ,ze to Miranda usłyszła
heh Anahi jest bezczelna,ale mam nadzieje,ze dzieki niej wszystko o dziecku sie wyda
heh myslałam,ze Miri bedzie sie obwiniać ,ze to jej wina a ona zrobiła odwet i zaczeła jej wrzucać
heh Anahi wykazał sie choć troche sercem i wezwała lekarza
jak ona poroni to mam focha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|