|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
czy Pablo i Miranda będą ze sobą? |
tak |
|
90% |
[ 20 ] |
nie |
|
9% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
kinga-13 Komandos
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 617 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:12:30 29-08-09 Temat postu: |
|
|
Miranda nieźle jest w kurzona
Musi być z Pablem
Czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:25:35 30-08-09 Temat postu: |
|
|
Najpierw ona chcę by poczuł się zazdrosny, a później sama ją odczuwa....Ta dziewczyna sama chyba nie wie czego chce
Kocha Pabla, jednak nie potrafi mu wybaczyć...Może teraz łatwiej jej będzie się przemóc
Ciekawe co za walkę szykuję Miranda...Przecież Amanda nie jest dla niej żadnym zagrożeniem
Czekam na newsa
Ostatnio zmieniony przez chochlik dnia 0:25:57 30-08-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:17:02 30-08-09 Temat postu: |
|
|
tak miranda sama nie wie czego chce
ale ona nie ma pojecia ze amanda jest jedynie przyjaciółka Pabla i że ma kochającego meżą !
i ta niewiedza nie wyjdzie jej na dobre
newsik moze jutro |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:58:36 02-09-09 Temat postu: |
|
|
kiedy new |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:10:08 02-09-09 Temat postu: |
|
|
tutaj sie pisze !
patka ty nie wszkole ? |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:17:27 05-09-09 Temat postu: |
|
|
Siedziała przez chwile wpatrując się w i Pabla i Amandę , jak oni sobie słodko gawędzą , przestanie im być tak cukierkowo jak ona Pozdze szkole tej blond lafiryndzie. A on z czego tak rży ? uśmiecha się do niej jak do kompletu seksownej damskiej bielizny !!! bałwan jeden.
Miranda by nie wybuchną przeniosła wzrok na córeczkę , jej mała księżniczka siedziała na ławce pod drzewem i bawiła się z Julią . W pewnym momencie dziewczynka podniosła głowę i ich wzroki sie spotkały . Blondyneczka uśmiechnęła się , pomachała do mamusi i posłała jej buziaka w powietrzu . ten malutki incydent dodał jej sił . Teraz gdy widziała jakaś kobietę która potencjalnie mogła zając jej miejsce , zdała sobie sprawę ile ona dla niej znaczy . Nie zniosła by widoku innej u boku ukochanego, postanowiła działać Pablo jest miłością jej życia nie pozwoli go sobie odebrać. Uważaj plastikowa blond lalko Miranda Ray- Bustamante wkracza do akcji.
Czerwononosa poprawiła włosy rekami, nabrała powietrza w płuca i ostrożnie wypuściła. Wypięła biust odpinając guziczek od bluzki , zwiększając tym samym dekolt. Na jej twarzy zagościł jeden z jej 10 uśmiechów które opracowała jeszcze kilka lat temu i testowała na blondynie , ten zatytułowany był zakochana i szczęśliwa. Spojrzała na ukochanego , po czym przysunęła się lekko z krzesełkiem w jego stronę. Pablo nie zagarował pochłonięty był rozmowa z Bondi . Samo przysuniecie to znacznie za mało , skorzystała z okazji , ze blondyn położył dłoń na swoim kolanie i nakryła jego dłoń swoja lekko zaciskając.
Pablo spojrzał zdziwiony na ukochaną , nie spodziewał się tego z jej strony ale gest Mirandy spodobał mu się. On również zacisnął dłoń czerwono włosej a ich palce splotły się ze sobą. Jest 1 faza wykonana pora na 2 . Ognistowłosa przysunęła się jeszcze bliżej , oparła brodę na jego ramieniu a druga wolną rękę ułożyła na jego ramieniu .Młody Bustamante spojrzał na nią zdziwiony
P:wszystko w porządku ?
M: ależ tak misiaczku , nie przerywacie sobie – powiedział machając ręką z uśmiechem
P: miranda dobrze się czujesz?- zapytał teraz to na serio przestraszony. Może kosmici ją porwali i podmienili mózg ?
M: moje kochanie !- powiedziała ujmując się jego twarz w dłonie i całując w policzek – jak ty się o mnie troszczysz , mówiłam ci ,ze czuje się wspaniale . kocham cie !- dodała tułać się do jego torsu.
A: jak wy ślicznie wyglądacie musicie być bardzo szczęśliwi !
P: właściwie to my…
M: tak mocno się kochany ze nie możemy żyć bez siebie , mowie ci amelio jak on się o mnie troszczy, mnie nie spuszcza z oka
A: bardzo się cieszę. Pablo to cudowny facet i zasługuje na miłość ukochanej ! pobierzecie się ?
P: my jeszcze o tym nie rozmawialiśmy – odpowiedział , teraz to na 100% pewny ,ze ufoludki podmieniły mu ukochaną. Zachowanie mirandy zdziwiło go , skąd u niej taki napływ miłości i czułości? Coś musi się za tym kryć jakiś podstęp , a może ona zrozumiał że nie może bez niego żyć i ma ochotę na ognista noc ! O tak ,ten dzień zakończył by się cudownie gdyby wylądowali w łóżku kochają sie namiętnie do białego rana.
M: tak nie rozmawialiśmy o ślubie bo musieliśmy nacieszyć się sobą , poza tym na gadanie czasu nam zabrakło nadrabialiśmy te 3 lata.
A: dobrze nie wnikam w szczegóły !
M: i świetnie bo nie przyzwoicie było by tu mówić o takich rzeczach ,w końcu jest 2 w południe , to tematy na po 22.
A: wiesz jak ten biedak wyglądał 3 lata temu , cień człowieka ile ja to się musiałam nagimnastykować by poprawić mu humor, zdarzało się że nocowałam u niego z Julia.
W Mirandzie za się zagotowało! Ona się musiała gimnastykować przed jej facetem może jeszcze w jego sypialni ! . Nocowała sobie u niego !, to szczyt chamstwa , ze ona ma czelność mówić takie rzeczy przy niej . Koniec zabawy !! już ona jej pokaże prawdziwą Mirandę Ray de Bustamante , żeby jej plan się powiódł trzeba się tylko pozbyć Pabla i dziewczynek .
M: kotku -zwróciła się do ukochanego
P: tak?- zapytał niepewnie
M: mam do ciebie prośbę- powiedziała Tulca się do niego
P: jaką ?
M: a samochodzie zostawiłam witaminki i sweterek , mógłbyś mi go przynieść bo mi zimno
P: sweter i witaminki , jakie witaminki ?
M: no te które przepisał mi ginekolog , powinnam je zaraz wziąć – powiedziała zerkając na zegarek spoczywający na jej nadgarstku
P: jaki ginekolog ?
M: Kochanie nie pamiętasz? Ginekolog przepisał mi witaminki które powinnam zażywać w czasie ciąży , musze dbać o nasze maleństwo – powiedziała kładąc jego rękę na swoim brzuchu
P: ale-blondyn już zamierzał zapytać co to za pomysł z ta ciąża , lecz czerwono włosa dała mu całusa w usta
M: no proszę ! –wyszeptała mu do ucha
A: będziecie rodzicami , Po raz 2? No nie ! gratuluje nic nie wiedziałam , Pablo siedzimy tu tyle czasu a ty nic nie mówisz , powinnam się na ciebie pogniewać , dzwoniłam do ciebie wczoraj a ty ani słowem nie wspomniałeś ,ze Miranda jednak żyje i ze będziecie mieli dzidziusia !
M: a ja Do ciebie wczoraj dzwoniłam – wycedziła pod nosem za złością czerwono włosa
A: mówiłaś coś ?
M: tak , Pablo idziesz po te rzeczy do samochodu czy nie !! – czerwono włosa warknęła do ukochanego
A: Pablo no idź , kobieta w ciąży nie może się denerwować
M: Silvia kochanie !, tatuś idzie do samochodu ! potrzebujesz coś ?
S: tak mojego misia , a mogę iść z tatusiem i Julią ?
M: oczywiście kochanie – odpowiedział uśmiechając sie do córki
S: super…tatusiu no chodź ! – powiedziała dziewczynka szarpiąc ojca za rękaw
Miranda zaczekała ,ze tylko Pablo i dziewczynki znikną z pola widzenia , po czym przystąpiła do ataku.
M: koniec zabawy plastikowa lalko ! – wycedziła przez żeby uderzając ręką w blat stołu
A: słucham
M: tak posłuchasz mnie ! Pablo jest tylko i wyłącznie mój i żadna plastikowa lala z silikonowymi cyckami mi go nie zabierze! Zrozumiałaś !
A: ale , to jest jakieś nieporozumienie !
M: ty sama jesteś jak nieporozumienie !!! trzymaj się od niego daleka i nie wdzięcz się do niego !, nie chce się więcej widzieć w jego towarzystwie jasne!!! bo co powyrywam te tlenione kudły!!! .
A: teraz to przesądziłaś ! , co się tobą dzieje , co ja ci takiego zrobiłam , hormony co do głowy uderzyły ? nie zabronisz mi spotkań z Pablem bo to mój przyjaciel ! – teraz to i blondynka uniosła głos
M: ty mnie chyba nie zrozumiałaś lafiryndo !, nie wiem co zaszło miedzy wami w Hiszpanii, nie wiem czy sypialiście że sobą , nie wiem ile razy wpakowałaś mu się do łóżka , ale to koniec on jest mój i ty go na pewno nie dostaniesz !!! – krzyknęła i szturchnęła blondynkę
A: kto ci nagadał takich głupot ! ja i Pablo jesteśmy tylko przyjaciółmi i nic miedzy nami nie zaszło !
M: nie Kłam ! znam takie jak ty !Pablo to przystojny mężczyzna myślisz że Nie winem ile zdzir się za nim ugania !!! a ty pewnie jesteś ich przewodniczka co !!!! ostrzegam jeżeli dalej będziesz próbowała podrywać mojego męża to powyrywam ci te wszystkie kudły !!! , a ślady po moich paznokciach z tej pięknej twarzyczki będą się goić do 30 !!! jasne !- krzyknęła i zaczęła szarpać Amandę za włosy !!
A: aaaaaaaaaaa… ała to boli ! puszczaj …ratunku !!!
Części tej scenki przypatrywali się Pablo i Tom- mąż Amandy , naszczecie dziewczynki poszły do sklepiku po lody
P: Miranda puść ja !- blondyn odciągną ukochana od przyjaciółki
T: kochanie nic ci nie jest !? – zapytał pan Torres i przytulił roztrzęsiona żonę
P: co się z tobą dzieje ? , odbiło ci dlaczego ja bijesz ? !!!- Pablo nakrzyczał na czerwono włosa – Amando wszystko w porządku ? – dodał po chwili
M: bronisz swojej kochanki tak !!! – wrzasnęła i zalewając się łzami uciekała
P: Miranda poczekaj !!! – krzyknął lecz , dziewczyna nie zwarzyła uwagi na jego wołania
T: Pablo biegnij za nią , my przypilnujemy Silvie
P:dzieki !- powiedział i udał się w pogoń za ukochaną
Miranda biegła przed siebie nie zwracając uwagi dokąd , jej oczy zalewała łzy , miliony łez czuła się podle oskarżyła męża i Amandę o romans a przecież oni byli tylko przyjaciółmi i nic ich nie łączyło. Co więcej Adama ma męża ! . Miała ochotę zapaść się pod ziemie ! , ta scenką może raz na zawsze strącić Pabla. Co ja naszło z tym romansem przecież jej ukochany od przyjazdu do Meksyku stara się ja odzyskać, kupuje jej kwiaty, czekoladki , biżuterie, troszczy się o nią a ona wykazał się totalna głupotą i brakiem zaufania.
Dziewczyna znalazła się na jakieś łące , była zmęczona bieganiem , opadła na trawę . Nagle poczuła czyjaś dłoń na ramieniu , odwróciła się i ujrzała jego , swojego ukochanego . Pablo był tuz obok niej , czekała za będzie krzyczał , darł się i mówił jak to ona się źle zachowała. Tym czasem ona przyciasną ja do siebie i przytulił najmocniej jak mógł. Nareszcie mógł trzymać ja w ramionach , był zły za awanturę która wyrządziła Amandzie ale wiedział ze to miłości widocznie Miranda została wprowadzona w błąd.
M: Pablo ja …
P: ci !- powiedział kładąc palec na jej ustach – nic nie mów !
M: Pablo ja… cie kocham - wyszeptała
P: ja ciebie tez stokrotko !- powiedział i zatopił się w jej ustach , po raz pierwszy od tak dawna mógł poczuć smak malinowych ust. To był ten smak którego brakowało mu przez te wszystkie lata kiedy żyli oddzielnie.
Epilog
Pół roku później !
Miranda o dobrej godziny siedziała w łazience ściskając w rekach opakowanie po teście ciążowym. Sam test spoczywał na półce obok wanny . Już od 45 minut mogła wiedzieć czy będzie ponownie mamą , ale nie wiedziała. Test tylko czekał na to by go wsiąść do reki i odczytać ona nie miał odwagi do niego podejść. Gdy już zamierzała go wziąć w połowie drogi zawracała.
Czego się tak bała ? tego ,ze wynik będzie negatywny! , od kilku miesięcy bezskutecznie z Pablem starają się o następne dziecko , każda z ich prób kończy się fiaskiem. Czerwono włosa wie jak bardzo blondyn chciałby być ponownie ojcem , a ona czuje się okropnie ,ze nie może mu dąć wymarzonego dziecka.
P: Miranda skarbie jesteś tam ? – usłyszała głos ukochanego za drzwiami
M: tak !- odkrzyknęła
P: dobrze się czujesz ?, siedzisz tam juz z godzinę!
M: na serio ? – zapytała spoglądając na zegarek , rzeczywiście minęła godzina , jak ten czas szybko leci.
P: wszystko w porządku ? , wpuścisz mnie ?
Miranda podeszła do drzwi i przekręciła zamek , po chwili drzwi się otworzyły a do środka wszedł Pablo
P: co się stało ?- zapytał widząc zmartwiona minę żony
M: jesteśmy miesiąc po ślubie, a od kilku staramy się o dziecko , a ja nie mogę zajść w ciąże !- powiedział tuląc się do jego torsu
P: kochanie nie zadręczaj się , widocznie jeszcze nie pisane jest nam drugie dziecko, jestem przekonany że niedługo zostaniesz mamusia , na wszystko przyjdzie czas
M: Pablo bo ja… zrobiłam test ?
P: tak ?...i co ?
M: Nie wiem ! - powiedziała odrywając sie od niego
P: eee… nie rozumiem !
M: test zrobiłam godzinę temu i leży tam !- powiedział wskazując na szafkę – ale ja nie mam odwagi go wziąć
P: czemu nic mi nie powiedziałaś ? …był bym przy tobie … ja zobaczę jaki jest wynik !
M: na serio ?
P: tak skarbie –powiedział ucałował ją w czoło i ruszył do szafki
M: Pablo stój!!! – krzyknęła łapiąc go za ramie – a jak będzie negatywny ?
P: kochanie , nawet jeżeli nie będziesz w ciąży to ja nie przestane cie kochać , nie rozwiodę się z Toba ani nie nigdzie nie ucieknę . jak wynik będzie negatywny to będziemy dalej w nocy ciężko pracować , by za 9 miesięcy ta kruszynka była z nami !
M: ale obiecujesz ?
P: obiecuje !- powiedział i ruszył do testu ale Miranda znów go złapała
M: i nie zostawisz mnie ?
P: nie , zostawię cie !
M: nie rozwiedziesz się ze mną ?
P: nie rozwiodę się z tobą 1
M: i nie wyjedziesz ?
P: nie wyjadę !
M: zachowuje się jak histeryczka ?
P: nie !...no może troszeczkę ale i tak cie kocham – powiedział i ruszył w stronę stolika , tym razem czerwono włosa mu nie przerwała , blondyn podniósł test a uśmiech z jego twarzy zniknął
M: negatywny !- stwierdziła za niego
P: nie koniecznie !- powiedział po czy szeroko się uśmiechną – dwie kreseczki , kochanie za 9 miesięcy zostaniemy ponownie rodzicami !!! – krzyknął szczęśliwy , podbiegł do ukochanej chwycił ja w ramiona i zaczął kręcić się ze szczęścia w kółko.
M; naprawdę będę mamą ? - zapytała z niedowierzeniem
P: tak skarbie tak !!!
Miranda krzyknęła radośnie rzucając się ukochanemu w ramiona i namiętnie całując.
Kilkanaście tak później !
Mirandzie i Pablowi urodził się zdrowy i śliczny chłopczyk , który dziś świętował swoje 18 urodziny . Eryk bo tak nazwali go państwo Bustamante , wyrósł na przystojnego i miłego mężczyznę . Brunet wstał dziś wcześnie rano , by przyszykować się do przyjęcia które wyprawiają mu rodzice . Chłopak stał w pokoju przed lustrem oglądając się w nowym czarnym garniturze. Po chwili usłyszał pukanie do drzwi a po chwili do jego pokoju weszła Miranda z 5-letnia Mari .
Mari : braciszku ale ty ładnie wyglądasz !
E: ty również , ale masz śliczna sukienkę , zrób obrót- poprosił a dziewczyna okręciła się w koło
M: synku , ale jesteś przystojny , gdybym nie była twoja mama i była bym młodsza to …
E: mamo !... bo tato będzie zazdrosny ! – zaśmiał się blondyn i przytulił matkę
Mari : Eryk , Eryk a przedstawisz mi dzisiaj swoją dziewczynę ?
E: Niewinem zastanowię się ! – powiedział poprawiając krawat
Mari : weź obiecałeś !!!- naburmuszyła się dziewczynka
E: przedstawi ci ja będzie na przyjęciu !
Mari : super nie mogę się doczekać !!!
M: Mari skarbie zostaniesz z bratem , ja musze iść do Silvii i pomóc jej z Camilą
Mari : zostanę z Erykiem ! – odparła dziewczynka , a Miranda udała się do pokoju córki , uprzednio mówiąc ze do przyjęcia zostało pół godziny .
Wszyscy goście zebrali sie w salonie , Mari stała z mama , tata i Silvia czekając na brata . Nie mogła doczekac sie kiedy pozna wybranke brata. Po chwili do salonu zeszedł sam Eryk prowadzac pod ramie urocza blondynke , wszystko było by w porzadku gdyby nie to ze dziewczyna była w zaawansowanej ciązy .
Pojawienie sie pary wzbudziło zamieszanie ale najwieksze żdziwienie przezyli rodzice chopaka .
E: mamao , tato to jest moja narzeczona Abelone - powiedział dumnie przytulajac ukochana
M: witaj!- czerwonowłosa jako pierwsza przywitała sie znowa dziewczyna syna
A: dzien dobry - odparła dziewczyna- przepraszam ale musze do łazienki
E: tym korytarzem i trzecie drzwi po lewej !- wskazał ukochanej droge
Mari : ja cie zaprowadze !!!
M: eryk dlaczego nam nie powiedziałeś ,ze ona jest w ciąży ?- zapytała jak tylko Mari i Abelone znikneły z pola widzenia
P: zrobiłes jej dziecko ?! miałes iśc na studia !! zdobyc prace i wykształcenie a nie bawić sie w pieluchach
E: to dziecko nie jest moje ! - wyjaśnił Eryk
M: nie!..wiec czyje ? nie rozumiem
E: Abelone znam od 5 lat , pierw była moja przyjaciółka potem została dziewczyna , pewnego wieczoru gdy wracała z pracy , w parku napadł na nia jakis zboczeniec i zgwałcił ja , znalazłem ja po pół godzinie rozytzesiona i przerazona . Zgłosiliśmy sprawe na policje i gościa złapali .Ale abelona zaszła w ciąże , chciał usunąc ja ale ja sie nie zgodziłem , razem wychowamy to dziecko i obradzymy je miłoscia . kocham abelone i nasza nienarodzona kruszynke . nie przeszkadz mi fakt ,ze dziecko nie jest moje , pokocham jej jak własne . Możecie byc przeciwni ale ja nie zrezygnuje z miłosci do Abelone i naszego dziecka.
M: synku wyrosłes na odpowiedzialnego mezczyzne , takiego o jakim marzyłam
P: to durza odpowierzialnosc ale nie martw sie pomozemy wam , czy ona ma rodziców ?
E: nie zmarli jak miała 5 lat , wychowywała sie w domu dziecka
M: mysle ze powinniście zamieszkac tutaj , jak dziecko sie urodzi wezmiecie slub
P: zgadzam sie z toba kochanie !- Pablo przyznał racje zonie
E: skarbie wszystko w porzadku ! ?- zapytał brunet gdy dostrzegł ze Abelone i Mari juz wróciły.
A: tak !
P: Eryk opowiedział nam o tobie , pzryznaje ze było to dla nas zaskoczeniem ale cieszymy sie z tego ze nasz syn jest szzcesliwy .
A: bardzo kocham Eryka i do niczego go nie zmuszałam , on chce ze mna byc
M: wiemy , kochana ! , od jutra zamieszkasz z nami , wiemy ze twoi rodzice nie zyją ale my postaramy sie zapewnic ci pełem miłosci dom
A: dziekuje jeszcze nikt nie był dla mnie taki dobry
M: witaj w rodzinie - powiedział i uściskała Abelone.
*_* Koniec *_*
Abelone i Eryk |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:22:17 05-09-09 Temat postu: |
|
|
zapomniałam podziekowac wszystkim !!!
którzy czytali ten badziew w końcu go skonczyłam i mi ulzyło. !!!
dziekuje : Sylwi , Chochlikowi , Paliwmie ,Kinga-13, Patce, matutkiej - kasi! ,lost princess - darii !! i wielu wielu innym!!! o których zapomniełam
dzieki ze to czytaliscie |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:25 05-09-09 Temat postu: |
|
|
Cudowne zakończenie telki Kochana jesteś :*
Lepszego zakończenia ta historia naprawdę nie mogła mieć
Nie toć, że Pablo i Miranda są szczęśliwymi rodzicami, to na dodatek wychowali swoje dzieciaczki na porządnych ludzi
Ach dzięki wielkie za te opko :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:04:21 05-09-09 Temat postu: |
|
|
bardzo dziękuje za to opko :**********
a ty nie musisz dziękowac ,ze czytałam bo była to przyjemnosć
haha maja 3 dziecie
jak ona sie przejmowała tym testem....
z tego co wnioskuje to Sivia ma ok 22 ,Eryk 18 a Mari 5 ...
Miranda ma ok. 39
hehe sa juz dziadkami
fajna rodzinka a co nawarzniejsza szczęśliwa i dużo w niej miłości
tylko ,albo ja cos pomieszłam ,albo jest jakies nie dociagniecie....
jak brali najpierw ślub to z tego co pamiętam to oni nie wzieli ślubu bo ona zaczeła rodzic a ty cały czas mówiłas ,zwe są małżeństwem.. a teraz znów ,ze wzieli ślub(no chyba ,ze odnowili go )
i ,ze Miranda tak dziwnie zmieniłą zdanie o Amandzie na odchodne krzykneła kochanka a ca kilka minut juz sie obwiniała ,ze to nie prawda....
Wielkie dzięki :****** |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:41 05-09-09 Temat postu: |
|
|
co do tego slubu to przysiege złożył tylko Pablo a miranda zaczeła rodzic gdzy nadeszła jej pora!
wiec slub musieli powtórzyć !
Abelone w ciąży -troche zdziwił ich widok narzeczonej syna w stanie błogosławionym ale co oni mogli zrobić ? przeciez ich nie rozdzielą , a Eryk zachował sie moim zdaniem odpowiedzialnie !
sylwio normalnie sie bałam twojego komentarza
a co do Amandy to miranda zdała sobie sprawe ze sie pomyliła ! na poczatku była oszołomiona ale potem jak przypomniał sobie toma zrozumiała ,ze jej ukochanego a blondynke nic nie łaczy !!!
dzieki wszystkim za to ze to czytaliscie
Ostatnio zmieniony przez paulinek dnia 14:36:00 05-09-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
pawlima Aktywista
Dołączył: 12 Sty 2009 Posty: 363 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:33:02 05-09-09 Temat postu: |
|
|
Nie musisz nam dziękować za to ze czytaliśmy bo opko było naprawdę swietne to my Ci dziękujemy ze je pisałaś :*
Są szczęśliwymi rodzicami trójki dzieci juz nie długo i dziadkami
Super teraz czekam na kolejne rozdziały w pozostałych telkach :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Lost Princess Wstawiony
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 4406 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:56 05-09-09 Temat postu: |
|
|
Cudnie cudnie!
Ja bym prosiła o przesłanie odcinków bo przegapiłam chyba te 3 końcowe
[link widoczny dla zalogowanych]
I wszyscy są happy!
Szczęśliwa rodzinka ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:24:10 05-09-09 Temat postu: |
|
|
świetna telenowelka
dziękuję że mogłam ją czytać |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:13 05-09-09 Temat postu: |
|
|
Jejku, nigdy nie czytałam tej telki, ale przeczytałam ostatni odcinek!
Jej, jaki piękny :**
Mają synka!!
Piękny odcinek
Muszę nadrobić resztę |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:28 05-09-09 Temat postu: |
|
|
pawlima "nie niedługo" oni już są dziadkiami !!!!!!!!!!!
a dlaczego sie bałas?
co ja taka straszna |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|