Telenowele

Bebe · Wysłany: 11:03:34 29-08-08 Temat postu:

My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!! My chcemy odcinek!!!

alex1155 · Wysłany: 18:02:43 29-08-08 Temat postu:

ODCINEK4 z dedykacja dla mych pięknych sióstr i brata.

Gertrudis w ostatniej chwili wyrwała się z rąk mężczyzny, po czym rozbiła na jego ręce leżącą na biurku szklanke.
-Chyba kpisz!-wrzasneła
-Ty kretynko!! Wynoś się z mojego gabinetu!!
-Dobrze Sergio, ale jeszcze mnie popamiętasz , gwarantuję ci.
***
Niebo robiło się coraz bardziej ciemne. Nagle pojawiły się na nim błyskawice, zapowiadające ogromną burze.
Zaczęło padać. Wkrótce wiatr przybrał tak na sile, że zaginał do ziemi nawet najpotężniejsze drzewa.
Czerwonowłosa wpatrywała się w bezruchu w zdjęcie ojca. Tak bardzo tęskniła. Chciała, żeby ją przytulił, powiedział że kocha.
Czekała….
Alex otulił dziewczyne kocem.Czuł, że nie może jej opuścić. Rano w domu pojawił się jakis urzędnik, który obiecał Pauli odziedziczenie całego i niemałego majątku ojca.
Dziewczyna jednak nie martwiła się o swój byt. Tak chciała , by on jeszcze raz się pojawił, zdjął ją z łóżka gdy czas do szkoły, albo nawrzeszczał za kolejna pałe z matmy.
To się już jednak nigdy nie stanie…..

***
Nastał dzień pogrzebu. Alex i Olivia cały czas opiekowali się Paulą. Wiedzieli, że choćby najmniejsze spuszczenie jej z oka może spowodować tragedie.
Główna bohaterka ubrana w czarną, długą suknie weszła posłusznie do samochodu w milczeniu.
Ceremonia pogrzebowa była długa i smutna. Zjawili się na niej wszyscy znajomi, także Gertrudis.
-Tak mi przykro, Paula-wyszeptał Alex po czym przytulił dziewczynę.
Bohaterka zaczęła rzewnie płakać.
-Nie umiem życ sama-mówiła
-Jestem przy tobie odpowiedział chłopak, kiedy nagle podeszła do nich Gertrudis.
-Przykro mi z powodu twego ojca-wyrzekła po czym przytuliła się do dziewczyny.-Nie znamy się, ale wiedz, że byłam dobrą przyjaciółką Octavia i że od tej pory zaopiekuję się tobą, tak jak twój ojciec tego chciał.

****
-Jak to znikło!!! Jak milion dolarów mogło nagle zniknąć!!!!-krzyczał Sergio rzucając po gabinecie wszystkim co wpadło mu w ręce.
-Szefie nie mam pojęcia-mówił wysoki,przystojny brunet.
-Carlos, jak nie masz pojęcia!!! Zastanów się co do mnie mówisz, w końcu jesteś głownym księgowym!!!!!!!!!!!!!
-No, ale ja naprawde nie wiem jak to się stało. Widocznie ktoś ma układy z pracownikami banku,i znał HASŁO DO PANA KONTA.
CARLOS-Jaime Camil

***
Gertrudis kazała Pauli wejść do pięknego sportowego samochodu.
-Odwiozę ją, wy odpocznijcie-mówiła do Olivii i Alexa.
-Gertrudis, a skąd ty znałaś ojca Pauli? I jaka mam gwarancje , że ty na pewno masz się nia opiekować?
-Alex-kobieta zbliżyła się do chłopaka. Znamy się tyle lat, nie okłamałabym cię.

***
Monica krzątała się po swoim mieszkaniu.
-A więc tak! Najpierw zrobił mi numer z Paco, a teraz siedzi u tej rudowłosej kretynki!!!-krzyczała sama do siebie.
Nagle zadzwonił dzwonek. Kobieta otworzyła drzwi , a do pokoju wszedł Juan.
-Czego chcesz?-zapytał
-Chcę żebyś zabrał to czerwonowłose coś od mojego chłopaka.

***
Paula zasneła na przednim siedzeniu. Patrząc na córke Gertrudis przypomniała się gwałt. Znowu czuła to cierpienie.
-Zabiję cię-zaczeła krzyczeć po czym wcisnęła gaz do dechy. Nagle straciła panowanie nad kierownicą i z ogromną siłą auto wypadło z drogi, po czym stanęło w płomieniach.

julcia · Wysłany: 18:18:46 29-08-08 Temat postu:

Odcinej bardZo smutny, szkoda mi Pauli ale za to Alex jest ciągle przy niej. Ta jej matka to wariatka i mam nadzieję ze to jej coś się stanie

Meg · Wysłany: 18:27:11 29-08-08 Temat postu:

Odcinek idealnie pasuje do mojego dzisiejszego humoru, mimo to jest świetny.
Witam z powrotem :*

roszpunka92 · Wysłany: 18:32:06 29-08-08 Temat postu:

Świetny odcinek ;]]
Paula bardzo cierpi po starcie ojca
dobrze,że Alex się nią opiekuje ; )
Gertrudis jest szalona... mam nadzieję,że
Pauli nic się nie stanie...
Pozdrawiam i czekam na new ; *

alex1155 · Wysłany: 18:48:47 29-08-08 Temat postu:

Dziekuję , żę komentujecie. Jest to dla mnie znak , że nie zapomnieliście o teli.

Bebe · Wysłany: 19:15:17 29-08-08 Temat postu:

Fajny odcinek.
Paula cierpi po utracie ojca. Nie łatwo będzie jej pogodzić się z jego odejściem. Dobrze że Olivia i Alex sie nią opiekują.
Sergio stracił milion dolarów. Jakoś mu nie współczuję. Niech się człowiek nauczy że nie można tak traktować kobiet.
Co ta Monic kombinuje? Chce żeby Alex był tylko jej. Ciekawe czy się jej to uda.
Gertrudis przyjaciółką Octavia a to dobre. Ona jest szalona i nieobliczalna. Chcę zabić córkę która nic złego jej nie zrobiła. Mam nadzieję że Paula z tego wyjdzie.
Czekam na kolejny odcinek.

Gabriella · Wysłany: 19:31:16 29-08-08 Temat postu:

Odcinek bardzo intrygujący.
Mam nadzieję, że Pauli nic się nie stanie.
Na razie moją ulubioną postacią jest Gertrudis;]
I to się chyba nie zmieni;d

Meg · Wysłany: 22:41:21 29-08-08 Temat postu:

Alex po takiej przerwie chyba należy się nam jeszcze jeden odcinek.

Bebe · Wysłany: 10:18:35 30-08-08 Temat postu:

MadaFaka xD. · Wysłany: 10:56:13 30-08-08 Temat postu:

Alex ty mnie nie strasz!!
Jak mogłeś coś takiego zrobić?

Pula zginie??

alex1155 · Wysłany: 13:01:01 30-08-08 Temat postu:

Odcinek się należy i być może będzie dzisiaj xD

Bebe · Wysłany: 13:02:14 30-08-08 Temat postu:

Co to znaczy być może. Tyle czekaliśmy że powinien być w 100% dzisiaj.

julcia · Wysłany: 13:02:21 30-08-08 Temat postu:

alex1155 · Wysłany: 14:53:03 30-08-08 Temat postu:

[ODCINEK5 dedykowany zero(GABI czekam na rewanż)

„Przemokniete serca miast i tylko ty i ja”
Edyta Bartosiewicz-Opowieść.

Alex wbiegł do domu i od razu rzucił się na kanape.
Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
-Może by ktos otworzył!-krzyknął
-Synku, sam otwórz , aktualnie nie mamy służących.-odpowiedziała mu Mirna zgóry.
-Ta i jeszcze czego-pomyślał bohater i krzyknął-Otwarte!!!!!
Paco wszedł do rezydencji.
-Cze-powiedział
-No hej
-Jak się ma Paula?
-A daj spokój, boję się o nią . Ojciec zamordowany, szok normalnie.
-Haha nie mówie o tym, jeszcze tydzień zakładu!
-A zakład..
-No co zapomniałeś?-zapytał ze zdziwieniem Paco.
-Nie, nie. Pamiętam.
Paco włączył TV.
-Ech może jest coś ciekawego
Nagle na jednej ze stacji był pokazany w wiadomościach rozbity, sportowy samochod.
„Niestety drodzy państwo, dwie kobiety jadące tym wozem , zgineły na miejscu”-mówiła spikerka.
-O Boże , to auto Gertrudis!-wrzasnął Alex.

***
Przed dom Pauli zajechała wielka limuzyna. Wysiadłą z niej wysoka , szczupła kobieta koło 45 lat. Towarzyszył jej szofer.
-Mauricio idziemy-powiedziała do niego
-Tak jest pani Ursulo..
-W końcu zobaczę się z bratanicą.
URSULA-KRISTINA LILLEY
MAURICIO-ALFONSO HERRERA

***
Sergio wrocił wieczorem do domu kompletnie pijany.
-Gdzie są moje pieniądze?-mówił do siebie popijając wino.
--W końcu jesteś-skwitowała go Mirna.
-Jestem i miałem dziś zły dzień więc nie podskakuj.
-Heh, bezczelny jak zwykle. Doprowadż się do porządku, tyranie!
-Jak mnie nazwałaś?!-wrzasnał mężczyzna po czym zaczął bić żonę.

***
-Niech pan cos zrobi!-krzyczał Alex
-Spokojnie-odpowiedział mu komisarz Garcia.-Jeszcze nie zidentyfikowaliśmy ofiar. Ciała są kompletnie zwęglone.
KOMISARZ PABLO GARCIA-ANDRES GARCIA.

***
-Obudż się-mówił podstarzały wysoki męzczyzna, głaszcząc blondynke po głowie.
Kobieta zerwała się , kiedy zobaczyła że jest przypięta do ściany łańcuchami.
-Kim jesteś?-krzyczała Gertrudis.
-Twoim nowym mężem-odpowiedział szalony porywacz-A tam leży moja córeczka-wskazał na nieprzytomną Paule.
FELIX(porywacz)-MANUEL OJEDA

*Przepraszam, że odcinek tandetnością poraża.