Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ona to on, a on to ona
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 24, 25, 26  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lost Princess
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4406
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:49:41 07-06-09    Temat postu:

Biedny magik Ale mu się dostało
Nie moge się doczekać następnego odcinka... Jak koniec będzie taki jak w filmie "zakręcony piątek" to ja będe w 7 niebie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:42:53 07-06-09    Temat postu:

Dziękuje bardzo....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Karolcia*
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:14:13 07-06-09    Temat postu:

haha :d
świetny odcinek
Olivia jak zwykle z pięściami... heh
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
veronika84
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WrocLave
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:31:13 07-06-09    Temat postu:

A mnie zaintrygowało to do kogo dzwonił magik z kim on jest wzmowie i o czym zapomnieli Olivia z Matem? Kiedy nowy odcineczek, bo po tak ciekawej końcówce nie mogę się doczekać następnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:35:32 07-06-09    Temat postu:

oj kocham tego magika
tylko co on im powiedział
Wera bardzo ciekawy pomysł z tymi linkami dzieki =*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:37:04 07-06-09    Temat postu:

Magik jest tajemniczy, a raczej ten kto z nim rozmawiał ;]
Ciekawe o co w tym wszystkim chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:39:20 07-06-09    Temat postu:

właśnie kto jest odpowiedzialny a moze ten przyjaciel Matta widzi ,ze oni sie kochaja i prubuje ich pogodzic ? albo jakis inny przyjaciel...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megan
Generał
Generał


Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 7845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:44:06 07-06-09    Temat postu:

Myślę, że tu raczej chodzi o przeszłość tego magika albo jakiś dług w zamian za coś nie wiem jeszcze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:27:59 08-06-09    Temat postu:

Haha ale macie zagadkę. Ja sama do końca nie wiem do kogo dzwonił, ale będę miała na uwadze wasze typy
Odcinek do czwartku powinien się pojawić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weronika^^
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD ;p
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:07:03 08-06-09    Temat postu:

a ja mysle ze to rodzice tej naszej ulubionej dwojki wynajeli tego magika od siedmiu bolesci! ja i te moje mongolskie teorie...
ale kurde trafil sie jakis ciamajda i jak na zlosc musiala mu sie udac ta sztuczka tzn dla nas czytelnikow to dobrze, bo jest wesolo,ale Olivia i Matt to nie sa zadowoleni ^^
czekam na nowy i na to do kogo dzwonil ten magik :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:13:13 08-06-09    Temat postu:

Dzięki.

Odcinek już jutro, bo mam początek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:18:34 09-06-09    Temat postu:

Odcinek 12
Olivia i Matt wracali autobusem do domu. Usiedli na w znacznej odległości od siebie. Olivia zajęła miejsce z tyłu, a Matt na środku pojazdu. Dziewczyna była wściekła. Ta cała sytuacja zaczynała ja coraz bardziej denerwować. „Musicie zrozumieć swój błąd”. Jaki błąd? Jej jedynym błędem było pójście na tą imprezę. Ale tego raczej naprawić się nie da. Jest jej naprawdę przykro ale ona czasu cofać nie potrafi. Po cholerę ona tam lazła? Mogła sobie sama w samotności wypić tyle samo w pokoju. Ale nie ona musiała iść na imprezę żeby pokazać rodzicom na co ją stać. Tyko cholera rodzice nic o tym nie wiedzą!!! Nawet nie zauważyli jej zniknięcia. Żadnych korzyści ta impreza jej nie przyniosła. Same straty!!! Teraz siedzi w tym cholernym ciele i nie wie co ma zrobić. Do tego wszystkiego jak na złość Matt zaczyna jej się podobać. To znaczy się nie zakochała się w sobie!!! Ona patrząc na niego czyli teraz na swoje ciało ciągle widzi jego prawdziwe ciało. Trochę to dziwne ale Olivia nigdy nie była nie dziwna. On się zaczyna jej podobać!!! I nie tylko w sensie fizycznym!!! Broń cię panie Boże. Cholernie zaczyna się jej podobać jego osobowość. To jak ją powstrzymywał żeby nie biła, tego pożal się człowieku magika było na swój sposób słodkie. Niby że się troszczy o tamtego idiotę, ale ona wie, że jemu zależało na niej!!! Ale jak on może się jej podobać skoro jest jej wrogiem? To chyba wszystko przez tą zamianę, mózg się jej zaczyna lansować. Muszą to jak najszybciej odkręcić zanim na się w nim zakocha. Ale czy przypadkiem to już się nie stało?
Matt doszedł do wniosku, że już nic nie wie. Pierwszy raz w życiu nie wiedział co ma zrobić z tą cała sytuacją. To wszystko wydawało się mu jakieś chore. Dlaczego tamten facet wybrał akurat ich? Dlaczego musiał zamienić się ciałem z Olivią? Jak długo jeszcze to wszystko potrwa? Jak będzie wyglądał ich poniedziałek? Na pewno nie zdążą wymyślić jak to odkręcić do poniedziałku. Nie ma szans. Jest sobota, godzina siedemnasta. Nawet gdyby bardzo chcieli to się nie wyrobią!!! Odkręcił głowę by zobaczyć co robi Olivia. Patrzyła się na niego bezwstydnie!!! I do tego z takimi rozmarzonymi oczami. Jednak gdy zauważyła, że on też się jej przygląda odkręciła wzrok. Matt uśmiechnął się pod nosem.
Kilka razy powtarzał swój ruch i za każdym razem przyłapywał ja na gorącym uczynku. Jednak później zaprzestał temu wszystkiemu. Doszedł do wniosku, że może dojdzie do wniosku, że on się jej przygląda. A tego to on nie chce!!!
Gdy autobus zatrzymał się na ich przystanku wyszli z autobusu.
- No i co teraz? – zapytała Olivia. – Wymyśliłeś już coś?
- Nic nie przychodzi mi do głowy. Jakaś pusta normalnie. Jedyne co wiem to, że nic nie wiem.
- Wow jakie odkrycie. Normalnie szok. – powiedziała Olivia i zaczęła poruszać się w kierunku swojego domu.
- A może ty cos wymyśliłaś mądralo? – zapytał Matt podbiegając do niej.
- A żebyś wiedział, że tak. – powiedziała zadowolona.
- Nie to mnie teraz zaskoczyłaś. A można wiedzieć co? – zapytał ciekawy.
- A no takie coś, że jak pomedytuje to na pewno coś wymyślę. – uśmiechnęła się zadowolona.
- Jezu, a ja już myślałem, ze się cud wydarzył. Ale jak widać cuda się nie zdarzają i ty nigdy niczego mądrego nie wymyślisz. – przewrócił oczami.
- Uważaj na słowa, bo możesz dostać tak jak tamten idiota, a może znacznie gorzej, bo nikt mnie nie powstrzyma. – powiedziała zadowolona.
- Nie zrobiłabyś tego, bo teraz jestem w twoim ciele i nie oszpeciłabyś siebie. – uśmiechnął się zadowolony.
- Nie byłabym taka pewna. Teraz jestem w twoim ciele i wygląda na to, że w nim zostanę. To jak chcesz się przekonać czy coś ci zrobię czy nie? – zapytała zadowolona.
- Wiesz co? Jednak po dłuższym namyśle dochodzę do wniosku, że jednak bardzo często wpadasz na genialne pomysły, a joga to jeden z nich. – podlizywał się.
- Oj jaki ty mądry jesteś. – zaśmiała się.
Doszli do jej domu. Olivia otworzyła drzwi na oścież i szybko pobiegła na górę, a Matt został w tyle.
- Czemu się tak wleczesz? Potrzebujesz specjalnego zaproszenia?! – krzyknęła Olivia z góry.
Trochę dziwnie to wyglądało. W szczególności z punktu widzenia rodziców Olivii. Matt żeby zapobiec jakimś niewygodnym pytaniom wymyślił jakieś głupie wytłumaczenie.
- Zachciało mu się siku i jest zdenerwowany. Wybaczcie mu jego zachowanie. – wyjaśnił. – Będziemy się uczyli, więc proszę żebyście nam nie przeszkadzali. – powiedział i pobiegł na górę.
- Ona nas prosi? Matt się tak zachowuje? Będą się uczyli? Od kiedy oni się zaczynają tak dobrze dogadywać? Od kiedy oni w ogóle ze sobą normalnie rozmawiają? Nasza Olivia będzie się uczyła? Przecież ona książek to tylko używa żeby coś wyprostować. Poza tym przecież oni nie mają już wcale normalnych zajęć. – powiedziała Maria do siebie. – Christian wiesz co tu się dzieje? Rozumiesz to?
- Nie kochanie. Nie mam pojęcia o co chodzi. – powiedział uśmiechnięty i zadowolony powracając do czytania gazety.

Matt i Olivia od godziny medytowali. To znaczy się tylko on medytował, bo ona co pięć minut otwierała oczy by go zobaczyć. Już zaczęła nawet wierzyć, że są w swoich ciałach, bo on wydawał się jej być takim normalnym i sobą. Jednak po każdym uszczypnięciu widziała już nie postać Matta tylko swoją. Już nawet nie miała miejsca by się szczypać, bo już chyba każdy milimetr ciała Matta miał styczność z paluszkami.
W pewnym momencie akurat wtedy gdy ona na niego patrzyła Matt otworzył oczy. Z wrażenia aż upadła na podłogę. Przestraszony Matt wstał z łóżka i uklęknął przy leżącej dziewczynie, ale tak naprawdę przy własnym ciele.
- Nic ci nie jest? – zapytał z przejęciem.
- To był mały wypadek. Nic mi nie jest. – złapała się za łokieć, który strasznie zaczął ją boleć.
- Znowu ten cholerny łokieć. – powiedział zły. – Poczekaj chwilę bez okładu się nie obejdzie. – szybko pobiegł do łazienki i wrócił z zmoczonym na środku ręcznikiem. – Trochę poboli i przestanie. Zawsze tak jest.
- To ty masz tak częściej? – zapytała gdy przykładał jej zimny ręcznik do łokcia.
- Od wypadku na trzepaku to tak. Jak się mocnej uderzę to zawsze mnie boli.
- Nie wiedziałam. I to wszystko przeze mnie. – powiedziała smutna. - Przepraszam, że cię wtedy zepchnęłam z tego trzepaka.
- Nic się nie stało. Miałem rękę w gipsie i nie musiałem uczyć się ładniej pisać, bo nie miałem jak. Pamiętam, że wtedy byłem bardzo szczęśliwy. – uśmiechnął się. – Na pewno nic ci nie jest? – zapytał z troską i przybliżył swoją twarz do jej twarzy. Już dawno miał chęć by ją pocałować. Może udawać przed innymi, że nienawidzi Olivii ale to nie prawda. On jest w niej zakochany. Może dlatego jego wszystkie związki nie udawały się? Żadna dziewczyna nie jest taka jak Olivia.
Już miał ją pocałować gdy to do pokoju paradowała jej matka z tacą pełną jedzenia.
- Oj chyba przepraszam – powiedziała zawstydzona. – Lepiej sobie pójdę.
- Jak już weszłaś i wszystko zepsułaś to możesz zostać. – powiedziała zła Olivia. Maria dziwnie się na nią spojrzała. Matt się tak nigdy nie zachowywał!!! Jej córka ma na niego zły wpływ.
- Przyniosłam jedzenie i przyszłam przekazać ci Olivio kilka wiadomości. – powiedziała stawiając tacę na biurku.
- Słucham.
- Dzwonił pan dyrektor i jutro masz spotkanie w sprawie balu. Nie był zadowolony. Chyba jest na ciebie zły. Powiedział, że tak głupiego motywu przewodniego to on nigdy nie widział. I jeszcze jedno. W poniedziałek jedziesz do dziadków. – uśmiechnęła się.
- Do dziadków!!!! – krzyknęła przerażona Olivia.
- Tak Matt do dziadków. – powiedziała zdziwiona jego reakcją.
- Dziękuję mamo za informację. – Matt uśmiechnął się. Siedzieli w ciszy dopiero gdy Maria wyszła odezwali się. – Coś ty za temat przewodni wymyśliłaś?!
- To na razie jest nie ważne. Nie możesz jechać do moich dziadków.
- Jest ważne!!! Mów mi natychmiast.
- Dobra bo chyba nie odpuścisz jak ci nie powiem. Temat jest fajny „Potwory z bagien” – uśmiechnęła się lekko.
- Że co?!!! – wrzasnął.
- To co słyszałaś. I pamiętaj nie możesz jechać do moich dziadków. Trzeba coś wymyślić, żeby tego uniknąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia1425
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 4845
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:07:40 09-06-09    Temat postu:

ślicznusie
nonno ona sie zakochuje
hha patrzy na swoje ciało i wpada w samo zachwyt żartuje....
no no razem rozmawiaj to jakis cud ,ale dlkatego ,ze rozumieja co czuje drugi człowiek i potrafi go zrozumieć
takie zamiany sa potrzebe ,faceci moze by w koncu zrozumieli kobiety i na odwrót ja bym chciała poznać psychiuke facetów
troszczeczke ciezej sie czyta jak osoba iciało jes inne ,ale to przez fabułe opka
czekam na nastepny=*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weronika^^
Komandos
Komandos


Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 657
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kontowni xD ;p
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:20:20 09-06-09    Temat postu:

On sie w niej kochal!!!!!!!!! aaaaa nie wiem co powiedziec, troche tak sobie myslalam ze pewnie ma do niej slabosc, no i potwierdzilo sie ^^ bardzo mi sie podbal odcinek! czekam na nastepny i na to co wydarzy sie u tych dziadkow
a co do bledu, to na prawde powinnie go naprawic...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bebe
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:56:40 09-06-09    Temat postu:

Dziękuję bardzo. Na jutro postaram się napisać odcinek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 24, 25, 26  Następny
Strona 16 z 26

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin