|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:19:58 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za miły komentarz.;* Odcinek postaram się wrzucić jeszcze dzisiaj. |
|
Powrót do góry |
|
|
Rainbowpunch Mistrz
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 12314 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:49:31 03-06-10 Temat postu: |
|
|
komentuję dopiero teraz z góry dwa
a więc najbardziej mi się podoba zawziętość Massie . widać , że dziewczyna bardzo się stara i uważam , że kiedyś jej się uda a przynajmniej trzymam za nią kciuki za to nie podoba mi się naiwność Ally , przecież to widać odrazu jakie jest ziółko z Mitcha to taki typ uwodziciela a tacy są najgorsi . jego brat strasznie się od niego różni jest bardzo fajny i taki facet naprawdę byłby wspaniałym partnerem dla Ally
rozmowa braci też mnie zaintrygowała widać , że nie pałają do siebie miłością ale to głównie z powodu "kochanego" Mitcha , który wszystko musi psuć i jeszcze ta jego ironia . jak ja takich nie lubię
spoiler mnie też zaciekawił ... ale nie wiem o co biega , może jak przeczytam ten cały odc to będę wiedzieć
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:56:31 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Spoiler dotyczy odcinka bodajże siódmego albo ósmego, a do tego czasu coś jeszcze się wydarzy. ;D
A Mitch.. jest jaki jest, ale zawsze się może zmienić, tylko czy na lepsze, czy na jeszcze gorsze. ;P Dzięki za komentarz.;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Aberracja Big Brat
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:14:54 03-06-10 Temat postu: |
|
|
Oj, trochę tych rozdziałów opuściłam, ale już nadrobiłam zaległości. Massie jest świetna tyle pomysłów i w ogóle strasznie mi podpasowała jej postać za to Aly jest tą odpowiedzialną i tą "głową rodziny" aczkolwiek wydaje mi się , że powinna bardziej liczyć się ze zdaniem siostry na temat jej chłopaka, bo moim zdaniem to świnia jest i tyle.... nie polubiłam go jakoś!
Czekam na nowy:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:10:19 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek 6: Wycieczka
- Mówiłaś Ally, że śpisz u mnie w sobotę? - spytała Holly widząc swoją przyjaciółkę siedzącą na szkolnym parkingu czekając pewnie na Derrick'a. - A tak naprawdę poszłybyśmy na tą imprezę.
- Jeszcze nie. Nie miałam kiedy, rozmawiałam z nią wczoraj o Mitch'u, a potem spytała o szkołę, a ja w tym czasie musiałam iść już spać. - odparła Massie ziewając.
- O historii też jej nie powiedziałaś. - stwierdziła dziewczyna przysiadając się do Massie. - Robisz sobie problemy, Massie. Powinnaś coś zrobić z historią, a potem zabrać się za inne rzeczy.
- Marudzisz. Przecież ten głupek nie wstawi mi najniższej oceny i normalnie mnie przepuści. Moja już w tym głowa. - mówiła blondynka pewna siebie. - Dlaczego się tak krzywisz, mam coś na twarzy? Poza tym.. - wróciła do tematu. - Nie mogę dopuścić, aby Craig porozmawiał z moja siostrą, prędzej mu coś zrobię, niż do tego dojdzie. Holly, o co ci znowu chodzi?! - krzyknęła oburzona Massie, która nie rozumiała dziwnych manewrów koleżanki. Wyciągnęła z torebki małe lustereczko, które ze sobą nosiła, dostała je jeszcze od babki, kiedy żyła, twierdząc, że jest magiczne. Massie nigdy w to nie wierzyła, ale lusterko było przydatne. Otworzyła je i zerknęła w nie, za sobą zauważyła swojego nauczyciela od historii. -Panie Craig, witam pana. Ładny dzień, prawda? - mówiła zaskoczona. Była zła na siebie, że plotła po trzy, mogła przewidzieć, że ktoś ją usłyszy, albo sam Craig jak to się teraz wydarzyło.
- Tak, Massie, mamy dzisiaj wyjątkowo ładny dzień, nadaje się do małych odwiedzin. Może zacznę od twojej siostry? Co o tym myślisz? Mogę cię od razu podwieźć do domu. Czekam tutaj na ciebie pod koniec lekcji, nie spóźnij się tylko, wiesz, że tego nie lubię. - uśmiechnął się do uczennicy na znak, że tym razem to on wygrał. Pogrywali już od jakiegoś czasu, to zawsze ona miała nad nim przewagę, ale teraz pora to odwrócić.
- Dlaczego mi nie powiedziałaś?
- Pokazywałam ci, abyś się zamknęła. Poza tym nie moja wina, że masz aż tak niewyparzony język, kiedyś cię to zgubi Massie Evans.
- Czasami jesteś gorsza od Shelby. - odparła blondynka, grzebiąc w swojej torbie, w poszukiwaniu pewnej rzeczy.
- Nie porównuj mnie do niej. Masz jakieś narzędzie ostre? Bo ja nic nie mam.
- Do czego ci ? - Massie tylko się cwano uśmiechnęła w odpowiedzi, miała kolejny raz szalony pomysł i musiała go zrealizować.
Po zakończeniu lekcji, równo już z dzwonkiem czekała na parkingu na swojego nauczyciela, Craiga. Uśmiech nie schodził jej z twarzy, jednak wiedziała, że musi się opanować, kiedy tylko on pojawi się na horyzoncie. Spojrzała w stronę wejściowych drzwi i zauważyła go wraz z Tyler'em Spenser'em. Ciekawa była ich relacji. Już nieraz widziała ich w swoim towarzystwie, często rozmawiali, śmiali się, a nawet raz czy dwa Massie zauważyła jak się obejmują. Co było grane? Teraz także szli krok w krok śmiejąc się z czegoś.
- Spóźnił się pan. - odezwała się pierwsza Massie i spojrzała na Tyler'a, który nie opuszczał nauczyciela na krok.
- Ty częściej się spóźniasz na moje lekcje i do tego ja dłużej na ciebie czekam, niż ty czekałaś dzisiaj.
- Ale nie musi pan na mnie czekać. Chociaż to miło z profesora strony.
- To co jedziemy? Wsiadaj do środka, Massie. Trzymaj się Tyler, do jutra. - Craig pożegnał się z chłopakiem i skierował do swojego samochodu, już miał wsiadać, kiedy młody Spenser go zatrzymał.
- Myślę, że tym samochodem daleko nie dojedziecie.
- Dlaczego? - spytał Craig i skierował wzrokiem za chłopakiem. Spojrzał na opony od samochodu, wszystkie były bez powietrza. -Co jest? - zapytał na co Massie zaczęła się śmiać. - To twoja sprawka? Nie chcesz, abym wybrał się do Ally. Przykro mi Massie. - mówił do dziewczyny. - Tyler masz czas aby nas podwieźć?
- Nie ma sprawy. - odparł roześmiany Tyler tą całą sytuacją. Nie doceniał tej małej Evans. Czasami na prawdę potrafi być cwana, jednak tym razem jej się to nie udało. Wprawdzie miał już inne plany, miał spotkać się z Shelby, ale chciał też dopiec Massie. Wiedział, że dziewczyna nie chce, aby nauczyciel widział się z jej siostrą, więc też nie potrafił odmówić Craig'owi.
- Pożałujesz tego Spenser, obiecuję ci to. - szepnęła mu do ucha, tak aby Craig jej nie słyszał.
- Mam się bać? - spytał Tyler na głos.
- Czego? - zapytał nauczyciel nie wiedząc o co chodzi. Spojrzał na Tyler'a, który cwano się uśmiechał pod nosem, a następnie na Massie, która kipiała cała ze złości. Odrzuciła niedbale swoje blond włosy do tyłu, a kiedy zerknęła się wzrokiem z Craig'iem uśmiechnęła się sztucznie.
- Będę musiała chyba porozmawiać sobie z Shelby. - odezwała się Massie, spoglądając w lusterko, aby widzieć twarz Tyler'a. Najwidoczniej nie interesowało go to zbytnio, bo nawet na chwilę nie zmieniła mu się mina. -Nie będzie zadowolona, gdy się dowie, że dzisiejsze popołudnie spędziłeś u mnie. W końcu profesor będzie musiał czymś wrócić.
- Nie przeginaj. Dobrze wiemy jak jest. Jadę na prośbę Craig'a, a nie do ciebie. - powiedział Tyler zerkając w stronę mężczyzny, który siedział nieobecny, przyglądając się krajobrazom za szybą i najwidoczniej myśląc o czymś.
- Ale ona nie wie o tym, myślisz, że uwierzy mi? Pewnie tak, sądząc po tym jak... co Craig? - dziewczyna dopiero po chwili zrozumiała jak Tyler odezwał się do nauczyciela, po imieniu a on nawet nie zwrócił mu uwagi. - Dlaczego odezwałeś się do profesora po imieniu?
- Co? - spytał Tyler lekko zaniepokojony. - Wydawało ci się tylko. - skłamał.
- Nie wydawało mi się. Doskonale słyszałam jak zwróciłeś się po imieniu, prawda profesorze? - zwróciła sie do mężczyzny lekko szturchając go w łokieć.
- Co? Już jesteśmy na miejscu? - zapytał Craig, który wrócił do rzeczywistości.
- Prawie. - odparł Tyler, aby nie dopuścić do głosu Massie. - Zaraz będziemy.
Rzeczywiście po chwili znajdowali się w miasteczku Curse, pod domem sióstr Evans. Craig wysiadł powoli z samochodu, rozglądając się po terenie. Obejrzał dokładnie dom dziewczyn, uważając, że nic się nie zmienił, wyglądał tak samo jak te pięć lat temu. Rozejrzał się także wkoło, nic się tu nie zmieniło od jego wyjazdu. Dopiero teraz pomyślał nad tym czy dobrze zrobił przyjeżdżając tutaj. Zastanowił się również czy przyjechał tutaj naprawdę dla dobra Massie czy ze względu na Ally i nie potrafił sobie odpowiedzieć na to pytanie.
- Przekraczamy nie nasz teren. - usłyszał Tyler'a za sobą.
- Wiem, ale spokojnie, będzie dobrze. Nie musisz na mnie czekać, jakoś dojadę do domu, a ty lepiej wracaj, nie chcę abyś miał przeze mnie problemy Tyler.
- Mogę zostać. - powiedział chłopak.
- Jedź. Massie długo jeszcze mam czekać? - zwrócił się do dziewczyny, która nadal siedziała w samochodzie, nie chcąc się ruszać z niego.
- Zostanę lepiej tutaj, potowarzyszę Tyler'owi, pewnie będzie mu się nudziło siedzieć tu samemu. - zaoferował się blondynka nie chcąc być przy rozmowie. Dobrze znała swoją siostrę, nie będzie zadowolona, że przez cały czas ją okłamywała co do szkoły.
- Ale Tyler.. - mężczyzna chciał jej powiedzieć, że chłopak jedzie, ale Tyler mu przerwał.
- Nie ma sprawy.
- Co ty kombinujesz?
- Zajmij się swoimi sprawami Craig, a ja się zajmę nią. - zaśmiał się Tyler.
- Nic jej nie rób. - ostrzegł go Craig. Spojrzał jeszcze raz na Massie,a potem na Tyler'a który wsiada do samochodu i po chwili odjeżdża. A sam skierował się do mieszkania.
Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 20:53:27 10-08-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Sunshine Arcymistrz
Dołączył: 01 Wrz 2009 Posty: 25793 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:41:19 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Cwana bestia, nie powiem Sama bym na to nie wpadła Oczywiście gapa opuściłam odcinek, bo jak by to było Nie wiem dlaczego matka Mitcha tak nie cierpi dziewczyny syna, ale musiała mieć straszne zatargi z jej mamą, ąe aż tak... Mam nadzieję, że Mitch nie skrzywdzi naszego aniołka, bo będzie miał ze mną do czynienia Znajdź jej kogoś milszego, może Craig'a albo jeszcze lepiej David'a? |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:06:14 04-06-10 Temat postu: |
|
|
A może Mitch? Może mężczyzna jeszcze się zmieni? Zrozumie jak ważną osobą jest Ally w jego życiu. ;D Dzięki za komentarz.;* Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Eillen Generał
Dołączył: 25 Lut 2010 Posty: 7862 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ..where the wild roses grow... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:52:22 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Mitch? Wykluczone, to dureń Za to Craig i Ally - to by było nawet interesujące
Massie jak zwykle ma głowę pełną szalonych pomysłów tym razem jednak ktoś okazał się cwańszy od niej |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:38:30 04-06-10 Temat postu: |
|
|
Craig i Ally? Do nich będzie należał odcinek kolejny cały. ;D
Co do Massie, hm jest cwana, ale ktoś może w końcu da jej do zrozumienia, że właśnie są lepsi od niej. ;P A Tyler na pewno. |
|
Powrót do góry |
|
|
LunaLovegood Motywator
Dołączył: 11 Paź 2009 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:19 06-06-10 Temat postu: |
|
|
No dobrze, Tyler i Massie odjechali razem w samochodzie. Skoro następny odcinek poświęcisz Ally i Craig'owi o tym, co wydarzyło się w samochodzie dowiemy się dopiero za dwa odcinki ; <. To nic, ważne, że będzie coś o Ally i Craig, którzy w przeszłości mieli ze sobą coś wspólnego - będzie ciekawie. Plan Massie zawiódł, nie wszystko poszło po jej myśli, bo na drodze stanął jej Tyler, już wyobrażam sobie, jak bardzo będzie wściekła . Tak poza tym, kiedy można spodziewać się tego odcinka, do którego wstawiłaś spoiler? Nie mogę już się doczekać, aż coś wyjaśni się o tym zaklętym pamiętniku^^.
Z niecierpliwością czekam na kolejny, pozdrawiam! xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Bones Prokonsul
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 3094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:46:02 09-06-10 Temat postu: |
|
|
Juhu nadrobiłam! Jednak leżenie w domu nie jest takie złe Jak wiekszosc, ciekawi mnie ten spojler. Straszniieeee ciekawi !
Ojojoj Tyler i Massie razem w samochodzie, strach sie bac co z tego wyjdzie ;-DD Ciekawi mnie ich relacja Ona nie da sobie w kaszę dumchać on też, może być bombowo.
Ally i Craig ? Podoba mi sie ta kombinacja . Zaciekawił mnie ten fragment ,, Rzeczywiście po chwili znajdowali się w miasteczku Curse, pod domem sióstr Evans. Craig wysiadł powoli z samochodu, rozglądając się po terenie. Obejrzał dokładnie dom dziewczyn, uważając, że nic się nie zmienił, wyglądał tak samo jak te pięć lat temu. Rozejrzał się także wkoło, nic się tu nie zmieniło od jego wyjazdu. Dopiero teraz pomyślał nad tym czy dobrze zrobił przyjeżdżając tutaj. Zastanowił się również czy przyjechał tutaj naprawdę dla dobra Massie czy ze względu na Ally i nie potrafił sobie odpowiedzieć na to pytanie. ''
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada Generał
Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 8888 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:01:59 10-06-10 Temat postu: |
|
|
Więc czas na mój niepmrawy komętarz który powinien już dawno się pojawić.
Wontek z klątwom cos nowego przynajmniej dlamnie co zachacza o czary a to juz mi sie podoba.
Massi i Ally jak narazie dwa przeciwienstwa choć bardziej polubiłam młotrza z sióstr. Massi ma pomysły nie ma co chce rozdzielic siostre z chłopakiem przejżała go na wylot i wie że z niego cwaniaczek zapewne niewierny. Śledzenie jej coś nie wyszło, ani teraz, ani wcześniej Holly biedna zmokła przez niedopatrzenie przyjaciółki i jeszcze niczego sie nie dowiedziała. Massi i jej stosunki z nauczycielem histori biedaczyso z niego, ale w końcu Craigowi sie udało, ja przyłapac i co Evansówna okazała się sprytniejsza przebić opony odważne, nie przewidziała tylko tego ze nauczyciel nie bedzie sam, ciekawi mnie gdzie Tyler ja wywiezie i co sie stanie.
Ally trafił sie facet na kilometr widac ze nie jest jedyna na jego liscie, David zna dobrze Micha i wie co mówi wiec powinna go posłuchać jak nie siostry która kombinuje jak tu sie pozbyć natręta i nieźle jen poszło w czasie kolacji Chyba Davidowi Ally sie podba a na pewno przypomina mu byłą dziewczyne która zapewne mu sie podobała i skrzywdził ją jego brat. A co do Micha odrazu mi się nie spodobał nie wspominając ze gra go Pattison to zwykły bawidamek który nie ma pojecia co znaczy kochać i wciska Davidowi ze niby kocha Ally jak by ja kochał to by sie tak nie zachowywał i nie dziwie sie Davidowi ze chciał mu dołozyc należy mu się. Debora nie przepada za Ally pewnie dlatego ze ma to zwiazek z ta całą klątwom, ale mimo wszystko lubi ja i szkoda jej ze zadaje sie z jej synem który nie traktuje niczego powaznie. Głowie się co ogło lączyć Ally i Craiga czyżby byli para nie w końcu Massi by o tym wiedziała wkońcu jest jej siostrą nie lubie nie wiedzieć
Czekam na kolejny odcinek
Pozdarawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:03:38 13-06-10 Temat postu: |
|
|
LunaLovegood, dokładnie. W następnym odicnku będzie coś o Ally i Craig'u, więc się dowiecie co i jak. Wstawiony spoiler też w następnym odcinku już. ^^
Łukaszkowa, spoiler w następnym odcinku już. ^^ Hmm, Tyler wprawdzie ma już pomysł jak spędzić ten „uroczy” dzień z Massie. Ale jej może nie być do śmiechu. ;P
Maqa, witam Cię. i dziękuję za komentarz. ;*
Cytat: |
„Głowie się co ogło lączyć Ally i Craiga czyżby byli para nie w końcu Massi by o tym wiedziała wkońcu jest jej siostrą nie lubie nie wiedzieć „ |
To już w następnym odcinku, się dowiecie. Pozdrawiam! ;*
Dziękuję za komentarze.;* A odcinek jakoś dodam jakoś niedługo, bo musze go tylko trochę poprawić.
Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 14:38:07 13-06-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Szeherezada Generał
Dołączył: 12 Kwi 2008 Posty: 8888 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z miejsca, którego nikt nie zna... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:29:42 15-06-10 Temat postu: |
|
|
Menny. napisał: |
Maqa, witam Cię. i dziękuję za komentarz. ;*
Cytat: |
„Głowie się co ogło lączyć Ally i Craiga czyżby byli para nie w końcu Massi by o tym wiedziała wkońcu jest jej siostrą nie lubie nie wiedzieć „ |
To już w następnym odcinku, się dowiecie. |
No to czekam na cinek oby szybko się pojawił |
|
Powrót do góry |
|
|
Ayleen Wstawiony
Dołączył: 11 Mar 2009 Posty: 4673 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:34 15-06-10 Temat postu: |
|
|
Odcinek będzie jutro, wprawdzie jest napisany, ale musze zmienić końcówkę. A jutro mam mniej lekcji, więc będę miała trochę na to czasu. Pozdrawiam.
Moge dac krótki spoiler, następnęgo odcinka. ;P
-Bo było, ty idioto!
-Massie. - rzekł spokojnym głosem.
-Czego? - spytała zła.
-Czy mogłabyś się do mnie tak nie przytulać? Ja mam dziewczynę. - dokończył uśmiechając się łobuzersko do dziewczyny. Massie odsunęła się od niego na odległość na jaką tylko mogła.
Ostatnio zmieniony przez Ayleen dnia 21:11:28 15-06-10, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|