Telenowele

ewra26 · Wysłany: 19:02:08 13-02-13 Temat postu:

Hejka.Mam pytanko kiedy mozna spodziewac sie odcinka?

CamilaDarien · Wysłany: 20:58:44 13-02-13 Temat postu:

Lena postanawia wyjechać wraz z Patricem. Ciekawe co to za goguś?! Mam nadzieję, że żadna stara miłość - przykładowo jeszcze z liceum, bo biada z Tobą będzie Aneć

Chociaż z tego co mówił, wnioskuję, że jego relacje z Arianem były dobre, więc raczej odrzuciłabym opcję romansu.

Patric chciał przywalić Aidanowi, ale Lena mu nie pozwoliła. Obroniła go tak jak na zakochaną kobietę przystało.

Julian mówi Marisol, że dowiedział się co nieco o ich synach. Diego ma trzy firmy i mieszka w Meksyku, zaś Miguel jest lekarzem i ma żonę Elenę, z którą oczekują narodzin dziecka. Teraz już wiadomo na sto procent, że chodzi o Aidana i Ariana.

Tyle że Julianowi nie udało się ustalić, jak obecnie nazywają się bliźniaki. Całą rozmowę słyszy Aidan i żąda od Marisol wyjaśnień. Wie już, że to jego biologiczna matka, ale postanawia jej tego nie mówić. W myślach przysięga, że nigdy nie wybaczy jej porzucenia.

Aidan dowiaduje się też, że Lena wyjechała z Meksyku, by zacząć nowe życie z dala od niego. Cholera, tak mi go żal, że aż mi się chce płakać.

Javier jedzie samochodem i wspomina jak Vanessa powiedziała, że błędem było z ich strony, że się kochali, bo ona wciąż kocha Aidana. Javier jest zrozpaczony, bo zakochał się w Van. Nagle pod koła jego samochodu wpada Lena. Ta myśli, że to Aidan ją śledzi i krzyczy na niego oraz się wyrywa. Kiedy mężczyzna mówi, że nazywa się Javier, Lena myśli, że to drugi klon Ariana i ucieka. Zaś Javier zastanawia się, kim jest Aidan, bo to już kolejna dziewczyna, która go z nim pomyliła...

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 17:24:00 14-02-13 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 17:35:09 15-02-13 Temat postu:

Aidan poszedł porozmawiać z księdzem. Opowiada mu o swojej prawdziwej matce a później schodzą na temat Leny. Aidan wyznaje księdzu, że się w niej zakochał i że podszył się pod Ariana. Ksiądz radzi mu, żeby zapomniał o Lenie.
Elena opowiada Patricowi o tym, że spotkała Javiera i że zobaczyła w jego oczach coś co zawsze widziała u Ariana.
Javier przychodzi do Vanessy a ona mówi mu, że go kocha, ale podejrzewa, że on może być Arianem. Javier próbuje ją przekonać, że się myli, jednak jak na razie chyba bezskutecznie.

Czekam na szybkiego nexta

CamilaDarien · Wysłany: 19:36:53 18-02-13 Temat postu:

Aidan rozmawia z księdzem o tym, że zakochał się w żonie swojego brata. Boże, jak on strasznie cierpi.

Ksiądz radzi mu, by zapomniał o tym uczuciu i mówi także, że źle zrobił, ukrywając przed Leną prawdę.
On tak słodko wyglądał jak o niej opowiadał. Aż się serce rozpływa.

Z jego oczu bije prawdziwa miłość. Aidan to mój ideał.
Cholera, zapomniałam co to za piosenka. Pamiętasz jeszcze?

Lena myśli o spotkaniu z Javierem i mówi Patricowi, że na początku myślała, że to Aidan, ale w jego spojrzeniu dostrzegła coś, co zawsze widziała u Ariana. Troskę o jej życie.

Zaś Vanessa mówi Javierowi prawdę, że tak naprawdę nie kocha już Aidana tylko jego, a okłamała go, bo boi się, że go straci. Opowiada mu o Arianie i że podejrzewa, iż on nim jest. Ten zaprzecza, mówiąc, że to niemożliwe i wychodzi. A ja myślę, że Vanessa ma rację. Oj, co to będzie, gdy Lena się dowie i Aidan? Wolę nie myśleć nawet.

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 19:38:36 18-02-13 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 19:05:09 19-02-13 Temat postu:

Aidan rozmawia z Marisol na temat pracy. Szybko jednak zbaczają z tego tematu i zaczynają rozmowę na tematy bardziej osobiste. Aidan nie ma ochoty się spowiadać. Marisol zaś zauważa, że od ich ostatniej rozmowy Aidan zmienił do niej stosunek. On wyznaje jej, że potępia to, że porzuciła swoje dzieci.
Vanessa spotyka się z Javierem i mówi mu, że chce dać im szansę, co go uszczęśliwia.
Elena wspomina chwile spędzone zarówno z Arianem jak i Aidanem. Powtarza sobie, że to Ariana kocha. Coś mi się zdaje, że nie chce dopuścić do siebie myśli, że Aidana pokochała równie mocno. On też strasznie cierpi i tęskni za Eleną.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 18:39:32 22-02-13 Temat postu:

Aidan jest oschły w stosunku do Marisol. Ta podejrzewa, że jest to spowodowane faktem, iż porzuciła swoje dzieci. Aidan przyznaje jej rację i radzi jej, żeby lepiej nie szukała synów, bo on na ich miejscu by jej nie wybaczył.

Vanessa przychodzi do Javiera i mówi, że zmieniła zdanie i chce dać im szansę. Ten się cieszy i spędzają ze sobą kolejną upojną noc.

Ciekawe ile tym razem ta sielanka potrwa?

Lena wspomina chwile spędzone zarówno z Arianem jak i z Aidanem. Nie może sobie wybaczyć, że pomyliła Aidana ze swoim mężem i na dodatek oddała mu się. Czy ona z deka nie przesadza?
Tymczasem Aidan płacze. Jego łez już nie będę komentować, bo wiele mnie to kosztuje, co pewnie dobrze wiesz.

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 19:30:14 22-02-13 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

CamilaDarien · Wysłany: 21:27:01 22-02-13 Temat postu:

Aidan, mając dość Normy i jej wybryków , które wykraczają poza normę jej i tak niskiego poziomu inteligencji , postanawia wyjechać na kilka dni do matki. Ma także nadzieję, że uda mu się zapomnieć o Lenie. Oj, chłopie! Co ty jebiesz? Przecież to jasne, że o niej nie zapomnisz, bo kochasz ją na zabój!

Tymczasem Lena spędza czas u Patrica. Hellow, ja nadal nie wiem, kim on dla niej jest! I obym szybko się tego dowiedziała, bo biada ci, oj biada...

Na razie wiem tylko tyle, co zdążyłam zauważyć, czyli to, że świetnie się czują w swoim towarzystwie.

Następnego dnia Aidan przyjeżdża do matki i sobie rozmawiają o różnych sprawach. MÓJ mężczyzna zapowiada, że chce zrobić testy DNA po urodzeniu dziecka Normy i jeśli okaże się, że jest ojcem, ustali kwotę alimentów i warunki widywania małego lub małej. Możliwe, że po ostatnim pokazie wróci do domu na stałe. Nieeee! Ja się na to nie zgadzam! Lena go potrzebuje!

Aidan gra z matką na fortepianie, gdy nagle na dół schodzi Rafael, który wrócił z wycieczki dookoła świata. Mógł sobie zostać tam gdzie był, bo przez niego tylko ciśnienie mu skoczyło! No co za fiut skończony! Śmie nazywać Aidana synem marnotrawnym, a ty to k***a święty jesteś, co?! Wcale się nie dziwię Aidanowi, że ma ochotę ci przypierdolić, bo sama chętnie bym to zrobiła i gdyby nie setki kilometrów i ekran tego komputera, to jeszcze dziś leżałbyś w jakiejś przykopie poturbowany przeze mnie osobiście! Takiego debila jak TY, to ja jeszcze nie widziałam! Więc weź daj se siana i nie obrażaj więcej mojego ciasteczka! Mogą się nie lubić, wręcz nienawidzić, ale jak ten cały Rafael srael zrobi krzywdę mojemu Aidankowi, to go uwędzę na grillu mojego dziadka!

Mijają miesiące. Lenie brzuszek rośnie coraz bardziej i pewnie poród tuż, tuż.

Mam nadzieję, że wróci do tego czasu do Meksyku i pójdzie po rozum do głowy i Aidan będzie jej towarzyszył na sali porodowej.

Tymczasem Vanessa i Javier po wielomiesięcznej znajomości zaręczyli się i są mega szczęśliwi. Wyjeżdżają razem na plażę i tam spędzają upojne chwile w swoich ramionach. Oj, nie będzie łatwo o tym zapomnieć, gdy przyjdzie co do czego...

No i wreszcie Lena mądrze gada. Chce wrócić do Meksyku, bo tam właśnie chce urodzić. Dowiadujemy się też, że Patric to brat naszej Elenki. Ufff, odetchnęłam z ulgą.

Ten Patric ma u mnie 10 punktów dodatnich za to, że poradził Lenie, by dała sobie szansę u boku Aidana.

To są najpiękniejsze słowa w tym odcinku!

Vanessa oznajmia Javierowi, że tak naprawdę nazywa się Arian! Oj, ja się już boję, co będzie, gdy się Lena i Aidan dowiedzą...

Czekam na nexta

Buziaki

majka623 · Wysłany: 14:31:47 23-02-13 Temat postu:

Świetny odcinek!
Aidan postanawia wyjechać do swojej matki, żeby odpocząć od tej psycholki i myśli, że uda mu się też zapomnieć o Elenie.
Widać, że stosunki Aidana z Rafaelem już nie ulegną zmianie. Oni oboje działają na siebie jak płachta na byka ;D
Mija kilka miesięcy. Elena ma już pokaźny brzuszek. Szkoda, że to nie Aidan tak o nią dba, ale dobrze, że ma przy sobie Patrica.
Javier i Vanessa są zaręczeni i ciągle zakochani. Jakoś nie mogłam się skupić na tej ich sielance przez piosenkę "Si Tu No Vuelves". Zawsze jak ją słyszę to mam przed oczami Marichuy i Juana Miguela i tak było tym razem ;D
Dwa tygodnie przed porodem Elena postanawia wrócić do Meksyku. Patric jest jej bratem? Albo coś przegapiłam albo nie było o tym wcześniej mowy ;D Ale brat Eleny dobrze mówi, oby ona go posłuchała.
A więc jednak Javier to Arian! O nie! Jak to dojdzie do Eleny to po raz kolejny jej życie przewróci się do góry nogami! No, ale na pewno będzie bardzo ciekawie ;D

Czekam na next

Kamcia271 · Wysłany: 3:07:45 04-03-13 Temat postu:

Super jest twoja telenowela=] Nadrobiłam wszystkie odcinki=) Aidan jest boski:)

:)Mam nadzieje ze niedlugo dodasz nastepny odcinek bo juz nie moge sie doczekac...=) Czekam niecierpliwie...=****

anetta418 · Wysłany: 19:23:56 04-03-13 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kamcia271 · Wysłany: 23:38:26 05-03-13 Temat postu:

Cudnie=***Wreszcie Lena wybaczyla Aidanowi=))Tylko szkoda ze nie jest pewna swojej milosci co do niego:)

Ciekawe co zrobi Aidan gdy dowie sie ze jego brat zyje...i jak zaraguje Lena...=))) Mam nadzieje ze niedlugo sie tego dowiemy:)

Czekam na Next...=***

majka623 · Wysłany: 19:14:42 06-03-13 Temat postu:

Lena spotyka się z Aidanem i mówi mu, że chce dać mu szansę

Jednak ostrzega go też,że jeszcze jeden taki numer i więcej szans nie będzie miał.
Javier wciąż nie może uwierzyć, że on to tak na prawdę Arian. Vanessa próbuje go przekonać, żeby wrócił do żony, być może wtedy wrócą mu jakieś wspomnienia.
Aidan chce porozmawiać z Leną o czymś ważnym a ta wykręciła się złym samopoczuciem. Szkoda, że ona ciągle nie jest pewna czy go kocha, ale te pocałunki mówią same za siebie ;D

Czekam na next