Telenowele

majka623 · Wysłany: 22:11:20 09-01-14 Temat postu:

Ehh, nie tak miało być! Minęło kilka tygodni. Lena już chyba na dobre ułożyła sobie życie z Natanielem i widać, że jest jej dobrze. Aidan ochajtał się z Sarą i też sprawia wrażenie zadowolonego z życia. Chyba oboje na razie uśpili swoje uczucia względem siebie, ale jestem pewna, że jak się znowu spotkają to one się obudzą xD
No proszę! Furiatka wyszła z psychiatryka i już knuje z Gustavem. Jedyny dobry jej pomysł to ten, żeby Rafael i Simon pozabijali się nawzajem.
No no! Arian dowiedział się, że dzieci, które uważał za swoje, tak na prawdę były dziećmi jego brata i zamierza powiedzieć o tym Aidanowi. Aidan zaś dowiaduje się, że nie on jest ojcem Juanita, tylko Gustavo.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 22:31:13 09-01-14 Temat postu:

Kilka tygodni później rozumiem, że po powrocie Leny i Natana z podróży poślubnej oni nadal szczęśliwi spędzają ze sobą czas nad rzeką. A ja i tak wyobrażam sobie, że to Aidan, bo jestem pewna, że i tak na końcu będą razem!

Norma wyzdrowiała i wyszła ze szpitala psychiatrycznego? Niemożliwe! Tacy ludzie nie zdrowieją ani się nie zmieniają!

Co oczywiście potwierdza jej rozmowa z Gustavem. Debilka jedna! Sama sobie strzel w głowę, wszystkim by to wyszło na dobre.

Że ku*wa co?! Aidan wziął jednak ten ślub z Sarą?! No trzymajcie mnie ludzie! Lubię Sarę, ale uważam, że ona nie da Aidanowi szczęścia, bo tylko Lena może to zrobić i nikt inny.

Tymczasem Norma gada ze swoją matką i ich rozmowę podsłuchuje Arian, przez co dowiaduje się, że dzieci Leny były tak naprawdę dziećmi Aidana, a ojcem dziecka Normy jest ktoś inny. Haha, wiedziałam! Od samego początku wiedziałam, że tak będzie!

I dzięki ci za to, Aneć!

Kocham cię normalnie!

I choć ubolewam, bo dzieci nie żyją, ale jednak cieszy mnie fakt, że były to dzieci Aidana. Chociaż on jak się dowie, że jego synowie nie żyją, będzie cholernie cierpiał, a mi serce pęknie.

W tym samym czasie Amber uprowadza Juanita, a Sara poinformowana o owym zajściu przez jednego z chłopców, biegnie za porywaczką.
- Nie i nie! (Haha, no rozjebała mnie laska)

Potem zjawia się Aidan i również dowiaduje się, że syn Normy, nie jest jego. No, to teraz wystarczy, żeby Arian powiedział mu całą resztę, a on oczywiście (na co bardzo liczę) poleci do Leny i poprosi ją o rękę.

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 9:38:43 10-01-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

natalka0125 · Wysłany: 21:59:05 13-01-14 Temat postu:

jakich piosenek w tym odcinku użyłaść

. odcinek powiem jedno rozwalił mnie

majka623 · Wysłany: 22:16:32 15-01-14 Temat postu:

Arian sprawdza kartotekę szpitalną, gdzie znajduje potwierdzenie słów tej wywłoki i dowiaduje się czegoś o śmierci chłopców.
Nataniel ma wątpliwości co do tego czy Lena jest z nim szczęśliwa. Ona zapewnia go, że jest a Aidan to zamknięty rozdział i przy okazji dowiaduje się, że Aidan był na ślubie.
Aidan dowiaduje się, że chłopcy byli jego dziećmi i że nie żyją. Jest wściekły i zrozpaczony co jest naturalne w tej sytuacji. Arian mówi Lenie o podmienionych wynikach DNA. Co ona się tak wścieka na tego biednego Ariana? xD Szkoda, że nie chciała wysłuchać go do końca, dowiedziałaby się czemu jej synowie nie żyją.
Sara wyznaje Aidanowi kto zlecił otrucie jego synów i że wiedziała o tym od początku. No ciekawe co teraz Aidan zrobi.

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 0:13:34 16-01-14 Temat postu:

Arian, chcąc się przekonać, czy Norma mówiła prawdę, przegląda kartotekę chłopców i odkrywa, że ich ojcem naprawdę był Aidan, jak również powód, z którego naprawdę umarli. No ciekawe czemu mam wrażenie, że maczał w tym palce Rafael?!
Tymczasem Natan mówi Lenie, że widział Aidana w kościele, kiedy brali ślub i że wyglądało to jakby chciał im przerwać i pyta, czy gdyby wiedziała, że on tam jest, czy by za niego wyszła. No właśnie, wyszłabyś? Bo mnie się wydaje, że nie! Hehe!

Widać, że ją to ruszyło, bo się oburzyła podejrzeniami męża. Oj, Aidan. Mogłeś im jednak przerwać. Ciekawa jestem, co by wtedy Lena zrobiła?

Może wskoczyłaby ci na barana i razem ucieklibyście na koniec świata!

Podoba mi się taki scenariusz, a Tobie Aneć?

Eva z pomocą policji postanawia wyznać Aidanowi prawdę o chłopcach. Niejaki komisarz Flavio wyznaje mu, że Alan i Arian junior byli jego synami, a nie jego brata i że zostali otruci. Boże, jak on usłyszał, że jego synowie nie żyją, wpadł w taką rozpacz, że serce mi pękło. Nie dziwię się mu ani trochę, ale cholera szlag mnie trafia, że tak musi cierpieć.  Jebany Rafael!
- Chcę umrzeć! (A ja razem z Tobą, kiedy patrzę na twoją rozpacz.)
Arian informuje Lenę o swoim odkryciu, ale ta mu nie wierzy. Szczerze, to mógł jej jakieś dowody przynieść na to, że Aidan jest prawdziwym ojcem jej zmarłych dzieci, bo w obecnej sytuacji, to ja sama nie wiem, czy bym uwierzyła mu na słowo. Haha, jego ostatnie zdanie mistrzowskie! Masz rację, Arian. Lena właśnie udowodniła, że nadal kocha Aidana.

Ten głupi ch*j znowu grozi Aidanowi i choć początkowo daje mu do zrozumienia, że się go nie boi, to jednak postanawia wyjechać. Sara wyznaje mu, kto zlecił zabójstwo chłopców i że wie to od Simona, bo od dawna dla niego pracuje. Aidan czuje się oszukany, bo myślał, że może jej ufać. Co prawda Sara nie zrobiła tego z własnej woli, bo ten sukinsyn groził jej rodzinie, ale to nie zmienia faktu, że skrzywdziła Aidana. Proponuje mu pomoc, a on się zgadza. Tylko dlaczego k***a musi zrezygnować z Leny po raz kolejny?! Przecież k***a tak jak powiedziała Sara, Aidan nie ma żadnej gwarancji, że nawet jak będzie daleko, oni jej nie skrzywdzą!

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 12:45:47 16-01-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 21:53:24 17-01-14 Temat postu:

Lena miała wypadek i Aidan postanawia pojechać do Meksyku. Gdy dociera do szpitala, Lena jest właśnie zabierana na operację.
Aidan czuwa przy Lenie cały czas. W końcu ona się budzi i niestety okazuje się, że nie widzi. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe i niedługo odzyska wzrok. Szkoda, że Aidan się nie odezwał, ale z drugiej strony Lena mogła się zdenerwować a to, biorąc pod uwagę stan jej zdrowia, niewskazane.
Aidan z Evą idą na plażę gdzie spotykają się z Rafaelem. Ten bydlak wyznaje, że to on zabił dzieci Leny i że ją też chciał zabić.
Aidan zostaje niestety aresztowany za zabicie Rafaela i grozi mu dożywocie. Ej no! On nie może zgnić w tym więzieniu! Zabił tego śmiecia w obronie koniecznej, gdyby tego nie zrobił to prawdopodobnie sam już by nie żył!
Lena przyznaje, że tęskni za Aidanem i że go kocha xD Niech ona w końcu dowie się prawdy!

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 0:25:26 19-01-14 Temat postu:

Aidan dowiaduje się o wypadku Leny i dam sobie głowę uciąć, że maczał w tym palce Rafael! Bo przecież mu groził ciul jebany!

Aidan prosi Silvię, by zaopiekowała się Juanitem pod jego nieobecność. No, i czy nie tak właśnie zachowuje się facet, który świata nie widzi poza swoją miłością do ukochanej kobiety?

Biegnie jak tylko się okazuje, że coś jej grozi. Czuwa przy niej dzień i noc. Mówi, że ją kocha. Trzyma ją za rękę. Mogłabym tak dalej wymieniać, ale posta by mi nie starczyło na to wszystko za co kocham Aidana.

A Lena co robi?! Po przebudzeniu wzywa Natana! No okej, rozumiem, że on jest jej obecnym mężem, ale ona go k***a nie kocha. I jestem pewna Aidanku, że gdybyś się odezwał, zamiast wystawić jej rękę Maria, to by się ucieszyła.

Ale jak to?! Ona oślepła?!

Nie, powiedz, że to nieprawda!

Najpierw Melisa, a teraz ona? To musi być jakieś chwilowe zaćmienie, błagam, oby tak było.

Rafael chce, żeby Aidan z Evą przyszli na plażę?!

A po jaką cholerę?! Mało im krwi napsułeś, zwyrodnialcu jeden?! Aneta, błagam cię, powiedz mi, że Aidan go nie zabił! On nie mógł tego zrobić! Nie jest żadnym mordercą! Ja w niego wierzę i lepiej, żebym się nie zawiodła.

Tylko co?! On teraz siedzieć pójdzie?! Aneć, odkręcaj mi to zaraz, bo mi serce pęknie, że mój piękny, szlachetny, kochliwy i gotowy na wszystko macho spędzi całe życie za kratkami!

Nawet Marisol nie wierzy w jego winę i założę się, że Arian i Julian też nie, więc wszyscy razem pójdziemy na policję i zrobimy tam burdę. Będziemy się awanturować, dopóki nie wypuszczą Aidana, a ja będę krzyczeć najgłośniej!

No wow! Ale szoku doznałam! Lena wreszcie się przyznała przed kimś, że nadal kocha Aidana i że cholernie za nim tęskni, a także boi się, że coś mu się stało. I słusznie kobieto, bo on siedzi w pudle za niewinność! Na twoim miejscu wstałabym z tego łóżka szpitalnego i pędem pognała do więzienia, by dołączyć do sabotażu. Julian, Marisol, Arian i ja już tam jesteśmy i dwóch strażników już opiliśmy tequilą, a resztę faszerujemy tabletkami na przeczyszczenie, bo ciule hardcorów zgrywali. Oprócz tego planujemy zamach na kierownika, by móc w spokoju odbić Aidana.

Ja idę po samochód, Arian pilnuje wyjścia, Julian sprawdza czy nikt podejrzany nie kręci się w okolicy (oprócz naszej czwórki oczywiście)

A Marisol poszła przepiłować kłódkę w celi Aidana. Dla Leny etat też się znajdzie. Może donosić tequilę strażnikom jak się im alkohol skończy i pilnować czy dość często latają do kibla.

Taka dramaturgia tutaj, a ja se jaja robię. Ale próbuje tylko jakoś Aidana z pudla wyciągnąć.

Serio, Aneć, zrób coś, żeby on wyszedł w kolejnym odcinku.

Czekam na nexta

Buziaki

anetta418 · Wysłany: 13:49:09 19-01-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

majka623 · Wysłany: 19:04:40 20-01-14 Temat postu:

Lena opuszcza szpital. Na szczęście z jej oczami wszystko ok. Lena dziękuje Natanielowi za to, że oddał jej krew, ale jak się okazuje to nie on. Natan sugeruje Lenie, że być może zrobił to Aidan xD
Eva rozmawia z adwokatem, który mówi jej, że sprawa Aidana jest bardzo trudna i że wyciągnięcie go z więzienia może potrwać kilka lat.
W więzieniu Aidana odwiedza Sara. Mówi mu, że są już po rozwodzie i proponuje mu swoją pomoc w odzyskaniu Leny. Jednak Aidan odmawia bo jak twierdzi, nie zamierza walczyć o Lenę.
Lena pyta Patrica czy rzeczywiście Aidan siedział przy niej po wypadku. Ja pierdzielę! Czemu on nie powiedział jej prawdy?!

Czekam na next

CamilaDarien · Wysłany: 21:40:23 20-01-14 Temat postu:

Lena wychodzi ze szpitala i rozmawia z mężem.
- Ja też cię kocham. ( WTF?!

A czy ona przypadkiem nie mówiła w szpitalu, że nadal kocha Aidana?! Niezdecydowana laska! )

Ale przynajmniej Natan mówi jej, że po wypadku cały czas siedział przy niej Aidan i że to on prawdopodobnie oddał dla niej krew i że wie to od Patrica. Chociaż jeden mądry, że jej to wyznał.

A cóż to?! Aidan nadal w pudle?! Widzę, że nasz sabotaż nie zadziałał, więc chyba trzeba będzie zrobić powtórkę, tylko z ulepszonym planem. Jeszcze nad nim myślę, ale niedługo coś mi wpadnie do główki.

Eva też próbuje coś zdziałać w kwestii wyciągnięcia Aidana, ale jak na razie nic się nie rusza.

Sara odwiedza Aidana i informuje go, że Lena wyszła już ze szpitala i że on jest wolnym człowiekiem, bo dostali rozwód. Szczerze mówiąc zaskoczyła mnie, ale w sumie można się było tego spodziewać, bo to przyzwoita dziewczyna i kocha Aidana. Poza tym mają coś wspólnego. Oboje poświęcili własne szczęście.

Sara proponuje mu pomoc w odzyskaniu Leny, ale Aidan mówi, że w obecnej sytuacji nie zamierza do niej wracać. Rozumiem go, na jego miejscu też bym nie zniosła, gdyby mój ukochany miał mnie oglądać za kratkami.

Boże, tak mi go szkoda, że aż mi serce pęka.

Jak na niego patrzę, to mam łzy w oczach. Ten facet zmienił się nie do poznania, i pomyśleć, że kiedyś był casanovą.

A ta muza od razu przypomniała mi "Powiedz jej, że ją kocham"

A Patric też dobry agent! Zamiast powiedzieć Lenie prawdę, to gada jakieś głupoty, że okłamał Natana co do obecności w szpitalu Aidana, żeby ten czuł się winny. No jebany! A już zaczynałam go lubić! No i na koniec Aidan myśli o Lenie. Nie, już nie mogę patrzeć na jego cierpienie.

Czekam na nexta

Buziaki

avril1675 · Wysłany: 17:33:00 22-01-14 Temat postu:

Jak sie nazywa ta piosenka i kto ja spiewa jak Aidan rozmawia z Sara w areszcie

Ps: Bardzo mnie to wciagneło, jest świetnee !!

anetta418 · Wysłany: 20:04:47 22-01-14 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

natalka0125 - Muza z odcinka 112
Yiruma - Love me
Jennifer Pena - Vivo Y Muero En Tu Piel
Lara Fabian - Sin Ti
Luis Fonsi - Dime Si tu
Miguel Narvaez - Tanto Amor
Alejandro Fernandez - Solitario y solo

avril1675 - Piosenka ze scenki Aidan - Sara
Xieronimo - Dile
Darina- De corazon a Coroazon

Malwus223 · Wysłany: 0:42:10 23-01-14 Temat postu:

Właśnie obejrzałam wszystkie odcinki twojej wspaniałej telenoweli. Jestem pod ogromnym wrażeniem nie tylko akcji w telenoweli ale również tego w jaki sposób połączyłaś te wszystkie sceny i ich dialogi. Co do odcinka i całej telenoweli to po prostu wspaniała na żadnym odcinku się nie nudziłam i oglądałam z zapartym tchem. Na prawdę świetna robota i oby tak dalej