|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:29 31-01-14 Temat postu: |
|
|
Lena chce odejść z firmy i można było się spodziewać takiej reakcji. Aidan próbuje ją przekonać, że nie miał nic wspólnego ze spiskiem swoich mam. Zabolało Lenę, kiedy Aidan powiedział, że nie zamierza jej odzyskać. Mimo wszystko Lena dała się przekonać i wróci do firmy, ale pod warunkiem, że Aidan odejdzie.
Dobrze, że przynajmniej Arianowi i Vanessie się układa i są szczęśliwi.
Lena z bratem wybiera się na kolację, gdzie przychodzi też Aidan z Normą. Aidan nie daje za wygraną, już 4 lata walczy o odzyskanie Juanita, jak na razie niestety bez rezultatu.
Lena źle zinterpretowała to, że Aidan był z Normą w restauracji co najwyraźniej ucieszyło Aidana bo od razu pomyślał, że Lena jest zazdrosna. Nawet wyznał, że ją kocha a Lena udawała, że ją to nie rusza. No nieźle mu przygadała, chciała go zranić i jej się udało.
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:37:35 31-01-14 Temat postu: |
|
|
Aidan próbuje wyjaśnić Lenie, że nie ma nic wspólnego ze spiskiem swoich matek, ale Lena oczywiście znowu mu nie wierzy! Ileż można?! Ja rozumiem, że on ją zranił i zawiódł wiele razy, ale cholera jasna, czy ona jest aż tak ślepa, że nie widzi, że facet się zmienił?!
Przynajmniej zgodziła się wrócić do firmy, ale rozjebała mnie, zabraniając mu przychodzić do firmy.
Cieszę się, że Arian i Vanessa są tacy szczęśliwi. Ale Aneć... Nie uwierzysz w to, co za chwilę przeczytasz (ja sama nie mogę uwierzyć, że to napiszę!) ale żal mi trochę, że Arian tak wypadł z życia Leny. Byli tacy zakochani na początku i w ogóle, a tu nagle BAM! I wszystko znika jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To w sumie też Will i wiesz, trochę przykro, że obaj nie mogą być z Leną. Haha, przypomniało mi się, jak chciałaś zrobić im na koniec trójkącik! Nie zrozum mnie źle, ja się bardzo bardzo cieszę, że to jednak Aidan jest z Leną, bo wiesz jak go uwielbiam od samego początku mimo jego licznych wyskoków, tylko po prostu tak mnie jakoś naszło na wczucie się w sytuację Ariana. Ich miłość w moim odczuciu nie była jeszcze taka dojrzała, a raczej taka bardziej szalona. To jednak nie znaczy, że Arian nie cierpiał jak się dowiedział co się działo pomiędzy jego bratem a jego żoną. Zaś to z Aidanem to takie dojrzałe, silne uczucie, którego nikt ani nic nie jest w stanie zniszczyć i to jest piękne. Idealnym przykładem jest ta telka.
Lena gada z bratem. Za co on tak uwielbia tego Natana? Może mąż Leny powinien zdradzić Aidanowi swój przepis na udobruchanie Patrica. W Lenie aż wrzała zazdrość, jak zobaczyła Aidana z Normą, a to jak dojebała mu na koniec w firmie, że był świetnym kochankiem i dlatego zabawiła się nim dłużej niż oni swoimi kochankami, było okrutne. Mogła to sobie darować.
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 19:20:52 13-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:03:29 31-01-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:14:50 01-02-14 Temat postu: |
|
|
No i Lena rzuciła pracę w domu mody! Aidan chce ją przekonać, żeby wróciła, ale kiedy idzie do Leny, znowu widzi ją z mężem i z rozmowy nic nie wyszło. Lena postanawia natychmiast wyjechać. Niedługo sztukę uciekania to ona opanuje do perfekcji.
Aidan na powrót postanawia prowadzić takie życie jak kiedyś. Długo nie trzeba było czekać aż wcieli w życie swój plan. Już następnego dnia zaczyna swój podryw.
Synek Leny zachorował i co gorsze ma takie same objawy, jakie mieli bliźniaki. Lena jest przekonana, że grozi mu śmierć. Trochę to podejrzane, że ma takie same objawy, ale może to zwykły zbieg okoliczności. Rafael przecież nie żyje a Simon siedzi, więc raczej nie ma nikogo, kto mógłby chcieć śmierci synka Leny. No chyba, że Simon zwiał i znowu chce się mścić.
Wiedziałam! Sebastian jest synem Aidana! Szkoda, że Aidan o tym nie wie, ale mam nadzieję, że wkrótce ktoś go oświeci! Całe szczęście, że Sebek wyzdrowiał.
Nie mogę patrzeć jak Aidan chodzi za głosem swojego fiuta i obściskuje się z tymi wszystkimi babami.
Lena ciągle trzyma list od Aidana?! Gdyby ona wiedziała, że to nie on go napisał...
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:08:16 01-02-14 Temat postu: |
|
|
No nieeeeee! Jak Lena mogła zrezygnować z roboty przez to, że Aidan się kręcił w pobliżu?! A ja już miałam nadzieję na jakieś gorące scenki, a tu du.pa! Ja mam przed oczyma taki scenariusz:
- Aidan wpada wściekły do swojego gabinetu, a tam Lena sprząta jego biurko. On napawa się widokiem jej zgrabnego tyłeczka, ona czując jego obecność nagle się odwraca, a wtedy Aidan dopada do niej bez ostrzeżenia i przyciąga do siebie, z dziką namiętnością wpija się w jej spragnione usta. Po chwili Lena czuje, jak coś wbija się jej w udo i odpycha Aidana, policzkuje go, po czym przeprasza i oddaje pocałunek. On zrzuca wszystko z biurka i kładzie ją na nim. Nagle dzwoni telefon... Tak, to by była pewnie wersja pana Meji, ale Twoja na pewno skończyłaby się w łóżku!
Dobra, koniec moich fantazji, bo zaczyna mi odwalać!
Aidan chce przekonać Lenę, by wróciła do pracy i mam nadzieję, że mu się to uda.
Nie, błagam cię, powiedz mi, że to co widziałam, nie stało się naprawdę! Aidan się spóźnił i na dodatek widział, jak Lena wpada w ramiona swojego męża! To niesprawiedliwe, że życie tak mu daje po tyłku!
A Lena nie lepsza wyjechała se z Natanem, nie przejmując się wcale, że Aidan będzie za nią tęsknił i cierpiał, bo to że ją kocha, jest raczej jasne!
Że k***a co?! Aidan zamierza wrócić do dawnego życia Casanovy?! Okej, przyznaję, że się trochę stęskniłam za takim wcieleniem Aidana, ale czy on aby nie upadł na głowę?! W takim momencie on chce wracać do dawnych zwyczajów?! No bez kitu, Aidan! Nie uda ci się zapomnieć o Lenie, więc nawet o tym nie myśl! Never! Ja i bez tego cię kocham od samego początku telki!
- Masz gumki?
- We wszystkich kieszeniach.
No, to facet zaszalał w aptece! Musiał wydać majątek Oj, Aidan, Aidan, kogo Ty chcesz oszukać?!
Co to za lafirynda, którą Aidan poderwał?! Weź się chłopie ogarnij, bo ja już nie mam do Ciebie siły. Co ci to da, że se pobzykasz?! Jedynie w bardzo samczy sposób zaspokoisz swojego fiutka, a i tak nadal będziesz nieszczęśliwy!
Lena ciągle ma ten list "od Aidana"?! Kobieto, lepiej go wyrzuć do kosza, bo to nie on pisał! Albo najpierw pokaż go Aidanowi i wysłuchaj jego wyjaśnień. Chociaż zastanawiam się, czy to by miało sens, skoro ona i tak by mu pewnie nie uwierzyła!
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 17:56:44 27-10-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:09:51 01-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:24 01-02-14 Temat postu: |
|
|
Znowu mamy przeskok w czasie. Odniosłam wrażenie, że w małżeństwie Leny i Natana coś zaczęło się psuć. On ma pretensje do Leny, że przyjechała do Meksyku i chce ją zabrać do domu co mu się nie udaje.
Lena ciągle się wypiera, że myśli o Aidanie, ale już nawet jej mąż zauważył, że jej były zaprząta jej myśli xD
Aidan ciągle używa życia, choć to co robi nie czyni go ani trochę szczęśliwym. Mógłby w końcu przestać zaliczać te laski i wziąć się za ponowne zdobycie Leny xD
Aidan przychodzi na wystawę, gdzie spotyka Lenę<3 Jest postęp! Lena się uroczo do niego uśmiechała ;D Nawet chwilę pogadali jak ludzie xD Jak Lena wychodziła z Mario to wzrokiem jeszcze szukała Aidana xD
Następnego dnia Aidan przychodzi do Leny i wręcza jej kwiaty z okazji urodzin. I znowu ten jej uśmiech! Widać wizyta Aidana sprawiła jej przyjemność, choć do domu go nie wpuściła. No, ale nie tym to innym razem go wpuści mam nadzieję ;D
Czekam na next
Ostatnio zmieniony przez majka623 dnia 18:51:30 01-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:30 02-02-14 Temat postu: |
|
|
Natan podejrzewa Lenę, że ta po kryjomu widuje się z Aidanem! Haha, no ładnie! Naprawdę, Lena? Serio zdradzasz swojego męża? Nie spodziewałabym się tego po Tobie!
A tak poważnie to fajnie by było, gdyby Natan miał rację. Nie żebym była jakąś zwolenniczką zdrad, ale tych dwoje (czyt. Lena i Natan) w ogóle do siebie nie pasuje, za to Aidan i Lena, owszem!
Matko, co to znowu za lafirynda w łóżku z Aidanem?! Ta baba wcale nie wygląda mi na żadną jego zaginioną siostrę ani tym bardziej zakonnicę, u której Aidan szuka porady, a wolałabym chyba by nią była! Jednak zważając na to, co oni tam wyprawiają, to niestety z przykrością muszę stwierdzić, że to kolejna rybka napędowa wędki Aidana!
No, a Lena oczywiście myśli o Aidanie. A tak w ogóle to dlaczego ona śpi sama, a nie z mężem? Czyżby jakaś sprzeczka o pana Aidana? A nie! Przecież ona jest w Meksyku, a nie w Nowym Orleanie, haha!
A Aidan najlepszy:
- No i kolejna laska zaliczona, a Ty jak byłeś nieszczęśliwy, tak i jesteś, Aidan. ( Dobrze, że przynajmniej to jest dla Ciebie jasne, Ty niegrzeczny chłopczyku! )
I teraz oboje myślą o sobie, och dzieciaki, dzieciaki... Zdecydujcie się w końcu na jakiś mądry ruch!
Telepatia jednak działa! Spotykają się na wystawie, a ich myśli za****ste były! Super, że znalazł się ktoś mądrzejszy od nich, i wymyślił taki spisek, dzięki któremu mogli sobie pogadać (o dziwo, obyło się bez rękoczynów)
Wow! Pamiętał o jej urodzinach, a ona nie dość, że go nie zaprosiła do środka, to jeszcze odmówiła wypicia kawy w dobrym towarzystwie. To było niegrzeczne z jej strony, a najbardziej mnie poraziła, jak się odsunęła, gdy Aidan chciał ją pocałować. No, tak się chłopak starał, a ona tak chamsko go potraktowała! Chociaż obawiam się, że to mogłoby się skończyć w łóżku, ale to akurat dobra wiadomość, tylko nie wiem , czy jej mąż byłby zadowolony!
Niech Aidan dalej walczy, bo czuję, że ona niedługo się złamie i mu w końcu ulegnie!
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 20:59:08 27-10-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:35:11 03-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:05:47 03-02-14 Temat postu: |
|
|
Co ta Lena robi ? Przecież on ja kocha.. Czekam news . |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:42:36 03-02-14 Temat postu: |
|
|
Aidan nie daje za wygraną. Najpierw zostawia pod drzwiami Leny kwiaty a później ten pościg za autobusem xD Aidan, jak twierdzi chce tylko napić się z Leną tej obiecanej kawy xD I choć Lena się opierała, to ostatecznie dała się namówić i poszła z Aidanem do jego mieszkania Jestem w szoku! Tzn. o ile pocałunku się spodziewałam o tyle, o tym co było potem nawet nie pomyślałam! Lena uległa Aidanowi i spędziła z nim noc!
Następnego dnia Aidan, z pewnymi problemami, odnajduje Lenę. Ja pierdzielę! Co ona wygaduje?! A wszystko przez to, że nasłuchała się jakichś plotek o Sarze! Bo to, że wyrywał laski jak leci, to akurat prawda, ale ona o tym wie bo babcia przecież jej mówiła, że Aidan szuka pocieszenia w ramionach innych!
Jejku niech ta Lena się ogarnie! Niech na niego nawrzeszczy, nawet niech mu walnie plaskacza jak ma jej ulżyć, ale niech w końcu powie szczerze Aidanowi co jej leży na sercu!
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:24 03-02-14 Temat postu: |
|
|
Lena znajduje na wycieraczce kwiaty od Aidana. Chłopak się tak stara, a Ty tak go zlewasz, dziewczyno!
- I co ja mam z Tobą zrobić, Aidan? ( No, jej myśl mnie rozkurwiła! Jak to co, kobieto?! Masz go wziąć do łóżka i kochać! )
A Arian i Vanessa widzę maczali palce w spotkaniu Leny i Aidana. Chociaż jedni mądrzy! Mam nadzieję, że dzięki ich interwencji te dwa uparciuchy się wreszcie pogodzą!
Aidan dogania Lenę, kiedy ta wysiada z autobusu, a ona oczywiście znowu udaje, że ukochany nic ją nie obchodzi. No co za laska!
- Aidan, czego Ty ode mnie chcesz? ( Głupie pytanie! )
- Czego chce?
- Właśnie czego?
- Zaprzyjaźnić się. ( Rozjebał mi system! Co jak co, ale ściemniać to on potrafi jak nikt! )
Haha, nawet Lenę ten tekst rozpierdolił! I jeszcze go do psychiatry wysyła, no nie mogę!
- Udowodnij, że nie jesteś tchórzem, tylko babą z jajami. ( Aidan, zapytam tak dla Twojej wiadomości. Co faceci mają między nogami, czego nie mają kobiety? ... Co tam szepczesz, kochanie? ... Jaja? ... Dobrze usłyszałam? ... No właśnie! Brawo, chłopczyku! To teraz puknij się w czoło trzy razy i pomyśl, co Ty Lenie zasugerowałeś! Masz szczęście chłopie, że ona się na Ciebie nie obraziła za to! )
- Moja mił... ( Ej, dlaczego nie dokończyłeś tego ostatniego słowa?! Lena by się ucieszyła! )
- To bierzesz to ciacho czy nie? ( Ja bym BRAŁA! )
No i po chwili Lena jest już jego, bo ulega mu i zgadza się pójść z nim do jego mieszkania. Ja aż się boję pomyśleć, co się tam będzie działo! Normalnie doczekać się nie mogę, kiedy ten seks zobaczę, hehe! Ha, pewnie się teraz zastanawiasz, skąd wiem, że seks będzie? Odpowiedź jest prosta. Oglądałam ten odcinek już tysiąc razy, hehe I widzę, że się jej mieszkanie spodobało. Może chciałabyś tam z nim zamieszkać?
- Ty masz sentymenty? ( Szok, nie? Haha! )
- Kupiłem go dla wyjątkowej osoby, z którą planowałem się zestarzeć i założyć rodzinę. I dobrze, że go nie sprzedałem, bo chyba jest szansa, że ją odzyskam. ( No pewnie, że ją odzyskasz, tylko musisz się trochę bardziej postarać, bo dla Leny to co robisz, to ciągle za mało. )
- Kogo masz na myśli? ( Czy ona jest debilką czy serio się jeszcze nie domyśliła? Przecież tyle już jej podpowiedzi dał. )
- Zrób tą kawę wreszcie. ( Haha, czy Ty serio myślisz, że on cię tam na kawę zaprosił? )
- Nie umiem bez Ciebie żyć, kochanie. (Ach, jakbyś mi tak powiedział, to byłabym najszczęśliwszą laską na świecie! )
No i chyba zadziałało i na Lenę, bo poszła z nim w ślinę. Aaaaaa, i jest seks! No, ja wiedziałam, że to się w łóżku skończy!
Tylko czemu k***a Lena od niego uciekła w środku nocy?! I co to za Xiomara, która powiedziała, że Aidan uciekł od Sary w dniu ślubu i poszedł się zabawiać z innymi panienkami?! No ładnie! Teraz Lena znowu myśli, że Aidan z niej zakpił!
Biedny Aidan obudził się sam. A nie, poprawka! Obudził się ze mną, bo wskoczyłam na chwilę do Twojej telki, żeby mu smutno nie było, hehe!
Aidan szuka Leny, ale niestety nie znajduje jej u koleżanek. Dowiaduje się jednak, że ukochana zamieszkała w hotelu i czeka na nią przed wejściem.
No i Lena oczywiście znowu musiała mu dojebać, bo jakżeby inaczej! Przejrzyj w końcu na oczy, dziewczyno i zobacz, jak Aidan mocno cię kocha! Poświęcił się dla Ciebie, żeby Ty i dzieci byliście bezpieczni, czuwał przy Tobie jak byłaś w szpitalu, oddał ci krew, kiedy jej potrzebowałaś! No okej, o tym akurat jeszcze nie wiesz, ale jak już się dowiesz, to proszę, zastanów się dwa razy, zanim następnym razem znowu mu dokopiesz!
Jak powiedziała, że wymyśliła dla niego zawód żigolaka, to pierdolłam! Oj, kobieto, kobieto...
To co nagadała mu potem, woła o pomstę do nieba. Zraniła go i to mocno, tym jak powiedziała, że go nie kocha i zabawiła się jego uczuciami, a potem, że go zdradzała jak z nim była! No, wkurwiła mnie i tyle! A teraz to k***a płacze! No, jakby nie mogła go zapytać o to, czego się dowiedziała i wysłuchać jego wersji wydarzeń! Chociaż tak na dobrą sprawę, czy ona by mu uwierzyła?
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 20:54:55 28-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:07:50 04-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
INFORMACJA!!!
Nie wiem, ile osób ogląda tą telkę, ale wszystkim za to bardzo dziękuję. Informuję, że zbliża się ona ku końcowi nie do końca wiem czy będzie miała 150 odcinków czy może mniej, ale wkrótce się skończy. I związku z tym chciałam zapytać czy mam dalej kontynuować pozostałe dwie telenowelę , które są mojego autorstwa ich tytuły to ; Testament uczuć oraz Nie kłam nie rań mnie czy też nie ma już chętnych do oglądania tego? Co więcej wpadłam na pomysł nowej telenoweli pod tytułem Tylko mnie kochaj. Jej prolog i entradę oraz postacie mogę wam przedstawić przy kolejnym odcinku Oszukanej miłości jeśli jesteście zainteresowani. Tak więc prosiłabym o szczere odpowiedzi nawet te osoby, które w danej chwili oglądają lecz nie komentują moją telkę, gdyż nie mają na to czasu lub nie robią tego z innych powodów. Wasza opinia oraz zdanie jest dla mnie bardzo ważne. Tym bardziej, że jeśli już nikt nie chce oglądać poprzednich telek to nie ma sensu, bym robiła do nich dalsze odcinki. Ani bym wstawiła coś nowego jeśli nikt nie będzie oglądał. Za wasze odpowiedzi bardzo dziękuję. I z góry zapowiadam, że nie oczekuję iż osoby, które zgłoszą swoją chęć oglądania będą potem zmuszone do komentowania. Co prawda wasze komentarze są budujące i dzięki nim aż człowiek rwie się do pracy jednak rozumiem, że nie każdy ma czas, by to robić. Czekam na wasze odpowiedzi. Buziaki!!!
Ostatnio zmieniony przez anetta418 dnia 3:13:23 04-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:47:06 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje że Aidan tak jak powiedział bedzię walczył o Lena , i się nie podda. Przecież to odrazu widać że się kochają , a swoja drogą Lena mu nie odpuszcza ani odrobinę . a co do nowej Telki no janse dodaj |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:27:27 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Przy okazji zajmę sobie miejsce, a co do telek, moje zdanie na ten temat znasz, kochanie. Ale i tak napiszę, że TAK, masz kontynuować pozostałe telki oraz wstawić kolejną, bo ja zawsze będę je oglądać i komentować, bo kocham twoje dzieła!
Aidan myśli o Lenie. Jest mi go tak cholernie żal, że nie potrafię tego wyrazić słowami. Lena, jak mogłaś mu to zrobić?!
Wieczorem Lena składa Aidanowi niezapowiedzianą wizytę i prosi, by dochował tajemnicy o tym co zaszło między nimi, bo jej mąż nie może się dowiedzieć. Mówi też, że kocha Natana i nie chce go skrzywdzić. Kobieto, przecież Ty już go skrzywdziłaś, nie widzisz tego?! A po drugie to Aidan ma rację! To jego kochasz, a nie swojego męża! I lepiej przyznaj się do tego!
Lena wychodzi, a za nią Aidan. Obiecuje jej, że nigdy więcej jej nie zostawi, jeśli da mu jeszcze jedną szansę. Ona nie chce się na to zgodzić, bo ma męża. Ale k***a co z tego ja się pytam?! Skoro ona go nie kocha! Nie rozumiem jej postępowania, no ale okej! No i akurat jak miał ją pocałować, musiał ich Natan przyłapać?! Może gdyby ją Aidan pocałował, to potem by sobie wszystko wyjaśnili i by do siebie wrócili, a tak d**a!
- A Tobie przypominam, że to moja żona. ( Serio? Bo on nigdy bym sam na to nie wpadł, haha! )
- Może i Twoja, ale będzie moja! ( No, i brawo, Aidan! Tylko dlaczego tego na głos nie powiedziałeś, hę? )
Mężuś zabiera swoją żonkę do Nowego Orleanu i w drodze tam się kłócą.
- Od Patrica wiem, że na wystawie też byliście razem. Ciekawe co jeszcze robiliście razem? ( Haha, oj gdybyś Ty wiedział, to raczej nie byłbyś zadowolony! )
- A wczoraj co to było?! Omawialiście sztukę całowania? A także jej tajniki! ( Dokładnie tak! )
- Przestań. Tylko rozmawialiśmy. ( Aha, to tak to się teraz nazywa, okej! )
- Pod kontrolą to on miał Ciebie, a nie odwrotnie! ( No i tak powinno być, hehe! )
- Chcesz do niego wrócić? ( TAK!!! )
- Nie. ( No, zajebię jej zaraz! )
Natan pyta Leny, czy powiedziała Aidanowi, że Seba jest jego synem. Cieszy się, że żona tego nie zrobiła i chce się przeprowadzić, ale Lena odmawia. I dobrze! Będzie miała przynajmniej więcej okazji do spotkań z Aidanem, a nie ukrywajmy, że ona tego bardzo chce, i dlatego nie zgodziła się wyjechać, hehe!
Kilka dni później w Nowym Orleanie zjawia się Aidan i chce wejść w spółkę z firmą Leny. Lena występuję przed nim w kreacjach, nie wiedząc, że to on.
- Jasna cholera, czy on mi wszczepił GPS?! (Haha, dobre pytanie! )
Lena zgadza się z nim jednak pogadać. No, ale oczywiście skorzystała z okazji i nawciskała mu bredni, jak to niby kocha swojego męża i że on był dla niej tylko przygodą! Zaraz jej jebnę i tak się to skończy!
Aidan ma rację, ona myli miłość z wdzięcznością.
- A to na pamiątkę, bo nie wejdę z Tobą w żadną spółkę! ( No jebana jaka! Wkurwiła mnie! )
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 22:00:55 28-11-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|