|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
natalka0125 Mocno wstawiony
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:40:01 04-02-14 Temat postu: |
|
|
niech się wreszcie wyjaśni ta cała sprawa z Aidanem bo jest mi go strasznie szkoda niech Lena wreszcie dowie się prawdy i dlaczego ją zostawił . mam nadzieje że Aidan nie długo się dowie że ma syna Sebastiana . bo ja już nie mogę patrzeć na ich cierpienie |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:16:53 04-02-14 Temat postu: |
|
|
Lena zaszczyca Aidana swoją obecnością w jego domu. Przyszła pogadać o tym co zaszło między nimi i chce, żeby to zajście Aidan zachował dla siebie. Ech, jak długo ona jeszcze chce się wypierać tej miłości? xD Lena mówi, że Nataniel nie zasłużył na to by cierpieć. I owszem, ma rację, bo Natan to fajny i porządny facet, ale nie zasłużył też, żeby ona go oszukiwała.
Lena nie uległa i nie dała się pocałować w domu Aidana, ale kiedy byli na zewnątrz to mało brakowało xD Lena prawie zemdlała w ramionach Aidana xD i byłoby pięknie gdyby nie pojawił się mąż Leny. Przyłapał ich prawie na gorącym uczynku. W rezultacie Lena wraca do Nowego Orleanu a po drodze jakoś udaje jej się udobruchać Natana.
Aidan jest niemożliwy! Znowu ją odnalazł! W końcu ktoś musi walczyć o tę miłość! Myśl Leny o GPS była świetna xD Lena jest wściekła na Aidana i oczywiście wygarnęła mu co nieco.
Czekam na next
Co do Twoich pozostałych telek to ja jestem jak najbardziej za tym, żeby były kontynuowane. Uwielbiam wszystkie Twoje dzieła! A jeśli chodzi o nowy pomysł to mogę w ciemno powiedzieć, że się piszę na oglądanie bo jestem pewna, że warto! Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez majka623 dnia 22:17:43 04-02-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:43:53 05-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:18 05-02-14 Temat postu: |
|
|
Lena znowu robi to co jej najlepiej wychodzi, czyli ucieka! Postanawia się wyprowadzić a Natan oczywiście się zgadza!
O żesz w mordę jeża! Wyszło szydło z worka! Natan wcale nie jest taki porządny i świętoszkowaty jak myślałam! Ciekawe co to za typ spod ciemnej gwiazdy zjawił się w jego domu? I kto jest szefem Natana? Czyżby Simon? Jakby tego było mało, to kiedy dowiaduje się, że Lena jest w ciąży z Aidanem, nasyła na niego jakiś zbirów! Całe szczęście Aidanowi nic się nie stało.
Ja pierdzielę! Wszystko sprzysięgło się przeciw Aidanowi! Lena zwiała, ta psycholka wywiozła Juanita Bóg jeden raczy wiedzieć gdzie, w dodatku zamierza sprzedać syna i do tego Simon uciekł z więzienia!
Mija półtora roku! Aidan znowu odnajduje Lenę! Niech oni się szybciej schodzą, bo jak to będą robić w takim tempie to Aidanowi wnuki się urodzą o których nie będzie wiedział ;D
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:39:00 06-02-14 Temat postu: |
|
|
Lena informuje Natana, że muszą się wyprowadzić, bo Aidan ich znalazł. Ja nie rozumiem tej laski. Takie ciacho do niej zarywa, a ona ucieka z mężem do innego miasta! No wariatka! I jeszcze chce przed nim ukryć, że Sebastian to jego syn. Lena, dam ci dobrą radę. Zapomnij o Natanie i rzuć się w ramiona Aidana!
Tymczasem Aidan myśli o ukochanej. Bardzo dobrze, że chce o nią walczyć. Walcz, chłopie!
Yyy... Juan współpracuje z tymi obleśnymi typami?! Nie pamiętam jak nazwałaś tutaj Carmela, ale nie podoba mi się, że Juan z nimi spisuje.
Aidan dowiaduje się, że Lena wystawiła firmę na sprzedaż i wyjechała. Kurczę, coraz bardziej mi go żal. On tak się stara, a Lena tak nieczysto z nim pogrywa.
Lena urządza swój nowy dom, a potem myśli o Aidanie. I trzeba było uciekać? Oj Lena, Lena...
Miesiąc później Lena wyznaje Natanowi, że jest w ciąży z Aidanem, hehe, a ja skaczę z radości!
Tymczasem na Aidana ktoś nasyła zbirów, ale on załatwił ich jednym ciosem, hehe Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby to była sprawka Natana, bo groził Lenie, że go zabije.
Aidan dowiaduje się, że Norma wywiozła Juanita i jest w rozsypce. Wcale mu się nie dziwię. Czemu życie go tak kopie po tyłku?
Mija półtora roku i Aidanek znajduje Lenę! Jupiiiiiiii!!! Wiedziałam, że daleko mu uciec nie mogła , ale i tak długo mu to zajęło. Ważne, że się nie poddał. Ma chłopina rację. Oni są swoim przeznaczeniem i dobrze ci radzi, żebyś więcej od niego nie uciekała, bo nic ci to nie da, hehe Pamiętaj, że on na Ciebie czeka!
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 22:28:33 16-01-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:22:40 06-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:12:03 07-02-14 Temat postu: |
|
|
Natan nie żyje?! Tego się nie spodziewałam! Lena mogłaby w końcu wziąć sobie rady babci do serca. Lena urodziła bliźniaki xD Super! Aidan ma trzech synów a nie wie o żadnym. Podejrzewam, że jak się dowie to nawrzuca Lenie.
Ich rozmowa była zabójcza ;D Lena aż kipiała z zazdrości xD
Simon się ukrywa, ale nie przestaje knuć. Natan go zdradził, dlatego nie żyje. Być może Natan chronił w jakiś sposób Lenę i dlatego ten bydlak go zabił.
Lena i Aidan spotykają się w szpitalu u Camilii. Aidan korzystając z okazji w końcu mówi jej, czemu zostawił ją w dniu ślubu. Jeju! Ona jest uparta jak osioł! Nic do niej nie dociera!
Okazuje się, że Lena w szpitalu czuwa przy Sebastianie. Aidan postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i mam nadzieję, że Sebek z tego wyjdzie dzięki pomocy Aidana.
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:02:59 07-02-14 Temat postu: |
|
|
Aidan wraca do domu i myśli o Lenie. Uwielbiam tą piosenkę!
Lena także nie jest w najlepszym nastroju. Płacze i żali się babci. Ta muza też mi się podoba, ale to chyba po włosku. Szkoda, że nie znam tego języka, bo bym se w google wpisała i znalazła, a Ty pewnie już nie pamiętasz, co to za tytuł, prawda?
Wieczorem Aidan odwiedza Lenę. Kocham cię! Moja ukochana scenka "I kto tu na kogo leci, KOCHANIE?" Z tym, że tutaj Aidan na końcu mówi coś lepszego, hehe k***a, no te ich teksty za****ste! Najlepsza babka:
- Jeśli ją skrzywdzisz, zrobię z Ciebie miazgę. ( I jeszcze tymi rękami tak macha, haha! )
No proszę, Lena nazwała swoje dzieci Diego i Miguel, dokładnie tak samo jak nazywali się Aidan i Arian przed adopcją. Coś czuję, że Aidan rozszyfrował Lenę i ona specjalnie tak nazwała te dzieciaki, hehe Skoro tak bardzo chce się kryć ze swoim uczuciem do Aidana, to mogła się bardziej postarać. A tak w ogóle to Aidan dawał jej tyle podpowiedzi w tej rozmowie, że o nią chodzi, a ta nadal nie skumała.
- Od samej rozmowy nie zajdziesz ze mną w ciążę.
- Super, że mi to wyjaśniłeś, bo sama bym na to nie wpadła. ( Haha, ależ oni się przekamarzają! )
- Jestem mężczyzną.
- Przecież widzę, że nie kobietą! ( Ona jest zakurwista ! )
Widać, że jest zazdrosna i to jak cholera! A tak swoją drogą to jak on wpadł na taki pomysł, żeby tak ją podejść, to ja nie wiem, haha! Ale w ogóle to on się zdecydować nie może. Najpierw mówi, że chce się ożenić, a potem, że jeszcze nie wie czy weźmie ten ślub, a potem znowu, że się ożeni. Idzie się pogubić, hehe! Ale na koniec ją bosko załatwił!
- Bo w końcu to z Tobą zamierzam się ożenić, kochanie.
Okazuje się, że Natan nie żyje. Ja tam się z tego cieszę, bo teraz Aidan ma większą swobodę, hehe
Dwa dni później Aidan i Lena spotykają się w szpitalu. Oboje odwiedzają Camilę, która uległa wypadkowi. Aidan wyznaje Lenie miłość i prosi, by dała mu szansę, bo wie, że jej mąż nie żyje. Ona jednak jest nieugięta. Kiedy ona wreszcie zrozumie, że nie może bez niego żyć?!
Aidan widzi, jak Lena czuwa przy Sebastianie i płaci na drogi sprzęt oraz leki. No i powiedz mi, kto by nie kochał takiego faceta? Ja za nim szaleję od początku telki!
Czekam na nexta Buziaki
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 23:44:40 26-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:36:47 07-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:11:34 08-02-14 Temat postu: |
|
|
Operacja Sebastiana udaje się. Aidan odwiedza go i podaje się za wujka. Lena nosi zdjęcie Aidana w portfelu xD Chyba zbytnio się z tym nie kryje skoro jej syn o tym wie xD Sebastian mówi mamie o wizycie Aidana i o tym, że to on ufundował sprzęt i leki.
O wow! Lena pozwoliła się przytulić i pocałować Aidanowi! Potem on ją zabiera w ustronne miejsce i wszystko było pięknie, ale...! Ja pierdzielę! Co z tą Leną?! Kto za nią nadąży?! Czy ona jest ślepa?! Co ten biedny Aidan ma jeszcze zrobić, żeby ona uwierzyła w jego miłość?!
Aidan domyśla się, że Sebastian jest jego synem, a w tym przekonaniu utwierdza go jego przyjaciel.
No nie mogę! Lena rozpierdala moje uczucia! Czego ona się boi?! Chyba nie sądzi, że Aidan będzie chciał jej zabrać dzieci?! On nigdy nie posunąłby się do tego! Mimo pretensji jakie Aidan ma do Leny, ciągle powtarza, że ją kocha a ta jest ślepa i głucha na wszystko!
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
CamilaDarien Wstawiony
Dołączył: 15 Lut 2011 Posty: 4094 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:06:11 08-02-14 Temat postu: |
|
|
Operacja Sebastiana na szczęście się udała i bardzo, ale to bardzo mnie to cieszy Widać, że Aidan, jak i Lena odetchnęli z ulgą. Szkoda tylko, że takie ważne chwile przeżywają osobno, no ale miejmy nadzieję, że jak już wyjdzie na jaw, że to syn Aidana, to oni się pogodzą i już zawsze w takich momentach będą razem i będą nawzajem się wspierać.
- Uparty jak ja. Szkoda, że to nie mój syn. ( Oj, Aidanku... Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. A Ty, Lena, powinnaś mu w końcu powiedzieć prawdę, bo on ma prawo wiedzieć, że został ojcem... I to trójki dzieci! )
Wieczorem Aidan odwiedza małego w szpitalu. Nie wiem jak to możliwe, że go wpuścili, bo chyba wieczorami nie można już wpuszczać żadnych gości w odwiedziny do pacjentów, no ale Aidan widocznie ma znajomości tu i tam, więc lekarz przymknął na to oko. Mam kilka teorii na ten temat:
1) Albo facet ma specjalne przywileje z racji tego, że opłacił sprzęt i leki dla Sebastiana
2) Albo puścił oczko do którejś pielęgniarki, by go wpuściła, choć to wykluczam, bo po pierwsze nie jest już takim Casanovą jak kiedyś, a po drugie przyprowadził go do sali lekarz, który ani trochę nie przypominał mi z wyglądu kobiety
3) Albo ma tam znajomości
4) Albo po prostu jeszcze nie było tak późno i to chyba jak dla mnie, najlogiczniejsze wytłumaczenie
W każdym razie, wracając do owej scenki, Aidan zdziwił się, że Sebastian go zna. Jak się okazało, chłopiec widział jego zdjęcie u mamy w portfelu. No ciekawe, czy ona miało jego foto już wtedy, kiedy była jeszcze żoną Natana? Jeśli tak, to czy nie powinna nosić w portfelu zdjęcia swojego męża? Haha Wyobraź sobie taką sytuację, Aneć: Natan idzie do sklepu. Lena dała mu swój portfel, bo on swój gdzieś zgubił. No i on zrobił zakupy, dochodzi do kasy, otwiera portfel, a tam co widzi? Fotkę jej byłego faceta! Chłopak miałby traumę do końca życia, haha Opsss, przecież on już nie żyje... No więc miałby tę traumę bardzo krótko
Aidan przyniósł też synowi zabawki, głównie samochody, którymi się potem bawili. Ciekawe, który z nich wygrał?
Następnego dnia Seba mówi matce, że był u niego wujek, który zapłacił za nowy sprzęt oraz leki dla niego. Lena początkowo myśli, że chodzi o Patrica albo Mario, ale synek wyprowadza ją z błędu. Kobieta pyta więc o imię owego wujka i uzyskuje odpowiedź "Aidan". A potem myśli:
- I co ja mam z Tobą zrobić, Aidan? ( Mam odpowiedzieć za Ciebie? ... Milczysz, więc odpowiem. Masz zadzwonić do niego, poprosić o spotkanie, rzucić się mu na szyję i powiedzieć: "Kocham cię, kochanie moje!" Jak w tej piosence, hehe No i besoooo! )
Jeszcze tego samego dnia wieczorem Aidan czeka na ukochaną pod jej domem. Mądry chłopczyk, walcz o nią aż do skutku, kochany! Lena dziękuje mu za to, co zrobił dla Sebastiana i zarazem innych dzieci, po czym prosi, by ją przytulił i go całuje Aidan stwierdza, że Lena mu wybaczyła, a ona mówi, że nie wie. Haha, ona serio jest niezdecydowana, ale i tak jestem cała happy z tej scenki, bo była piękna.
Później Aidan porywa Lenę w inne miejsce, gdzie po mistrzowsku ją podchodzi, tylko po to, by założyć jej na palec pierścionek zaręczynowy. Mówi jej, że chce, żeby oceniła czy "pani jego serca" się on spodoba Nie wiem czy Lena udawała, że nic nie kuma, czy serio się nie pokapowała, ale naprawdę momentami ona mnie rozpierdala Odpowiedziała, że "ta dziewczyna byłaby głupia, gdyby po czymś takim mu nie wybaczyła" No więc, Leno, stwierdzam wszem i wobec, że jesteś głupia, gdyż zaraz po namiętnym beso dokopałaś Aidanowi. I to po całości:
- Mojego syna przekupiłeś, ale ze mną ci się nie uda!
- Przeginasz.
Ona na serio przegięła. No ileż czasu można zwodzić największą miłość swojego życia?!
- Myślałem, że mnie kochasz, wiesz? Widać pomyliłem się. ( Tak to powiedział, że aż mnie serce zabolało. Lena, nie rób mu tego, błagam cię... )
Następnego dnia podczas rozmowy z Danielem, Aidan odkrywa, że Sebastian jest jego dzieckiem. Jupiiiiii!!! Nareszcie się dowiedział! Szkoda tylko, że nie od Leny... No, ale cóż...
Matka radzi Lenie, żeby dała Aidanowi jeszcze jedną szansę, gdyż jeśli tego nie zrobi, potem może tego żałować do końca swoich dni. Ma kobita rację i całkowicie ją popieram. Ciekawe tylko czy Lena posłucha jej rady? Mam nadzieję, że tak.
Aidan zaś jest wściekły na Lenę, że zataiła przed nim prawdę i wcale mu się nie dziwię. Jeśli on jej teraz tak szybko wybaczy, to naprawdę mnie zaskoczy... Ona tak długo trzymała go od siebie na dystans, to może on powinien pobić jej rekord? Ile lat oni nie byli razem? Osiem czy więcej? Straciłam rachubę już, ale w każdym razie Aidan powinien ją tak przetrzymać jeszcze z 20 albo 30 lat, to może by baba wreszcie zrozumiała, jakiego wartościowego człowieka straciła. Zeszliby się dopiero jako 80 - parolatkowie i nawzajem by sobie basen podawali w razie potrzeby Nie no, to akurat żart, bo nie wiem czy ja - jako Twój wierny widz - bym to wytrzymała. Prędzej bym się chyba zaryczała na śmierć, że tak długo muszę czekać na ich pogodzenie.
Aidan chce jeszcze sprawdzić czy Miguel i Diego też nie są jego synami, bo przecież wszyscy pamiętamy tę szaloną, upojną noc, którą spędzili razem jeszcze, kiedy Lena była żoną Natana i jak widać Aidan też pamięta. I dobrze
Za ostatnią scenkę mam ochotę zajebać Lenę własnymi rękoma. No jak ona mogła takich bzdur mu nagadać i być dla niego taka okrutna?! No jak ja się pytam?! Facet prawdę jej mówi, a ona nadal mu nie wierzy! Czy ona w ogóle kiedykolwiek mu zaufa? Bo powoli przestaje w to wierzyć... Aidan przez nią cierpi, a ja płaczę razem z nim. Pociesza go też matka.
- Mogę walczyć z każdym, ale nie z nią, rozumiesz? ( Po tym zdaniu odpłynęłam całkiem )
Cinek boski! Czekam na nexta Buziaki
PS. Tak swoją drogą to ciekawe, że Lena spała i z Aidanem, i z Arianem, i z Natanem, a wszystkie dzieci, które urodziła są tylko jednego mężczyzny i jest nim Aidan, hehe Cóż... To się nazywa siła przeznaczenia
Ostatnio zmieniony przez CamilaDarien dnia 20:34:20 22-04-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyśka King kong
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 2055 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:31:54 09-02-14 Temat postu: |
|
|
Ta Lena czasami to już naprawdę ;p chyba sam nie wie o co jej chodzi , Aidan na bank sie domyśli że Sebastian to jego syn . Czekam z niecierpilowcią na newsa ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
anetta418 Prokonsul
Dołączył: 24 Maj 2009 Posty: 3096 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siedlce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:18:37 09-02-14 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
majka623 Idol
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 1056 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: woj.śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:50:01 12-02-14 Temat postu: |
|
|
Lena przeprasza Aidana a nawet wyznaje mu miłość! Tylko co z tego jak twierdzi, że nie może z nim być. Mówi też, że Aidan może widywać się z dziećmi i że one będą nosić jego nazwisko. Nawet brat Leny przekonał się, że Aidan naprawdę ją kocha.
Lenę odwiedza matka Simona, która wyznaje jej wszystkie grzeszki swojego syna. Zaś brat Leny wyznaje jej, że to Aidan czuwał przy niej po wypadku. Lena nieźle się wkurzyła na Patrica.
Nareszcie!!! Lena zmądrzała, poszła za głosem serca i wybaczyła Aidanowi!
Teraz jeszcze niech złapią Simona i Lena z Aidanem będą mogli żyć w spokoju!
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
Kamcia271 Debiutant
Dołączył: 23 Lut 2013 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:41:26 13-02-14 Temat postu: |
|
|
Chciałabym byś wiedziała iz ogldam twoja telke odcinek po odcinku:):)lecz niestety ciagle ostatnio pracuje i nie mam czasu by komentowac:( Odcinki i tak ogladam w pracy na szybkiego:( Bardzo sie ciesze ze Lena i Aidan wkoncu sie pogodzili lecz mam nadzieje ze bedzie jeszcze pare odcinkow oszukanej Fajnie by bylo ogladac dalej testamen uczuc...oraz tez jakas nowa twoja telke:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|