Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:04 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Leo jako żona sprawuje się genialnie Namówiła bowiem Wolfiego do przebywania w śrud ludzi, a On przeciez tego nie lubi, namówiła go też do gry w którą nigdy nie grał i jeszcze zrobiła z niego fenomenalnego gracza w oczach ich przeciwników. To się nazywa kobiecy dar przekonywania W sumie to On zbytnio nie protestował Tyle tylko, że para przegrała Można było się tego spodziewać. Ale co to nie dość, że przegrali to jeszcze wszczęli bójkę, no co za małżeństwo Leo ma kopa i to nie ulega wątpliwości, lepiej z nią nie zadzierać
Nikodem nawet nie wie jaki to ma problem z sąsiadami o nazwisku Smith nawet nie podejrzewa kim są Ci „mili” ludzie
Odcinek przeczytany i skomentowany więc teraz czekam na kolejny ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:00:33 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Kochana odcinek jest świetny
Uwielbiam Leo i jej humorki
Przepraszam za beznadziejny komentarz
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
ola9626 Big Brat
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 813 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Głąbolandu[071] Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:03:32 08-02-09 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny
taaa humorki Leo są świetne
oj wątpię, żeby ci sąsiedzi byli nieszkodliwi
pzdr;*** |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:13:49 08-02-09 Temat postu: |
|
|
matko jaka Leo jest agresywna, masz grac i koniec, on jej mąz nie bedzie miała z nią łatwo
Moze i zawodowy morderca ale nie pozwoli obrarzać kobiet a napewno juz nie swojej 'ukochanej", jakie to słodkie było
on stana w jej obronie, ona pomogła jemu
Ja tez nie zazdroszcze temu co dostał kopa w...
Ono psychologiem?- jej by sie psycholog przydał
On architekrem?- moze zaprojektuje ich wspólne gniastko
Uroczy państwo Smith w akcji |
|
Powrót do góry |
|
|
Ana__xD Dyskutant
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Sól Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:34 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek Bardzo Fajny A Nie Beznadziejny..! Noo Noo Jaki Wolf Jest Meski Mmm..!
Czekam Na Wiecej..;d |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:51:53 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo fajny, nie mów że beznadziejny! taki na pewno nie był, szkoda tylko że trochę krótki. Ale mimo to bardzo mi sie podobał.
Ah Leo i Wolfi, oni są boscy! Wolf stanął w jej obronie, ah słodko.
w ogóle nie źle walczą, szczególnie Leo, dostał facet od niej w krocze
oh tak, nowi sąsiedzi Nikodema są na pewno "nieszkodliwi"
Pani psycholog i architekt
już czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:03:20 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za komentarze
New dodam w piątek. ;]
Potem mam ferie i odcinki będą ukazywały się częściej.
Pozdrawiam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:33:56 08-02-09 Temat postu: |
|
|
o to fajnie że będą częsciej ja też mam ferie za tydzień wiec będe tez miał czas na czytanie |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:35:01 08-02-09 Temat postu: |
|
|
Oooo jak miło
Myślalam że tylko ja mam ostatnia na forum xD |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:44:55 08-02-09 Temat postu: |
|
|
mi też sie tak wydawało. A skad jesteś w takim razie? ja Kraków |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:23:23 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 5
Leokadia i Wolfgang wpadli do hotelu jak tornado.Rozglądali się nerwowo w kółko. Wszystko było w porządku. W końcu podbiegli do recepcji.
-Klucze!Szybko! -krzyknęła Leo do recepcjonistki.
-Gdyby ktoś się o nas pytał to nie wychodziliśmy z hotelu-powiedział spokojnie Wolfi i puścił do kobiety oczko.
-Dobrze jak pan sobie życzy- powiedziała wpatrzona w niego.
-Dasz pani do cholery te klucze jeszcze dziś?! -krzyknęła Leokadia.
-Już, już.-powiedziała kobieta i podała je Leokadii. Ta natychmiast nacisnęła windę i zawoła Wolfiego.
-Chyba się popsuła idziemy schodami-rozkazała. Po minucie znaleźli się w pokoju Leo. Wolfgang zawiesił na drzwiach kartkę z napisem "nie przeszkadzac" a następnie zamknął je na klucz.
-Ochrona będzie nas szukac jeżeli już tego nie robią.-powiedział.
-Albo policja...-dodała Leo mając przed oczami widok dwóch policjantów wyprowadzających ją w kajdankach.Owszem często wyobrażała sobie ten moment ale zostac złapanym przez policje za zwykłą bójkę w kasynie? . Nagle ktoś zapukał do drzwi. Małżenstwo zerwało się na równe nogi.
-Ochrona! Proszę otworzyc drzwi.-usłyszeli głos.
-Wolfi... masz jakąś minutę żeby wymyślec coś sensownego. -powiedziała Leokadia.
-Yyyy... wyskoczymy przez okno, nie jest tak wysoko.Kiedyś skakałem już z tej wysokości. -powiedział podchodząc do okna.
-Wiesz co? Myślenie nie jest twoją mocną stroną!-powiedziała nerwowa.
-Jak jesteś taka mądra to wymyśl coś lepszego!-odpyskował jej.
-A żebyś wiedział że wymyśle! W sumie... w sumie to już wymyśliłam . Rozbieraj się! -powiedziała z uśmiechem
-Proszę otworzyc drzwi! -usłyszeli ponownie.
-Ty se żarty robisz?-syptał Wolfgang patrząc na Leo która odpinała swoją bluzkę.
-Rozbierzesz się czy mam ci pomóc?-spytała cała przejęta sytuacją.
-Sam dam sobie radę-powiedział ściągając swoją bluzkę.Leokadia była już na samej bieliźnie. Wolfi zmierzył ją wzrokiem pomyślał że wygląda całkiem niewinne a przy tym seksownie.
-Nie patrz się na mnie tak!-krzyknęła
-Jak?-grał co doprowadzało Leo do jeszcze większego szału.
-Jakbyś chciał pożrec mnie wzrokiem.
-Nie myślałem że to cię krępuje.
-Mnie? A gdzie tam.Popatrzec możesz miec nie musisz -ucięła i poszła otworzyc drzwi.
-Czy nie widzicie tabliczki z napisem 'nie przeszkadzac"? Właśnie zniszczyliście mi noc poślubną -powiedziała Leo w kierunku ochroniarzy.Chwilę później dołączył do niej Wolfgang również na samej bieliźnie.Objął ją od tyłu. Leokadie zaczęła krępowac bliskośc jego ciała, chciała się nawet wyrwac ale trzymał ją za mocno.
-Jakiś problem panowie?-spytał obdarzając ich złowrogim spojrzeniem.
-My...yyy przepraszamy że przeszkodziliśmy... gonimy dwóch przestępców kobieta i mężczyzne odpowiedzialnych za rozbój w kasynie.-powiedzial jeden z nich.
-Mam nadzieję, że to coś wystarczająco poważnego żeby przerwac mi intymne chwile z żoną.
-Tak. Przepraszamy jeszcze raz i życzymy szczęścia.
Leokadia zamknęła pośpiesznie drzwi i odetchnęła z ulgą.
-Poczekam jeszcze chwile i pójde do siebie-powiedział Wolf zbierając z podłogi swoje ubrania.
-Ok-odpowiedziała Leokadia przyglądając się mu.
-I kto kogo tutaj pożera wzrokiem? -spytał Wolfgang.
-Spadaj-zmieszała się -Idę wziąsc prysznic. Do jutra-powiedziała i znikła za drzwiami łazienki.
Konrad wszedł do swojego pokoju przy oknie zastał Amelie. Dziewczyna odwróciła się w jego stronę.
-Czego chcesz?- spytała
-Porozmawiac. -odpowiedział wpatrując się w nią
-Słucham. Już wiesz kiedy mnie zabijecie?-spytała złośliwie.
-Przestań! Obiecałem że nic ci się nie stanie to tak bedzie.
-Ok. Powiedzmy że ci wierze-powiedziała starając się uśmiechnąc. Konrad odwzajemnił uśmiech.
-Jak się czujesz?-spytał
-Bywało lepiej. Jetsem trochę głodna.
-Przyniosłem ci jedzenie.
-Dzięki-odpowiedziała i zaczęłą jeśc.Konrad przyglądał jej się cały czas , zauważył jaka jest piękna.
-Jak masz na imię ?-spytała niespodziewanie.
-Konrad.
-A ja Amelia. Mógłbyś otworzyc okno? -spytała niepewnie.
-Amelia... jesteśmy na trzecim wyskakując przez okno ... -
-Spokojnie.Mam zamiar nacieszyc się ostatnimi chwilami życia bo pewnie niedługo któryś z goryli twojego tatusia wpakuje mi kulkę w łeb a jeżeli nie kulkę to...-gadała jak najęta. Konrad podszedł do okna i je otworzył. Dziewczyna zaczerpnęła świeżego powietrza.
-Już zapomniałam jak pachnie świeże powietrze. Długo trzymali mnie w jakiś ciemnym pomieszczeniu śmierdziało jak nie wiem do tego byłam związana i nic nie widziałam. Jednego dnia taki facet uderzył mnie tak mocno że chyba przez trzy dni byłam nie przytomna!
-Dośc!-krzyknął Konrad.
-Co? Nie chcesz słuchac tego co robi twój tatuś z ludźmi?!-krzyknęła.
-Dobrze wiem co robi i nie pochwalam tego!.
-Przepraszam-powiedziała Amelia.
-Nie masz za co . To ja powinienam przepraszac cię za to co przeżyłaś przez niego.
-Daj spokój. Gdyby nie ty nie wiadomo co by się ze mną stało.
-Nie boisz się mnie?-spytał podchodząc bliżej niej.
-Nie.-odpowiedziała bez zastanowienia. Podszedł jeszcze bliżej, nawet nie drgnęła.
-A ja ciebie się boję.. bardzo boję.-wyszeptał po czym wybiegł z pokoju do ogrodu... Bał się, bardzo się bał że ją straci, że go znienawidzi , bał się bo nie wiedział dlaczego jest dla niego taka ważna...
Za ten głupi i bezsensowny odcinek przepraszam najmocniej .
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 17:33:02 16-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:27:16 16-02-09 Temat postu: |
|
|
......
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 17:34:11 16-02-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:04:47 16-02-09 Temat postu: |
|
|
odcinek świetny a nie głupi i bezsensowny czekam na new;) |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:43:41 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Mnie tez sie podobal, tylko ci z kasyna chyba troche slepi, ze ich nie poznali . |
|
Powrót do góry |
|
|
Ana__xD Dyskutant
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowa Sól Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:23:46 16-02-09 Temat postu: |
|
|
Bardzo Ciekawy Odcinek..;D Dobry Pomysł Miala Leo..;D Jak Zawsze Kobiety góra;p
Widze Ze Miedzy KOnradem A Amelia Jest Coraz milej..!
Czekam Na Wiecej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|