Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:27:33 18-02-09 Temat postu: |
|
|
Kochana odcinek świetny
Czy mówłam już że uwielbiam Leo <my>
<hahaha>
Moaję świente zwierzaki
Biedna Amelia myśli, że Kobrad ją zosyawił
Fajna jest ta służąca
Czekam na new
Pzdr |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:03:35 18-02-09 Temat postu: |
|
|
oni są autodestrukcyjni!
ja nie chcę wiedzieć co się stanie, kiedy pokłócą się na serio ;o
wiem! to będzie Apokalipsa ;]
mnie naprawdę nie stać na bardziej wyszukany komentarz...
ale obiecuję poprawę. Jak tylko uporam się z moją małą apokalipsą ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:42:31 19-02-09 Temat postu: |
|
|
Jak się naprawde pokłócą to beda się rzucac nożami i strzelac do siebie |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:57:50 19-02-09 Temat postu: |
|
|
aaaa!! ;D super odcinek ;D
poprawiłaś mi nim humor ;D i to sie liczy
Oj Amelia martwi się o Konrada...czyżby zauroczenie??
Widzę, że Wolfi ma apetyt na swoją żonkę...xD heh Ta staruszka jest fajna xD
, czkema na new;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:44:00 19-02-09 Temat postu: |
|
|
Kotek i piesek zorganizowali niezłe przedstawienie Ich właściciele będą mieli z nimi nie lada kłopoty, gdyż zwierzaki mają temperament Leo kusi męża i to coraz bardziej, nie wiem tylko czy sama jest tego świadoma i czy celowo to robi. Wolfi natomiast jest całkowicie jej podległy Tak trzymać.
Amelia stęskniła się za Konradem ? Dziewczyna przyzwyczaiła się do chłopaka, wie że tylko jemu może zaufać i że On jej nie skrzywdzi. Jednak teraz wyjechał, nawet jej nie uprzedził. Została sama i źle jej z tym.
Pozdrawiam i czekam na new ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:20:11 19-02-09 Temat postu: |
|
|
Jasne że Wolfi leci na Leo.
Ciekawe czy ona na niego...
Dziękuje za komentarze. :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:39:02 19-02-09 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek, jak zawsze z resztą
super akcja w hotelu dla zwierząt. naprawde bardzo śmieszna.
No Amelia chyba też coś czuje do Konrada... będzie ciekawie
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:08:35 20-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek napisze jutro ;]
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:09:31 20-02-09 Temat postu: |
|
|
To ja czekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilly_Rose Mocno wstawiony
Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 6981 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Czarnej Perły :P:P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:47:34 20-02-09 Temat postu: |
|
|
ja również |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:37:18 21-02-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 7.
Wolfgang i Leokadia jechali na spotkanie z swoim pracodawcą-Jamesem. Mężczyzna miał udzielic im dalszych wskazówek i dac klucze do nowego domu.
-Nie mógł byś przyśpieszyc? Zachwilę stracę wene i zapomne co miałam wykrzyczec temu idiocie. -powiedziała Leo trzymając na kolanach paprotkę Wolfiego, której liście zasłaniały całą drogę.
-Nie widzisz, że tutaj pisze 60?-odpowiedział Wolfi skupiony na jeździe.
-Nie, nie widze twoja roślinka przysłania mi wszytsko-powiedziała Leokadia.Wolfi oderwał wzrok od drogi i spojrzał na Leokadie a właściwie na jej dekolt.
-Co się tak patrzysz?-spytała
-Ha! To, że się na ciebie patrze jakoś dostrzegasz a znaku drogowego zobacyc nie możesz dziwne.-odpowiedział
-Bo z boku jest mniej liści! yyy i w ogóle...-zaczęła się tłumaczyc.
-Dobra, dobra-podsumował z uśmiechem.
-Jesteś okropny! Patrz lepiej na drogę bo nie jesteś sam z swoim pieskiem.Ja i Lara mamy zamiar jeszcze trochę pożyc.-powiedziała Leokadia, odwracając głowę i spoglądając na nie zadowoloną kotkę zamkniętą w wiklinowym koszu. Obok niej siedział potężny pies zapięty w pas bezpieczeństwa z jęzorem na wierzchu.Wolfgang skręcił w mniejszą uliczkę następnie zatrzymał się pod wielką willą.
-Uuuu... oto nasz nowy dom-powiedział Wolfgang wysiadając z auta.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
-Elegancko-powiedziała zadowolona Leokadia, na której nowy dom zrobił również wielkie wrażenie.Razem z swoimi zwierzakami weszli do środka. Nie zostali jednak tam Jamesa tylko jednego z jego ludzi, którego widzieli już wczesniej.
-Gdzie on jest?-powiedziała wściekła Leokadia w kierunku faceta.
-Przykro mi ale pan James nie mógł tutaj się zjawic byłoby to za duże niebezpieczeństwo jeszcze ktoś by się zorientował...
-Rozumiemy. -przerwał Wolfgang.
-Bardzo mnie to cieszy. Mogę prosic o akt ślubu zostanie on przekazany szefowi.-Leokadia podała mężczyźnie pogniecioną kartkę.
-Proszę mu przekazac, że...-Leokadia chciała coś powiedziec ale Wolfgang ją powstrzymał.
-Przestań wrzeszczec. Ściany mają uszy.-próbowal ją uciszyc.
-Ekhem... możemy kontynuowac?-spytał męzczyzna.
-Oczywiście.
-Otóż dom jest wyposażony. W garażu znajdują się różnego rodzaju bronie, tak na wszelki wypadek. Po za tym w sypialni macie podręczne leworwery. Ostrożności nigdy za wiele. Gdybyście zostali spytani o prace to ty Wolfgangu jesteś architektem w firmie B&W a ty Leokadio jesteś psychologiem-powiedział nie mogąc powstrzymac uśmiechu.
Wofl natomiast wybuchnął śmiechem.
-Ona psychologiem? Przecież ona sama potrzebuje psychologa albo psychiatry!-powiedział i spojrzał na kobiete której twarz przybrała kolor włosów.
-Zamknij się albo zaraz tego pożałujesz-powiedziała przez zaciśnięte zęby.
-Grozisz mi? A co nie powiedziałem prawdy mogę wymienic ci wszystkie dolegliwości które wymagają pomocy psychologa i na które cierpisz... zaburzenia emocjonalne... nerwica... adhd....-ciągnął. Kobieta nie wytrzymała i rzucila się na niego z pięściami.
-Jak to było....-myślała chcąc przypomniec sobie ciosy karate.Na szczęście w porę zainterweniował mężczyzna który od dłuższego czasu przyglądał się małżeństwu.
-Dobra możecie mnie posłuchac... potem się pozabijacie.
-OK ja słucham cię cały czas. Nie moja wina że on bez przerwy ma jakieś "ale"-powiedziała posyłając Wolfiemu złowrogi wzrok.
- To mówie co mam powiedziec i już mnie nie ma. -powiedział i wziął głęboki oddech. -Macie jedną sypialnie z której jest najlepszy widok na dom wroga.dokonczył wypowiedź po czym podał im klucze i wyszedł. W domu zapadła dziwna cisza.
-Mamy jedną sypialnie-powtórzyła Leo.
-Mamy wspólną sypialnie-dodał Wolfgang.
-Co?-krzyknęli razem jakby dopiero teraz to do nich dotarło.
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 2:53:47 21-02-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:48:42 21-02-09 Temat postu: |
|
|
Akcja z paprotką bomba Wolfi sprytnie podszedł Leo i kobieta się lekko speszyła jego uwagą o tym, że widzi to jak On na nią patrzy, a znaków to już nie Jej tłumaczenie, że z boku jest mniej liści mnie powaliło
Nowy dom jest niczym willa, piękny.
Leokadia tak chciała wygarnąć wszystko Jamesowi, a On nawet się nie zjawił Za to mężczyzna przysłany przez niego przekazał wszystkie informacje należycie, choć co poniektórzy łapali z lekkim opóźnieniem
Wspólna sypialnia, oj coś czuję, że początkowo to tam będzie dramat ;]
Pozdrawiam i czekam na new ;] |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 3:08:14 21-02-09 Temat postu: |
|
|
Paprotka rzadzi. Boze, oni rozwala ta sypialnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:52:44 21-02-09 Temat postu: |
|
|
coraz bardziej mi się to podoba
podchody Wolfiego... ten to zawsze wie gdzie zawiesić wzrok ^^
Leo za to widzi tylko to, co chce ; D ale co jak co, ale to zainteresowanie ze strony męża na pewno jej odpowiada.
pasuje mi do nich przysłowie: kto się czubi ten się lubi ;D
może i będą chcieli się pozabijać, ale prędzej czy później i tak wylądują razem w łóżku ;D a wspólna sypialnia tylko im to ułatwi ^^. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:06:17 21-02-09 Temat postu: |
|
|
Kochana świetny odcinek
Leo mnie rozbraja
Ona jest supera
Uuuu
Mają współną sypialnię
Ciekawa jestem co z tego wszystkiego wyniknie
Czekam na new
Pzdr |
|
Powrót do góry |
|
|
|