Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:39 11-04-09 Temat postu: |
|
|
Będzie w nocy albo rano.
Teraz jestem troche "zalatana "
Pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:38:50 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 20
W seksie szukamy pociechy, gdy cierpimy na niedostatek miłości.
-Walizki... yyy kochanie... walizki –powiedziała Leo przez zęby szturchając męża. Wolfgang podszedł do bagażnika i otworzył go.
-O cholera! –wymknęło mu się, gdyż zobaczył walizkę tyle, że z... karabinem. Zatrzasnął pośpiesznie bagażnik i podszedł do Leokadii.
-Kurcze... głupia sprawa... –udawał.
-O nieee! Ptysiu czy ty chcesz mi powiedzieć, że nie zabrałeś bagaży?!
-Yyy otóż to! Zostały w ... w przedpokoju! –tłumaczył. Obydwoje mieli już dość tej całej improwizacji. Spojrzeli na Molly i Kevina.
-Ależ nic się nie stało! Zdarza się w końcu jesteśmy tylko ludźmi. O nic się nie martwcie. Ja z Kevinem pożyczymy wam ubrania. Leo, nie żebym miała coś do tej skórzanej kurteczki... jest bardzo ładna... ale gdyby zamienić ją na beżowy żakiet...-powiedziała mierząc czerwono-włosom wzrokiem. Leokadia już chciała coś powiedzieć, na szczęście jej mąż zmienił temat.
-Jesteśmy wam bardzo wdzięczni. Naprawdę głupio wyszło w tymi walizkami. Mamy za sobą ciężką podróż... wy też...
-Aaaa rozumiem gołąbeczki, chcecie pobyć sami. Zaprowadzę was do waszej sypialni. Ja to mam intuicję! Normalnie przewidziałam to, że przyjedziecie i poprosiłam służbę, żeby przygotowała dla was pokoik z cudnym widokiem –powiedziała podekscytowana i wprowadziła ich do willi.
-Co za wypas –powiedziała Leo do Wolfiego. W końcu zatrzymali się pod wielkimi dwuskrzydłowymi drzwiami. Molly otworzyła je szeroko i zapaliła światło, gdyż był już wieczór.
-Dadadadam! Oto wasze gniazdko. Czujcie się jak u siebie w domu, obok jest łazienka. A i mam jedną prośbę –dodała nieśmiało.
-Jaką? –spytali jednocześnie.
-Cóż... ten wazon... przywiozłam go z Grecji ma dla mnie szczególne znaczenie... nie wiem co robicie... znaczy się... widziałam, ze u was w salonie stał podobny a właściwie leżał...
-Nie martw się! Nie mamy zamiaru nic zbijać –powiedziała Leo i wypędziła ją w ręcz na korytarz. Następnie zamknęła drzwi. Razem z Wolfem odetchnęli z ulgą.
-Ciekawe jak długo będą się nabierać na nasze kłam...-nie zdążył dokończyć, gdyż usłyszeli pukanie do drzwi.
-Proszę wejdź MOLLY –powiedziała Leokadia zdenerwowana. Do środka jednak wszedł Kevin.
-Sorry, jedno pytanie. Czy przygotować dla waszych zwierzątek osobne pokoje czy mogą spać w jednym...
-Osobne! –krzyknęli jednocześnie.
-Ok, już mnie nie ma-powiedział zapowiedział posłał im uśmiech poczym zniknął za drzwiami.
Ponownie zostali sami.
[link widoczny dla zalogowanych]
-Wystarczy, że ja musze dzielić z tą uroczą sypialnie...-powiedziała Leokadia i padła na wielkie łóżko z baldachimem.
-Nie udawaj, że aż tak ci to przeszkadza.
-Przeszkadza!
-Ok...nie denerwuj się KOCHANIE !-powiedział ironicznie
-Oj, PTYSIU... jaki ty jesteś głupi...
-Nie mniej niż ty SKARBIE! –powiedział siadając koło niej.
-Uważaj na słowa SŁONECZKO –powiedziała wyprowadzona z równowagi.
-Uspokój się RÓŻYCZKO, bo twarz masz w kolorze włosów- odpowiedział i zaczął się do niej zbliżać. Kobieta szybko podniosła się i usiadła na łóżku, niechcący zdarzając się z mężem głową Wolfgang wykorzystał tą niebezpieczną bliskość i ujął jej twarz w dłonie zanim zdążyła się odsunąć.
Nie zastanawiając się zbyt długo zbliżył swoje usta do jej ust.
-Oszaleję jak tego nie zrobię –wyszeptał i pocałował ją szybko i zachłannie. Leokadia próbowała odepchnąć męża jednak on okazał się silniejszy i chwycił ją mocno za nadgarstki. W końcu poddała się i rozchyliła wargi wsuwając mu równocześnie język do ust. Usiadła na nim okrakiem i przywarła całym ciałem czując upragnioną bliskość. Mężczyzna puścił ręce żony i zaczął odpinać malutkie guziki od jej bluzki. Wkrótce kobieta pchnęła go na łóżko, nie odrywając się od jego ust.
-Nienawidzę... cię... idioto –wydyszała między pocałunkami.
-Ja cie...bie też Leokadio Smith- wyjąkał pieszcząc już ustami jej szyję.
-Bezczelny!- wyszeptała odpinając jego pasek od spodni
-Głupia! –dodał zamykając jej usta kolejnym gorącym pocałunkiem.
Nagle rozległo się głośne pukanie do drzwi.
-Hej, hej gołąbeczki nie przeszkadzam. Przyniosłam wam kolacje i szczoteczki do zębów...
-Molly zamknij się i spadaj! –powiedziała Leo ciężko oddychając.
-Co? Mam wejść? –spytała Moll nie rozumiejąc odpowiedzi Leokadii. Nie słysząc dalszej odpowiedzi nacisnęła na klamkę.
-O cholerka! –pisnęła zamykając oczy. –Nie chciałam przeszkodzić! Już mnie nie ma zostawie tylko jedzenie yyy o tu na komodzie.-powiedziała i opuściła szybko pokój. Leokadia wstała z łóżka. Zapięła pośpiesznie bluzkę i wyszła z pokoju. Wolfi został sam.
Ostatnio zmieniony przez Brooklyn dnia 12:41:45 12-04-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:53:50 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek
Muszę jednak przyznac, że ta parka nie ma szczęścia
Jak już się do siebie zbliżają to musi im kurde ktoś przeszkodzić ! |
|
Powrót do góry |
|
|
olcia89 King kong
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 2922 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:19:45 12-04-09 Temat postu: |
|
|
kurde no ... a juz myslałam ze cos sie miedzy nimi zmieni heh czekam na nastepny :* |
|
Powrót do góry |
|
|
BlackFalcon Arcymistrz
Dołączył: 08 Lip 2007 Posty: 23531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdziekolwiek Ty jesteś... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:48:46 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Kill Molly!!!!!!!! Dobra, jak juz wypisalam swoje najwieksze pragnienie, to teraz moge powiedziec, ze zaskoczyla mnie zawartosc walizki, po ostatnim odcinku sadzilam, ze nic nie wzieli, a przeciez bron musieli . A koncowka bylaby piekna...gdyby nie ta Molly ;/. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marz Prokonsul
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 3639 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:00:25 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Za piękne, żeby prawdziwe.
No normalnie zawsze ktoś musi przerwac !!
Mogło byc tak pieknie... Mam nadzieje, że szybko się nadarzy okazja i skończą to co zaczeli !!
Czekam na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:11:07 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Wiesz co
Utłukę Molly
Albo lepiej ciebie
Nie, ciebię nie potrafię
Twoje szczęście
Zamorduję Molly
Tak, to jest najlepsze rozwiązanie
A Leo strzelę w modę za to, że wyszła, zostawiając Wolfiego samego
Czekam na new kochana |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Pattinson Mocno wstawiony
Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 5200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:26:06 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Tym razem Molly przegięła
Jak tak dalej pójdzie to przez nią państwo Smith nie zbliżą się do siebie przez najbliższe 20 lat...
A może ona jest jakimś szpiegiem, co?
Ich szef wynajął ją, żeby ciągle im przeszkadzała. ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
mila851 Idol
Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 1002 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: (^o^)/* Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:00:29 12-04-09 Temat postu: |
|
|
wiedziałam, po prostu wiedziałam, że Molly im przerwie, to staje się regułą
Szkoda mi Wolfiego, Leo zostawiła go samego ciekawe, co będzie dalej:) już nie mogę się doczekać |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:11:00 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki za komentarze |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:32 12-04-09 Temat postu: |
|
|
ja się powtórze i powiem, zebyć tego mola jednego zamkneła w szafie! albo w schowku! I niech oni dokończą to co zaczeli! Ale dlaczego Leo wyszłą? Gdzie ona polazła? Ale wiesz jeśli oni mają przez jakiś czas pomieszkać na tym ranczu to ja licze na jakieś zbliżenia! ;P
Świetny odcinek, ale cię zabije ;D czekam na new;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:42:48 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Chwila! Zabijesaz mnie ale czekasz na new? Dobrze rozumiem?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:50:32 12-04-09 Temat postu: |
|
|
tak dobrze Więc pisz pukie nie wybieram się do bdg ;P |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:10 12-04-09 Temat postu: |
|
|
ALe Mol zostanie ! Do szafy nie idzie |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:53:58 12-04-09 Temat postu: |
|
|
Nie! To ona idze do szafy a ty zostaniesz ;D |
|
Powrót do góry |
|
|
|