Telenowele

Żaba · Wysłany: 13:51:28 03-04-09 Temat postu:

Dobra napisze tego newa...

malutka · Wysłany: 14:09:37 03-04-09 Temat postu:

No !
KC ;*

Sylwia1425 · Wysłany: 18:01:00 03-04-09 Temat postu:

kocham Cie =*
to ja czekam na cały o Vondy to bedzie boskie

Żaba · Wysłany: 20:09:14 03-04-09 Temat postu: 15 ;)

Wściekłość ratuje moją psychikę..!

(to do odcinka, ale nie wiem gdzie wepchnąć xD) Miłego czytania...

Żaba · Wysłany: 20:13:25 03-04-09 Temat postu: 15 ;)

Im Trudniej, Tym Ciekawiej....

Patric stał za nią z kawą. Dziewczyna się odwróciła i oczywiście przez przypadek potraciła chłopaka, tak, że zawartość kawy wylądowała na dziewczynie! Na całe szczęście Ruth miała na sobie czarną bieliznę. Opanowała ją wściekłość. Jej twarz zaczęła powoli przybierać kolor jej włosów. Spojrzała na swój mokry brzuch i nogę (pomijając Zosie…). Nagle przypomniała sobie, że ten napój był gorący! To był wżatęk! Zaczęła krzyczeć i biegać po domu. Patrick patrzył na nią jak na wariatkę. Myślał, ze będzie go okładać pięściami czy coś w stylu, Any, a tu nic! Biega po domu i się drze, że parzy! A co go to obchodzi! Nawet nie zdążył spojrzeć na nią. Po krótkiej chwili dotarło do niego, co mówi dziewczyna. Kurde, jeszcze przez mnie będzie miała jakieś blizny. Trzeba ją zatrzymać. Stanął na środku pokoju, w tym miejscu dziewczyna byłą najczęściej. Przygotował się na mocne uderzenie. Gdy była obok niego złapał ją w pasie. Dziewczyna wyrywała się z jego uścisku.
-Spokojnie przecież nic Ci nie zrobię. No już uspokój się! – To podziałało na nią jak płachta na byka. Znaczy może z początku się uspokoiła, ten jego zapach. Ale głos! On skrzeczał jakby przechodził mutację! Albo jeszcze gorzej!
-Tak?! Nic mi nie zrobisz?! Ja już znam takich jak Ty!!
-Czyli, jakich? Możesz nie deptać mi stóp?- Dziewczyna przeskakiwała z nogi na nogę i chciała się wyrwać z tego uścisku.
-jak mam po nich nie deptać?! Jeśli mnie puścisz, wtedy zrobię ZBOCZEŃCU!! – Ruth wyraźnie zaakcentowała ostatnie słowo. Najwyraźniej pomogło, ponieważ chłopak ją puścił.
-Zboczeńcu? Czy Ty jesteś normalna?
-Ty! Ty! Ty małpo pusta! Czy ty jesteś głuchy? Prostego słowa nie rozumie. Zboczeniec to taki ktoś jak ty! Stoisz tu chyba już od trzydziestu minut i nic nie robisz! Krystian Ty głupku jeden!! Mogłeś nie stać tak blisko z ta kawą!! Jeśli będę miała coś czerwonego, albo innego na ciele to nie żyjesz!! – Powiedziała kobieta zostawiając przybysza samego sobie w salonie. Odkręciła zimną wodę i namoczyła gąbkę. Zimna woda na jej ciele przyniosła ukojenie. Patrick nie wiedział czy ma iść do niej czy tam zostać. Postanowił jednak zostać i ją spakować. Podszedł do szafy i zaczął przeglądać jej bluzki. Wybrał kilka bluzek z długim rękawem, kilka bluzek na ramiączkach i jakaś bluzę. Z drugiej szafy wybrał 4 pary rurek. Stał przy kolejnej szafie i oglądał ubrania kobiety. W myślach przyznał, ze ubiera się bardzo seksownie. Ale skoro miała być z nimi sama, postanowił nie brać tych najbardziej wyzywających ubrań. Podszedł do komody. Uważał to za najlepszą rzecz, jaka go dzisiaj spotkała. Otworzył pierwszą szufladę i co ujrzał? Staniki dziewczyny! Wziął jeden do reki, chociaż to nie był najlepszy pomysł, ponieważ wtedy za nim, jakby z ziemi wyrosła dziewczyna w niebieskiej zwiewnej sukience, butach na obcasie i z mocnym makijażem. Włosy miała jeszcze trochę mokre. Zauważyła, że jedna walizka została spakowana. Zdziwiła się, że tak mało.
-Co Ty robisz z moim stanikiem i kim ty jesteś?! Co zrobiłeś Krystianowi?! Jak tu wszedłeś? Nie masz godności!! Zaraz zadzwonię na…- Wyrwała mu z ręki cześć swojej garderoby i dziękowała Bogu, ze nie zajrzał do drugiej szuflady. Jednak jej wypowiedz przerwał mężczyzna, który nadal kucał przy jej komodzie.
-Yyy, no ja…Eeee pakowałem Cię! Tak! Dokładnie! Pakowałem Cię. No wiesz chyba nie chcesz przez cały wyjazd chodzić naga.
-Jasne, że nie chce idioto! Kim jesteś, co tu robisz?
-Robię tu no przyjechałem po Ciebie. Nie wiem, czemu miałbym coś od razu robić. A właściwie tak robię pakuje Cię! I ty tak mi się odwdzięczasz?!
-Wylałeś na mnie kawę, a właściwie Krysia(Krystian xD) ją wylała. Co z nim zrobiłeś?!
-Nic, jego tu nie było to ja wylałem tą kawę. Przepraszam, ty nic nie wiesz?
-Co mam wiedzieć?! I czy cały czas mam mówić do ściany czy do Twoich pleców KTOSIU?!
-Ruth. Ty nic nie wiesz!- Chłopak obrócił się wstając tak gwałtownie, że przewrócił dziewczynę i wylądowali razem na podłodze. Jednak dla Ruth nie było to tak zupełnie bezbolesne. Po raz pierwszy spojrzenia tej dwójki spotkały się. Dla tej dwójki czas stanął w miejscu. Oczy człowieka mówią wszystko. Ich oczy były stęsknione swojego widoku. Mogliby teraz tak godzinami wpatrywać się w swoje oczy. Obydwoje myśleli o tym samym, a jednak o różnym.
Myśli Ruth: Boże!! To on, na pewno. Jestem tego pewna. Tych oczu się nie zapomina. Ale czy on mnie pamięta? Może lepiej wyjechać! Albo udawać, ze się go nie zna. Ale przecież on zna moje imię, o co tu chodzi.
Myśli Patrica: Ruth. Ta Ruth! Tyle się zdarzyło i zmieniło, od kiedy ostatni raz się widzieliśmy. Jej oczy się w ogóle nie zmienił, ale ona bardzo. Ostatni raz ją widziałem, gdy byliśmy parą rozbrykanych bachorów. Ale ona już wtedy dała mi do zrozumienia, ze mnie nie chce.! Ja mam dziewczynę. Ale ona jest taka piękna…
Chłopak pogładził ręką policzek dziewczyny i ją pocałował. Dziewczyna właśnie wtedy oprzytomniała. Kopneła chłopaka w Wacka i zrzuciła go z siebie.
-Nigdy więcej tego nie rób! Rozumiesz?! – Powiedziała wycierając usta ręką.
-To była chwilowa słabość! Poza tym mam dziewczynę.
-Ciekawe, kto by spojrzał na takiego idiotę, gbura i niewychowanego chama jak Ty!!
-Wiesz, kto? Twoja przyjaciółka! Pakuj się zaraz jedziemy.
-Co my? Razem? Że ja z Tobą? W jednym samochodzie? Obok siebie? Chcesz mnie wywieść i zgwałcić?
-Dziewczyno spokojnie! Nic ci nie zrobię, Pardowie nie mogą jechać, dlatego my jedziemy razem i będziemy się bawić w czwórkę!
-A szkoda. Maiłam porozmawiać z Krystianem. Dobra to ty tu posiedź a ja się spakuje. – Dziewczyna od razu wzięła się do roboty. W ekspresowym tempie spakowała 5 walizek, i jakąś torbę, o której zawartości nie wiedział chłopak. Gdy chłopak zniósł walizki zamknęła drzwi i wyjechała z „nieznajomym” w podróż. Obydwoje nie wiedzieli, jaką niespodziankę zszokował im los.

Airam. · Wysłany: 20:26:45 03-04-09 Temat postu:

swietny odcinek...
Ruth ma niezle jazdy...
wiec jednak sie znaja:)
i jeszcze te dni maja razem spedzic:D, ach bosko
ale jak do swiat
ja chce jutro odcinek
albo nie, jeszcze dzis news:)

malutka · Wysłany: 20:30:58 03-04-09 Temat postu:

Odc jak zawsze boszki !!!
Było besso było besso było besso !!!!
Aaaa ! Kocham !!!!
Telkę oczywiście ( Cb też tak troszku xD )
Kawa ? Yyy ale ją parzyło w Zosię, a nic z tym nie zrobiła ?
Dobra poznali się :O Zadziwiasz mnie laska jak nic xD
Po oczach !!!
To ja chcę teraz new

Andzia2 · Wysłany: 21:52:42 03-04-09 Temat postu:

oo ciotaczku ślicznie

Patric i Ruth hehehe xD nieźle

<hahaha> uśmiałam się

xD
czekam na new

Sylwia1425 · Wysłany: 22:06:34 03-04-09 Temat postu:

cholera jasna tyle czekałam a teraz nie moge przeczytać bo rodzice sie wydzieraja że przy zapaleniu nie powinnam, sie gapić na ekran i sie wydzieraja że mam kompa wyłaczyć

ta dedykacja była dla mnie czy nie ?
jeśli tak dziekuje =*
przeczytam jutro niestety

przepraszam =*
ale wcześniej nie zauważyłam ,ze napisałaś a teraz to juz oczy mi odmawiaja posłuszeństwa ledwo widze

Sylwia1425 · Wysłany: 8:35:59 04-04-09 Temat postu:

zaraz zaraz ja tu specjanie wstaje włącam kompa ,zeby przeczytać a widze do świąt ?
znów Ci sie główka przegrzała?
a co do odcinka BOSKI

ona jest troszeczke nawiedzona i roztrzepana nie widzi ,że to inny facet tylko Kristian i Kristian

śmieszna była co z nim zrobiłeś?? wysłał w kosmos

oj wrzątek musiał boleć współczuje....
nie wiem na ile oni jadą,ale cos mało jej tych ubrań wybrał

Patic powinien zabrać te seksi ubrania(bo jestem Vondy

,oraz zdziwił mnie fakt przecierz to facet,mógłby skorzystać z okazji

),ale z drugiej strony jak zwykle ideał ma dziewczyne wiec musi sie opanować

no no leżeli na sobie ach

BESO BESO BESO BESO BESO BESO BESO BESO BESO BESO było HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA HURA
oczy ach te oczy,wszystko mówią poznali się super

jednak Ruth ma głupie pomysły z tym wyjechaniem

nie wiem co bym na jej miejscu zrobila

z jednej strony niech walczy o miłosć (odezwała siefanka Vondy :] )
a z drugiej nie odbiera się chłopaka przyjaciółce

co było w tej torbie ? interesujące

jakieś noże, gazy, bejzbol?
oj beda sam na sam ja chce juz to przeczytac

DZIĘKUJE ZA NAPISANIE =*
kiedy new?

Żaba · Wysłany: 10:09:48 04-04-09 Temat postu:

Tak..! Wczoraj słońce mnie poraziło...Zadużo na nim czasu spędziąłm...xD
Ale swięta są 12, a my mamy 4...xD To tylko 8 dni

Przynajmniej nikt mnie nie zabija narazie...Ale jakby nie patrzeć to ona sie dopakowała potem, i nikt nie wie co ona tam zabrała

W torbie..? Yyyy, takie przyżady różne ciekawe...dla Niej...xD
Dzięki dziołchy za komentarze;* Ey no ja móiłam, ze new w święta...

Andzia2 · Wysłany: 10:30:12 04-04-09 Temat postu:

ciotaczek dasz wcześniej

ja już się postaram

:*
<demoniczny> xD haha ;]

Sylwia1425 · Wysłany: 17:15:36 04-04-09 Temat postu:

jak to nie?
ja Cie zabije

masz pisac i nie liczyć ,ze to 8 dni

to jest cała wiecznosc pisz i nie gadaj głupot ,

zamiast marnować czas na liczenie to pisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
czekam

Airam. · Wysłany: 18:28:22 04-04-09 Temat postu:

nie, ja sie niezgadzam
ja chce dzisiaj odcinek

malutka · Wysłany: 18:41:24 04-04-09 Temat postu:

Gdzie odc