 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Z kim powinna być Ruth? |
Krystian |
|
20% |
[ 5 ] |
Raul |
|
0% |
[ 0 ] |
Patric |
|
80% |
[ 20 ] |
|
Wszystkich Głosów : 25 |
|
Autor |
Wiadomość |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:01 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Moniś, a może tak napiszesz za mnie..? xD Albo nie...bo jeszcze byś mi ich połączyła znowu ze sobą...
A dłuższy..taki na stronę wystarczy? ;D Znacyz stronę w weordzie, nie ta forumową xDD Ta depresja i odcinek.. On cię chyba w niej pogłębi ;P |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monita Mistrz

Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:58:27 24-04-09 Temat postu: |
|
|
No pewnie ja bym tu taka rozróbę zrobiła że szok
Ale musze do siebie pisać odcinka
Ej nie no trochę dłuższy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:58 24-04-09 Temat postu: |
|
|
I włąsnie dlatego nic nie napiszesz w moje telce ]:->
Tak, tka pisz...Ja popieram ;D
No to na stronę i jedno zdanie?;> |
|
Powrót do góry |
|
 |
Airam. Idol

Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:00:11 24-04-09 Temat postu: |
|
|
nie, nie...
tworczosc mnie bardzo wzmacnia...
jestem wrazliwa na sztuke i chce przeczytac ten odcinek!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:04:53 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli on wszystko buduje..? ;D |
|
Powrót do góry |
|
 |
Airam. Idol

Dołączył: 27 Lut 2009 Posty: 1497 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Piekła xd Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:06:41 24-04-09 Temat postu: |
|
|
nie gadaj tyle, tylko pisz odcinek, bo sie niecierpliwic zaczynam
Ostatnio zmieniony przez Airam. dnia 21:12:19 24-04-09, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monita Mistrz

Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:07:04 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja pisze...pisze do teli której nie czytasz
Na 3 strony i jest git  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:45 24-04-09 Temat postu: |
|
|
No toć już prawie strone mam...Narazie stanełam na kwesti krwi i wyzwisk, no i noża...xD
Monis czego ja nie czytam? na ile stron..? xd |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monita Mistrz

Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:12 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Jezu święty... O_o
No Inalcanzable
3...trzy...drei...t-r-z-y... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:22:00 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Czekaj po tytule nie kojarze, ale chyba jakoś tak tresciowo... xD No o ile się nie myle to cos tam z ta firmą ;D Tam musze nadrobić 2 odcinki..
3?! Ja wcale na 3 nie pisze. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monita Mistrz

Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:24:21 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Hahaha to sobie nadrabiaj Albo lepiej nie
No to zacznij  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:40 24-04-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja lubie nadrabiac..;P
Ale, że co mam zaczac..? ;D |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andzia2 Prokonsul

Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:29:59 24-04-09 Temat postu: |
|
|
kochany ciotaczek :* kc ;*
czekam ;* |
|
Powrót do góry |
|
 |
Żaba King kong

Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:50 24-04-09 Temat postu: |
|
|
*For Kasia:* Andzia:* Moniś:* Ana:*
*Za błędy przepraszam...
*Milego czytania jeżeli jest to możliwe...
Tak no właśnie, na czym to ja skończyłam? No seryjnie nie wiem. Chyba muszę zainwestować w jakieś tabletki na pamięć, albo cos w tym stylu. Ale to mi nie pomoże. Za trudny przypadek ze mnie. No i znowu zbaczam z tematu. Ja naprawdę jestem jakaś dziwna. No, ale moja wena mi powiedziała, ze skończyłam na tym, iż się obudzili. Śpiochy jedne 12 już, a oni dopiero wstali. W sumie to im się nie dziwie po tym, co zrobili w nocy. Ei no, ale dobra oni wstali. Zero, jakiejkolwiek reakcji? Coś jest nie tak! No Halo! Ja tu myślałam, ze krew się poleje czy coś w tym stylu, a tu klapa. Oni milczą… A właściwie toczą walkę z swoimi myślami.
Ruth idiotko! Wypiłaś wczoraj za dużo i po prostu spałaś na go. Nic się tu nie stało. A jeśli stało? Co ja wtedy biedna pocznę? Czy on się w ogóle zabezpieczył? Straciłam dziewictwo i nic o tym nie wiem. No pięknie! Może jeszcze w dzieciaka mnie losie w pakujesz?! Czemu zawsze ja mam jakieś dziwne przygody? No proszę, to jest nie fair. Nie tu nic się nie stało. Przyjmijmy, że nic się nie stało…Jej zdradziłam przyjaciółkę.! Raju dziewczyno wymyśl coś! No szybko jakaś fajna bajeczka. O mam! Fajne myśli. Takie gadatliwe. Jakby jakiegoś słowotoku dostała, w tym przypadku chyba myślotoku. Bo ona zazwyczaj nie myśli. Wiecie jej mózg ma takie wieczne wakacje.
Patric matole jeden! Wykorzystałeś taką dziewczynę! Była pijana, bardziej od ciebie. Ja to w sumie wszystko pamiętam, ale ona to raczej nic! I co narobiłeś ośle?! Teraz Cię znienawidzi. Chłopie ona już cię nienawidzi. Nie wczoraj mówiła zupełnie coś innego. Oj ośle, ośle. Tylko, że mamy problem. Jej przyjaciółka moja dziewczyna, nie może się o niczym dowiedzieć… Jego jakże twórcze rozmyślenie przerwała Ruth.
-Śpisz? Jeśli tak to dobrze. Bo wiesz ustalmy, że tutaj nic nie zaszło. Zgadzasz się? Wiedziałam. Zawsze milczenie oznacza zgodę. Czyli zapominamy o tym. Właściwie nie ma, o czym, bo ja nic nie pamiętam. Ale wiesz, zawsze możemy uznać, że się upiliśmy i nas poniosło trochę. To jak wszyscy happy? Wiedziałam. No to ja idę do łazienki. – No taa… Wyrzucała z siebie te słowa jak jakaś maszynka. Zupełnie jak ja na lekcji fizyki. No, ale jak zwykle zboczyłam z tematu. Ruth wstała i okryła się prześcieradłem, gdy wchodziła do łazienki usłyszała głos…
-Dobrze, niech będzie. Nic się nie stało. Tylko jakoś szybciej z tamtą wychodź, bo ja tez chce tam wejść.
-Dobra. –Uśmiechnęła się lekko. Zamknęła za sobą drzwi, po których się osunęła. Chciało jej się płakać. Tak cholernie ryczeć! Tak po prostu, ze wszystkich powodów. Może i cieszyła się, ze straciła dziewictwo, z tym, który był jej pierwszą miłością, ale co z tego skoro nic nie pamięta? To uczucie dawno minęło. Nie, nie oszukujmy się! Ona nadal go kocha! Ten zar jest silniejszy od niej! Przez te wszystkie lata zaczął się lekko tlić (nie wiem.). Wiecie tak prawie wygasł. Z trudem powstrzymała płacz. Podniosła się z zimnej posadzki i weszła pod prysznic. Ciepłe promienie wody mieszały się z jej gorzkimi łzami. No, ale nie siedzę jej w głowie. Nie wiem, o czym myślała. Znaczy wiem, ale wam nie powiem. Swój plan miała już zapięty na ostatni guzik. Teraz jeszcze drobne podszykowanie. W końcu dzisiaj jadą nad to jeziorko. I podobno Pardowie tam będą. Po godzince wyszła z pomieszczenia z ręcznikiem na włosach, w jakichś dresach bez makijażu.
-O już? Tak szybko?
-No sam mówiłeś, ze mam się pospieszyć to, to zrobiłam.
-Ok., to teraz ja idę.
-Ok. – On nie miał jakichś problemów ze łzami. Po prostu skoro wolała zapomnieć, to ok. Zapomni. Ale jak on ma zapomnieć o tych nogach?! Nie da się! To będzie cholernie trudne zadanie dla niego. Po jakichś dwudziestu minutach wyszedł ubrany, umyty i ogolony z łazienki. Ruth miała na sobie już białe leginsy, niebieską tunikę z jakimś nadrukiem, biało czerwony szalik, i kaloszki. Musiał przyznać, ze wyglądała bosko z do połowy mokrymi włosami.
-O już?
-No tak. Ślicznie wyglądasz.
-Daruj sobie. Mógłbyś pójść dla mnie do cukierni, ale tej na drugim końcu miasta, lepsze wypieki mają. Mam taką ochotę na świeżutkie pączki właśnie stamtąd. Zrobisz to dla mnie?
-jasne tylko wezmę samochód.
-Nie zostaw go, z kluczykami i innymi duperelami od niego. Wiesz ja w tym czasie pojadę do Klaudii, bo ma moją sukienkę i musze ją odebrać.
-Dobra spoko. – Jaki on jest naiwny… Pomyślała dziewczyna. Miała już słuche włosy. Gdy zauważyła już, że chłopak zniknął za zakrętem poprosiła jednego z pracowników hotelu, aby pomógł jej zanieś walizki do samochodu. Zaniosła już wszystkie. Teraz pozostała jej najgorsza część. Eamila do Glorii. Otworzyła komputer chłopaka i weszła na swoją pocztę. Zaczęła stukać w klawiaturę, co chwile spoglądając na zegarek. Z jej obliczeń wynikało, ze ma jakieś poł godziny jeszcze. Skończyła pisać. Postanowiła przeczytać go sobie jeszcze raz na głos. Czasu miała jeszcze trochę.
-Droga Glorio. Ten wstęp jakoś mi nie pasuję, ale nie muszę! Musze tak zacząć. Wiesz, ze nigdy nie chciałam Cię skrzywdzić. Ale tka wyszło. Jako, ze lubie trzymać Cię w niepewności, TĄ sprawą zajmę się na końcu. Jak tam ojciec? Podobno już jutro się spotkamy. Super nie? Przeżył prawda? Kurde kochanie mam nadzieję, ze tak :* Pamiętasz, a może i nie. Opowiadałam Ci kiedyś o mojej miłości i jaka to ja wtedy była głupia. Wiesz jak tamten chłopak miał na imię? No właśnie, to już wiesz. Tak to on! Myślałam, ze już nic nie czuję do tego człowiek w końcu tyle lat. I wszystko było dobrze. Do wczorajszego wieczoru. Fakt miałam urodziny i spotkałam tu Klaudię. Moją dawną koleżankę. I poszliśmy do klubu. Tam trochę za dużo wypiłam z Patrykiem i wróciliśmy do pokoju. Mamy wspólny pokój, bo taki był zamówiony. A Raul i Ana są nad jeziorem. Właściwie to tylko, Ana. Raul wrócił do domu. No, ale gdy już była w pokoju i położyliśmy się spać (nie dość, ze wspólny pokój to łóżko też.). Poniosło nas. Tak zrobiliśmy to. Nic nie pamiętam z tamtego wieczoru, ale wiem, ze nie chciałam cię zdradzić! Zdradziłam Ciebie. Wiem, ze nie zasługuję na twoje wybaczenie. Jestem skończoną idiotką. Wracam do domu. Więcej na razie nie mogę Ci powiedzieć. Nie szukaj mnie. Odezwę się. Ruth:*. No to powinno wystarczyć. – Zamknęła komputer, wcześniej jednak upewniła się, czy wszystko po sobie `posprzątała`. Wyszła z pokoju. Ach zapomniałam wam powiedzieć. Zostawiła kartkę dla Patryka na laptopie. Nie miała odwagi z nim porozmawiać. Gdy była już w holu natchnęła się na Klaudię.
-O cześć kochana! Jak tam po wczorajszej imprezie? Mam tu dla was zdjęcia trzymaj.
-Ja wezmę jedno, resztę daj Patrykowi. A właściwie to dwa zdjęcia wezmę… – [Zdjęcie, które wzięła [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]!.jpg ]
-Ok. To ja idę mu dać. Do zobaczenia.
-No pa. – Podeszła do recepcjonistki.
-Przepraszam, mogłaby mi pani pomóc?
-Tak o co chodzi.
-Jeśli by się pytał o mnie ten młodzieniec [pokazała 2 zdjęcie] proszę powiedzieć, ze wyjechałam. I jakby pani mogła zorganizować mu jakiś samochód. Bardzo panią proszę.
-Dobrze. Coś jeszcze mu przekazać?
-Tak, że ma mnie nie szukać. A właściwie to wszystko mu zostawiłam napisane na kartce w pokoju. Tylko niech mu pani powie, ze wyjechałam nad morze.
-Dobrze.
-Dziękuję. Dowidzenia.
-Dowidzenia. – Udała się do czekającego na nią już samochodu. Gdy wyjechała za mury hotelu zauważyła Patryka wracającego z pączkami. Uśmiechnęła się na jego widok. Wprawdzie widzi go po raz ostatni… Nie zauważył jej. Gdy wyjechała z miasteczka w radiu leciała jej ulubiona piosenka [link widoczny dla zalogowanych]. Od razu zaczęła śpiewać razem z wokalistką.
- Gimme fuel
Gimme fire
Gimme thou which I desire. Już pwoinien czytać...
Natomiast Patryk odebrał zdjęcia od Klaudii. Zdziwił się, gdy usłyszał, ze Ruth kazała mu jej dać. Ona w ogóle nic o żadnej sukience nie wiedziała. Coś mu tu śmierdziało. Gdy wszedł do pokoju od razu zauważył laptop na łóżku i brak walizek Ruth.
-Zwiała…- Wyszeptał. Usiadł na łóżku i zaczął przeglądać zdjęcia. Postanowił poszperać w internecie. Gdy otworzył laptopa znalazł karteczkę, o następującej treści.
Patryku. Czy ty myślisz, ze mogłabym zapomnieć? Nie, nie umiem! To, ze nic nie pamiętam z nocy to jedno, a to, co zastało mnie rano to drugie. Postanowiłam zniknąć z Twojego zycia. Z życia Glorii. Nie chcę psuć wam związku. Gloria o wszystkim już wie. Chyba dobrze to przyjęła. Nie szukaj mnie! Jedź na wakacje do siostry i dziewczyny. Pani w recepcji da ci samochód. Weź go. Chociaż tyle mogłam dla Ciebie zrobić. I pamiętaj nie szukaj Mnie. Nie po o uciekałam. Wyjechała [b][i]ABYŚ ZAPOMNIAŁ O MNEI, abym ja zapomniała o tobie tka będzie lepiej. Ruth.[/b]
-Ale ja nie chce zapominać!- Zleciał szybko do recepcji. Wziął kluczyki i takie tam inne. Od miłej pani dowiedział się, ze rudowłosa wyjechała godzinę temu. Stwierdził, ze nie ma szans ją dogonić. W końcu nie wie, gdzie ma jechać. Zrezygnowany postanowił jechać do siostry, dziewczyny…
Ostatnio zmieniony przez Żaba dnia 22:17:43 24-04-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Andzia2 Prokonsul

Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:56:54 24-04-09 Temat postu: |
|
|
ojej ;(
mam nadzieje ze ja dogoni .... ;(
szkoda ze ona uciekła
ejej no se porobiło ;(
czekam na new ;(  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|