Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podryw czy miłość?.Virtual.Levyrronii&Zbuntowana.Koniec.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:20:23 15-07-13    Temat postu:

Śmiałem się
-Skarbie przestań,bo zobaczysz jak ja cię zacznę łaskotać -po czym zacząłem ją łaskotać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:31:17 15-07-13    Temat postu:

Zaczęłam się śmiać.
-Oj Poncho przestań,wiesz,że mam łaskotki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:35:52 15-07-13    Temat postu:

-Wiem że masz łaskotki dlatego to robię,lubię słuchać twój śmiech-kontynuowałem łaskotki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:51:05 15-07-13    Temat postu:

Śmiałam się dalej.Choć nie byliśmy jeszcze małżeństwem to i tak tworzyliśmy wspaniałą rodzinę.

Kilka dni potem:
Dzisiaj był mój wymarzony dzień.Dzień mojego ślubu z Ponchem.Wszystko było już perfekcyjnie przygotowane.Ja w białej sukni [link widoczny dla zalogowanych] przygotowywałam się do wyjazdu do kościoła.Wsiadłam do limuzyny i odjechałam z pod mieszkania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:57:56 15-07-13    Temat postu:

Dzisiaj jest najważniejszy dzień w życiu Ann i moim.
Byłem bardzo szczęśliwy bo po w końcu trudnej drodze do szczęścia wreszcie staniemy na ślubnym kobiercu.
Nigdy nie sądziłem ze się ożenię,ale teraz wiem jak bardzo bym tego żałował.Ann jest miłością mojego życia.
Czekałem już przed kościołem na Ann,byłem bardzo zestresowany.


Ostatnio zmieniony przez Levyrronii dnia 13:58:34 15-07-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:04:22 15-07-13    Temat postu:

Stresowałam się trochę tym ślubem.Nie wiem dlaczego,ale miałam złe przeczucia.Nie wiem dlaczego.Już zaraz miałam być przed kościołem gdy nagle szofer zaczął jechać w inną stronę.Zaczęłam się denerwować i pytać co się dzieję.Zatrzymał się gdzieś szybko na pustkowiu i powiedział,że to porwanie.Chciałam uciec lecz szybko on i jego wspólnicy mi to uniemożliwili.Następnie zadzwonili do kogoś i powiedzieli,że rozkaż wykonany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:10:33 15-07-13    Temat postu:

Ale dramatycznie
_______________________

Za kilka chwil miał być ślub a Ann nie było,trochę zacząłem się martwić,rozmawiałem ze przyjacielem Marcosem
-Martwię się o nią,jeszcze jej nie ma
-Uspokój się,nie wiesz jak kobiety się szykują.Daj jej kilka minut i będzie .Spokojnie brachu.
Ale on mnie tym nie uspokoił,miałem bardzo złe przeczucia,Ann nie mogła mnie zostawić w dzień ślubu przecież się kochamy,musiało się coś stać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:19:07 15-07-13    Temat postu:

Nom,ale będzie potem gorzej.
______________________________________

Krzyczałam o pomoc lecz zakneblowali mi buzię jak i swobodę ruchu.Próbowałam zachować spokój.Następnie wywieźli mnie gdzieś daleko.Jechaliśmy bardzo długo.
-To teraz się spóźniłam na własny ślub.Poncho zapewne się zaczyna martwić.-pomyślałam.
Gdy dotarliśmy na miejsce to rzucili mi na ścianę i od razu związali.Zaczęłam krzyczeć kto im każe wypełniać te chore zakazy.Wtedy ponownie zakneblowali mi buzię i nie chcieli powiedzieć lecz po krótkim namyślę powiedzieli bo i tak nigdy już nie ujrzę światła dziennego-dodali i powiedzieli,że to państwo Herrera.Chciało mi się płakać bo myślałam,że już naprawdę mnie zaakceptowali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:32 15-07-13    Temat postu:

On ma się dowiedzieć że ją porwali czy co?Co ma być dalej?
_____________________________________________________
Czekałem jeszcze trochę pod kościołem,Ann nadal nie było.
Martwiłem się że mnie już nie chce.Nie wiedziałem co mogło się stać?


Ostatnio zmieniony przez Levyrronii dnia 14:25:42 15-07-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:34:19 15-07-13    Temat postu:

No,że ona się nie zjawi i on nie będzie wiedział co się stało,a jego matka powie mu,że go zostawiła,a on nie będzie w to wierzył bo wiedział,że ona go kochała i nadal kocha i zapewne coś się jej stało.A wtedy ta matka da mu list ,że niby on będzie od Ann a tak naprawdę sama go napiszę podrabiając jej pismo i tam będzie,że go Ann zostawiła,że to była jej zemsta za przeszłość i ,że wyjechała z Rose daleko gdzie nikt jej nie znajdzie.On nie będzie mógł w to uwierzyć i będzie w dołku,a następnie przez rodziców ją znienawidzi i zapragnie odnaleźć by odebrać jej ich córkę,a ona(Ann) po kilku tygodniach albo miesięcy jakoś się uwolni i jak będzie uciekać zadzwoni do Poncha i szybko powie mu zapłakana i zdyszana,że jego rodzice wszystko zmyślili na jej temat i ,że przez nich została porwana,a Rose gdzieś wywieziona i,że jest w jakimś miejscu poza miastem i chce aby jej pomógł bo się jakoś uwolniła pod nieuwagę zbirów,a on na początku nie będzie mógł jej uwierzyć,ale gdy te zbiry ją złapią powiedzą,że skończą z nią raz na zawsze i on będzie słyszał to co mówią zbiry i usłyszy ,że strzelają i usłyszy krzyki i płacze oraz błagania Ann o wolność.I wtedy zrobi awanturę swoim rodzicom,za to co zrobili i pośle ich do więzienia.No i w krótkim czasie odnajdzie Ann przez pewien sposób.Powie,że jest z rodziny Herrera i chce zobaczyć ich niewolnicę by dąć jej niby nauczkę za coś tam.I ją znajdzie wraz z policją itd.A ona z wycieńczenia zemdleje i on zawiezie ją do szpitala gdzie okaże się,że poroniła.Co ty na to?
_____________________________________________________________


Zaczęli mnie bić abym się nie szarpała i dali coś odurzającego po czym zasnęłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:38:33 15-07-13    Temat postu:

Poroniła???? .
_________________________

Po chwili wszyscy się rozeszli,wróciłem do domu.Oglądałem zdjęcia z Ann. i.Nie mogłem uwierzyć w to co się dzieje.Usiadłem i zacząłem płakać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:44:00 15-07-13    Temat postu:

Tak ,bo była w ciąży znaczy jest,ale o tym nie wie,a po tych narkotykach które jej dawali poroni.No chyba,że chcesz aby ciąża była poważnie zagrożona i by musiała przez dłuższy okres zostać w szpitalu dopóki wszystko nie wróci do normy?

________________________________________________________

Obudziłam się szybko.Bardzo mocno mnie związali.Chciało mi się płakać.W tej chwili przypomniało mi się,że to właśnie matka Poncha wzięła do kościoła Rose.Bałam się,że coś jej zrobiła.Choć nic nie mogła powiedzieć to zaczęłam piszczeć.


Ostatnio zmieniony przez Zbuntowana.com dnia 18:54:12 15-07-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:21:18 15-07-13    Temat postu:

Niech może zostanie w tej ciąży A jego matka ma do neigo przyjść i gadać,ze ona go specjalnie zostawiła?
___________________________

Położyłem się i rozmyślałem o Ann
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zbuntowana.com
Idol
Idol


Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:27:34 15-07-13    Temat postu:

Ok i tak ma przyjść i dać ten list podrobiony przez z nią.
__________________________________________________

Martwiłam się co z Rose.Gdy tak piszczałam,przyszedł jeden z tych zbirów i próbował mnie uciszyć.Odsłonił mi na chwilę szmatę którą mi zawiązywał usta.
-Co z moim dzieckiem? Co zrobili z nim państwo Herrera?-w tej chwili przyszedł ojciec Poncha i powiedział,że Rose jest już daleko stąd wywieziona.Będzie miała lepszą rodzinę.Dodał również ,że sprawią,że Poncho mnie znienawidzi.Zaczęłam płakać ,a jeden z jego ludzi uderzył mnie,że zemdlałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Levyrronii
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 07 Cze 2013
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:34:50 15-07-13    Temat postu:

Po chwili usłyszałem pukanie,niechętnie skierowałem się ku drzwiom i je otworzyłem
.Zobaczyłem moją matkę,westchnąłem i wróciłem do mieszkania
-I co zadowolona jesteś?Nie chciałaś jej jako synowej.I proszę możesz się cieszyć.Ale ja wiem ze Ann od tak uciekła z naszego ślubu.


Ostatnio zmieniony przez Levyrronii dnia 19:35:12 15-07-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 74, 75, 76 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 75 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin