Telenowele

Levyrronii · Wysłany: 23:16:00 26-06-13 Temat postu:

Obudziłem się czując jakieś zapachy z kuchni. Założyłem szlafrok, aby nie denerwować swoim wyglądem Ann. Zszedłem na dół do kuchni i podstawiłem nos pod garnek, w którym gotowała zupę.
-Pichcisz?- Uśmiechnąłem się. Chciałem spróbować, ale się oparzyłem, odskoczyłem szybko i zacząłem dmuchać na palec.
-Cholera no! –Przekląłem
___________________________________
Mam już

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:20:26 26-06-13 Temat postu:

Zaczęłam się śmiać.
-I widzisz,to kara za to,że nie powinieneś w ogóle dotykać mojej zupy.
_______________________________________________________________
Już powinno dojść

Levyrronii · Wysłany: 23:22:57 26-06-13 Temat postu:

-Chcesz żebym umarł z głodu?Nie bądź taka-spojrzałem na nią z minką małego dzieciaczka

___________
Mam

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:25:02 26-06-13 Temat postu:

-Wiesz,tego nie powiedziałam,tylko chodził o to,że jak gotuje ,to lepiej mi nie przeszkadzać.A gotowałam nie z myślą o sobie tylko o nas.Bo jak wiesz myślę również o innych i chciałam abyś zjadł coś ciepłego bo nic nie jadłeś przez cały dzień.A wątpię ,że potrafisz gotować.

Levyrronii · Wysłany: 23:27:40 26-06-13 Temat postu:

-Miło z twojej strony.Ale zdziwiłabyś się,ugotuje ci takie spaghetti ze szczęka ci opadnie- uśmiechnąłęm się zadziornie

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:29:58 26-06-13 Temat postu:

Odwzajemniłam uśmiech.
-Tylko spaghetti potrafisz gotować? A jestem ciekawa kiedy to nastąpi,że mi szczęka opadnie.? I teraz zapraszam do stołu ,bo obiadokolacja już jest gotowa.

Levyrronii · Wysłany: 23:35:48 26-06-13 Temat postu:

Chciałem coś powiedzieć, ale wiem, że to nie byłoby na miejscu. Powstrzymałem się.
-Mam jeszcze wiele innych talentów nie znasz mnie poproś mnie o coś a zrobię.Usiadłem do stołu, powąchałem zupę pięknie pachniała. Spróbowałem i od razu się zachwyciłem
-Pyszna byłabyś świetną kucharką-uśmiechnąłem się i zacząłem się zajadać zupą

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:40:51 26-06-13 Temat postu:

-Bardzo dziękuję za komplement .To skoro tak,to jutro ty przez cały dzień gotujesz.Śniadanie,obiad i kolacje.Co ty na to? Ja jutro dokładnie ocenię wszystkie dania.-mówiłam zajadając się zupą.Byłam bardzo głodna.

Levyrronii · Wysłany: 23:43:30 26-06-13 Temat postu:

Zaskoczyła mnie, dlaczego ja bym miał gotować. Ale się zgodziłem może być nawet fajnie.
-Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby ci smakowało
Zobaczyłem jak zajada się zupą i się roześmiałem
-Powoli, bo się udławisz

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:50:21 26-06-13 Temat postu:

-Mam taką nadzieję,że mi posmakują.I przepraszam,ale mam bardzo dzisiaj wilczy apetyt,zresztą muszę coś jeszcze zrobić dlatego chce zjeść bardzo szybko.

Levyrronii · Wysłany: 23:55:48 26-06-13 Temat postu:

-Aha spoko -uśmiechnąłem się

Zbuntowana.com · Wysłany: 0:05:42 27-06-13 Temat postu:

Odwzajemniłam uśmiech.Po paru minutach skończyłam jeść zupę.
-Mógłbyś jak zjesz pozmywać wszystkie naczynia? Ja bym to zrobiła,ale muszę coś bardzo ważnego zrobić.

Levyrronii · Wysłany: 0:06:53 27-06-13 Temat postu:

-Dobrze nie ma sprawy-uśmiechnąłem się do niej, po czym zacząłem zmywać naczynia

_______________
Lece już bo jestem śpiąca.Do jutra .Papa .Dobranoc

Zbuntowana.com · Wysłany: 0:27:33 27-06-13 Temat postu:

Poszłam do swojej sypialni ,wzięłam kartkę i długopis i usiadłam na łóżku,pisząc piosenkę.Miałam akurat wenę.Gdy po parunastu minutach skończyłam,zaczęłam ją śpiewać.

http://youtu.be/wjLO8Rz3spM
_______________________________________________________________
Ok.Dobranoc

Levyrronii · Wysłany: 10:54:00 27-06-13 Temat postu:

Usłyszałem jakiś śpiew. Wytarłem ręce i podążyłem do pokoju Ann, bo właśnie stamtąd dochodziła muzyka. Uchyliłem trochę drzwi i przyglądałem się jak śpiewa.Po chwili jednak odezwałem się:
-Masz śliczny głos-byłem pod wrażeniem jej talentu