Telenowele

Levyrronii · Wysłany: 21:40:18 29-06-13 Temat postu:

-Nie ma co ciekawego opowiadać,ty opowiedz coś o sobie-wykręciłem sie

Zbuntowana.com · Wysłany: 21:51:21 29-06-13 Temat postu:

-No ja pochodzę z stąd ,z Meksyku,moi rodzice mieszkają teraz w Guadalajara i mam z nimi rzadki kontakt,że nie jestem zbytnio bogata,ale rodzina mnie dobrze wychowała,że nie liczą się pieniądze tylko miłość,rodzina itd.Tak samo mówili,że nie liczy się wygląd a wnętrze.Bardzo tęsknie za nimi.

Levyrronii · Wysłany: 21:53:37 29-06-13 Temat postu:

Spojrzałem n nią,zasłuchałem ,tak pięknie mówiła
-Wiesz co?Jesteś idealna,mój kochany aniołek.Masz dobre serce i to się liczy.Jesteś cudowna.-musnąłem jej usta

Zbuntowana.com · Wysłany: 22:01:57 29-06-13 Temat postu:

Odwzajemniłam pocałunek.Chwilowo mi łezka poleciała.
-Czemu nie chcesz opowiedzieć o swojej rodzinie? Ze mną możesz być szczery.

Levyrronii · Wysłany: 22:03:07 29-06-13 Temat postu:

Otarłem jej łzę
-Kochanie,to nie jest zbyt miła historia,proszę nie proś mnie o to-spojrzałem na nią błagalnym wzrokiem

Zbuntowana.com · Wysłany: 22:16:04 29-06-13 Temat postu:

Popatrzyłam na niego i pokiwałam głową na znak zgody.
-Dobrze,nie będę.-wtuliłam się w niego.

Levyrronii · Wysłany: 22:18:02 29-06-13 Temat postu:

Dziękuję- pogłaskałem ją po głowie

_______
Co robimy jest zbyt słodko.Masz jakiś pomysł?Kiedy ona ma się dowiedzieć o tym zakładzie?Dawaj pomysły

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:07:14 29-06-13 Temat postu:

No może się dowiedzieć już jutro u nich. Nie mam innego pomysłu,no może jeszcze zazdrość,że ona albo on będzie zazdrosny za nim się dowie o zakładzie.
_________________________________________________

Zaczęło się robić chłodniej i się zrobiło mi zimno.
-Wracajmy bo się robi chłodniej.

Levyrronii · Wysłany: 23:10:24 29-06-13 Temat postu:

Dobra może ten jego kolega przyjdzie do nich i będą gadać o tym zakładzie i ona akurat wejdzie i usłyszy ok?

-Dobrze skarbie- założyłem jej swoją bluzę

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:25:48 29-06-13 Temat postu:

-Dziękuję-i opatuliłam się jego bluzą.

Levyrronii · Wysłany: 23:26:57 29-06-13 Temat postu:

Wróciliśmy do domu
-Co zjemy na kolację?-otworzyłem lodówkę i spojrzałem na Ann

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:53:20 29-06-13 Temat postu:

-Hm.. a co byś chciał? Zresztą mi to obojętnie bo się umówiliśmy,że to ty dzisiaj gotujesz więc kuchnię zostawiam do całej twojej dyspozycji,a ja pójdę do pokoju i się przebiorę.

Levyrronii · Wysłany: 23:55:01 29-06-13 Temat postu:

-Więc,ty siadaj a ja się biorę do roboty.Patrz i ucz się skarbie mistrz robi jajka sadzone- wbiłem dwa jajka na patelnie

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:57:44 29-06-13 Temat postu:

-Ok,to sobie ciebie poobserwuję.-i usiadłam grzecznie na krześle i mu się przyglądałam.

Levyrronii · Wysłany: 23:59:50 29-06-13 Temat postu:

Przekręcałem jajka ,wziąłem patelnie do ręki i obróciłem jajko które spadło na szafkę.Zaśmiałem się
-Aaaa to taki mały wypadek przy pracy -zacząłem smażyć kolejne jajka,które lepiej mi wychodziły.