Telenowele

Levyrronii · Wysłany: 22:54:25 30-06-13 Temat postu:

Rozebrałem ją i siebie ,kochaliśmy się

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:06:26 30-06-13 Temat postu:

Kochaliśmy się długo i namiętnie,dopóki oboje nie doszliśmy.

Levyrronii · Wysłany: 23:09:33 30-06-13 Temat postu:

Po jakimś czasie doszliśmy,uspokajaliśmy oddechy i wtuliliśmy się w siebie
-Mówiłem ci że jesteś cudowna?-uśmiechnąłem się i dotknąłem jej policzka

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:22:36 30-06-13 Temat postu:

Uśmiechnęłam się
-Dziękuję to dla mnie zaszczyt.Ty również byłeś cudowny.Najlepszy.

Levyrronii · Wysłany: 23:24:52 30-06-13 Temat postu:

-E tam ty jesteś najlepsza.Zacząłem ją łaskotać.

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:34:55 30-06-13 Temat postu:

Śmiałam się wniebogłosy.

Levyrronii · Wysłany: 23:40:46 30-06-13 Temat postu:

Kontynuowałem łaskotki
-Uwielbiam twój śmiech,dajesz mi tyle szczęścia .Spoważniałem trochę i mówiłem dalej:
-Wiesz co,jak będziesz od kogoś słyszała coś złego na temat mnie,to nie słuchaj tego i pamiętaj ze bardzo cię kocham i nic tego nie zmieni.Bo w moim sercu jesteś tylko ty,pamiętaj skarbie-spojrzałem jej w oczy

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:47:54 30-06-13 Temat postu:

Odwzajemniłam uśmiech i patrzyłam mu również w oczy jak on mnie.
-Cieszę się ,że cię uszczęśliwiam,tak jak ty mnie również.I czemu miałabym słyszeć o tobie złe rzeczy? Coś przede mną ukrywasz?

Levyrronii · Wysłany: 23:51:22 30-06-13 Temat postu:

Zrobiło mi się gorąco z nerwów
-Po prostu skarbie jest takich kilka osób które mnie nie lubią i próbują zniszczyć mnie za wszelką cenę co za tym idzie osoby które kocham-kręciłem jak głupi.

Zbuntowana.com · Wysłany: 23:54:02 30-06-13 Temat postu:

Spojrzałam na niego podejrzliwie.
-Chyba coś mi kręcisz.Kochanie,możesz mi zaufać,przecież wiem,że zachowam to tylko dla siebie i cię nie zostawię.

Levyrronii · Wysłany: 0:03:20 01-07-13 Temat postu:

Przytuliłem ją
-Nieważne kochanie,najważniejsze że jesteśmy razem.Po chwili dodałem:
-zjadłbym coś

________________
Teraz niech ona mu powie że idzie do sklepu kupić coś na obiad.I on zadzwoni do swojego kumpla i będą gadać o zakładzie i ona wróci się po coś i usłyszy jak mówią o zakładzie ok?

Zbuntowana.com · Wysłany: 0:07:45 01-07-13 Temat postu:

Ok. Widzę ,że nie możesz się doczekać tej sceny bardzo.
_____________________________________________________________

Patrzyłam na niego jak na głupiego.
-Przecież niedawno jedliśmy i jesteś już głodny? Zresztą czemu zmieniasz temat?Chcę poznać odpowiedź na moje pytania?

Levyrronii · Wysłany: 0:15:55 01-07-13 Temat postu:

hahha :)Nudzi mnie to, jest za słodko

-Zmieńmy temat ok?-odpowiedziałem

Zbuntowana.com · Wysłany: 0:20:24 01-07-13 Temat postu:

-Dobrze jak chcesz-wstałam lekko obrażona,że wymiguje się od odpowiedzi i skierowałam się w stronę kuchni ,ubrana w swoje ubrania.
____________________________________________________________

Aha

Levyrronii · Wysłany: 0:26:04 01-07-13 Temat postu:

Zadzwoniłem do Marcosa:
-Cześć Marcos,mam już dosyć tego-powiedziałem zły
M:No co ty przestań nie możesz się wycofać
-Mam dosyć tego zakładu nie umiem tak dobrze kłamać-w tej chwili zobaczyłem ją w drzwiach ,w oczach miała łzy