Telenowele

Levyrronii · Wysłany: 12:43:56 07-07-13 Temat postu:

-Nie mów że ci się nie podoba- położyłem ją na łóżku.Muskałem delikatnie jej ramiona i dekolt.

_____________
Nie będę na razie odpisywać ,bo robię obiad ,i i będę jeść

Zbuntowana.com · Wysłany: 12:47:07 07-07-13 Temat postu:

Ok

______________

-Oj podoba i to bardzo.Ale nie lepiej ci zbierać siły na podróż?-pomrukiwałam na jego pieszczoty

Levyrronii · Wysłany: 13:05:10 07-07-13 Temat postu:

Już jestem:D

-Na podróż siły się znajdą,kochanie nie odmawiaj -zacząłem zdejmować swoją koszulę

Zbuntowana.com · Wysłany: 13:08:22 07-07-13 Temat postu:

Ok

______________

-No dobrze.-wpiłam mu się w usta i zaczęłam ściągać jego koszulkę.

Levyrronii · Wysłany: 13:15:21 07-07-13 Temat postu:

Uśmiechnąłem się,całowałem jej ramiona.Potem wpiłem się w jej usta.
Nasze języki toczył walkę,delikatnie drażniłem językiem jej podniebienie.

Zbuntowana.com · Wysłany: 13:16:53 07-07-13 Temat postu:

Położyłam dłonie na jego dobrze wyrzeźbionym,nagim torsie.

Levyrronii · Wysłany: 13:21:20 07-07-13 Temat postu:

Po niedługim czasie kochaliśmy się

Zbuntowana.com · Wysłany: 13:31:46 07-07-13 Temat postu:

Szybko obydwoje doszliśmy.

Levyrronii · Wysłany: 13:36:08 07-07-13 Temat postu:

Doszliśmy,objąłem ja i spojrzałem jej w oczy
-Byłaś cudowna,bardzo cię kocham Ann- głaskałem jej policzek

Zbuntowana.com · Wysłany: 13:42:39 07-07-13 Temat postu:

Również spojrzałam mu w oczy i się uśmiechnęłam.
-Ty również byłeś cudowny.Ja ciebie również kocham.I brakowało mi ciebie i twojej bliskości,gdy wyjechałam.

Levyrronii · Wysłany: 13:45:21 07-07-13 Temat postu:

Uśmiechnąłem się
-Obiecaj mi że już nigdy mnie nie zostawisz.Nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji abyśmy znowu się kłócili i ranili nawzajem.Nie wiem co bym bez z ciebie zrobił,jesteś moim całym życiem powietrzem.Bez ciebie mnie nie ma-mówiłem bardzo poważnie

Zbuntowana.com · Wysłany: 13:52:20 07-07-13 Temat postu:

-Obiecuję.A ty mi obiecaj,że już mnie nie skrzywdzisz w taki w czy inny sposób.-słuchałam go dalej i się wzruszyłam.
-Tak bardzo cię kocham.-pocałowałam go.

Levyrronii · Wysłany: 14:04:50 07-07-13 Temat postu:

Oddałem pocałunek,całowaliśmy się długo,oderwaliśmy się gdy zabrakło nam tchu.
-Kochanie mam dla ciebie niespodziankę,pamiętasz co mówiłem o naszym wyjeździe?Otóż jutro wyjeżdżamy.Tylko nie mogę powiedzieć gdzie.Bo to niespodzianka - wyszczerzyłem się

Zbuntowana.com · Wysłany: 14:26:58 07-07-13 Temat postu:

-O.o.Szybki jesteś.Nie mogę się już doczekać.A kochanie..Co z twoją zapiekanką?

Levyrronii · Wysłany: 18:11:36 07-07-13 Temat postu:

-zupełnie zapomniałem o boże.Pobiegłem szybko do kuchni,ale dało się ją jeszcze uratować.
-Na szczęście jest cała- uśmiechnąłem się i wyjąłem ją z piekarnika