Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Kto bardziej pasuje do Lorny/Maite? |
Fabio Colluci/Fernando Guerra |
|
25% |
[ 6 ] |
Osvaldo Tallancon |
|
75% |
[ 18 ] |
|
Wszystkich Głosów : 24 |
|
Autor |
Wiadomość |
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 21:50:52 08-03-08 Temat postu: |
|
|
ja też się zgadzam |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 17:09:39 09-03-08 Temat postu: |
|
|
a kiedy new |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:32:11 10-03-08 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 126
Rebeka popatrzyła niepewnym wzrokiem na Lornę, która zatopiła się w jej kanapie i przymknęła oczy.
- Zamierzasz mu powiedzieć? – spytała spokojnie.
Lorna westchnęła i otworzyła oczy. W jej głowie kumulowało się tysiące myśli.
- Nie wiem, co powinnam teraz zrobić. – odparła w końcu i potarła ręką policzek – Nie wiem, jak się zachowa, kiedy mu powiem. Boję się … - przerwała na chwilę – Boję się, że mnie odtrąci. Mnie i nasze dziecko, a to byłoby strasznym ciosem dla mnie.
- Ale on ma prawo wiedzieć. Nie możesz ukrywać przed nim tak ważne faktu. – Rebeka kucnęła naprzeciwko niej i patrzyła na nią uważnie. Widziała, że Lorna toczy w sobie wielką bitwę.
Dzwonek do drzwi przerwał ich rozmowę Rebeka zniknęła w przedpokoju i po chwili wróciła z wielką, białą kopertą w dłoniach.
- To do ciebie. – oświadczyła podając ją Lornie.
- Do mnie? – zdziwiła się biorąc kopertę do ręki. Spojrzała na stempel sądowy w lewym górnym rogu i uniosła brwi.
- Otwórz. – ponagliła ją Rebeka, będąc ciekawa zawartości.
Lorna delikatnie rozdarła kopertę i powoli wyciągnęła kilka dokumentów znajdujących się w niej. Rebeka widziała jak z każdą sekundą twarz przyjaciółki blednie, a usta wykrzywiają się powstrzymując szloch.
- Co się stało? Co tam jest napisane? – zapytała szybko Rebeka.
- To … - wymamrotała Lorna i spojrzała na nią oczami pełnymi łez – To papiery rozwodowe. Osvaldo już je podpisał. Chcą wiedzieć, czy ja też je podpisze…
W jednej chwili zawartość koperty uderzyła o ziemię. Lorna raptownie wstała z kanapy i zagryzła pięść w zębach.
- To nie może być prawda… - wyszeptała Rebeka wstrząśnięta całą sytuacją.
- Ale jest! – wykrzyknęła Lorna odwracając się do niej i spoglądając na nią smutno – Osvaldo postawił kropkę nad i. Już nic go nie obchodzę.
Rebeka podeszła do niej i przygarnęła ją do siebie. Czuła jak Lorna drży, ale ostatkiem sił powstrzymuje się, żeby nie płakać.
- Porozmawiaj z nim, może jeśli dowie się o dziecku… - zaczęła Rebeka, ale Lorna gwałtownie odskoczyła od niej i zawołała:
- Za żadne skarby! Znam go. Pomyśli, że chcę go zatrzymać i w to dość żałosny sposób.
- Ale urodzisz mu dziecko. To nie jest jakiś żałosny fortel, tylko czysta prawda. – odparła Rebeka obejmując ją za ramiona.
- Nie. – wyszeptała i podeszła do okna – Jeśli on tego chce … to podpisze te papiery. Dziecko wychowam sama. Nie potrzebuję litości. Osvaldo już mnie nie kocha, skoro tak łatwo się poddał. – zamilkła i dotknęła brzuszka. Teraz czuła, jak wszystko się w niej rozpada na kawałki. Znała swojego męża. Wiedziała, że to człowiek honorowy. Nie zostawiłby jej, gdyby wiedział, że jest w ciąży. Ale ona nie chce jałmużny… chce jego uczucia. Chce, żeby był taki jak kiedyś. Zacisnęła dłoń na brzuszku. Gdyby mogła cofnąć czas …
Ostatnio zmieniony przez @si@ dnia 10:33:09 10-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:46:30 10-03-08 Temat postu: |
|
|
super odcinek, szkoda że Lorna nie powie Osvaldowi o dziecku |
|
Powrót do góry |
|
|
giovanna King kong
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 2635 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Milano Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:51:24 10-03-08 Temat postu: |
|
|
O tak jak przypuszczałam Osvaldo nie dowie się o dziecku
Duma wygrała
Rozwód chyba najgorsza możliwość,oby tylko Fernando jej nie pomagał,bo jeszcze Osvi pomyśli kiedyś że to właśnie jego dziecko(Fernanda) |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:04:17 10-03-08 Temat postu: |
|
|
Wszystko jest nie tak jak powinno... Lorna nie powie Osvaldo o dziecku bo nie chce jałmużny. Ale przecież on ją kocha! Obawiam się, że teraz Fernando na nowo wejdzie do gry i będzie chciał być ojcem dla tego dziecka Obym się myliła...
Oby Lorna nie podpisała tych papierów rozwodowych... A Osvaldo musi się dowiedzieć, że będzie ojcem. Mam nadzieję, że może Rebeka jakoś ich pogodzi.
Odcinek świetny Czekam na newik i pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolllina Generał
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 7848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:20:21 10-03-08 Temat postu: |
|
|
ha i dobrze, Osvaldo won, a Fernando będzie przecież pod ręką heh więc moze jeszcze nie wszystko stracone |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18:05:31 10-03-08 Temat postu: |
|
|
Super ten odcinek mam nadzieję że Osvaldo dowie się ze zostanie tatą |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 11:03:16 11-03-08 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 127
Cristobal wytarł pot z czoła i przyglądał się rozwojowi sytuacji. Sprawa powinna pójść gładko. Najpierw zostanie wyeliminowany Fernando. Tym razem jednak na zawsze. Nie ma miejsca na błąd. On osobiście dopilnuje tego, by kochany kuzynek pożegnał się z tym światem. Sam musi zobaczyć jego trupa.
Brama otworzyła się. Cristobal sięgnął ręką po lornetkę, żeby bliżej przyjrzeć się sytuacji. Przyłożył do oczu urządzenie i w jednej chwili poczuł złość. Alex! To nie Fernando zasiadł za kołem tego samochodu! Jak mógł się tak pomylić?! Alex! To on zginie, a nie Fernando!
Zacisnął mocniej ręce na lornetce, a potem odrzucił ją ze złością na siedzenie obok.
- Psia krew! – zaklął i potarł czoło ze zdenerwowaniem – Alex to płotka. Jego śmierć nic nie wniesie, a wręcz wzbudzi czujność Fernando. Cholera! – jednym szybkim ruchem zapalił silnik i szybko oddalił się od posiadłości kuzyna.
Alex nacisnął mocniej pedał gazu. Jazda samochodem dawała mu ukojenie. Lubił to, bo mógł na chwilę wyłączyć się i odseparować od problemów. Tym bardziej teraz, kiedy czuł się dotknięty zachowaniem Rebeki. Co za dziecinada! Jak ona może podejrzewać go o to, że mógłby zachować się wobec niej tak samo jak ojciec Davida? To go zabolało. I wkurzyło. Czerwone światło na skrzyżowaniu popchnęło jego stopę w kierunku hamulca. Nacisnął go i poczuł, jak zimny pot występuje mu na plecach. Hamulec był całkowicie luźny nie reagował na jego ruchy stopą. Samochód wcale nie zwalniał. Alex mocniej zacisnął ręce na kierownicy. Widział, jak z impetem wjeżdża na skrzyżowanie. Widział, jak nadjeżdżający z boku samochód jedzie wprost w jego auto. Czuł, że nadchodzi ostateczna chwila jego życia.
- Rebeka… - przemknęło mu przez głowę. |
|
Powrót do góry |
|
|
VANESSA* Idol
Dołączył: 26 Kwi 2007 Posty: 1013 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:06:22 11-03-08 Temat postu: |
|
|
o biedny Alex mam nadzieje że przeżyje odcinek jak zwykle cudowny |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:38:18 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Kochana BŁAGAm napisz jeszcze jeden odcinek. Byle nic nie było Alexowi, MUSI przeżyć! Ale się we mnie gotuje, przeżywam to, jak by było to naprawdę! Nio i niech Lorna zmądrzeje i powie Osviemu o ciąży, oni się kochaja. Asiu BŁAGAM napisz |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:09:18 11-03-08 Temat postu: |
|
|
A niech to! Dlaczego Alex wsiadł do tego samochodu?! Oby nic mu się nie stało!
Asiu przyłączam się do prośby Gaby Prosimy napisz jeszcze jeden odcinek
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Natka*** dnia 14:09:40 11-03-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justysiek21 Komandos
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 637 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 16:28:53 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Ciekawe czy się zderzą |
|
Powrót do góry |
|
|
giovanna King kong
Dołączył: 08 Maj 2006 Posty: 2635 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Milano Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:24:02 11-03-08 Temat postu: |
|
|
Oby tylko przeżył
Właśnie to powinno uświadomić Rebece że nie powinna odrzucać Alexa
Zycie jest krótkie i nieprzewidywalne
zeby tylko żył |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:10:14 11-03-08 Temat postu: |
|
|
potrzymam Was w lekkiej niepewności zgadzam się z Tobą giovanna, życie jest krótkie i nieprzewidywalne. Rebeka napewno będzie żałowała swojej postawy |
|
Powrót do góry |
|
|
|