Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:24:02 05-12-07 Temat postu: |
|
|
To z niecierpliwością czekamy na odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 21:50:02 05-12-07 Temat postu: |
|
|
Ja także czekam:D Już nie mogę się doczekać |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:01:46 06-12-07 Temat postu: |
|
|
U mnie nowe odcinki na Besame i Amor porhibido zapraszam..:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:23:04 07-12-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za wszystkie komentarze!
***
Gorące Pozdrowienia dla osób takich jak: Magi, angie7, a_moniak, @si@, NeSska*, Greg20, Roza94, Dulce Maria, Klaudynka...xD, Ankhakin, Marysia, anula:), Natasha17 oraz Gucha
***
* * * Życzę Przyjemnego Czytania * * *
Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA
Odcinek 88
-Miguel?
-Co?
-Mógłbyś się tak dyskretnie odwrócić i zobaczyć czy ktoś za nami idzie?-zapytała czując to dziwne uczucie jakie od jakiegoś czasu ją prześladowało. Miguel wykonał to o co go prosiła i zdezorientowany spojrzał na nią.
-Nikt za nami nie idzie-powiedział. -Daniela zbladłaś, coś nie tak?-zapytał przystając.
-Usiądźmy na tej ławce-powiedziała. -Od jakiegoś czasu czuję się obserwowana, albo wręcz śledzona-powiedziała gdy usiedli.
-Mówiłaś Diego?-Miguel był zaniepokojony.
-No jasne... ale on twierdzi, że wkońcu jestem znaną modelką i nic w tym dziwnego.
-No może ma i rację... Ale jesteś pewna, że ktoś za tobą chodzi?
-Tak. Jestem tego pewna jak tego, że żyję. Miguel ja zaczynam się bać...
-Daniela-wyszeptał Miguel i objął kuzynkę ramieniem. -A właśnie, gdzie wyjeżdżacie z Diego w podróż poślubną?-zręcznie zmienił temat.
-Jedziemy na tydzień do Santa Marta. Później wracamy do pracy a po ślubie kościelnym chcemy sobie zrobić miesiąc miodowy.
-Myślałem, że pojedziecie na dłużej.
-Niestety praca-uśmiechnęła się. -Miguel a teraz chodźmy już po te moje buty-pociągnęła kuzyna za rękaw. Miguel zaśmiał się i dotrzymał kroku kuzynce...
****************************************************************
-Mamo źle się czujesz?-zapytał Diego spoglądając na matkę.
-Nie, Diego. Nic mi nie jest-powiedziała podnosząc się z łóżka.
-A może ty jesteś chora?-zapytał spoglądając na bladą twarz matki.
-Nie synku-Andrea lekko uśmiechnęła się.
-To przez ojca, prawda?
-Nie, Diego...
-Mamo, proszę powiedz co się dzieje!-Diego był nie ugięty, bardzo martwił się o matkę. Andrea odgarnęła włosy i usiadła na przeciw syna w fotelu.
-Powinieneś wiedzieć...-wyszeptała bardziej do siebie niż do niego.
-Mamo o czym? Proszę nie strasz mnie!
-Diego... ja... ja jestem w ciąży-wyszeptała i wbiła wzrok na ziemię. Diego nie potrafił ukryć zdziwienia.
-W ciąży?-powtórzył.
-Tak, Diego w ciąży.
-Mamuś nie powinnaś się smucić. Przydarzyło ci się największe szczęście, choć przecież ty wiesz to najlepiej-uśmiechnął się obejmując mamę.
-Diego ja jestem za stara na dziecko...-łzy zaczynały uniemożliwiać jej mówienie.
-Mamo nie mów tak. Tata wie?
-NIe!-Andrea stanowczo odpowiedziała. -I nie dowie się-dodała patrząc z naciskiem na syna. -Diego obiecaj, że nic mu nie powiesz.
-Oczywiście mamo. Ode mnie się nie dowie-zapewnił Diego.
-Tak bardzo cieszę się, że mnie rozumiesz-na twarzy kobiety zagościł uśmiech. -Za trzy dni zostaniesz mężem Danieli.
-Oj, tak! Już tylko trzy dni dzielą mnie od najszczęśliwszego dnia w moim życiu-zaśmiał się.
-Tak bardzo cieszę się, że jesteś szczęśliwy-Andrea pogładziła syna czule po policzku...
****************************************************************
Lorena trzymając czerwone róże w ręku przemierzała kolejne kwatery. Zadumana stanęła nad nagrobkiem.
-Zaniedbałam cię ostatnio-powiedziała cicho kucając. Przetarła szmatką tabliczkę i położyła kwiaty. Sięgnęła do czarnej torebki po znicz. Zapaliła go i położyła.
-Teraz zapewne bylibyśmy szczęśliwi-wyszeptała i pozwoliła by łzy swobodnie spływały jej po policzkach. Brakowało jej męża. Minęło już tyle miesiący a jej co noc śnił się ten sam koszmar. Koszmar, który jednocześnie miał być najpiękniejszym dniem w jej życiu. Przymknęła oczy, dobrze pamiętała zapach wody kolońskiej jakiej Sergio użył w dniu ich ślubu. Była wtedy taka szczęśliwa... A ktoś zburzył to szczęście. Do teraz nie wiedziała kim był zabójca, ale nie chciała do tego wracać. Było to dla niej zbyt trudne...
Jeszczę chwilę stała nad nagrobkiem. Pomodliła się. Otarła łzy. Gdy wychodziła z cmentarza o mało na kogoś nie wpadła. Mężczyzna podniósł się i spojrzał na nią.
-Ty?!-nie ukrywała zdziwienia widząc Marca.
-Tak, właśnie ja-uśmiechnął się. Lorena nic nie odpowiedziała, gdy chciała go wyminąć napotkała na opór.
-Czego chcesz? Póść moją ręke!
-Lore, nie tak nerwowo.
-Wiesz, że nie przepadam za tobą. Zejdź mi z oczu.-powiedziała i otworzyła drzwi swojego samochodu.
-Dlaczego taka jesteś?-zapytał.
-Niby jaka?-odpowiedziała pytaniem.
-NIe wiem... Płakałaś-zauważył.
-Tak i co z tego? Czy nie można uronić łzy nad grobem własnego męża?
-Miałaś męża?-Marco chwycił ją za ręke. Lorena spojrzała mu w oczy.
-Tak-odpowiedziała, próbując zatrzymać łzy, które zawsze pojawiały się na myśl o Sergiu.
-Może chcesz pogadać?-zapytał. Lore skinęła głową. Czuła, że się dusi. Czuła że powinna zamknąć drzwi przeszłości na klucz i już tam nie wracać. Być może to właśnie Marco miał jej w tym pomóc...
****************************************************************
Daniela, Diego, Carolina i Juan weszli do domu Caroliny. Daniela trzymała na rękach półroczną Danielitę ubraną w długą bialusieńką sukieneczkę.
-Dziękuję ci, że wybrałaś mnie na chrzestną tego aniołeczka-Daniela spojrzała na duże niebieskie oczy jakie się w nią wpatrywały.
-To dzieki tobie Danielita jest tu z nami-Carolina uśmiechnęła się spoglądając na córeczkę. -Gdyby nie ty, popełniłabym największą głupotę w moim życiu.
-Tęskniłam za tobą-Daniela objęła przyjaciółkę. NIe widziały się pół roku i dopiero teraz w dzień chrztu małej Danieli mogły się spotkać i porozmawiać.
-Za trzy dni wychodzisz za mąż-uśmiechnęła się Carolina nalewając kawę do filiżanek.
-Będziecie?-zapytała Daniela.
-Jasne. Będę się cieszyła twoim szczęściem-powiedziała i weszła do niewielkiego salonu. Przy stole siedzieli już Diego i Juan.
-Daj mi moją chrześnicę-Diego uśmiechnął się i wyciągnął ręce do dziewczynki.
-Chciałem podziękować wam raz jeszcze, że zgodziliście się zostać rodzicami chrzestnymi Danielity-powiedział Juan.
-Nie masz za co dziękować, to prawdziwa przyjemność. Prawda Diego?
-No jasne-zaśmiał się. W miłej atmosferze spędzieli popołudnie.
-Położę ją do łóżeczka-powiedziała Daniela spoglądając na swoją chrześnicę, która właśnie zasnęła.
-Pójdę z tobą-powiedział Juan i dotrzymał jej kroku.
-Macie wspaniałą córkę-powiedział Diego wchodząc do kuchni.
-Tak, to żywe srebro-Carolina uśmiechnęła się. -Diego korzystając z tego, że jesteśmy sami, chciałabym ci coś powiedzieć-powiedziała opierając się o blat.
-Coś się stało?
-NIe, nie... Chodzi o Tine-powiedziała. -Uważaj na nią. Ona tak łatwo z ciebie nie zrezygnuje. Wydaje mi się, że Tina ma jakiś plan w zanadrzu...
Zapraszam do Komentowania!
Przepraszam bardzo, że odcinek taki nudny Już w kolejnym - długo oczekiwany ŚLUB Danieli i Diega |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:29:47 07-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek Natko :* Denerwuje mnie..Tina...boje się o ten ślub |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:36:40 07-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek..!
I już w nastepnym ślub..xD
Jestem wręcz pewna,zę Tina wyskoczy z czymś na slubie..
Oby nie zrobiła nikomu krzywdy..!
Czekam na new..
I zapraszma do mnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:46:48 07-12-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek:). |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:09:17 07-12-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek wcale nie nudny, już nie mogę sie doczekać kolejnego- ślubu DyD |
|
Powrót do góry |
|
|
Greg20 Mistrz
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 10278 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20:24:42 07-12-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek i coraz bliżej tego ślubu
U mnie newik
Ostatnio zmieniony przez Greg20 dnia 22:14:47 07-12-07, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:11 07-12-07 Temat postu: |
|
|
nudny??jak Cie złapie Oslico to zobaczysz <nunu> Odcinek przepiękny juz sie nie moge doczekac slubu ale pewnie nie obędzie sie bez komplikacji i martwie się tą Tiną... |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:24:31 07-12-07 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Magi
a tak poza tym to: czekam oczywiście na ślub D&D, ale jakoś wydaje mi się, że tak łątwo do niego nie dojdzie.. ale mam nadzieję, że się mylę!!!
odcinek wspaniały |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 22:58:39 07-12-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjny odcinek i super,że już w następnym będzie ślub...tylko ta Tina !Mam nadzieje ,że w niczym nie przeszkodzi! |
|
Powrót do góry |
|
|
Natashaa Aktywista
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolumbia
|
Wysłany: 10:08:23 08-12-07 Temat postu: |
|
|
Świetne odcinki! (nadrobiłam zaległości )
Już wkońcu w kolejnym upragniony ślub Danieli i Diega oby nic nie stanęło im na przeszkodzie do szczęścia Mam nadzieję, że Lorena jakoś ułoży sobie życie. Może Marco jej w tym pomoże
Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:49:08 08-12-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek nie mogę się doczekać następnego odcinka i ślubu |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:23:16 09-12-07 Temat postu: |
|
|
Natko*** kiedy newik??? A przy okazji, jak nazywa się piosenka w Twoim intrze?
[link widoczny dla zalogowanych] śliczna jest |
|
Powrót do góry |
|
|
|