|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:39:52 07-04-07 Temat postu: |
|
|
Jeszcze dzisiaj napisałam 24 odcinek... Mam nadzieję że WAM się spodoba pomimo tego że jest krótki
A 25 odcinek napiszę jako swój prezent urodzinowy w poniedziałek
Zapraszam Gorąco!!!!
Odcinek 24
-Nie zrobię niczego, czego nie będziesz chciała...-powiedział Diego stojąc w drzwiach. Daniela czuła się bardzo dziwnie. Jednak wstała z łóżka. Diego podszedł do niej, objął jej twarz rękoma.
-Nie zrobię niczego, czego ty nie będziesz chciała-powtórzył i gorąco ją pocałował. Po chwili przerwał i popatrzał na Danielę. Miała na sobie króciótką zwiewną koszulkę nocną na ramiączkach. Daniela zaczęła go całować z wielką namiętnością. Oboje pragnęli tego samego. Daniela zsunęła delikatnie z niego szlafrok. On całując ją ściągnął jej koszulkę. Patrzał przez kilka sekund na nią, była nagusińka, piękna. Zrzucił z siebie spodnie. I delikatnie położył Danielę na łóżku. Kochali się bardzo namiętnie i czule. Dla Danieli to był prawdziwy pierwszy raz, gdyż nie uważała gwałtu jako wyznania miłości. Diego choć był z wieloma kobietami, nigdy nie czuł się tak jak w chwili kiedy pieścił Danielę...
Nadszedł świt....
Diego obudził się. Daniela spała przytulona do niego. Patrzał na nią przez dłuższą chwilę. Jak dla niego była aniołem, przypomniał sobie jak pierwszy raz ją zobaczył... Po chwili wysunął się z łóżka, założył szlafrok i po cichu wyszedł. Zrobił pyszne śnidanie i zaniósł je na tacy do sypialni. Gdy wchodził Daniela właśnie się przebudziła. Powitała go pięknym uśmiechem.
-Witej skarbie!!!-powiedział całując ją w czoło.
-Cześć królewiczu! Wiesz wolałabym żebyś pocałował mnie trochę niżej!-zrobiła słodką minkę. Diego pocałował ją w nosek.
-Może być?-zapytał. Chodź nie czekając na odpowiedz, sam pocałował ją gorąco w usta. Całowali się tak przez dobre parę sekund. Później zjedli śniadanie.
-To ja idę wziąć kąpiel!-powiedział puszczając jej oczko. Daniela włożyła szlafroczek, zaniosła tacę do kuchni. I weszła do łazienki gdzie Diego brał prysznic. Daniela szybko napóściła wody do dużej wanny, zrobiła dużo piany i zobaczywszy ze Diego wychodzi z kabiny, zanurkowała.
Diego obrócił się. Zobaczył wannę pełną piany.
-Czyżbym oszalał i właczył także wodę w wannie-pomyślał. Wtedy Daniela chwyciła go za rękę i juz Diego był cały w wannie.
-Zostawiłeś mnie samą...-powiedziała robiąc smutną minkę.
-Myślałem ze dołączysz do mnie i weźmiemy razem kąpiel.
-No właśnie bierzemy-uśmiechnęła się...
******************************************************************************
-Miguel jak myślisz co teraz robią Daniela i Diego?-zapytała Jaquelin.
-Napewno przewracają się w łóżku!-zaśmiał się.
-Miguel ty jak zwykle tylko o jedym myślisz...
-Nie kochanie, nie myślę o jednym myślę zawsze o trzech...
-Niech zgadnę łóżku, wannie i o mnie?...
-Niestety tylko jeden trafiony zatopiony-uśmiechnęł sie szyderczo.
-To co te dwie....
-To nasz synek i nasza córeczka... nawet nie wiesz jak się cieszę że będzie nas czworo-pocałował Jaquelin.
-Ja też się bardzo cieszę ze to bliźniaki! Ale bardzo żałuję ze nie mogę powiedzieć tego Danieli.
-Powiesz jej w poniedziałek, teraz mamy sobotę, musisz wytrzymać...
***************************************************************************
Tymczasem Diego zabrał Danielę na przejażdzkę konną. Daniela bardzo dobrze jeździła, Diego równierz. Jechali przez las trzymając się za ręcę. Byli razem tacy szczęśliwi...
Nadszedł wieczór...
Daniela siedziała razem z Diegiem przed kominkiem....
-Jaka była twoja poprzednia dziewczyna?-zapytała Daniela.
-Naprawdę chcesz wiedzieć?-zapytał
-Owszem...
-Więc nazywała się Sandra. Miała 25 lat. Mieszkała w Hiszpani, gdzie się poznaliśmy...Było nam razem dobrze do momentu gdy jej oszustwa wyszły na jaw. Była ze mną tylko dla pieniędzy... Gdy z nią zerwałem, wymyśliła że jest ze mną w ciąży, jednak żadnej ciąży nie było... Wkońcu ona wyjechała, ja też i już jej więcej nie widziałem...
-To teraz twój były?
-Naprawdę chcesz wiedzieć?-uśmiechnęła się.
-To był 30 letni Gonzalo. Wiesz mam jego zdjęcie, przynieś?
-No jasne... A tak w ogóle czemu trzymasz jego zdjęcie? Daniela schodziła po schodach ze zdjeciem w ręku.
-Jakoś tak wyszło że przez ostatnie lata nie wyjeżdżałam, a zdjecie było w jednej z kieszeni walizki... To chcesz go zobaczyć?
-Jasne, pokaż! Diego wziął zdjęcie do ręki. Po chwili powiedział:
-Ale ja go znam....
Zapraszam do komentowania
Jak myślicie skąd Diego zna Gonzala
KOMENTUJCIE |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce__ Idol
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elite Way School:P
|
Wysłany: 8:43:15 08-04-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek!
Czekam na new! |
|
Powrót do góry |
|
|
angie Idol
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 1146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:36:18 08-04-07 Temat postu: |
|
|
Supcio odcinek, czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
Katia Detonator
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 482 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 11:50:59 08-04-07 Temat postu: |
|
|
Supcio 2 odcineczki, ciekawe kiedy Diego dowie się że Daniela ma córeczkę i jak zareaguje??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:49 08-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcnek czekam na kolejny Jestem ciekawa kto to jest na tym zdjęciu |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 14:44:47 09-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek jak i telcia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:28:58 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek 25
Diego wziął od Danieli fotografię, chwilę się jej przypatrzył i powiedział:
-Ale ja go znam... To Gonzalo Vegas...
-Tak, Gonzalo. Ale skąd ty go znasz?-dopytywała się Daniela
-On będzie pracował jako zastępna Eduarda w dziale produkcji-oznajmił.
-Czy to znaczy ze będe go codzień widywała..-zmartwiła się.
-NIe kochanie, on pracuje na innym piętrze...Dotego ty nic nie masz do roboty w dziale produkcji, a choćbyś miała to zawsze do Eduarda a nie Gonzala-powiedział Diego i przytulił mocno Danielę...
-A teraz mam dal ciebie niespodziankę-powiedział.
-Jaką???
-Mam tu dla ciebie klucz, który otworzy jeden z pokoji w którym znajdziesz coś co włożysz na siebie...-wtedy podał jej mały złoty klucz..
-Za półtorej godziny, spotykamy się w jadalni...więc nie trać czasu Piękna-wtedy pocałował ją czule w nosek i poszedł do swojego pokoju na górze. Daniela popatrzyła na klucz, poderwała się z sofy i zaczęła szukać pokoju. Jeden, drugi, trzeci, czwarty...-do żadnego klucz nie pasował...
Wkońcu chyba dziesiąty z kolei... Daniela włożyła klucz i przekręciła. Dotychczas czuła wtedy opór, jednak tym razem drzwi otworzyły się. Weszła. Na łóżku leżały piękne róże. Toaletka była cała w różnych perfumach i przyrządach do uczesania się i umalowania. Na drzwiach szafy wisiała piękna, długa wieczorowa suknia...Daniela zauważyła równierz zegar który odmierzał czas. Zaczęła wtedy ubierać suknię...
**************************************************************************
Tymczasem...
Jaquelin była u Miguela. Przygotowywała kolację. Miguel w tym czasie kładł Isabell spać.
-I jak, zasnęła?-zapytała Jaquelin.
-Tak, była wymęczona po całym popołudniu w parku-uśmiechnął się. Jaquelin podała do stołu.
-Już nie możesz się doczekać jak będziesz z naszymi dziećmi latał po parku?-zaśmiała się.
-Jasne, tak to będą wspaniałe dzieci. Ale powinniśmy omówić pewną kwestię.
-A co mianowicie masz na myśli?-zaciekawiła się.
-Gdzie będziemy mieszkać po ślubie?
-Ja myślałam że teraz u ciebie, a później gdy będą już dzieci to znajdziemy jakiś domek...
-Bardzo dobry pomysł, choć nie chciałbym tu zostawiać samej Danieli...
-Nie martw się kochanie, ona nie będzie sama... ma Diega...
**********************************************************************
Minęło półtorej godziny...
Diego był w jadalni. Przygotował już wszystko do kolacji. Włanczał muzykę na gramofonie, wtedy usłyszał skrzypiącą podłogę, odwrócił się...
Po drewnianych schodach schodziła Daniela, ubrana w długą czarną suknię. Włosy miała upięte w kok. Wyglądała pięknie. Diego miał ubrany czarny frak, włosy zaczesane do góry. Oboje wyglądali cudownie.
-Pięknie wyglądasz!-powiedział
-Ty też niczego sobie...
-Zapraszam na kolację! Daniela delikatnie musnęła go w usta, razem zasiedli do kolacji. Gdy oboje już skończyli, Diego wstał.
-Mogę panią prosić do tańca?-zapytał
-Może pan!-odpowiedziała uśmiechając się. Tańczyli razem pięknego walca.
-Tak, bardzo szkoda że już jutro musimy wyjechać-szepnęła mu na ucho...
-To prawda, ale wrócimy tutaj przy pierwszej okazji, dobrze?
-Oczywiście....
-Obiecajmy sobie coś?-powiedział
-Co takiego?
-Że zawsze będziemy z sobą szczerzy, choćby nie wiem co się stało zawsze mówmy sobie prawdę, choćby tę najgorszą...
Daniela nic nie odpowiedziała. Tańczyli nadal. Wkońcu zasiedli przy kominku. Gorąco się całowali. Zaczęli się rozbierać... Kochali się z jeszcze większą namiętnością niż poprzednio...
*************************************************************
Nadszedł poranek...
Diego i Daniela nadal leżeli przy kominku, śpiąc. Daniela obudziła się pierwsza. Włożyła na siebię białą koszulę Diega i zaczęła robić śniadanie. Diego w między czasie obudził się... Przyglądał się Danieli której krótka koszula odkrywa ciało tu i ówdzie... Wyglądała tak seksownie i ponętnie. Diego wstał i objął ukochaną od tyłu. Namiętnie się całowali... Potem wzięli wspólną kąpiel, zjedli śniadanie i ubrali się ładne ciuszki. Pojechali samochodem do pobliskiej kaplicy na mszę świętą. Było tam bardzo mało ludzi, bardzo mało ludzi tu mieszkało, niektórzy nie byli w stanie chodzić samemu do kościoła... To z powodu choroby, to z powodu ze bardzo daleko mieli do kaplicy... Msza sie skończyła. Ksiądz wyszedł jak zwykle.
-Proszę księdza, moze podwieźć?-zapytał uśmiechnięty Diego.
-Młody Fernandez!!! Diego!!! Jak dobrze cię widzieć!!!-uściskał go ksiądz.
-To moja narzeczona Daniela!-przedstawił Danielę, wtedy ta na niego spojżała.
-Miło mi księdza poznać!-powiedziała witając się.
-To gdzie księdza podwieść?
-Jakbyś mógł to do domów pod lasem, stamtąd ludzie nie chodzą do kościoła, mają bardzo daleko...
-Się robi!!! I odjechali. Po 20 minutach dojechali. Ksiądz wysiadł.
-Od kiedy to jestem Twoją narzeczoną?-zapytała Daniela.
-Od kiedy cię poznałem... Oświedcze sie jak kupię pierścionek...
-Widze że masz poważne plany... Diego zatrzymał samochód.
-Czy ty czasem wtedy gdy mówiłaś o zazdrosnym mężu... Daniela przerwała mu...
-Diego, nie mam zazdrosnego męża, w ogóle nie mam męża...
-Kocham cię z całego serca i z całej duszy...-powiedziała.
-Ale mi narobiłaś strachu...
Dojechali do domu...
Nadszedł wieczór...
-Diego!-zawołała
-Tak kochanie?
-Nie wyjeżdzajmy teraz, nie dzisiaj... Proszę cię... Nie chcę by ten sen minął....-mówiła Daniela.
-Kochanie nawet nie wiesz jak się cieszę że chcesz ze mną zostać, jeszcze przez ten jeden wieczór... Wtedy rzucili się sobie w ramiona, Diego zaniósł Danielę do sypialni. Kochali się...
Nadszedł poranek...
Obojgu bardzo ciężko było wyjeżdżać z tak pięknego miejsca. Jednak przysięgli sobie że za niedługo wrócą tu... Zjedli ostatnie śniadanie, poczym wyjechali..
-Jak myślisz kiedy będzie zasięg... Muszę zadzwonić do Maguela...
-Zaraz zatrzymiemy się na stacji benzynowej, tam już powinien być... Dojechali do stacji. Diego poszedł do tutejszej toalety. Daniela wykorzystała sytuację że jest sama i szybko wykręciła numer Miguela
Miguel i Jaquelin jeszcze smacznie spali. Miguel z trudem odebrał telefon.
-Halo?-powiedział jeszcze zaspanym głosem.
-Cześć braciszku!-powiedziała z entuzjazmem Daniela. Miguel obudził Jaquelin.
-Daniela dzwoni!-krzyknął. Włączył funkcję głośnego mówienia.
-Cześć kochana, kiedy wracasz?-zapytała Jaquelin.
-Będziemy za jakieś trzy godziny...
-To świetnie!-odpowiedzieli razem.
-Chciałabym byście ok. 12.00 przyprowadzili Isabell...
-Czy ty...-zapytał Miguel
-Tak, chcę mu wyznać prawdę...-powiedziała
-Wybaczcie muszę już kończyć! To do zobaczenia!-powiedziała i rozłączyła się. Miguel i Jaquelin byli bardzo szczęśliwi z decyzji Danieli...
-I co dodzwoniłaś się?-zapytał Diego ruszając samochodem.
-A tak, dodzwoniłam się...
-To fajnie...-odpowiedział i przytulił do siebie Danielę.
Była godzina 11.30. Daniela i Diego dojechali do jej domu.
-Wejdziesz?-zaptytała.
-A tak! Bardzo chętnie. Wjechali na górę i weszli do mieszkania dziewczyny. Diego usiadł na fotelu. Daniela przygryzła wargę i podeszła do niego.
-Coś się stało... Jesteś bardzo blada!-zaniepokoił się.
-Nic mi nie jest. Poprostu muszę ci coś wyznać a nie wiem jak to zrobić...
-Śmiało!-pocałował ją.
-Diego, ja...ja...ja ma...-zaczęła się jąkać, łzy napływały jej do oczu. Diego widząc co się z nią dzieje, przytulił ją czule.
-Kochanie powiedz! Razem przejdziemy przez wszystko! Kochamy sie!-mówił
-Dobrze! Diego ja...ja mam... ja mam córkę...-powiedziała wkońcu. A łzy spływały jej ciurkiem po policzkach... Diego staracił uśmiech na twarzy, wpadł w popłoch, nie wiedział co myśleć.
-Jak mogłaś mi o tym nie powiedzieć!!!-krzyczał. To nie fair!!! Jak mogłaś!!! Obiecywaliśmy sobie że nie będziemy mieli przed sobą tajemnic!!!
Kobieta zalewała się łzami...Diego wybiegł z mieszkania Danieli....
Zapraszam do KOMENTOWANIA!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 15:30:25 09-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek.Bardzo lubię twoją telcię świetnie piszesz. |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:34:51 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za komplement!!!
****************************
Wasze życzenia urodzinowe bardzo mnie zmotywowały!!! Jeszcze raz za nie dziękuję
*****************************
Jak sądzicie co będzie dalej z Danielą i Diegiem
********************************
Jeśli macie jakieś pomysły dotyczące bohaterów, piszcie w komentarzach... |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:43 09-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek mam nadzieje że Diego jej przebaczy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 15:38:58 09-04-07 Temat postu: |
|
|
oj na pewno nie ma innej opcjii |
|
Powrót do góry |
|
|
angie Idol
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 1146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:39:54 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Supcio odcinek, czekam na kolejny |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce__ Idol
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 1456 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elite Way School:P
|
Wysłany: 18:32:05 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek!!
No i oczywiście wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 18:36:20 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze wszystkiego naj!!!!! i żeby nakręcili twoją telcie bo jest wow
Po drugie odcinki fenomenalne tak jak to mówi moja kuzynka kapuśnniaczkie:D
po trzecie nie moge się doczekać newiku;p |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:10 09-04-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za życzenia
********************************
asa_92 bardzo ci dziękuję za to że czytasz, dziękuję za życzenia
Ale nie sądze by moje "Prawo Miłości" było dobrą telenowelą, ja uważam ze TY ode mnie o niebo lepiej piszesz Bardzo mi się podobają Twoje telenowele i to je powinni nakręcić
Zapraszam Ciebie jak i innych do dalszego czytania i komentowania |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|