Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:55:20 14-04-07 Temat postu: |
|
|
Zapomniałam dodać:
W rolę Luizy Luzardo wciela się Margarita Magana.
Luiza i Pedro byli przed laty za sobą związani. Planowali nawet ślub, jednak kiedy Luiza zaszła w ciąże wszystko się zmieniło. Pedro jeszcze studiował, jednak chciał ożenić się z ukochaną. Luiza jednak poznała przystojnego milionera, w tajemnicy przed Pedrem się z nim spotykała... Gdy ich córka Laura miała 3 miesiące Luiza postanowiła odejść do tamtego mężczyzny... Pedro utrzymywał bardzo nikły kontakt z córką, mieszkali bardzo daleko od siebie. Teraz Luiza wraca do jego życia wraz z córką... Czy to że jest śmiertelnie chora zmieni coś w życiu Pedra?...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co sądzicie o nowej postaci Luizie Luzardo?
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Dziękuję za dotychczasowe komentarze!!! Zapraszam do dalszego komentowania |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:23 14-04-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:04:53 14-04-07 Temat postu: |
|
|
ta Luiza pewni cos namiesza |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 8:19:08 15-04-07 Temat postu: |
|
|
ciekawa postac pewnie coś namiesza |
|
Powrót do góry |
|
|
Malisa Idol
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 1562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:06:13 15-04-07 Temat postu: |
|
|
supcio odcinki przeczytałam wszystkie bardzo mi się podobają. Czekam z niecierpliwością na następne |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:04:10 16-04-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję wszystkim za czytanie "Prawa Miłości"
Pozdrowienia dla komentujących: maleństwa1993, Marysi, Zastiny, Malisy
Dziękuję także i pozdrawiam tych którzy czytali lecz nie skomentowali
Odcinek 30
Carolina odwróciła fotel na którym siedział Diego, wtedy go gorąco pocałowała z wielką miłością jaką do niego czuła. Usłyszeli głos kobiety. Diego odepchnął Caroline.
-Co ty sobie do diabła wyobrażasz!-krzyknął. Całą sytuację obserwowała Ana.
-Diego, ale ja cię kocham!-krzyczała Carolina.
-A ja ciebie NIE! Jedyną kobietą którą kocham jest Daniela! Ty jesteś dla mnie Nikim!-krzyczał
-Nikim!...Pożałujesz tego, Diego!!! Zobaczysz jeszcze ze mną będziesz! A nie tą....-wykrzyczała i wybiegła z biura Diega, potem po schodach i przez korytarz do windy. Staranowała po drodze Almę i Ericę.
-Tej to chyba odbiło!-zaśmiała się Erica.
-Od zawsze była szalona, no cóż...bogactwo nie daje wszystkiego-powiedziała Alma.
-Chodźmy do garderoby, zaraz zajmujemy się Evą-powiedziała Erica i poszły razem z Almą do garderoby.
-Cześć Ano! Coś się stało, wyglądasz jakoś blado?-zapytała Daniela widząc Ane.
-To napewno przez ciąże.... A powiedz mi jak ci się układa z Diego?-zapytała
-Wszystko bardzo dobrze, powiem nawet sielanka-uśmiechnęła się.
-Danielo, powiem ci coś...uważaj na niego...-pogładziła Danielę po ramieniu i poszła do swojej pracowni.
-Uważaj na niego-powiedziała sama do siebie Daniela. O co jej chodziło-myślała. Gdy się odwróciła za nią stał Gonzalo.
-Witaj! Mozemy porozmawiać?-zapytał
-Wybacz, nie mam czasu-Daniela powiedziała i odeszła. Jednak Gonzalo złapał ją za rękę.
-Póść to boli!!!-krzyknęła. Diego akurat schodził po schodach.
-Zostaw ją!-powiedział. Nie powinieneś być teraz u siebie w biurze?-zapytał
-Jasne, powinienem....Daniela musimy porozmawiać, ja nadal cię kocham-powiedział i poszedł w kierunku windy.
-Może napijemy sie kawy?-zaproponował Diego. Poszli do kawiarenki.
**********************************************************************
-Danielo ty nadal czujesz coś to tego Ganzala?-zapytał siadając naprzeciw Danieli.
-Diego, no coś ty zwariował...Jedyne co do niego czuję to złość i żal!-powiedziała zdecydowanie.
-Wybacz, ale jestem o ciebie strasznie zazdrosny... Daniela tylko pogładziła go po dłoni.
-Moze pojedziemy dzisiaj do Marthy, wychodzi ze szpitala?-zaproponował
-Jasne, już nie mogę się doczekać zobaczenia małej Claudii-uśmiechnęła się
********************************************************************
Lorena wraz z Sergiem spacerowała po parku. Sergio pchał jej wózek, wkońcu usiedli i patrzyli przez chwilę na duże jezioro.
-Jesteś piękna, wiesz!-powiedział Sergio.
-Sergio!!!
-No co! Mówię to co widzę-uśmiechnął się i chwycił rękę Loreny.
-A mówiłam ci że teraz, a dokładnie od wczoraj jestem panią mecenas!-uśmiechnęła się.
-Naprawdę! Tak się cieszę!-wtedy w impulsie pocałował namiętnie Lorene. Ona odwzajemniła pocałunek, jednak szybko go przerwała.
-Sergio, przepraszam cię.... Czuję do ciebie coś wyjątkowego, ale ja jestem niepełnosprawna i zostanę kaleką do końca życia...to nie ma sensu, nawet nie mogę ci nic zaoferować!-płakała
-Lore!-przetarł jej mokre od łez policzki chusteczką. Lore kocham cię i jestem tego pewien! Znamy się już trochę...Nie preszkadza mi to że jesteś niepełnosprawna... Kocham Cię!-powtórzył. Przytulił ją i podał jej szmacianą chusteczkę. Ona rozwinęła ją i wypadł z niej złoty pierścionek. Ona spojżała na niego, a potem na Sergia.
-Właśnie dzisiaj miałem cię poprosić....-Lorena mu przerwała.
-Tak!-powiedziała a łzy szczęścia zaczęły jej spływać po policzkach.
-Bo ja chciałem....-Lore po raz kolejny mu przerwała
-Tak!-powiedziała jeszcze radośniej niż poprzednio. Sergio dopiero wtedy zrozumiał.
-Naprawdę zostaniesz moją żoną?-zapytał niedowierzając.
-Tak!-powiedziała po raz kolejny.
-Ludzie, powiedziała Tak! Zgodziła się!-krzyczał jak najmocniej potrafił. Pocałował ukochaną. A ludzie którzy w koło spacerowli zaczęli im bić brawo! Lorena i Sergio byli bardzo szczęśliwi...
*******************************************************************
Pedro, Luiza oraz Laura spacerowali po parku.
-Widzę że jesteś żonaty...-powiedziała spoglądając na jego dłoń.
-Owszem...
-To Martha Fernandez jest tą szczęściarą?-uśmiechnęła się
-Tak!
-Bardzo fajna dziewczyna.... A macie dzieci?-zaciekawiła się
-Tak, dwójkę: Sebastiana i Claudię-uśmiechnął się. Usiedli na ławeczce, Laura poszła bawić się na huśtawkę.
-Opowiedz o nich!-powiedziała Luiza
-Więc Sebastian ma dwa latka, jest śliczny bardzo do mnie podobny...choć jest blondynem. A moja córeczka ma dwa dni i jest bardzo podoba do Marthy....A ty urodziłaś jeszcze później dziecko?
-Tak, nawet dwójkę.... Pierwsze zmarło mając cztery miesiące na sepsę, a moja druga córeczka ma trzy latka, nawet zaraz ją poznasz!-powiedziała i podeszła do starszej kobiety, która była opiekunką Olivi i Laury. Wróciła z wózkiem.
-To jest Olivia!-podobna do mnie, prawda?-zapytała
-Tak, bardzo... Wygląda jak ty gdy byłaś mała-uśmiechnął się.
-Na samą myśl że najukochańsze moje dziewczynki, pójdą po mojej śmierci do domu dziecka przeraża mnie-rozpłakała się. Pedro nie wiedząc co robić, przytulił ją. Ona go objęła.
-Nie, pozwolę...nie pozwolę by moja córka i jej siostra trafiły do sierocińca-powiedział zdecydowanie.
-Pedro, ja nie wiem jak ci dziękować...
-Wybacz Luizo ale muszę już wracać dzisiaj Martha i Cludia wychodzą ze szpitala!-oznajmił wesoły.
-Ciszę się Twoim szczęściem. Ja tu jeszcze zostanę z dziewczynkami-powiedziała i pożegnała się z Pedrem.
******************************************************************
Juan i Daniela razem wybierali kosmetyki do nowej kolekcji Any. Kosmetyki Garciów były najlepsze, więc oboje mieli bardzo ciężki wybór.
-To może ten!-powiedział.
-Nie, za intensywny...
-To moze ten, bardzo mi się podoba!
-Nie, Juanie ten nie....Ja myślę że ten będzie doskonały-dała mu powąchać
-O...tak! Ten będzie najlepszy! Zrobiła go chyba Jaquelin?
-Tak, to mamy zapach do kolekcji Any-uśmiechnęła się. Wtedy wypadła jej kartka z propozycjami. I Daniela i Juan sięgnąli po nią. Wtedy gdy ich usta dzieliły centymetry. Juan nie powstrzymał się i pocałował bardzo namiętnie Danielę. Ona szybko go odepchnęła i odsunęła się.
-Juan! Nie życzę sobie żadnych pocałunków!-krzyknęła
-Daniela...ja bardzo dużo myślałem.....Kocham cię, naprawdę kocham cię!-mówił.
-Juanie, ja bardzo cię lubię...ale mozemy być tylko i wyłącznie przyjaciółmi, moje serce jest już zajęte....
-Kochasz tego Fernandeza?!
-Tak, Diego to facet którego ja kocham i on kocha mnie-powiedziała. Pożegnała się i wyszła.
-Zobaczysz Danielo jeszcze będziesz ze mną!-powiedział i wybiegł z pracowni.
*****************************************************************
Była noc...
Wszyscy wrócili już od Marthy i Pedra. Ci już także spali. Daniela i Diego wrócili do domu. Żadne z nich nic nie mówiło na temat incydentów to z Caroliną to z Juanem. Oboje zasnęli.
Miguel i Jaquelin byli nadal w Santa Marta.
-Muszę jutro jechać aż do miasta po kawę-powiedział Miguel.
-To są właśnie minusy mieszkania tutaj. Jak naprzykład by komuś z nas coś się stało to zanim przyjedzie karetka to minie chyba z godzina. Nie wiem jak twoi dziadkowie mogli tu mieszkać...-Mówiła Jaquelin przykrywając się kołdrą.
-Dobranoc kochanie!-powiedziała
-Dobranoc!-pocałował ją w czoło.
Był środek nocy, gdzieś koło trzeciej. Maguel obudził się bo strasznie zachciało mu się pić. Zszedł na dół i przyniósł sobie szklankę wody. Nie zapalał światła, bo nie chciał budzić Jaquelin. Jednak wchodząc do sypialni, usłyszał jej głośny oddech. Zapalił światło i przeraził się. Zobaczył Jaquelin całą spoconą...
-Kochanie, co ci jest? Jesteś chora?-zapytał przejęty.
-Ty.....idioto....ja...... rodzę!!!-krzyknęła nie przestając głośno oddychać. Miguel był przerażony...
ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA !!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:19:14 16-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek czekam na new i zapraszam do mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:36 16-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek czekam na nastepny |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:13:47 18-04-07 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne odcinki |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:27:18 18-04-07 Temat postu: |
|
|
kiedy new?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:56:27 18-04-07 Temat postu: |
|
|
Wybaczcie że tak długo nie ma nowego odcinka... Ale ostatnio naprawdę nie mam czasu postaram się dodać New w piątek Mam nadzieję że cierpliwie zaczekacie |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:45:00 18-04-07 Temat postu: |
|
|
Mam dla WAS pytanie:
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Którego bohatera najbardziel lubicie???? i dlaczego...
~~~~~~~~~~~~~~~~~
Licze na komentarze |
|
Powrót do góry |
|
|
Bloody Wstawiony
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 4501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:25:44 18-04-07 Temat postu: |
|
|
Ja lubię Evę, bo od jakiegoś czasu podoba mi się Celestine Cid:D Lubię też Jaqueline, choć gdy o niej piszesz to się tak tego nie przeżywa, gdyż jest w każdej telci;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Malisa Idol
Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 1562 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:31:55 18-04-07 Temat postu: |
|
|
supcio odcinek zwłaszcze te ostatnie
-Idioto.....ja...........rodzę!
To jest supcio |
|
Powrót do góry |
|
|
Dulce Mistrz
Dołączył: 09 Mar 2007 Posty: 11558 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Rebeldowni :P
|
Wysłany: 15:55:36 20-04-07 Temat postu: |
|
|
super odcinki przez szkołe nie komentowałam ale juz nadrobiłam zaległości |
|
Powrót do góry |
|
|
|