Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:52:45 16-07-07 Temat postu: |
|
|
heyusia napisał: | ojjjj tak troszke nie fair... |
Może, ale w miłości jak na wojnie
Baaardzo mi się podoba entrada twojej telenoweli. |
|
Powrót do góry |
|
|
heyusia Motywator
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:04:22 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Dlatego napisałam "troszke" |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 18:33:00 16-07-07 Temat postu: |
|
|
szkoda, że tak wyszło między Migelem a Jaquelin, ale dzięki temu jest ciekawiej! super odcinek Natko |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20:55:03 16-07-07 Temat postu: |
|
|
końcówka bomba, oni jednak się kochają
wogule tela jest udna, piszesz swietnie, a czytająć czuję jakbym czytała sreszczenie prawdziwej telenoweli |
|
Powrót do góry |
|
|
Natashaa Aktywista
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 390 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kolumbia
|
Wysłany: 21:26:07 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek! Coś przeczuwam że ten wyjazd Diega to nie był dobry pomysł Ale oby wszystko było ok! Czekam na new odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulaa Dyskutant
Dołączył: 01 Kwi 2007 Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 22:02:24 16-07-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacja! Ta telcia pomimo tego że to już 60 odcinek jest nadal świetna! Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Nel Dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15:00:39 17-07-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinki! Czekam na kolejne bo jak narazie sporo się dzieje |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:28:23 19-07-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze
Gorące POZDROWIENIA dla osób takich jak: Ankhakin, paulinka92, heyusia, Marysia, monioula, @si@, a_moniak, Natashaa, Paulaa oraz Nel
***Życzę Przyjemnego Czytania***
Entrada [link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek 61
Miguel cicho wszedł po schodach. Zajżał do sypialni w której do niedawna sypiał z Jaquelin. Ona leżała na łóżku patrząc się w zdjecia które stały na nocnej szafce. Po chwili wyczuła jednak że ktoś ją obserwuje.
-Miguel?-zapytała wstajac z łóżka.
-Tak-powiedział i podszedł do niej. Sami nie wiedzieli kiedy ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Wylądowali w łóżku...
Minęła godzina...
-Miguel nie powinno do tego dojść. Przepraszam-powiedziała Jaquelin zakładając bluzkę.
-Masz rację, ale to wszystko moja wina-powiedział Miguel.
-Miguel niech to zostanie między nami-uśmiechnęła się lekko Jaquelin.
-Jasne-rzekł Miguel. Wtedy usłyszeli puknie.
-Moje dzieciątka-powiedziała Jaquelin biorąc bliźniaki na ręce. Opiekunka wyszła.
-To ja już pojadę do siebie-powiedział Miguel.
-Miguel zaczekaj. Zostańmy przyjaciółmi-powiedziała Jaquelin. Miguel uśmiechnął się i pocałował Jaquelin w policzek, później wyszedł...
***********************************************************
Daniela siedziała w garderobie nieobecna. Tak bardzo brakowało jej Diega.
-Daniela przyniosłem ci zdjęcia z nowej sesji. Pani Andrea chciała żebyś je przejżała-mówił Manuel. Daniela jednak w ogóle go nie słuchała, myślami była w Hiszpanii z ukochnym.
-Daniela ty mnie w ogóle słuchasz?-zapytał Manuel dotykając jej dłoni.
-Co mówiłeś? Przepraszam nie słuchałam-powiedziała szczerze.
-Coś się stało?-zapytał Manuel.
-NIe, nic... Przepraszam-powiedziała i wyszła z garderoby. Poszła do biura Andrey. Zapukała po czym weszła. Andrea właśnie rozmawiała z Tiną.
-Przepraszam, ja może przyjdę za chwilę-powiedziała Daniela.
-Nie, zostań Danielo-powiedziała Andrea wskazując na sofę. Daniela usiadła tam.
-Więc chce pani tydzień wolnego na wyjazd do Hiszpani-powiedziała Andrea do Tiny. Ta ugryzła się w język, nie chciała by Daniela dowiedziała się o jej zamiarach. Daniela nie mogła uwierzyć w to co usłyszała.
-A więc dostanę to wolne?-zapytała cicho Tina. Andrea spojżała na Daniele która niespokojnie siedziała na sofie.
-Nie, nie dam pani tygodnia wolnego gdyż jest pani nam tu potrzebna-powiedziała Andrea, a Daniela odetchnęła z ulgą.
-Ale przecież mam prawo do urlopu-powiedziała zła Tina.
-Tak, ale pani wykorzystała już swój cały urlop. Teraz proszę już wracać do pracy-powiedziała Andrea. Tina zła jak osa wyszła z biura.
-Danielo co cię do mnie sprowadza?-zapytała Andrea siadając obok Danieli.
-Tak właściwie to jedna sprawa-powiedziała Daniela.
-W takim razie zamieniam się w słuch-uśmiechnęła się Andrea.
-Więc chciałam się dowiedzieć co z tym pokazem twojej kolekcji?-zapytała Daniela.
-Oj miałam z tobą o tym rozmawiać. Mam dla ciebie do zaprezentowania coś specjalnego-powiedziała tajemniczo Andrea,
-Brzmi ciekawie-zaśmiała się Daniela.
-Zobacz-Andrea pokazała jej projekty.
-Ona jest cudowna!-zachwyciała się Daniela. -Ale ja chyba nie powinnam prezentować sukni ślubnej-dodała po chwili.
-A niby czemu nie. Projektowałam tę suknię z myślą o tobie, będziesz w niej wygladała jak księżniczka-powiedziała Andrea.
-Dziękuję ci bardzo-Daniela przytuliła Andree...
***********************************************************
Carla wychodziła właśnie z centrum handlowego. Była obładowana torbami. Nagle odczuła czyjąś dłoń na swoim ramieniu. Odwróciła się i zobaczyła Rite.
-Cześć Kochanie-powiatała ją Rita i pocałowała w policzek.
-Cześć-odpowiedziała Carla
-Możemy pogadać?-zapytała Rita. Dziewczyny poszły do kawiarni.
-Słucham o co chodzi?-zapytała Carla.
-Nie traktuj mnie tak-rzekła Rita.
-Rita zrozum wkońcu że ja się zmieniłam!
-Oriętacje też tak nagle zmieniłaś!
-Zawsze byłam bi. I ty doskonale o tym wiedziałaś-powiedziała Carla.
-Carlo zrozum ja naprawde cię kocham. Chcę żebyśmy wzięły ślub, miały dziecko-mówiła Rita.
-Ty chyba zwariowałaś. Nigdy nie będziemy razem, zrozum to raz na zawsze-powiedziała dobitnie Carla i wyszła z kawiarni.
-Oj nie kochanie. Nie pozwole ci tak łatwo odejść. O nie-mówiła sobie cicho Rita. -Albo będziesz ze mną albo z nikim-pomysłała...
***********************************************************
Było popołudnie. Daniela przyjechała z córką do rezydencjii Fernandezów.
-Daniela jak dobrze cię widzieć-przytuliła przyjaciółkę Martha.
-Ciebie też. Wspaniele wyglądasz-uśmiechnęła się Daniela.
-Chodźmy do ogrodu tam są dzieci-powiedziała Martha. Razem z Danielą usiadły na ławeczce pod drzewem. Laura, Olivia, Sebastian i Isabel bawili się w cieniu, a mała Claudia spała w wózku.
-Kiedy mój brat wraca?-zapytała Martha dostrzegając smutek w oczach Danieli.
-Wyjechał na dziesięć dni-rzekła Daniela.
-Już za nim tęsknisz, podobnie jak ja za...-mówiła Martha a wtedy na jej policzkach pojawiły się łzy.
-Pomimo tego wszystkiego nadal go kochasz?-zapytała Daniela dotykając jej dłoni.
-Tak i to bardzo. Z Pedrem mieliśmy wielkie plany na przyszłość... Chcieliśmy mieć jeszcze jednego syna...Próbuję o nim zapomnieć ale to bardzo trudne-mówiła Martha.
-Z czasem zapomnisz, wierz mi-powiedziała Daniela przytulając Marthe.
-Nawet nie wiesz jak bardzo bym tego chciała-powiedziała Martha. Wtedy obie zobaczyły Lorene która zmierzała w ich strone.
-Witaj Danielo-przytuliła przyjaciółkę.
-Cześć Lore-uśmiechnęła się Daniela.
-Martho Carla przyjechała chce z tobą porozmawiać-poinformowała Lorena.
-To idę do niej-Martha poszła w kierunku domu, a Lorena zajęła miejsce siostry.
-Danielo mam do ciebie takie niedyskretne pytanie-powiedziała.
-Jasne, mów-odpowiedziała Daniela.
-Wiesz ostatnio zauważyłam że Miguel i Antonia.... że oni... Czy ich coś łączy?-zapytała zaciekawiona.
-Myślę że można tak powiedzieć. Miguel dzięki Antonii odzyskuje radość życia-powiedziała Daniela...
***********************************************************
Martha weszła do salonu gdzie siedziała Carla.
-Cześć siostrzyczko-powiedziała.
-Cześć-Martha odpowiedziała i usiadła obok niej. -Przeczuwam po co przyjechałaś-dodała.
-Tak, a więc?-zaciekawiła się Carla.
-Widziałam cię jak całowałaś się z kobietą-powiedziała nie owijając w bawełne Martha. Carla była zdziwiona.
-Martha ale jest coś o czym powinnaś wiedzieć-powiedziała wkońcu.
-Proszę mów-Martha lekko się uśmiechnęła.
-Ja i Rita... nas już nic nie łączy. Co prawda kiedyś jeszcze gdy mama żyła, byłam z nią. Ale potem ona wyjechała, ja wyjechałam. Jakiś czas temu odwiedziła mnie w domu. Martha mnie teraz nie pociągają kobiety-mówiła Carla.
-Wierzę ci i nie potępiam-powiedziała Martha i przytuliła siostrę...
****************************************************************
Nadszedł kolejny dzień...
Daniela czekała w swoim mieszkaniu na Antonie, która wczoraj wieczorem prosiła ją o spotkanie. Carmen zabrała już Isabel do przedszkola. Po mieszkaniu wkońcu rozległ się dźwięk dzwonka. Daniela otworzyła i wpóściła Antonie do środka. Podała dwie kawy i usiadła przy stoliku.
-To teraz możesz mówić-uśmiechnęła się Daniela.
-Chciałam porozmawiać o Miguelu-powiedziała Antonia.
-Coś z nim nie tak?-zapytała Daniela.
-NIe, nie. Chciałam wiedzieć jak zareagował gdy jego żona zaszła w ciąże?-zapytała Antonia.
-Jeszcze wtedy nie byli małżeństwem. Miguel był wtedy najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem. Tak szczęśliwego jak wtedy wcześniej go nie widziałam-mówiła -Ale dlaczego akurat o to pytasz?-zapytała Daniela.
-Oj Daniela-powiedziała Antonia nie potrafiąc opanować płaczu. Daniela wstała i mocno ją przytuliła.
-Co się dzieje?-zapytała.
-Bo... bo... ja jestem w ciąży... a boję się o tym powiedzieć Miguelowi-powiedziała wkońcu Antonia....
Zapraszam do komentowania |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:13:22 19-07-07 Temat postu: |
|
|
Natko .... nie mam słów by opisać ten odcinek powinnaś być reżyserką telenowel w rzeczywistości, bo robisz to świetnie! ktoś tu kiedyś napisał, że jak czyta Twoje tele, to tak, jakby je oglądał i ja dziś się tak poczułąm ,wszystko widziałąm przed oczami poprostu świetnie! a ciąża Antonii....czuję, że będzie gorąco!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Nel Dyskutant
Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:03:15 19-07-07 Temat postu: |
|
|
Antonia jest w ciąży ciekawe jak na to zareaguje Miguel Odcinek świetny Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 16:39:52 19-07-07 Temat postu: |
|
|
Rwelacyjny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:38:06 19-07-07 Temat postu: |
|
|
no to ciekawa jestem jak Miguel zaareaguje na ciąże Antonii, już myślałam ze Jacky i Miguel będą mieli szansę do siebie wrócić... |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinka92 Motywator
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 224 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SzCzEcIn
|
Wysłany: 13:29:58 20-07-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacja, mi również brak słów, a koncówka bombowa, czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 14:05:02 20-07-07 Temat postu: |
|
|
Natka*** a kto gra w twojej teli rolę antonii, bo zapomniałam.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:25:09 20-07-07 Temat postu: |
|
|
Antonie gra Angie Cepeda Polecam ściągnęcie entrady
Zapraszam do Komentowania bo coś słabiutko |
|
Powrót do góry |
|
|
|