Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Prawo Miłości"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 11368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:24:48 28-07-07    Temat postu:

oj nasza natka napewno pokrzyzuje im plany bo sielanka nie moze zbyt długo trwac tak samo jak u mnie sielanka sie zachwiała.natko nie rozbijaj ich sielanki tak jak ja bo mi sie az chciało płakac jak potem czytałam mój odcinek i nie chce tego samego przezyc przy twoim odcinku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
a_moniak
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 12531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 18:58:37 28-07-07    Temat postu:

sielanka u Danieli i Diega, oby trwałajak najdłużej

nieźle było jak Miguel zemdlał przy badaniu USG
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natashaa
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kolumbia

PostWysłany: 7:55:34 29-07-07    Temat postu:

Ale się uśmiałam z Miguela! Biedaczek zemdlał Odcinek cudny! Choć czuję że to cisza przed burzą Czekam na nowe odcineczki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deborah
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 11312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Karwi :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:09:39 30-07-07    Temat postu:

Cudny odcinek Jak zawsze wspaniały JA także uśmiałam się czytając fragment o tym jak Miguel zemdlał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 10:30:30 30-07-07    Temat postu:

Właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu i odcinek rewelacyjny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NeSska*
Generał
Generał


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 13:48:54 30-07-07    Temat postu:

super odcinki fajnie że Daniela zrozumiała że chce być żoną Diega
kapitalna TELKA:d
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fleur
King kong
King kong


Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 2900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z BOOLYWOOD ;)

PostWysłany: 13:52:12 30-07-07    Temat postu:

Najbardziej podoba mnie się tekścik: Jestem gorszy niż baba w ciąży
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:39:34 31-07-07    Temat postu:

Heh..mi też..
Super telcia..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:08:33 31-07-07    Temat postu:

Dziękuję bardzo za wszytskie komentarze
***
Gorące Pozdrowienia dla osób takich jak: Magi, Natasha17, paulinka92, Marysia, sweetno1, heyusia, a_moniak, Natashaa, Deborach, Ankhakin, asa_92, Rosalio oraz Klaudynka...xD
***

~*~Życzę Przyjemnego Czytania~*~


Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA


Odcinek 65

-Miguel jesteś jedyną osobą która była ze mną gdy ten brutal tak bardzo mnie skrzywdził. Wspierałeś mnie przez całą ciąże. Od lat jesteś przy mnie. Dlatego tobie pierwszemu chcę o czymś powiedzieć-mówiła Daniela.
-Słucham-uśmiechnął się.
-Dzięki temu że Diego wyjechał zrozumiałam jak bardzo jest dla mnie ważny. Postanowiłam że wyjdę za niego! Chcę być żoną Diega Fernandeza-powiedziała szczęśliwa.
-Wow! Kuzyneczko gratuluję podjęcia decyzjii!-zaśmiał się Miguel i przytulił Danielę.
-Myślę że teraz to już wszystko się ułoży. Wszyscy będziemy szczęśliwi.
-No, tak. Wkońcu w naszej rodzinie zagości szczęście-powiedział Miguel...
*******************************************************************
-Nicolas, co się stało że chciałeś się widzieć o tak późnej porze?-zapytał Bruno, siadając obok przyjaciela w barze.
-Brakuje tylko Pabla...-westchnął Nicolas.
-Bracie co ci się stało?
-Erica jest w ciąży!-powiedział rozgoryczony i zatopił się w kolejnej whisky.
-Ale przecież...
-Właśnie. Nawet ty wiesz że ja nie mogę mieć dzieci.... ona mnie zdradziła....
-Ale z kim? Dlaczego miałaby to robić?
-Może znudziła się mną... Do teraz nie mogę w to uwierzyć. Ja ją tak bardzo kocham, a ona mnie zdradza!
-Ale może jednak możesz mieć dzieci?
-Po wypadku miałem robione operacje... Konsultowaliśmy się z wieloma lekarzami... Przeszłem dziesiątki badań... Ja jestem bezpłodny! Gdybym o tym nie wiedział, byłbym teraz najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Zawsze pragnęłem mieć więcej dzieci i stworzyć rodzeństwo dla Dawida...
-Rozumiem cię, ale nie pij już!-powiedział i zabrał mu butelke.
-Zostaw-Nico wyrał mu ją.
-Ale przecież nie pijesz? Nie pijesz właśnie od tamtego wypadku!
-Właśnie... Miałem uszkodzoną wątrobe i zostałem całkowitym apstynentem... Na nic się to zdało...
-Nico nie pij więcej! Zabiorę cię do siebie-powiedział Bruno i chwycił przyjaciela który ledwo trzymał się na nogach...
******************************************************************
Nadszedł poranek...
Eva przyjechała do domu matki. Dawid siedział w jadalni pałaszując płatki na mleku, ubrany jeszcze w piżamkę w samochodziki.
-Cześć Młody!-powiedziała do brata.
-Cześć!-odpowiedział szczerból.
-Gdzie mama i twój tata?
-Tata wyszedł wczoraj popołudniu i już nie wrócił... a mama płakała.... A wiesz że będe miał rodzeństwo, że będziemy mieć rodzeństwo?!-powiedział rozweselając się.
-O czym ty mówisz?
-Mama nam wczoraj powiedziała że jest w ciąży!-oświadczył Dawid. Eva uśmiechnęła się i poszła do sypialni matki. Erica siedziała zapłakana w fotelu. Eva cicho weszła.
-Mamuś co się stało?-zapytała.
-Wiedziałam.... wiedziałam że to źle wróży...-mówiła Erica.
-Ale co mamo?
-Wczoraj rano spadła ramka z naszym ślubnym zdjęciem... wiedziałam że coś będzie nie tak-rozpłakała się.
-Mamo co się stało?
-Oj, córeczko... Wczoraj byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie. Dowiedziałam się że jestem w ciąży... Jadnak gdy poinformowałam o tym Nicolasa... on sądzi że go zdradziłam-mówiła Erica łkając.
-Mamo, ale od tego wypadku on nie może mieć dzieci...
-Evo ja naprawde go nie zdradziłam... Sama nie wiem jak to możliwe.... Ale ja go nie zdradziłam, za bardzo go kocham...-mówiła Erica. Eva mocno przytuliła matkę. Wiedziała że teraz potrzebne będzie jej wsparcie...
******************************************************************
Antonia zaprosiła Miguela do swojego domu. Mężczyzna był pod wrażeniem rezydencjii.
-To dom czy pałac?-uśmiechnął się.
-Jak ci się podoba?
-Super! Pięknie tu macie!
-Chodź pokaże ci moją sypialnię-wzięła ukochanego za ręke. Razem weszli po schodach. Antonia otworzyła drzwi. Jej sypialnia była wielkości jego całego mieszkania. Ładnie urządzona, w pastelowych kolorach.
-Tu będzie stała kołyska-wskazała na miejsce niedaleko łóżka.
-Kochanie czyli uważasz że ja mam się wprowadzic do tej willi?-zapytał obejmując ją w biodrach.
-No taką mam nadzieję-pocałowała go w usta. Antonia pokazała Miguelowi cały dom, każdy zakątek. Wkońcu po dwóch godzinach usiedli w salonie.
-Spora chałupa!-zaśmiał się.
-Nie, taka spora-uśmiechnęła się Ant. -Pokażę ci zdjęcia naszego bobaska-powiedziała Antonia i usiadła obok Miguela. Razem zaczęli przeglądać zdjęcia.
-Spójrz nóżka!-wskazał palcem.
-Głuptasie, to rączka! Zobacz-pokazywała. Wtedy usłyszeli znajomy głos. Antonia przeraziła sie.
-Tata, mama, babcia?-pytała.
-No, tak córeczko! Nie przywitasz się z nami?-uśmiechnął się mecenas Castillo. Antonia ucałowała każdego.
-O! Mecenas Moreira! Jak miło mecenasa widzieć!-Arturo przywitał się z Miguelem.
-Co to?-zapytała Luisa biorąc do ręki zdjęcia USG Antonii.
-Mamo, tato, babciu muszę wam powiedzieć że... że jestem w ciąży-powiedziała szybko Antonia.
-W ciąży? Ale z kim?-pytała Luisa. Antonia spojrzała na Miguela który miał ochotę wiwinąć orła jak wczoraj u lekarza.
-Panie Moreira, czy to dzięki panu będe dziadkiem?-zapytał śmiejąc się Arturo. Ani Miguel, ani nawet Antonia nie spodziewali się takiej reakcjii.
-Jestem taka szczęśliwa że zostanę babcią-Luisa uściskała Antonie i Miguela. Podobnie zrobił Arturo.
-A ja będę już prababką!-zaśmiała sie Angelica...
******************************************************************
-Daniela!-krzyknął Manuel.
-Cześć!-powiedziała. -Dzisiaj czy jutro u ciebie?-zapytała.
-Jutro, moja córka już nie może się doczekać spotkania z Isabell.
-Isabel podobnie. Wybacz ale trochę się spieszę-powiedziała i pobiegła do garderoby. Tina z daleka przyglądała się Danieli i Manuelowi. Na jej nieszczęście była za daleko by cokolwiek słyszeć.
-Ty żmijo nie pchaj się tam gdzie cię nie trzeba!-krzyknęła Carolina. Tina odwróciła się.
-Nie nazwę cię plastikiem bo wyglądasz raczej jak guma... Więc nie przeszkadaj mi bo pożałujesz!-powiedziała.
-Nie sącz jadu!-odparła Caro. Tina uderzyła ją w twarz, jednak Caro oddała jej. Tina złapała ją za włosy. Kobiety zaczęły się szamotać. Caro przewróciła Tinę i zaczęła okładać. Rozpoczęła się prawdziwa bojatyka. Od razu można było zauważyć że kobiety się nienawidzą. Nicolas i Bruno rozdzielili je.
-Co wy do diabła robicie?!-zapytał Nicolas.
-Zabawiamy się!-krzyknęła Tina. Carolina poszła do garderoby.
-Puszczaj dupku!-Tina wyrwała się Brunowi. I pobiegła do toalety.Zdenerwowana zauważyła że Carolina oderwała jej doczepke włosów.
-Tego ci nie daruję Carolino Dominquez-powiedziała patrząc w lustro -Gorzko pożałujesz że zadarłaś z Tiną Paz...
******************************************************************
Nadeszedł wieczór...
Daniela z Isabell wróciły do domu.
-Mamusiu mogę iść się pobawiać?-zapytała Isa.
-Tak możesz, za pół godziny będzie kolacja-odpowiedziała Daniela i przeszła do kuchni. Przewiązała sobie fartuszek
-Co by tu ugotować.... Najlepiej Tinę Paz w sosie ze zdechłego karalucha ze szczyptą cebuli-zaśmiała się. Zajżała do szafki.
-A to co tu robi?-zdzwiła się widząc paczkę cygar należącą do Diega. -Oj, kochany co ty w tym widzisz-obejrzała pudełeczko. Weszła do sypialnii. Z szafki wyciągnęła mały kluczyk do szafki Diega. Kiedyś widziała jak umiejętnie go tam chował. Otworzyła szafkę. Wyleciało z niej pełno papierów.
-No jasne porządek jak zwykle-westchnęła. Pudełko z cygarami ustawiła obok całej kolekcjii innych. Ułożyła wszytskie papiery i dała na to samo miejsce. Wtedy zauważyła coś co wzbudziło jej zainteresowanie. Wyciągnęła czerwone pudełko i otworzyła je... Zobaczyła coś czego z pewnością nie powinna była zobaczyć...

Zapraszam do Komentowania !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NeSska*
Generał
Generał


Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 7631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: 10:45:33 31-07-07    Temat postu:

oj czyżby pierścionek zaręczynowy??? a może jednak coś innego:D? czekam na new ale odcinek zakończyłaś teraz to umrę z niecierpliwości:D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 10:58:38 31-07-07    Temat postu:

Super odcinek i jestem strasznie ciekawa co takiego Daniela zobaczyła w tym pudełku!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magi
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 11368
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:15:00 31-07-07    Temat postu:

jej i znowu zakonczyła w najlepszym momencie :Dnajlepszy był tekst Co by tu ugotować.... Najlepiej Tinę Paz w sosie ze zdechłego karalucha ze szczyptą cebuli normalnie az mnie brzuch ze smiechu boli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deborah
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 11312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Karwi :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:33:58 31-07-07    Temat postu:

Ciekawe co zobaczyła Daniela Odcinek boski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
heyusia
Motywator
Motywator


Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 12:03:15 31-07-07    Temat postu:

Natko*** Ty to potrafisz trzymać nas w niepewności, co tam było szybciutko pisz kolejny odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia :D
King kong
King kong


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:47:48 31-07-07    Temat postu:

czy zawsze musisz przerwać w takim momecie ?? supcio odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 41 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin