Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulinka92 Motywator
Dołączył: 28 Kwi 2007 Posty: 224 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: SzCzEcIn
|
Wysłany: 20:01:40 31-07-07 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam kłótnie Tiny i Caroliny są zabójcze, co do kolacji to napewno bym tego nie zjadła, wiedząc że to Tina . Koncówka fantastyczna, tylko jak zwykle musiałaś przerwać w najciekawszym momencie, czekam niecierpliwe na new |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:43:23 31-07-07 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek, i jak zawsze zakończony w najważniejszym wątku |
|
Powrót do góry |
|
|
zastina Mistrz
Dołączył: 25 Paź 2006 Posty: 12823 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: California ;P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:16 01-08-07 Temat postu: |
|
|
nadrobiłam zaległości w odcinkach,super telcia |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:46 01-08-07 Temat postu: |
|
|
extra odcinek ciekawe co zobaczyła Daniela |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 21:14:37 01-08-07 Temat postu: |
|
|
kiedy new Natka***? |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:29:29 03-08-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze!
***
Gorące Pozdrowienia dla osób takich jak: asa_92, Ankhakin, Magi, Deborach, heyusia, Marysia, paulinka92, a_moniak, zastina oraz Natasha17
***
Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA
Odcinek 66
Daniela otworzyła szafkę. Wyleciało z niej pełno papierów.
-No jasne porządek jak zwykle-westchnęła uśmiechając się. Pudełko z cygarami ustawiła obok całej kolekcjii innych. Ułożyła wszystkie papiery i dała na to samo miejsce. Wtedy zauważyła coś co wzbudziło jej zainteresowanie. Wyciągnęła czerwone pudełko i otworzyła je... Zobaczyła coś czego z pewnością nie powinna była zobaczyć.
-Jakie piękne-powiedziała cicho oglądając zawartość czerwonego pudełeczka.
-Mamusiu!-Isabell zawołała matkę. Daniela jeszcze raz spojrzała na zawartość pudełeczka, schowała je, zamknęła szafkę, a kluczyk odłożyła na swoje miejsce.
-Słucham Skarbeczku?-zapytała widząc córeczkę.
-Ktoś dzwoni do drzwi-powiedziała Isabell. Daniela usłyszała dźwięk dzwonka. Otworzyła drzwi.
-Pani Daniela Rodrigez?-zapytał posłaniec.
-Tak-odpowiedziała krótko Daniela.
-To dla pani-podał jej okazały bukiet czerwonych róż. -Proszę pokwitować-polecił. Daniela podpisała. Bukiet wstawiła do wazonu. Wśród kwiatów dostrzegła bilecik.
-"Z daleka od Ciebie snuję marzenia, z daleka od Ciebie ślę pozdrowienia. Gdzie tylko jestem, co tylko robię, zawsze kochanie myślę o Tobie!"-przeczytała Daniela.
-Oj Diego jak mogę aż tak cię kochać-pomyślała i uśmiechnęła się do własnych myśli.
-Mamusiu kiedy będzie ta kolacja?-zapytała Isabell trzymająca pluszowego królika w ręce.
-Kochanie zaraz coś zrobię-odpowiedziała Daniela...
******************************************************************
Minęło pół godziny...
Daniela i Isabell siedziały przy stole jedząc spagetti. Do mieszkania wszedł Miguel.
-Witam moje piękne panie!-powiedział -Księżniczkę-ucałował Isabell -I królową-ucałował Danielę.
-Zaraz ci nałożę-uśmiechnęła się Daniela wiedząc dlaczego Miguel jest taki słodki.
-Proszę-podała mu talerz.
-Mamusiu skończyłam, mogę iść popływać w wannie?-zapytała Isabell. Daniela poszła z córką do łazienki.
-Nie dacie mi spokojnie zjeść kolacji-westchnęła i usiadła na swoim miejscu przy stole. -Miguel coś się stało?
-Nie, choć raczej tak stało się... Jutro poproszę Antonię o ręke...
-Skąd taki pośpiech?
-To nie pośpiesz. Poprostu jej rodzina wróciła, a właśnie na to czekałem. Poza tym chcę by Antonia była już moją żoną.
-To ubierz jutro jakiś fajny gajerek, kup trzy bukiety czerwonych róż i pierścionek.
-Masz rację. Pójdziesz ze mną jutro do jubilera?
-Jasne, że pójdę. A'propos jubliera. Dzisiaj przez przypadek odkryłam coś.
-Co?
-Diego ma w swojej szafce obrączki-powiedziała uśmiechając się.
-Złote z małą łezką?-zapytał Miguel wciągając długi makaron.
-Tak, a skąd wiesz?
-Byłem po nie razem z nim, gdy pierwszy raz ci się oświadczył... On cię zabije jak się dowie że je widziałaś-zaśmiał się Miguel.
-A do tego dostałam od niego bukiet-wskazała na czerwone róże. Miguel podszedł, powąchał i swoimi kocimi oczami znalazł bilecik. Otworzył i przeczytał: "Z daleka od Ciebie snuję marzenia, z daleka od Ciebie ślę pozdrowienia. Gdzie tylko jestem, co tylko robię, zawsze kochanie myślę o Tobie!".
-Ładne, ciekawe z czego spisał!-zaśmiał się Miguel.
-Oj, Miguel to nie jest ważne-wyrwała mu bilecik. -Słowa są piękne-rozmarzyła się. Wtedy oboje ujrzeli Isabell w płetwach, czepku i okularach do wody.
-Księżniczko mórz i oceanów-zaczął Miguel wziął chrześnicę i razem z Danielą poszli do sypialni małej...
******************************************************************
Nadszedł kolejny dzień...
-No ja też cię kocham, a kwiaty są cudowne-Daniela mówiła do telefonu.
-Daniela wybacz że przeszkadzam, ale od dwóch godzin gadacie i gadacie. Przypominam że masz iść ze mną po garnitur, do kawiaciarni i co najważniesze do jubilera-mówił Miguel.
-Diego muszę kończyć, bo Miguel suszy mi głowę-zaśmiała się Daniela. -Jasne przekarzę. Pa, pa całuski-rozłączyła sie.
-Możemy iść-powiedziała chwytając torebkę.
-Pójdziesz z tymi wałkami na włosach!
-Nie, nie... Miguel przecież ja nie nosze wałków!
-Chodźmy już-pogonił ją śmiejąc się. Razem wyszli... Najpierw kupili odpowiedni garnitur, potem w kwiaciarni zamówili bukiety kwiatów dla Antonii, Luisy i Angelici. Kolejno weszli do jubilera.
-Miguel spójrz na ten-Daniela wskazała na pierścionek z białego złota.
-Jest śliczny. Bierzemy-powiedział Miguel. Pierścionek nie był tanii, ale Miguel nie przejmował się tym. Później wybrali jeszcze obrączki.
-Dzięki Daniela, nie wiem co bym bez ciebie zrobił-Miguel przytulił kuzynkę.
-Ja wiem.. Zostałbyś starym kawalerem-zaśmiała się...
*****************************************************************
Esperanza spacerowała z synkiem po ogrodzie. Mały rósł bardzo szybko. Był duży i silny,
-Panienko Esperanzo!-zawołała służąca.
-Tak?-zapytała Esperanza odwracając się.
-Przyszła pani Rita Fuentes do panienki Carli, jednak jej nie ma-powiedziała służąca.
-Wpuść ją tu proszę, sprawdzę czego chce od mojej siostry-powiedziała Esperanza. Po chwili w ogrodzie pojawiła się Rita.
-Dzień dobry!-powiedziała do Esperanzy.
-Dzień dobry. Mogę w czymś pomóc?
-Raczej nie, chciałam się widzieć z pani siostrą-powiedziała Rita.
-Czy my się skąś znamy?
-Możliwe...
-Pani jest przyjaciółką mojej siostry?
-Tak, nawet kimś więcej...
-Co pani ma na myśli?
-Ja i Carla byłyśmy ze sobą. Ja kocham pani siostrę-wyznała Rita. Esperanza była w szoku. Mały Angel rozpłakał się.
-Niech pani już idzie! Do wiedzenia!-powiedziała Esperanza biorąc syna na ręce. Rita posłusznie oddaliła się. Wtedy drugim wejściem do ogrodu weszła Carla. Esperanza położyła uspokojonego synka do wózeczka.
-Cześć siostrzyczko! Co słychać?-zapytała Carla. Esperanza nic nie odpowiedziała, uderzyła siostrę w twarz.
-Jak mogłaś? Okazuje się że nie znam rodzonej siostry!-krzyknęła i poszła w stronę domu.
-Co jej się stało...-zastanawiała się Carla trzmając dłoń na piekącym policzku. Wtedy zauważyła odjeżdżający samochód Rity, teraz wiedziała już co było powodem takiego zachowania Esperanzy...
*******************************************************************
Nadszedł wieczór...
Daniela wraz z Isabell były już w domu Manuela. Rossana i Isabell od razu bardzo się polubiły.
-Danielo dziękuję że przyszłaś-powiedział Manuel i podał kawę oraz sok dla dziewczynek.
-To twój brat?-zapytała patrząc na zdjęcie w ramce.
-Tak, Gabriel. Obecnie jest w Hiszpanii-odpowiedział Manuel wchodząc do kuchni.
-Czym się zajmuje?
-Jest fotografem-odpowiedział Manuel. Daniela usiadła w fotelu, spojżała na ekran monitora komputera.
-Przed chwilą przyszła ci poczta-powiedziała patrząc na skaczące okienko.
-To zapewne od brata. Zawsze wysyła mi zdjęcia jakie zrobił w danym dniu-uśmiechnął się Manuel. -Może chcesz zobaczyć?
-Bardzo chętnie-uśmiechnęła się. Manuel na stole położył pokrojony czekoladowy torcik i ciasteczka. Wspólnie zaczęli oglądać zdjęcia z dzisiajeszego dnia zrobione przez Gabriela.
-Hiszpania jest piękna-uśmiechnęła się Daniela.
-O tak, cudowna. Tam poznałem matkę Ross...-uśmiechnął się smutno.
-Twój brat ma talent, powienien po przyjeździe zacząć pracę w naszej firmie. Andrea z pewnością go przyjmie.
-Myślisz?
-No jasne, te zdjęcia są cudowne-uśmiechnęła się. Przeglądali zdjęcia, w pewnym momencie obojgu zrzedła mina. Daniela podniosła się z fotela i przybliżyła do monitora... Nie mogła uwierzyć w to co widzi... Na zdjęciach zobaczyła Diega... całującego się z piękną kobietą....
Zapraszam do Komentowania! |
|
Powrót do góry |
|
|
heyusia Motywator
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:01:50 03-08-07 Temat postu: |
|
|
OMG, kurcze to dopiero drań z tego Diega Amoże to nie on???!!! kurcze akurat musieli sie napatoczyć na tego fptografa
Kurcze no to sie w zyciu Danieli nieźle teraz namiesza |
|
Powrót do góry |
|
|
Ligia Idol
Dołączył: 30 Mar 2007 Posty: 1435 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Columbia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:30:36 03-08-07 Temat postu: |
|
|
Fajne odcinki. Zapraszam na Dla mojej miłości. |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19:36:41 03-08-07 Temat postu: |
|
|
nadrobiłam zaległości....i końcówka tego odcinka....powaliła mnie...nie moge uwierzyć, ciągle mam nadzieję, że to nie Diego... |
|
Powrót do góry |
|
|
Magi Mistrz
Dołączył: 02 Kwi 2007 Posty: 11368 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:43:11 03-08-07 Temat postu: |
|
|
swietny ocinek nie wierze diego z inną??<wow> jestem zdizwiona moze to podstęp Tiny? czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 19:46:58 03-08-07 Temat postu: |
|
|
Wspaniały odcinek ale bardzo rozczarowało mnie zachowanie Diega ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:13 03-08-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek moze to zdjecie było zrobione przed poznaniem sie Diega i Danieli?? czekam na newik dzieki za pozdrowienia |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 20:22:52 03-08-07 Temat postu: |
|
|
"Dzięki Daniela, nie wiem co bym bez ciebie zrobił-Miguel przytulił kuzynkę.
-Ja wiem.. Zostałbyś starym kawalerem-zaśmiała się..." no a tak zostanie po raz drugi mężem i ojcem:D odcinek rewelacja:) a Miguel i jego tekst " Ładne, ciekawe z czego spisał!-" najlepszy;), zapraszam do mnie;) |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 21:12:42 03-08-07 Temat postu: |
|
|
Diego z inną: ?? nie no nie wieżę:O: oby to był jakiś fotomontaż
super że Miquel chce się hajtnąć
czekam na new z wielką niecierpliwość a |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 21:42:12 03-08-07 Temat postu: |
|
|
ciekawe czy to był faktycznie Diego, jeśli tak to musiała być prowokacja, albo zrobili fotomontaż... |
|
Powrót do góry |
|
|
|