Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:09:11 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Widze że zaintrygowała WAS końcówka odcinka
Odpowiedzi na nurtujące pytania poznacie w następnym odcinku który pojawi się w poniedziałek
Dziękuję za wszystkie komentarze
Zapraszam do Komentowania tych którzy jeszcze tego nie zrobili |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 11:11:48 04-08-07 Temat postu: |
|
|
szkoda że dopiero w poniedziałek no ale cóż poczekamy bo naprwdę warto!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:28:21 04-08-07 Temat postu: |
|
|
szkoda że w poniedziałek, ale zaczekam |
|
Powrót do góry |
|
|
Deborah Mistrz
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 11312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z Karwi :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:18:07 04-08-07 Temat postu: |
|
|
Weszłam na forum tylko na chwilę żeby przeczytać ten odcinek Świetny odcinek Czekam na poniedziałku |
|
Powrót do góry |
|
|
B@si@ Motywator
Dołączył: 04 Maj 2007 Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:46:05 04-08-07 Temat postu: |
|
|
nareszcie nadrobiłam zaległości
ale Diego z inną nie wierzę, to musi byc jakiś podstęp
czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
a_moniak Mistrz
Dołączył: 21 Lut 2007 Posty: 12531 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 17:52:52 04-08-07 Temat postu: |
|
|
napewno da się to zdjecie jakoś wytłumaczyć, bo nie wierzę ze Diego mogł zdradzić Danieli...
czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:09:42 05-08-07 Temat postu: |
|
|
Natko!!! ja nie wytrzymam do poniedziałku!! hehehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:40:46 06-08-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze
***
Gorące Pozdrowienia dla osób takich jak: heyusia, Juli16, @si@, Magi, Ankhakin, Marysia, sweetno1, asa_92, a_moniak, Natasha17, Deborach oraz B@si@
***
***Życzę Przyjemnego Czytania***
Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA
Odcinek 67
Hiszpania, Madryt...
W apartamencie mieszczącym się na dziesiątym piętrze mieszkał Diego. Mieszkanie to kupił gdy przeprowadził się do Hiszpanii prawie trzy lata temu. Leżał na łóżku w sypialnii, wpatrując się w zdjęcie Danieli i Isabell. Powiększył sobie je i powiesił naprzeciw łóżka. Tak bardzo tęsknił za tymi dwiema kobietami jego serca. Rozmyślenia przerwało mu dzwonienie i stukanie do drzwi. Diego pomału wstał z łóżka i poszedł w kierunku wejścia. Gdy dochodził usłyszał kobiecy znajomy głos.
-Diego otwórz! Wiem że tam jesteś! Diego! Otwórz inaczej będę tu stała do rana!-krzyczała kobieta. Diego uchylił drzwi.
-Deborah mówiłem ci że nie chcę cię widzieć-powiedział. Ona nie zważając na jego słowa, weszła do mieszkania. Torebke rzuciła na stół i usiadła na sofie.
-Diego dlaczego jesteś taki?-zapytała Deborah.
-O co ci chodzi!? Wczoraj bezceremonialnie urządziłaś scene na środku miasta!-mówił Diego i usiadł w fotelu.
-Co w tym dziwnego? Byłam taka rozradowana że cię widzę! Diego tęskniłam za tobą-podeszła do niego i chciała pocałować, on ją jednak odepchnął.
-Nawet nie próbój! Wczoraj rzuciałaś mi się na szyję i zaczęłaś całować. To już szczyt!
-Wiesz nawet nie odwzajemniłeś tych pocałunków! Jest inna tak?-pytała próbując się rozpłakać.
-Tak, jestem z kobietą którą kocham, a Daniela kocha mnie. Ona nie jest ze mną dla pieniędzy tak jak ty!
-Co prawda, twoje pieniądze liczyły się dla mnie, ale pokochałam cię Diego... Tyle że ty wyjechałeś sobie to tej pożal się Boże rodzinki...
-Deborah wyjdź z mojego mieszkania! Nie chcę cię widzieć ani słyszeć!-Diego zdenerowany podniósł głos.
-Ale ja cię kocham!-krzyknęła.
-Ale ja ciebie nie!-odkrzyknął jej. Wtedy do mieszkania wszedł Ricardo.
-Witaj synu-powiedział zdziwiony zaistniałą sytuacją. -Przeszkadzam?
-Nie ta pani właśnie wychodzi-rzekł Diego. Deborah była wściekła. Wzięła torebkę.
-To jeszcze nie koniec!-krzykneła i wybiegła trzaskając drzwiami.
-Oj Diego. Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo-powiedziała sama do siebie, wyjęła komórkę i szybko wykręciła numer.
-Adolfo, to ja Debi-powiedziała. -Załatw mi bilet do Bogoty i to jak najszybciej-powiedziała i rozłączyła się.
-Uderzę tam gdzie będzie najbardziej bolało-zaśmiała się i weszła do samochodu, odjechała z piskiem opon...
***************************************************************
W Bogocie zamadł już zmrok. Miguel ubrany w garnitur, z kwiatami oraz co najważniejsze pierścionkiem zaręczynowym przestąpił próg domu państwa Castillo.
-Miguelu bardzo miło cię widzieć-ucałowała go Luisa.
-Mnie panią równierz-powiedział Miguel.
-Dobry wieczór panie Arturo-Miguel przywitał się ze swoim szefem.
-Dobry wieczór Miguelu-odpowiedział mecenas.
-Chciałbym państwa o coś prosić, na osobności-powiedział nieśmiało Miguel. We trójkę weszli do pokoju obok. Gdy wyszli zobaczyli jak Antonia razem z babcią zaczęły schodzić po schodach. Antonia promieniała szczęściem, jednak nie domyślała się jak ten wieczór będzie ważny. Wszyscy zasiedli do stołu.
-Piękne kwiaty-powiedziała Angelica, która przy przywitaniu otrzymała bukiet. Miguel denerwował się. Wkońcu wstał od stołu.
-Przepraszam, gdzie jest toaleta?-zapytał. Antonia wskazała mu. Miguel wszedł do łazienki. Otarł kropelki potu z czoła.Przemył twarz i dłonie.
-Oj Daniela dlaczego nie ma cię tu ze mną-powiedział cicho. Wyszedł z łazienki, po drodze zabrał bukiet przeznaczony dla Antonii. Podszedł do niej i uklęknął.
-Jesteś kobietą którą pokochałem i którą z dnia na dzień kocham coraz bardziej. Nosisz pod sercem owoc tej prawdziwej i szczerej miłości. Dlatego za zgodą Twoich rodziców. Chciałbym cię prosić byś została moją żoną-mówił Miguel, sam wzruszony tą chwilą wyciągnął pierścionek. Anotnia płakała za szczęścia podobnie jak Luisa i Angelica.
-Tak, oczywiście że zostanę twoją żoną kochany-powiedziała Antonia i pocałowała Miguela. Ten włożył jej pierścionek na palec. Luisa, Angelica i Arturo zaczęli klaskać w dłonie. Wszyscy byli bardzo szczęśliwi....
****************************************************************
Tymczasem Daniela zamknęła drzwi do sypialnii Isabell. Mała zasnęła po długim dniu pełnym wrażeń. Daniela będąc z córką starała się jakoś trzymać. Teraz jednak dała upóst swoim emocjom. Rozpłakała się na dobre, tak gorzko i z tak wielkim bólem nie płakała od dawna... Nie potrafiła uwierzyć że mężczyzna którego tak bardzo kochała zakpił z niej... Ocierając łzy weszła na swoją internetową pocztę. Poprosiła Manuela by przesłał jej zdjęcia na których był Diego. Szlochając przyglądała się zdjęciom. NIe mogła uwierzyć w coś to wydawało się oczywiste...
-Diego nie mogłeś mi tego zrobić.... Nie ty....Tylko nie ty....-zanosiła się płaczem. W tej wściekłości spowodowanej bólem i rozgoryczeniem rzucała wszystkim co miała pod ręką... Nie potrafiła zasnąć. Wzięła więc tabletki...
****************************************************************
Tymczasem w Hiszpanii...
-Synu kim była ta dziewczyna?-zapytał Ricardo siadając na sofie.
-Chodziłem z nią gdy tu mieszkałem. Byliśmy razem rok. Wczoraj gdy czekałem na klienta, ona zauważyła mnie i zaczęła całować na środku ulicy. Dzisiaj zjawiła się tu. To wariataka-mówił Diego.
-Mam nadzieję że już nic cie z nią nie łączy.
-Tato przecież mówię. Ona była za mną tylko dla pieniędzy. Gdy się zorientowałem od razu to zerwałem. Po paru miesiącach wróciłem do domu i poznałem Daniele. Tylko ją kocham-uśmiechnął się na samą myśl o ukochanej.
-Oby ta dziewczyna nie zburzyła waszego spokoju-rzekł Ricardo. -Synu jest już późno. Pójdę się położyć-powiedział Ricardo i poszedł do sypialnii... Diego westchnął i spojrzał na zdjęcie Danielii.
-Tak bardzo cię kocham-powiedział cicho...
****************************************************************
Tymczasem w swoim mieszkaniu Deborah wzięła się za pakowanie. Do walizki włożyła ulubione ciuszki.
-A więc zastanówmy sie-usiadła na swoim wodnym łóżku. -Polecę do Bogoty i znajdę to przeklęte Centrum Mody, a stamtąd już będzie blisko do tej całej Danieli-zaśmiała się. -Oj Diego jeszcze będziesz jadł mi z ręki-powiedziała i wróciła do pakowania...
****************************************************************
Nadszedł kolejny dzień...
Miguel był w szampańskim nastroju. Czuł się bardzo szczęśliwy. Chciał jak najszybciej podzielić się tą radością razem z Danielą. Wszedł do mieszkania kuzynki. Rozejrzał się.
-Ale bałagan! Przeszła tu jakaś trąba powietrzna, czy co?-zaśmiał się ustawiając krzesła. -Przecież mieszkanie mojej kuzynki zawsze było schludne...-zastanawiał się. -Już wiem z pewnością Diego już wrócił i się zabawili-zaśmiał się, spoglądając na walizki stojące niedaleko drzwi Wskoczył po schodach na górę. Sypialnia Isabell była pusta, wszedł więc do sypialnii Danieli. Wyglądała okropnie. Cała w nieładzie.
-Ani śladu Diega-pomyślał Miguel. Daniela cicho szlochała. Miguel podszedł do niej.
-Kochanie co się stało?-zapytał z troską. Daniela spojrzała na niego spod zapuchniętych od płaczu oczu. Miguel nie widział kuzynki w tym stanie od dnia w którym została zgwałcona. Kobieta wtuliła się kuzyna.
-Daniela co z tobą? Gdzie Isabell?-pytał myśląc że coś strasznego mogło się stać jego chrześnicy.
-Isabell... ona jest w przedszkolu... Carmen ją zaprowadziła-mówiła Daniela łkając.
-A więc co się stało że doprowadziłaś się do takiego stanu?-pytał. Daniela otworzyła laptop. Miguel nie mógł uwierzyć w to co zobaczył. Jego najlepszy przyjaciel a zarazem narzeczony jego kuzynki z inną panienką całujący się w czułym uścisku,
-A to drań! Popamięta mnie i to na dobre-wściekł się Miguel. Daniela podniosła się na łóżku.
-Jak on mógł mi to zrobić? Nie moge uwierzyć że to on.... To nie możliwe... Ja tak bardzo go kochałam... Tak bardzo...-płakała Daniela...
****************************************************************
Minęła godzina...
Miguel leżał razem z Danielą na łóżku. Kobieta wtulona w kuzyna starała się uspokoić. Wtedy oboje usłyszeli że ktoś wchodzi do mieszkania. Wymienili spojerzenia. Wyszli szybko z sypialnii, obawiając się złodziejii. Daniela i Miguel spojrzeli przez balustradę. Nie zobaczyli jednak nikogo innego jak Diega...
Zapraszam do Komentowania! |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 11:57:06 06-08-07 Temat postu: |
|
|
ojej Diego wrócił a to się będzie działo jejku niech go tylko dANIELA wysłucha:D
ta telka jest fenomenalna genialnie to piszesz!! |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 12:18:18 06-08-07 Temat postu: |
|
|
warto było czekać!!! odcinek przepiękny - trzymający w napięciu i wzruszający! jak dobrze, że Diego wrócił i będzie przed tą całą Debi(lką) hehe oby udało mu się wyjaśnić wszystko Andreii - pewnie będzie trudno, bo w końcu jak można sensownie wytłumaczyć takie zdjęcie. Ale na szczęście Diego mnie nie zawiódł, to by nie było w jego stylu całowac się z jakąś inną kobietą i zdradzać Danielę super odcineczek Natko |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:40:36 06-08-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek nareszcie Diego ma okazję by wszystko wytłumaczyć Danieli, oby go wysłuchała |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 12:47:39 06-08-07 Temat postu: |
|
|
Rewelacyjny odcinek! I mam nadzieje,że Daniela zdąży wysłuchać Diega zanim Miguel mu coś zrobi ! |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:59:33 06-08-07 Temat postu: |
|
|
Super czekam na new.. |
|
Powrót do góry |
|
|
angie Idol
Dołączył: 11 Mar 2007 Posty: 1146 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:38:15 06-08-07 Temat postu: |
|
|
Odcinek boski!!!!!!! Ciekawe co zrobi Daniela |
|
Powrót do góry |
|
|
Roberta Pardo Prokonsul
Dołączył: 16 Sty 2007 Posty: 3078 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany: 13:44:03 06-08-07 Temat postu: |
|
|
o kurcze.... biedna Daniela....ciekawe co oboje zrobią na widok Diega...czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
|