Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ankhakin Komandos
Dołączył: 01 Maj 2007 Posty: 713 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 15:08:12 22-09-07 Temat postu: |
|
|
Piękny odcinek,a samą końcówke przeczytałam chyba z 10 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia94 Arcymistrz
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:22:33 22-09-07 Temat postu: |
|
|
piękny odcinek :* |
|
Powrót do góry |
|
|
angie7 King kong
Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 2584 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 16:44:08 22-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:57:43 22-09-07 Temat postu: |
|
|
BBOOMMBBAA |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:11:41 23-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:37:31 23-09-07 Temat postu: |
|
|
Natko ... piękna końcówka wyobrażałam sobie Diego i Danielę w tej szopie - alez to romantyczne i szczególnie, że są po takiej przerwie znowu razem
jak cudownie jest czytać, że wszystko między nimi jest w porządku
cudeńko Natko |
|
Powrót do góry |
|
|
heyusia Motywator
Dołączył: 11 Lip 2007 Posty: 274 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:23:04 24-09-07 Temat postu: |
|
|
Oj tak fajnie jest cztać, że są znowu razem... no i ta końcówka z szopą i burzą w tle... Romantycznie sie robi... |
|
Powrót do góry |
|
|
Genesis Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 7340 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:27 24-09-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek..xD
A końcówka bosska..
Zapraszam do mnie.. |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 16:15:17 28-09-07 Temat postu: |
|
|
CudddddoooooD: Strasznie mi sie podobają twoje telcie:D Od razu wzięłam sie za czytanie gdy tylko mi net zaczął chodzić Czekam na ne z niecierpliwością Natka:*:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka*** Mocno wstawiony
Dołączył: 15 Mar 2007 Posty: 6770 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:16:10 29-09-07 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze!
***
Gorące Pozdrowienia dla osób takich jak: Magi, Kasiunia219, Deborach, Ankhakin, Natasha17, wiola1991, Ingrid16, Marysia, @si@, heyusia, Klaudynka...xD oraz NeSska*
***
``~``Życzę Przyjemnego Czytania``~``
Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA
Odcinek 78
-Chyba bardzo się oddaliliśmy od domu-stwierdziła Daniela. -Zbiera się na burzę-dodała spoglądając w niebo.
-No fakt. Trochę nas poniosło-powiedział Diego rozglądając się. -Z tego co się oriętuję nie daleko powinna być szopa. Przeczekamy tam burzę-powiedział i uśmiechnął się. Daniela pocałowała ukochanego i splotła jego dłoń z swoją. Razem zaczęli biec w kierunku szopy...
Już po paru minutach zaczęło kropić, z czasem rozlało się na dobre.
-Już niedaleko!-zawołał Diego próbując przekrzyczeć deszcz. Zauważył, że Daniela jest wyczerpana. -Mam pomysł!
-Jaki?-zapytała. Diego schylił się. Daniela wszystko zrozumiała, wspięła mu się na plecy.
Po paru minutach wreszcie dotarli na miejsce. Deszcz nie przestawał padać, co jakiś czas słychać było grzmoty i widać rozświetlające granatowe niebo błyskawice. Diego zamknął drzwi. Drewniana szopa na szczęście nie przeciekała.Diego zrzucił kurtkę jaką miał na sobie. Powiesił ją by szybciej wyschła.
-Jak się czujesz?-zapytał Danielę, odgarniając jej mokre włosy na bok
-Muszę popracować nad kondycją-uśmiechnęła się.
-Cała drżysz-zauważył Diego. -Ściągnij te przemoczone rzeczy-poradził. Daniela rozpięła bluzkę i powiesiła ją obok kurtki Diega, ze spodniami zrobiła to samo. Diego podszedł do niej okrywając ją kocem. Daniela wtuliła się w ukochanego. Jego ciepło sprawiało, że od razu lepiej się czuła. Spojrzeli sobie w oczy. Ich usta złączyły się w czułym, ale zarazem namiętnym i gorącym pocałunku. Daniela zrzuciała z Diega przemoczoną koszulę. On delikatnie położył ją kocu, który leżał na sianie.Ogarnęła ich fala pożądania...
Minęło parę godzin...
Daniela leżała na kocu wtulona w ukochanego. Oboje tak bardzo za sobą tęsknili. Cieszyli się wszystkim co ich otaczało. Diego złożył delikatnie pocałunek na jej ramieniu.
-Kocham cię-szepnął, odgarniając jej włosy.
-Ja też cię kocham, kocham jak nikogo na świecie-odpowiedziała Daniela i namiętnie pocałowała ukochanego.
-Daniela nie chce marnować więcej czasu-powiedział Diego siadając. -Daniela wiem, że robi się to już nudne-uśmiechnął się. -Zostaniesz moją żoną?-zapytał, wyjmując pierścionek z małym brylancikiem. Różnił się od wcześniejszych, ale tak samo był dany prosto z serca. Daniela patrząc w błękitne oczy najukochańszego mężczyzny, wzruszyła się. Łzy wzruszenia, ale i radości i szczęścia zaczęły swobodnie spływać jej policzkach.
-Tak-wyszeptała. -Po raz trzeci tak! Chcę zostać twoją żoną i pragnę tego najbardziej w świecie-dodała. Diego przytulił ją czule i pocałował. Po chwili wsunął błyszczący pierśnionek na palec. Oboje poczuli, że wkońcu nadejdzie czas ich szczęścia...
****************************************************************
Miguel siedział w fotelu rozmyślając o swoim życiu. Wrócił do przeszłości, do dnia gdy poznał swoją największą miłość, do dnia gdy oświadczył się, dowiedział, że zostanie ojcem a także do dnia gdy związał swe życie z Jaquelin. Pomimo wszystko nadal ją kochał. Mimo tego iż próbował zapomnieć, nie wychodziło mu to. Myślał, że może gdyby nie Antonia i dziecka, byłby teraz z matką bliźniaków. Po chwili jednak odrzucił takie myśli. Ma przecież kochające żonę, małego, ślicznego synka. Ciepło rodzinnego domu. To wszystko o czym marzył. Po raz kolejny jednak powróciły wspomnienia z Jaquelin...
Miguel cicho wszedł po schodach. Zajżał do sypialni w której do niedawna sypiał z Jaquelin. Ona leżała na łóżku patrząc się w zdjecia które stały na nocnej szafce. Po chwili wyczuła jednak że ktoś ją obserwuje.
-Miguel?-zapytała wstajac z łóżka.
-Tak-powiedział i podszedł do niej. Sami nie wiedzieli kiedy ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku. Wylądowali w łóżku...
Minęła godzina...
-Miguel nie powinno do tego dojść. Przepraszam-powiedziała Jaquelin zakładając bluzkę.
-Masz rację, ale to wszystko moja wina-powiedział Miguel.
-Miguel niech to zostanie między nami-uśmiechnęła się lekko Jaquelin.
-Jasne-rzekł Miguel. Wtedy usłyszeli puknie.
-Moje dzieciątka-powiedziała Jaquelin biorąc bliźniaki na ręce. Opiekunka wyszła.
-To ja już pojadę do siebie-powiedział Miguel.
-Miguel zaczekaj. Zostańmy przyjaciółmi-powiedziała Jaquelin. Miguel uśmiechnął się i pocałował Jaquelin w policzek, później wyszedł...
-Zastańmy przyjaciółmi-powiedział cicho sam do siebie.
-Miguel? Co mówiłeś?-pytała Antonia. Jej orzechowe oczy patrzyły z wielką troską. NIesforne loki spięte miała spinką. W rękach trzymała ubranka Miguelita.
-NIe, nic kochanie-Miguel uśmiechnął się lekko. Sam nie był pewny co czuję. W jego głowie panował mętlik.
Którą kocham Jaquelin czy Antonie?-zadawał sobie w myślach pytanie, na które niestety sam nie znajdował odpowiedzi.
-Pojadę z Isabell do mieszkania Danieli-powiedział podnosząc się. Pocałował żonę na pożegnanie. -Wkońcu obiecałem jej podlewać kwiatki-dodał uśmiechając się...
****************************************************************
Carolina spacerowała z córką po parku. Półroczna Danielita wyglądała jak aniłeczek. Złote, kręcone włoski mieniły się w blasku słońca. Carolina cieszyła się każdą chwilą spędzoną z córeczką. NIe chciała przegapić żadnego uśmiechu córeczki. Martwiło ją tylko to kto mógł chcieć odebrać jej życie, jej i jej ukochanej córeczce. Sprawa ucichła, jednak Carolina nadal się obawiała o zdrowie córeczki. Nagle usłyszała znany jej dobrze głos. Odwróciła się. Ujrzała Juana biegnącego z dużym, pluszowym, różowym słoniem.
-Witaj-powiedział, patrząc jej w oczy.
-Cześć-odpowiedziała. Od urodzenia córki, Juan starał się wpadać do dziecka jak najczęściej. Rozpieszczał ją różnymi zabawkami, które Carolina z trudem mieściła już w pokoju córki.
-Moja ślicznotko-Juan zwrócił się do córeczki, której pokazał słonia. Mała uśmiechnęła się radośnie. Juan wziął córkę na ręce.
-To ja może zostawię was-powiedziała Carolina ustawiając pokaźnego słonia w wózku.
-Może jednak zostaniesz?-spytał Juan. Carolina spojrzała na córkę, która jakby chciała powiedzieć, żeby matka została.
-Dobrze zostanę-powiedziała Carolina i poszła pomału przed siebie, pchając wózek....
****************************************************************
Daniela i Diego wrócili do domu. Diego od razu rozpalił w kominku. Daniela zrobiła szybko kolację. Po chwili usiedli przy stole.
-Może za miesiąc?-zapytała Daniela przerywając ciszę.
-Miesiąc? Miesiąc na co?-pytał Diego. Daniela uśmiechnęła się i spojrzała na błyszczący pierścionek.
-Chce już za miesiąc być twoją żoną-powiedziała.
-Daniela ty mówisz poważnie?-zapytał Diego, nie mogąc uwierzyć w słowa ukochanej.
-Całkowicie poważnie. Za miesiąc weźmy ślub cywilny, a dajmy na to za trzy miesiące kościelny-powiedziała uśmiechając się. -Co ty na to?
-Kocham cię! Oj Daniela jak bardzo cię kocham!-zawołał Diego obejmując ukochaną.
-Ja kocham cię jeszcze bardziej-powiedziała Daniela i gorąco pocałowała ukochanego....
Zapraszam do Komentowania! |
|
Powrót do góry |
|
|
Aishwarya Mistrz
Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 16454 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: München Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:23:54 29-09-07 Temat postu: |
|
|
Prześliczny odcinek, taki romantyczny <buja w oblokach> ciekawe którą Miguel wybierze Jacquelin czy Antonie... |
|
Powrót do góry |
|
|
NeSska* Generał
Dołączył: 18 Cze 2006 Posty: 7631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: 12:24:10 29-09-07 Temat postu: |
|
|
Śliczny odcinek oby nic teraz tylko nie zakłóciło szczęścia Danieli i Diego choć sama w to wątpię A może Juan i Carolina będa razem:D? Oby:D Super:D |
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta. Mistrz
Dołączył: 13 Maj 2007 Posty: 11613 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:32:39 29-09-07 Temat postu: |
|
|
Super odcinek.Śliczne zakończenie...Daniela i Diego tworzą bardzo fajną pare
(Zapraszam do mnie) |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia :D King kong
Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 2934 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:00:38 29-09-07 Temat postu: |
|
|
super odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
@si@ King kong
Dołączył: 10 Sty 2007 Posty: 2244 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 13:20:26 29-09-07 Temat postu: |
|
|
hihihi zaręczeni cudownie! mam nadzieję, ze tym razem dojdzie do szczęśliwego finału! : cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudeńko Natko cudeńko!
tylko wątpliwości Miguela mnie trochę zmartwiły....ech, pewnie nadal czuje coś do byłęj żony... |
|
Powrót do góry |
|
|
|