Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Prawo Miłości"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paulina=)
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:24:59 13-10-07    Temat postu:

kiedy odcinek super telcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Genesis
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 7340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:32:46 13-10-07    Temat postu:

Super odcinek kiedy new..???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 13:34:12 13-10-07    Temat postu:

kiedy new??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia :D
King kong
King kong


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:45:30 13-10-07    Temat postu:

kiedy ten nowy odcinek bedzie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:49:17 13-10-07    Temat postu:

Myślę że uda mi się dzisiaj napisać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia :D
King kong
King kong


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2934
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:52:13 13-10-07    Temat postu:

ok to czekam z niecierpliwościa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulce
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 11558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Rebeldowni :P

PostWysłany: 16:09:17 13-10-07    Temat postu:

czekam Natko
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:33:38 13-10-07    Temat postu:

czekam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aishwarya
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 16454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: München
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:39:55 13-10-07    Temat postu:

Ja także.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VANESSA*
Idol
Idol


Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:52:49 13-10-07    Temat postu:

ja też czekam z niecierpliwościa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natka***
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 6770
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:37:13 13-10-07    Temat postu:

Dziękuję bardzo za tak wiele komentarzy! Podsumowując jest ich aż 24!!!
***
Gorące Pozdrowienia dla Cudownych Czytelników takich jak: Deboarch, Ingrid16, angie7, a_moniak, Vanessa*, Kasiunia219, Magi, Marysia, NeSska*, @si@, Ankhakin, sweetno1, Natasha17, Natashaa, Paulina=), Klaudynka...xD oraz Ashley
***
Kochani mamy dzisiaj okazję do świętowania! Bowiem dziś ukazuje się 80! odcinek! Jest mi niezmiernie miło, zapraszając WAS na niego! Mam nadzieję, że spodoba WAM się tam samo ja wszystkie poprzednie!
***
Kochani pojawiła się ankieta!
Bardzo Was proszę o głosowanie! Los Miguela jest w WASZYCH rękach!
Pisznie w komentarzach na kogo oddaliście swój cenny głos
Za wszystkie głosy serdecznie dziękuję:*

***


~**~Życzę Przyjemnego Czytania~**~


Entrada http://www.youtube.com/watch?v=jExb4LxtPPA

Odcinek 80!

-Chcemy wam powiedzieć, że...
-No że co?-wtrącił zniecierpliwiony Miguel.
-Że za miesiąc pobieramy się-powiedziała Daniela.
-Byliśmy nawet dzisiaj w Urzędzie Stanu Cywilnego. Wszystko już załatwione-dodał Diego.
-Ojej Gratuluję wam kochani!-powiedziała Antonia i przytuliła Danielę, a potem Diega.
-No to niespodzianka wam się udała-powiedział Miguel przytulając kuzynkę.
-Przepraszam, że przeszkadzam-wszyscy usłyszeli głos służącej.
-Coś się stało Lucio?-zapytała Antonia. Miguel odruchowo przeleciał wzrokiem po pokoju poszukując dzieci. Miguelito smacznie spał, a bliźniaki bawiły się.
-Pani bardzo naległa...-powiedziała Lucia. Wtedy Jaquelin weszła do jadalni. Była zrozpaczona, cała zapłakana. Wszyscy zdziwieni jej przybyciem, nie mieli pojęcia co mogło się stać.
-Miguel musisz mi pomóc-powiedziała, nie przestając łkać.
-Ale co się stało?-zapytał Miguel podchodząc do niej.
-Nasza córka... ona potrzebuje twojej krwi by żyć-powiedziała Jaquelin.
-Ale przecież Julia jest cała i zdrowa-odparł patrząc na bawiącą się córeczkę.
-Miguel ja będąc w Europie urodziłam dziecko-powiedziała, starając się powstrzymać łzy. -Twoje dziecko-dodała...

-Twoje dziecko-te słowa szumiały Miguelowi w głowie. Nie potafił uwierzyć w to co usłyszał od byłej żony. Antonia była w szoku. Z trudem trzymała się na nogach. Daniela i Diego czuli podobnie. Zastanawiali się jak to możliwe?
-Ale... ale jak to?-zapytał Miguel, patrząc w czarne oczy Jaquelin.
-Miguel błagam cię-mówiła, starając się powstrzymać szloch. -Pomóż nam. Teraz liczy się każda minuta-dodała. Miguel odwrócił się w stronę żony, kuzynki i najlepszego przyjaciela.
-Miguel jedź tam-powiedziała Antonia cicho. Była bardzo blada.
-Miguel jedź z Jaquelin. My zajmiemy się Antonią-powiedziała Daniela.
-Dobrze. W takim razie jedźmy-powiedział Miguel i razem z rozstrzęsioną Jaquelin wyszedł z domu. Antonia opadła na sofę.
-Diego przynieś wodę!-zawołała Daniela i zaczęła cucić nieprzytomną Antonię...
****************************************************************
Minęło parę minut....
Jaquelin i Miguel właśnie podjechali samochodem pod szpital. Migel złapał ją za rękę.
-Proszę wytłumacz mi co się dzieje-powiedział.
-Miguel proszę cię. Nie traćmy czasu-powiedziała, ocierając łzy. -Później ci wszystko wyjśnię-powiedziała i podążyła w kierunku wejścia. Miguel dotrzymał jej kroku. Tak znaleźli się na piątym piętrze. Jaquelin doskonale znała te korytarze. Szła przodem, szybkim ale równym krokiem. Po chwili znaleźli się w sali, pośród różnych inkubatorów. Jaquelin nie zatrzymała się przy żadnym. Przeszła dalej do kolejnej mniejszej sali, gdzie pośrodku sali mieścił się inkubator otoczony skomplikowaną maszynerią. Różnego typu aparatury były podłączone do maleńkiej kruszynki jaka mieściła się w środku. Miguel podszedł i przyjrzał się swemu dziecku. Nie dochodziło jeszcze do niego to, że jest ojcem tej kruszynki, ale jego serce od razu zapałało do dzieciątka wielką miłością. Pokochał tą istotkę od pierwszego wejrzenia. Dopiero po chwili zauważył lekarza, przy którym stała Jaquelin. Miguel podszedł do nich.
-To jest właśnie Miguel-powiedziała Jaquelin.
-Miło mi. Doktor Jose Alboreda-lekarz przedstawił się.
-Miguel Moreira-Miguel uścisnął rękę doktora.
-Czy jest pan gotów oddać krew dla swojej córki?-zapytał lekarz.
-Tak, oczywiście-odpowiedział Miguel. -W każdej chwili-dodał spoglądając na Jaquelin. W głębi serca bardzo kochał tę kobietę. Wkońcu była jego pierwszą i największą miłością.
-W takim razie pozwoli pan ze mną-lekarz uśmiechnął się. Jaquelin podeszła do inkubatora.
-Zobaczysz Słoneczko. Wszystko będzie dobrze-wyszeptała. Miguel uśmiechnął się lekko do siebie i wyszedł z salki...
****************************************************************
-Długo byłam nieprzytomna?-zapytała Antonia, pijąc wodę.
-Jakieś 10 minut-powiedział Diego, dolewając jej wody.
-Daniela ty wiedziałaś?-zapytała Antonia.
-Nie miałam pojęcia. Naprawde-zapewniła Daniela.
-Najgorsze jest to, że Miguel mnie zdradził-Antonia wybuchnęła gorzkim płaczem.
-Antonio to nie prawda-Daniela usiadła obok niej i przytuliła. -Jestem pewna, że Miguel nie potrafiłby cię skrzywdzić-dodała, gładząc przyjaciółkę po głowie.
-On ją dalej kocha. Ja to czuję. A to dziecko, które nie jest niczemu winne, jeszcze bardziej ich do siebie zbliży-mówiła szlochając.
-Spokojnie-wyszeptała Daniela i spojrzała na Diega. Oboje nie mieli pojęcia co robić...
****************************************************************
Gdy Miguel wyszedł na korytarz, Jaquelin siedziała na krześle.
-I jak?-zapytała.
-Dobrze, wszystko dobrze-delikatnie się uśmiechnął. Doktor Alboreda wyszedł po chwili.
-Zaraz zaczniemy transfuzję. Przetoczymy krew i jeśli wszystko się uda. Państwa córka będzie cała i zdrowa-uśmiechnął się lekarz.
-Dziękuję panie doktorze-Jaquelin uśmiechnęła się przez łzy. Tak bardzo się bała o swoje maleństwo. Gdy lekarz zniknął z pola widzenia. Miguel i Jaquelin usiedli na krzesłach.
-Opowiesz mi teraz wszystko?-zapytał Miguel.
-Tak, ale najpierw chcę ci podziękować za wszystko co dla nas robisz-powiedziała.
-To także moja córka-uśmiechnął się i dotknął dłoni Jaquelin.
-A więc pamiętasz jak dwa dni po naszym rozwodzie przyjechałeś do mnie?-zapytała.
-Jak mógłbym zapomnieć-powiedział lekko uśmiechając się.
-A więc miesiąc później zauważyłam, pewne zmieny. Kupiłam test, wynik był pozytywny. W pierwszej chwili chciałam do ciebie biec. Powiedzieć ci jaka jestem szczęśliwa, że urodzę twoje dziecko. Zatrzymała mnie świadomość, że ty masz już rodzinę. Masz dla kogo żyć, masz kogo kochać. Daniela powiedziała mi, że Antonia jest w ciąży. To zaważyło na tym, że podjęłam taką, a nie inną decyzję. Jakiś czas później powiedziałam ci, że wyjeżdżam do Europy i tak też zrobiłam. Po miesiący dowiedziałam się, że ciąża jest zagożona. Spędziłam pół roku w klinice w Paryżu. Tam urodziłam dziecko. To była najszczęśliwsza chwila ale i czas strachu. Gdy nasza kruszynka miała miesiąc przeleciałam specjalnym helikopterem z Paryża do Bogoty. Nasza córka od tamtej pory nie opószcza murów tego szpitala. Jej stan zdrowia pogorszył się wczoraj, dzień po tym jak przeszła operację. Musiałam po ciebie jechać, musiałam cię zawiadomić. Inaczej szanse na jej przeżycie były by nikłe-mówiła Jaquelin.
-Gdyby nie to nigdy byś mi o niej nie powiedziała?-zapytał.
-Nie chciałam psóć tego co razem z żoną stworzyliście. Macie synka, jesteście małżeństwem. Miguel ja za bardzo cię kocham, żeby ci to odbierać-mówiła, a pojedyńcze łzy po raz kolejny spłynęły jej po policzkach.
-Jaquelin ale to także moja córka. Moja krew-mówił Miguel, wktedy oboje ujrzeli doktora. W oczach Jaquelin pojawiło się przerażenie.
-A więc państwa córka...-zaczął lekarz...



Zapraszam do Komentowania i głosowania!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VANESSA*
Idol
Idol


Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 1013
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:49:35 13-10-07    Temat postu:

mam nadzieje że ich córeczka przeżyje czekam na newik z niecierpliwoscia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ardillita
Idol
Idol


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Elite Way School
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:13:25 13-10-07    Temat postu:

Śliczny odcinek mój głos na Jaquelin mam nadzieję że do siebie wrócą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angie7
King kong
King kong


Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:43:23 13-10-07    Temat postu:

super odcinek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ankhakin
Komandos
Komandos


Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: 21:51:36 13-10-07    Temat postu:

Świetny odcinek i oby tylko córeczka Jaquelin i Miguela przeżyła!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 59 z 87

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin