Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy Mark i Sabrina będą razem? |
Tak |
|
88% |
[ 37 ] |
Nie |
|
9% |
[ 4 ] |
Nie wiem |
|
2% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 42 |
|
Autor |
Wiadomość |
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:36:41 23-05-09 Temat postu: |
|
|
świetny odcineczek
tylko dlaczego mu nie wybaczyła on ja kocha
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:28:24 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Sylwia nie martw się już długo nie będziesz musiała mnie znosić
P@Tk@ Dzieki |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:00:55 23-05-09 Temat postu: |
|
|
przecież ja żartuje moja kochana
mecz mnie jak najdł€żej chcesz ,abys mi pisała bo zdechne |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:45 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie żartuję
No piszę. Odcinek będzie niedługo, bo mam już prawie stronę. Czyli dopiszę gdzieś tak jeszcze z pół i wklejam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:04:54 23-05-09 Temat postu: |
|
|
potrzebna mi reanimacja |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:05:49 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Jaka znowu reanimacja? Po co? |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:09:44 23-05-09 Temat postu: |
|
|
sama sie pogubiłam
ona wyjechała,nie pogodzli sie nie wiem co bedzie teraz boje sie;(
koniec sie zbliża
a swoja droga czy musi być powód aby mieć usta usta z Cukierkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:57:49 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek 26
Podobno czas leczy rany. Ale chyba zawsze tak nie jest. Czasami nie można zapomnieć. Ciągle w naszej świadomości są wydarzenia z przeszłości. Wracamy do nich i ona nadal tak samo bolą. Nie da się tak po prostu zapomnieć. Przeszłość jest tak samo ważna jak przyszłość, chodź może i ważniejsza. Dzięki niej wiemy kim jesteśmy, to ona mówi o nas. Nasze czyny świadczą o naszej osobowości. Bez przeszłości bylibyśmy niczym. Nie mielibyśmy tych samych mądrości życiowych. Często pragniemy wymazać ze swojej świadomości pewne rzeczy jednak im bardziej pragniemy to zrobić tym bardziej ją pamiętamy i ona nas nawiedza.
Od ostatnich wydarzeń minęły prawie dwa lata.
Ona próbowała o nim zapomnieć leć nic to nie dawało. Czuła się źle bez niego. Szukała we wszystkim pocieszenia. Jej mały synek był jej jedną z dwóch podpór. Drugą stał się Jack. Przez ten cały czas mieszkała w Hiszpanii. Realizowała swój plan, jednak ciągle miała przed oczami jego postać. Wcześniej była przekonana, że dobrze zrobiła, ale teraz nie była do końca pewna. Ale co się stało to się nie odstanie. Nie cofnie czasu.
On ciągle jest sam. Od prawie dwóch lat z nikim nie był. Ciągle czeka na nią. Jednak ma coraz mniejsze nadzieje na jej odzyskanie. Po każdej rozmowie z synem jest szczęśliwi i nie szczęśliwy. Cieszy się, ze przynajmniej przez kamerę komputerową może z nim „porozmawiać” jednak to nie to samo co rozmowa naprawdę. Poza tym zawsze przed rozmową z maluchem widzi tego Jacka. Nie powinien mieć do niego pretensji w końcu nie robi niczego złego. Po prostu jest z Sabriną. On nie jest z nią, więc nie powinien mieć żadnego żalu do nich. Mogą robić co chcą.
- Sabrina jesteś pewna, że nie powinnaś zadzwonić do Marka? Na pewno by chciał wiedzieć, że jego syn jest w Nowym Jorku. – powiedział Jack
- Jack ile razy mam ci tłumaczyć, że on nie jest ojcem Daniela? Ten osobnik to tylko dawcą plemników. Nic nie znaczący samiec, jak każdy inny.
- Właśnie mnie obraziłaś, ale ci wybaczę, bo wiem, że jesteś wściekła z powodu naszego przyjazdu do USA.
-Zła? Ja jestem -siekła. Musiałam przyjechać, bo ojciec wyprawia jakieś przyjęcie. Nie jestem mu do niczego tu potrzebna.
-Ja go tam rozumiem chciał się spotkać z tobą i wnuczkiem.
-Przecież ostatnio widział nas. – powiedziała z wyrzutem.
-Tak na Wielkanoc, a przypominam ci, że jest jesień.trochę czasu już minęło. Nie uważasz?
-Jak się stęsknił to mógł sam do nas przyjechać, a nie ja muszę ciągnąć ze sobą przez pół świata roczne dziecko.
-Nie roczne tylko on ma rok i prawie cztery miesiące.
-Czepiasz się szczegółów. – powiedziała Sabrina stawiając nosidełko na hotelowe łóżko.
-Ale spójrz na dobre strony będziesz mogła spotkać się z przyjaciółkami.
- Widziałyśmy się w wakacje, jak przyjechały na miesiąc do mnie. – wtrąciła się.
-Tobie to trudno dogodzić. – postawił bagaż na podłogę.
-Wiem kochanie wiem. – uśmiechnęła się słodko.
-Ale naprawdę jesteś pewna, że nie chcesz powiadomić Marka?
-Niby po co? Niech myśli, że jestem w Hiszpanii. Nie mam zamiaru się z nim spotykać? Poza tym on na początku myślał, że to nie jego dziecko.
-Jesteś uparta. – powiedział z przekąsem.
-A ty zbyt pobłażliwy dla każdego. Ale za to cię kocham wiesz?
-Wyskoczyłaś z tekstem o kochanie. Czyli czegoś chcesz. Co mam zrobić, albo ile dać ci pieniędzy? – zapytał z dziwną miną.
-Jejku ale ty jesteś. Ja tylko o kochaniu wspomniałam, a ty już czego chcę. Czuję się bardzo źle.
-Oj przepraszam. – przytulił ją.
-Ale skoro już o tym wspomniałeś to mógłbyś popilnować Daniela? Chcę wyjść z dziewczynami na zakupy żeby sobie coś kupić na ten cały bankiet. Przyjechałam na tu i wcale nie mam w co się ubrać. I oczywiście gdybyś dał mi pieniądze to bym się nie obraziła.
-Popilnuję go, a pieniądze weź sobie z portfela.
-Dziękuję. Jesteś wielki. – cmoknęła go w policzek
-Jestem dla ciebie za dobry. Ale mam do ciebie słabość.
-A ja kocham tą słabość. – uśmiechnęła się i wybiegła z pokoju.
-No to co mały zostaliśmy sami. Mamuśka nas zostawiła
-Jeść- odezwał się Daniel.
- To co dziś też jemy lody? – zapytał, a malec pomachał entuzjastycznie głową.
***************************
- Sabrina rusz się kobieto!!! Spóźnimy się i twój ojciec będzie wściekły!!! –krzyczał Jack nosząc na rekach malca.
-Dziadzia? – zapytał.
-Tak. Dziadziuś będzie wściekły na mamusię i mi się za to dostanie.
-Nie można bić Jaja. – powiedział mały.
-No nie maleńki, ale dziadzia nie wie, że Jaja jest delikatny.
-Mama!!! – krzyknął Daniel.
-Co się stało kochanie? – zapytała Sabrina wychodząc z łazienki.
-Dziadzia bić Jaja – powiedział z łzami w oczach. – Ja nie ce.
-Kochanie nie płacz. Jack znowu naopowiadał ci jakiś głupot. Dziadek nie będzie go bił, a powinien, bo zaczyna być nie grzeczny.
-Nie Jaja gzecny. Ty nie gzecna.
-Hahaha. – Jack zaczął się smiać.
- Z czego się śmiejesz? – spiorunowała go wzrokiem Sabrina.
- Przypomniałem sobie za co uwielbiam tego dzieciaka. Jest nieobliczalny. – uśmiechnął się. – Tak samo jak jego matka.
-Więc uważaj, bo ta nieobliczalna matka zaraz sprzeda ci kopa.
-Nie moźna – powiedział Daniel wyciągając rękę, by ją zatrzymać.
-Dobra chodźmy już, bo zaraz się naprawdę pobijemy. – powiedział otwierając drzwi.
Daniel
Jack - Paweł Małaszyński
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 20:00:31 23-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:05:46 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Haha ale ona jest uparta...I ma równie nieobliczalnego synka...Bosko
Oby Jaja nie musiał oberwać od dziadzia...
Czekam na next |
|
Powrót do góry |
|
|
Hope King kong
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 2373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:13:25 23-05-09 Temat postu: |
|
|
nie wiem dlaczego, ale mi to się płakać chciało jak go czytałam
bo ja to dziwna jestem i w ogóle
odcinek jak zwykle boski |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:16:54 23-05-09 Temat postu: |
|
|
oj mala szybko przeskoczyłas, tego sie nie spodziewalam |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:30:21 23-05-09 Temat postu: |
|
|
orginaly pomysł,ze ona z kims jest
jestem w szoku ,ze to powiem ,ale :
Jack podoba mi sie powinnam go nienawidzic ,ale go polubiłam i gdyby nie to ,ze ojcem jest mój Cukiereczek i miłościa Sabriny to życzyłabym im happy endu
ale w tym przypadku im tego ie zycze bo mój kochaniutki musi mieć swoja ukochanai dziecko przy boku
teraz sie zastanawiam czy tak w twojej głowie nie pozostanie ,ze ona bedzie żyła długo i "szczęśliwie " z Jackiem'
czy te dziecko nie jest za madre jak na 1 i 4 miesiace
a swoja drogą Jacka uwielbiam rownież za aktora który go gra
Ostatnio zmieniony przez Sylwia1425 dnia 20:31:35 23-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:34:46 23-05-09 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo.
Kolejny i ostatni odcinek będzie chyba jutro.
Sylwia nie jest za mądre, bo mój brat jak miał tyle to też już mówił. On to zaczął jak miał rok. Nie zaczął jeszcze chodzić, a już pojedyncze słowa składał.
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 20:36:20 23-05-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
justyna14.93-93 Cool
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 510 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:08 23-05-09 Temat postu: |
|
|
cudowne
szkoda że już jutro koniec
czekam na next;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia1425 Wstawiony
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 4845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:28:06 23-05-09 Temat postu: |
|
|
no moja sis też ,ale to dzieco mi sie wydało ,aż za nadwyras madre |
|
Powrót do góry |
|
|
|