|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:31 15-06-09 Temat postu: |
|
|
Maggie napisał: | No nareszcie!
No i juz nadeszły 18-ste urodziny Szkoda, że ojciec dowiedział się w taki sposób o wyjeździe córki, ale ona po prostu bała się jego reakcji! Miranda jest uparta i zdecydowana - jak jej matka. Angela stanowi jej zupełne przeciwieństwo. Mam nadzieję, że Miranda nie podzieli losu siostry, ale też, że Angela odnajdzie wreszcie księcia z bajki Czekam na dalszy rozwój akcji i wątek Sergio - ucieczka - meduza |
No tak, rzeczywiście siostry są zupełnie różne i czekają je różne przygody. Sergio - ucieczka - meduza już niebawem
Ślimak napisał: | Już ja ci dam smęcenie! . Jakoś do tej pory nie zdarzyło się jeszcze, z tego co pamiętam, żeby chociaż jeden twój odcinek był smętny. No zobaczę, co prawda, jak sytuacja wygląda przy "Samancie" za którą się zabieram zaraz po zakończeniu romansu z Sagą McIntyre'ów. Ale patrząc na nieskromną obsadę, już z miejsca wiem, że mogę liczyć na coś świetnego .
Pozdrawiam! |
Oj są smęty, są. Ale to się zmieni już w kolejnym odcinku Co do "Samanthy" to bardzo mi miło, że rozważasz czytanie, ale uważam, że po cudownej "Sadze..." zwykła opowiastka dla młodzieży (którą piszę, bo moja młodsza siostra jest fanką) wydaje się złym pomysłem.
Również pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarze ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:14:14 15-06-09 Temat postu: |
|
|
Twoja młodsza siostra jest fanką? No ja też jestem fanką!
"Samantha" wcale nie jest 'kolejną opowiastką dla młodzieży'. Wydaje mi się, ze mówi o poważnych sprawach, takich jak pragnienie popularności, nietolerancja i nieakceptacja w środowisku szkolnym. to jest ważne i odwalasz kawał dobrej roboty!!!
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 14:14:55 15-06-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:28 15-06-09 Temat postu: |
|
|
Dzięki Madzia, mogę ci tak mówić?
Cieszę się, że komuś się podoba. "Samanthę" zaczęłam pisać w 2006 roku, rok przed QSDA. Późniejsze opowiadania są bardziej dopracowane, hehe. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:21:43 15-06-09 Temat postu: |
|
|
A mów jak chcesz, byle nie Magda czy Magdzia, bo to żenujące
Podziwiam Cię, bo ja nie mogę dokończyć żadnego opowiadania, przez pomysły na następne (Już mam następny pomysł, ale chyba ktoś na forum mnie uprzedził... ) A Ty już tyle piszesz i tak daleko zaszłaś!
Ostatnio zmieniony przez Maggie dnia 14:22:17 15-06-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:28:43 15-06-09 Temat postu: |
|
|
Kolejny pomysł? A jaki? I kto cię uprzedził, niech ja go dorwę Przenieśmy się może do twojego tematu, bo tu to trochę offtopic |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:30:03 15-06-09 Temat postu: |
|
|
Ale nabijam Ci posty
ok, albo potem na gg tylko, że ja mam nowy numer |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:26:08 15-06-09 Temat postu: |
|
|
No tak, siostry rzeczywiście są różne. Biedna Angela nie chce, by Miranda była tak uległa jak ona...
Cieszę się, że Miranda porozmawiała sobie szczerze z ojcem Ma wsparcie. Odcinek wcale nie był nudny, mi się początek zawsze podobał i jak to Maggie napisała Sergio - ucieczka - meduza było super, czekam na to :d |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 1:21:47 16-06-09 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem pierwszy odcinek, drugi nadrobię gdy słońce pojawi się na zachmurzonym niebie Znalazłem czas, mimo napiętego grafiku ("Roxana", "Zdarzenie", sprawy w domu etc.) i nie żałuję Powoli zaczynam wczytywać się w twórczość użytkowników (skoro Creo zatrzymała akcję w swoich działach...) i teraz wybór mój padł na QSDA
Bardzo podobał mi się początek Tak pięknie opisałaś sen Mirandy, że przez chwilę wyobraziłem sobie, że siedzę na jednym z opisanych przez Ciebie foteli i przyglądam się występowi dziewczyny. A fragment, w którym zraniła się w palec.... aż sam odczułem ból. Właśnie dzięki tak doskonałemu opisowi. Ktoś bardziej doświadczony pewnie powie, "Co ty wygadujesz? Średniawy ten opis....", ale dla MNIE jest od rewelacyjny!
Prócz wstępu w postaci snu, świetnie opisałaś rozmowę sióstr - Mirandy i Angeli. Dzięki temu da się odczuć, jak bardzo kochającym i związanym ze sobą są rodzeństwem. No i dialogi - oj jesteś na równi z Ślimakiem (pozdrawiam!) jeśli o nie chodzi Dobrze zrównoważone i świetnie rozpisane Dzięki właśnie takim dialogom chce się czytać. Ja chcę czytać dalej
Teraz będę bił się z myślami (co uniemożliwi mi sen o Roxanie), co mnie opętało, że aż tak się rozpisałem?!
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:24:46 17-06-09 Temat postu: |
|
|
No, Renzo, ja też chciałabym umieć pisać takie komenty Szacuneczek
A kiedy nowy odcineczek? (no, tak teraz jeszcze jestem poetką...) |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 11:39:26 17-06-09 Temat postu: |
|
|
Ja naprawdę nie mam pojęcia jak to się stało?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ślimak King kong
Dołączył: 06 Paź 2007 Posty: 2263 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nysa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:46:06 17-06-09 Temat postu: |
|
|
Ja chyba się domyślam .
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Renzo Arcymistrz
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 27839 Przeczytał: 62 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19:16:29 17-06-09 Temat postu: |
|
|
Kamil, podziel się domysłami |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:32:44 17-06-09 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że dziewczynie udało się porozumieć z ojcem Jakby nie było on się o nią martwi i ma do tego prawo ...Z pewnością będą za sobą tęsknić, oby udało jej się odnaleźć w nieznanym miejscu
Pozdrawiam i czekam na newsik |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuente Big Brat
Dołączył: 19 Lip 2008 Posty: 825 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:44:24 18-06-09 Temat postu: |
|
|
Oto jestem i komentuję, z poślizgiem czasowym, ale u mnie to normalne. Ślicznie piszesz! Co prawda przeważają dialogi, ale nie sposób nie zauważyć, że opisy wychodzą ci naprawdę rewelacyjnie. Zakochałam się w początkowym opisie snu, był bardzo plastyczny i szczegółowy, a jednocześnie wszystko było na tyle wyważone, by czytelnik mógł sobie resztę domalować we własnej wyobraźni... Pięknie!
Czy ktoś zauważył w tych dwóch odcinkach jakieś smęcenie? Chyba nikt i ja też nie zauważyłam. Jakie znowu smęcenie, ty masz talent do pisania, dziewczyno!
Miranda wydaje się być miłą dziewczyną, nieco roztrzepaną, jeszcze nie do końca dojrzałą, ale dobrą. I ma fantastyczną siostrę, która ją kocha i wspiera. Szkoda tylko, że Angela nie ma tyle szczęścia (a może zdolności do bycia konsekwentną i zdecydowaną w swoich planach) w życiu... Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni, bo naprawdę ją polubiłam. Jest ideałem starszej siostry.
Miranda ma wiele szczęścia, mając taką rodzinę, która zrozumie jej wybór. Zastanawia mnie, kim jest chłopiec, śniący się jej tyle razy? Oby go spotkała, oby, oby!
Pozdrawiam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:25:30 18-06-09 Temat postu: |
|
|
Wybacz, że z opóźnieniem, ale już jestem Oczywiście odcinki przeczytałem, tylko jakoś nigdy nie było czasu na napisanie sensownego komentarza, robię to więc dziś. Chce przed wakacjami wszystko załatwić!
Wspomnień czar, znowu powróciła genialna historia "QSDA"!!! Znowu roztrzepana i jakże ujmująca w swym zachowaniu Miranda - uwielbiam ją. Jest urocza w swojej nieporadności, ale wiem, że to się wkrótce zmieni, wiem jak bardzo zmieni losy wielu ludzi, w tym i swój. Sen piękny, ale o tym już wiesz. Nie będę się nad nim rozpisywał, bo zrobili to za mnie inni. Ja tylko mogę podzielić ich zdanie i napisać - wyszedł Ci RRRRRRRREWELACYJNIE!!! Świetne opisy, poza tym, ta scena należała do gatunku tych ambitnych. W uszach słyszałem cichą, refleksyjną melodię graną na pianinie i widziałem przed oczami małą dziewczynkę w białej sukience tańczącą na scenie. Ambitna scena, taką jaką można zobaczyć tylko w baaardzo artystycznych filmach i... w Twoim opowiadaniu Świetnie to wszystko się kontrastowało... biel dziewczynki, czerwona krew (te dwa kolory idealnie współgrają ze sobą. Uwielbiam to zestawienie). Wokół półmrok charakterystyczny dla sceny teatralnej i... chłopak w czarnej koszuli, ratujący królewnę z opresji, i te tajemnicze oczy. Cudne zestawienie! Mi sen bardzo się podobał, ale wiem, ze dla Mirandy powtarzający się sen musi być koszmarem. I jeszcze ten gołąb... czego można chcieć więcej? Chyba tylko nowego odcinka, który pochłonąłem z równym zainteresowaniem, jak pierwszy!
Siostry są tak inne, takie oryginalne, a tak wspaniale się rozumieją. Uwielbiam takie rodzeństwa. Już kiedyś to mówiłem w innym opowiadaniu, ale powtórzę się: ja uwielbiam stosunki rodzeństwa. Ciekawią mnie bardziej niż damsko-męskie, może dlatego, że są bardziej złożone i na etapie w telenowelach zawsze ta więź jest silniejsza niż więź kobiety z mężczyzną. Dlatego uwielbiam sceny Angela-Miranda. Tak bardzo się kochają będą za sobą tęsknić, ale... niedługo
Dobrze, że Miranda pogadała z ojcem tak poważnie. Widać, że mężczyzna kocha swoje córki i zrobiłby dla nich wszystko. Liczy się dla niego dobro dzieci i mimo, iż będzie cierpiał z powodu oddalenia córki, to będzie szczęśliwy, ze ona spełnia swoje marzenia!
Czekam na "nowe" odcinki. Nie mogę się doczekać tak wielu scen, któe uwielbiałem w QSDA, i które do dziś zachowały mi się w pamięci!
I mi tu nie mów, że odcinki są smętne, bo się zamknę w sobie. Co ja mam powiedzieć?
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|