|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
green_tea Wstawiony
Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 4736 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 9:22:52 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam ta telenowele:)Jak miło znów ją tu widzieć:)Heh fajnie sobie ją przypomnieć do początku:) |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:47:05 26-06-09 Temat postu: |
|
|
musze przyznac telka swietna!!!!
dopiero teraz na nia natrafiłam!!!!!
poboba mi się !!!!
LUis i miranda zaprzyjażnili się
Sergio wydaje się jej znajomy???????????????/
a meduza i dzieciaki zatrówają wszystkim zycie!!!!
czeka na nwe
i zapraszam do mnie!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
chochlik Wstawiony
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 4045 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzie muzyka tkwi w duszy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:30:59 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Można dzisiaj liczyć na wcześniejszy odcinek ?
Chętnie przeczytałabym sobie, bo wieczorem wyjeżdżam i do późnego poniedziałku mnie nie ma |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:43 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Na życzenie, proszę bardzo! Nic mnie to nie kosztuje. Do akcji właściwej jeszcze trochę czasu, ale mam nadzieję, że odcinek Wam się spodoba (zarówno starym jak i nowym czytelnikom )
Odcinek 6 - "Wśród wampirków"
Dziewczyna dostała od Luisa zapalniczkę w kształcie kołka, która miała jej pomóc w przezwyciężeniu dzieciaków. Skoro były takimi „wampirkami”, to było to jedyne sensowne rozwiązanie.
Pierwszy dzień w pracy zaczął się strasznie. W recepcji czekała na Mirandę dwudziestoosobowa grupka siedmiolatków, z czego 60 procent stanowiły dziewczynki.
- Dzień dobry. - przywitała gromadkę, ale z powodu panującej wrzawy, nikt jej nie usłyszał. Po chwili znów spróbowała, ale głośniej. Znowu nie było reakcji, więc oddaliła się do sklepiku, który również znajdował się w budynku.
Skoro nie mogła porozumieć się z nimi pokojowo, postanowiła wypowiedzieć im wojnę. Kupiła gwizdek i natychmiast go użyła.
Dzieci się uspokoiły. Jedna z dziewczynek rozpłakała się, przestraszona hałasem. Miranda natychmiast do niej podeszła.
- Kochanie, przepraszam. Nie chciałam cię przestraszyć.
Dziewczynka płakała coraz głośniej, a jakiś odważniejszy małolat zarzucił:
- Co z pani za nauczycielka, skoro nie umie pani sobie z nami poradzić?
W recepcji znów się zakotłowało. Gwizdek tym razem nie pomógł, więc Miranda podjęła skrajną decyzję. Postanowiła przekupić dzieci lizakami. Udobruchane w ten sposób, ruszyły za panią instruktor do sali.
- Dzisiaj zrobimy sobie lekcję zapoznawczą. - powiedziała, otwierając salę ćwiczeń kluczem, który dostała od Sergia.
- Poprzedni instruktor nie wpuszczał nas na salę w butach. Mówił, że zgnoimy parkiet.
- Oh, na pewno nie macie aż tak brudnych butów... - Miranda spojrzała na obuwie dzieciaków, któremu brakowało dużo do czystości. - No dobrze. Zdejmiecie buty w szatni i wtedy pójdziemy na salę.
Pięć minut później dzieci siedziały przed Mirandą w półkole.
- Nazywam się Miranda Rivara i będę waszą nową nauczycielką od zajęć ruchowych.
Lizaki się skończyły i dzieci zaczęły się przekrzykiwać z pytaniami.
- A wie pani co się stało z poprzednim instruktorem?
- Nie, nie wiem...
- Wykończyliśmy go. - wyjaśnił jakiś chłopiec, napinając wątłe mięśnie.
- Nie dziwię się. Ale dosyć o moich poprzednikach. Może teraz powiecie coś o sobie?
Masowo rozległy się „jestem” i „chciałabym być”. Mirandę zaczęła boleć głowa.
- Może nie wszyscy razem. Zacznijmy zgodnie ze wskazówkami ruchu zegara.
- A w którą to stronę?
- W prawo. Chyba... - dziewczyna sama nie wiedziała, co mówi, kręciło jej się w głowie i była przerażona perspektywą pracy z tymi dziećmi. - No to ja zacznę. Mam na imię Miranda i mam 18 lat. Lubię układać choreografie taneczne i z tym wiążę swoją przyszłość, a na razie muszę się zadowolić wami. - dziewczyna zdała sobie sprawę, jak głupio to zabrzmiało, ale dzieci najwyraźniej się nie przejęły. Słuchała jak się przedstawiają, mówią, co lubią, czego nie lubią, kim chciałyby zostać w przyszłości. Wtedy doszło do jednego chłopczyka, Rafaela.
- Pani mnie nudzi. Zresztą, co za „pani”? Niewiele starsza ode mnie.
- Skoro uważasz się za takiego pana, to może będziesz mówił do mnie po imieniu? - spytała, wprawiając go w zakłopotanie.
- Nie, jestem dobrze wychowany i tego nie zrobię. Ale o sobie mówić nie będę. To nudne.
- Ktoś jeszcze tak uważa?
Ponad połowa dzieciaków podniosła ręce w górę. Miranda westchnęła.
- No to co w takim razie proponujecie?
- Dyskotekę! - krzyczały siedmiolatki chórem.
- Nic z tych rzeczy, jak szefostwo się dowie, co ja tu z wami wyczyniam... Wymyślcie coś innego.
- Nieeeeeee!!!
- Nudaaaaaaaa!!!
- Chcemy dyskotekę!!!
- Chcemy się bawić!!!
- A może chcecie, żeby pani dla was zatańczyła? - rozległ się głos z tyłu.
Wśród dzieci zapanowała cisza. Przez chwilę badały, kto wszedł do sali, a kiedy poznały gościa, chórem mu odpowiedziały:
- Taaak!!!
Miranda też poznała ten głos, ale nie mogła się na to zgodzić.
- Ja nie tańczę, tylko układam choreografie.
- Zachęćmy Mirandę brawami. - ponownie odezwał się gość, który wśród siedmiolatków czuł się jak ryba w wodzie.
Dzieci zaczęły klaskać w dłonie.
- Miranda! Miranda!
Korzystając z zamieszania, dziewczyna odezwała się do Sergia.
- Mogłam się spodziewać, że coś takiego odwalisz. Tylko ty masz takie pomysły. No i co ja mam teraz im zatańczyć? Kankana?
- Może tango? - spytał Sergio, włączywszy radio, gdzie właśnie rozbrzmiewało "Objection" Shakiry i ukłonił się, prosząc Mirandę do tańca.
- O nie! Nie tańczę publicznie, tym bardziej z kimś. Jestem instruktorką!
Chłopak nie posłuchał odmowy. Złapał ją w pasie i poprowadził po parkiecie. Mimo iż znała tylko podstawowe kroki, czuła się jak prawdziwa tancerka. Sergio był dobry w tym, co robił i umiał poprowadzić nawet niedojdę.
Występ tak spodobał się dzieciom, że nie mogły przestać klaskać, a wychodząc, żegnały ją słowami „do zobaczenia pani Mirando”. Jedna dziewczynka precyzyjniej wyraziła swoją opinię.
- Bardzo ładnie pani tańczyła. I wcale nie było nudno. - przytuliła się do instruktorki, po czym pobiegła do swojej mamy.
Dziewczynie zrobiło się ciepło na sercu. Z chwili błogości wyrwał ją Sergio.
- Świetnie sobie dziś poradziłaś. - powiedział, obdarzając ją ciepłym uśmiechem.
- Dzięki tobie. Chyba jestem twoją dłużniczką...
- Nie ma sprawy. Mówiłem, że to kochane dzieciaki. - tancerz oddalił się, a Miranda jeszcze długo rozmyślała o przeżytym dniu, który wbrew zapowiedziom, nie był taki najgorszy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:30:40 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Ja nie mam cierpliwości, więc bym nie mogła pracować z tymi bachorami Przekupić lizakami? No, sprytnie, Mirando
No i tango do piosenki Shakiry Nie wątpię, że ładnie im to wyszło
Te dzieciaki rzeczywiście lubią Sergia (Nie dziwię im się ) |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:33:22 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Sergio jej pomugł!!!!
a przeciez mieli małe spięcie!!!!
no i te dzie ci to małe potwory!!!!!
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:35:15 26-06-09 Temat postu: |
|
|
paulinek napisał: | Sergio jej pomugł!!!!
a przeciez mieli małe spięcie!!!!
no i te dzie ci to małe potwory!!!!!
czekam na new |
Dzięki za komentarz, zaraz wpadnę do ciebie, widziałam, że piszesz kilka telek, muszę którąś wybrać |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:48:08 26-06-09 Temat postu: |
|
|
na okrutnej rzeczywistości jest 20 rozdziałów to ja polecam tam!!!!
na 2 następnych jest malutko!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:11:27 26-06-09 Temat postu: |
|
|
paulinek napisał: | na okrutnej rzeczywistości jest 20 rozdziałów to ja polecam tam!!!!
na 2 następnych jest malutko!!!! |
To w wolnej chwili przeczytam, na razie wzięłam się za "Szmm"
Maggie napisał: | (Nie dziwię im się ) |
Ja też nie |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:29:27 26-06-09 Temat postu: |
|
|
piszesz jeszzce jakąs telke oprusz tej?
sory ,ze tak ci głowe zawracam ale ja chyba jestem slepa bo nic innego nie moge znależć? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mary Rose Idol
Dołączył: 27 Lip 2007 Posty: 1287 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:32:49 26-06-09 Temat postu: |
|
|
monioula obecnie pisze jeszcze "Samanthę" to jest serial dla młodzieży w dziale "seriale". naprawdę ci polecam, bo jest świetna, ja normalnie płaczę ze śmiechu, rozkręca się tak po 10 odcinku chyba, zobacz sobie streszczenia. jest sporo, ale warto.
A co do odcinka - Sergio i Miranda... ah, miłość wisi w powietrzu On jest dla niej stworzony. Śliczna scenka tańca wyobraziłam ją sobie. Może rzeczywiście nie będzie aż tak źle? |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:36:25 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Mary Rose napisał: | monioula obecnie pisze jeszcze "Samanthę" to jest serial dla młodzieży w dziale "seriale". naprawdę ci polecam, bo jest świetna, ja normalnie płaczę ze śmiechu, rozkręca się tak po 10 odcinku chyba, zobacz sobie streszczenia. jest sporo, ale warto. |
Hehe, ja też płacze ze śmiechu! szczególnie też dzisiejszy odcinek był super! Polecam! |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:37:04 26-06-09 Temat postu: |
|
|
paulinek napisał: | piszesz jeszzce jakąs telke oprusz tej?
sory ,ze tak ci głowe zawracam ale ja chyba jestem slepa bo nic innego nie moge znależć? |
na razie piszę tylko QSDA i serial "Samantha", niebawem rozpocznie się emisja "Hotelu na fali" (wakacyjna produkcja, którą kiedyś pisałam, ale przerwałam, bo zniknęłam na jakiś czas z forum), potem "Afortunadamente" (historia dwóch sióst, szczęściary i pechowca, które zamieniają się losami) i "Secretos de la noche" (o dziewczynie, która w nocy tańczy w klubie nocnym). No i jest jeszcze zakończone "Tu forma de sentir", mój największy "sukces", zabawne opowiadanko, kilka miłosnych historii, sporo humoru, trochę akcji.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie Mocno wstawiony
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 5847 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Los Angeles, CA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:07 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Moniu, to w końcu będziemy pisać razem ten "El Hotel En La Onda" (EHELO ) ? |
|
Powrót do góry |
|
|
monioula Prokonsul
Dołączył: 01 Cze 2007 Posty: 3628 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sevilla Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:49:06 26-06-09 Temat postu: |
|
|
Maggie napisał: | Moniu, to w końcu będziemy pisać razem ten "El Hotel En La Onda" (EHELO ) ? |
Może porozmawiamy o tym u mnie w temacie? Ja jestem za |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|