Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:52:57 18-10-08 Temat postu: |
|
|
Jaki świetny odcinek, aby tym mikołajem okazał się Poncho. Kiedy new? |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:48:11 18-10-08 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek !
Mam nadzieję że tym Mikołajem
w czerwonej czapce będzie Poncho
Czekam na nowy odcinek |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:56:09 18-10-08 Temat postu: |
|
|
i ja mam taką nadzieję, że to był Poncho
Czekam na NEW |
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:36:33 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 11
Any otworzyła drzwi i zobaczyła mężczyznę w czerwonej świątecznej czapce
- to ty!!!- krzyknęła Any
- wesołych świąt Any – powiedział wesoło chłopak
Chłopak przekroczył próg drzwi i przytulił dziewczynę. Cała 5 wybiegła na przedpokój chciała zobaczyć Mikołaja
- Poncho!!!!- krzyknęli wszyscy
Wszyscy rzucili się na biednego Poncho
- dziewczyny bo go udusicie- powiedział z zazdrością Chris, że jego tak nie przytulają
- ale Poncho gdzie Fabiola i dziecko ?- zapytał Ucker
- dziecko?- krzyknęły dziewczyny
- chodźcie musimy pogadać – powiedział Poncho wskazując kanapę w salonie
- ja nic nie rozumiem jakie dziecko?- zapytał Chris drapiąc się w głowę
- no więc Fabiola urodziła syna Santosa. Mały jest śliczny i ma już 2 tygodnie lecz tydzień temu zachorował i potrzebna była transfuzja krwi. Okazało się że mały ma inną grupę krwi niż Fabiola więc zbadano moją krew i okazało się że to też inna grupa krwi – powiedział smutno Poncho
- co przecież to niemożliwe- powiedziała zastanawiając się jak to możliwe May
- no właśnie możliwe Fabiola mnie oszukała nie jestem ojcem Santosa- powiedział z zaszklonymi oczami od łez Poncho
- jak nie ty to kto? – zapytała Dul
- juan – powiedział ciszej Poncho
- juan?- zapytała cała 6 jednocześnie
- ten od promocji naszych płyt – powiedział Ucker
- ten sam – powiedział Poncho
- a co z małym?- zapytała Any
- już wszystko w porządku wkońcu Fabiola musiała przyznać kto jest ojcem. Zawiadomiliśmy Juan i wszystko skończyło się dobrze- powiedział Poncho
- wiedziałam, że Fabioli nie można ufać- powiedziała Dul
- poncho tak mi przykro – powiedział May
- mi też ale mały powinien być z prawdziwym tatą im szybciej wyjechałem tym lepiej dla mnie, a Juan cieszy się że ma syna – powiedział Poncho
- my się już tak bardzo za tobą stęskniliśmy – powiedziała May
Wszyscy znowu rzucili się na Poncha. Po wszelkich wyjaśnieniach zaczęli śpiewać kolędy. Poncho czuł jak spływające na niego szczęście.
Poncho spał na kanapie salonie bo jego pokój był zajęty. Chłopaki mu proponowali swoje pokoje ale on odmówił. Teraz leżał i wpatrywał się w sufit. Nie mógł zasnąć. Postanowił iść zobaczyć Any. Wszedł do jej pokoju i zobaczył ją siedzącą przy oknie
- Any mogę wejść?- zapytał cichutko Poncho
- poncho ….yyyy……..jasne- powiedziała równie cicho jak on Any
- myślałem, że śpisz – powiedział siadając naprzeciwko niej na parapecie
- ja też myślałam, że śpisz. Ale zaraz jak myślałeś, że śpię to dlaczego przyszedłeś do mojego pokoju- powiedziała z uśmiechem Any
- dobra przejrzałaś mnie. Chciałem cie zobaczyć- spuścił głowę w dół zawstydził się że go tak łatwo przejrzała
- poncho tak mi przykro to co cię spotkało. Na pewno tęsknisz za małym- powiedziała trzymając go za dłoń aby dodać mu otuchy
- tak ale muszę żyć bez niego teraz jest przy nim Juan i on się nim dobrze zaopiekuje. Ale chciałem porozmawiać teraz z tobą o nas- powiedział popatrzył się jej prosto w oczy
- o nas? – zapytała cicho Any
- tak Any ja wiem, że się spotykasz z Dominikiem – powiedział wpatrując się w nią
- co skąd o tym wiesz? – zapytała Any
- cholera znowu się wsypałem. Widzisz ja co tydzień dzwoniłem do Uckera chciałem wiedzieć co tam u ciebie- powiedział Poncho
- jak on mógł- powiedziała ze złością Any
- nie obwiniaj go. Zmusiłem go – powiedział spuszczając głowę na dół ze wstydu
- no więc ja i Domanic my jesteśmy……- nie pozwolił jej dokończyć
- poczekaj Any. Ja niczego od ciebie nie żądam byłaś wolna i miałaś prawo sobie ułożyć życie na nowo. Przecież ja sam ci mówiłem żebyś się zakochała i była szczęśliwa i jeszcze ….- teraz ona nie pozwoliła mu dokończyć
- poncho zamknij się już proszę – powiedział głośno Any przybliżając się do niego
Poncho zaniemówił
- teraz ty mnie posłuchaj ja i Domanic jesteśmy tylko przyjaciółmi. Nie mogłam znaleźć sobie innego faceta bo ja wciąż kocham ciebie – powiedziała Any patrzą się mu prosto w jego brązowe oczy
- Any .. ja..ja..ja- nie umiał wypowiedzieć słów Poncho
- poncho powiec Wkońcu coś- popatrzyła się na niego groźnym wzrokiem
- ja też cię kocham – powiedział jednym tchem
Any przyciągnęła go do siebie i pocałowała. Tak bardzo tęskniła za tymi ustami. Za tym objęciem, za tym zapachem jego perfum, ciała. Ale warto było czekać na tą chwilę
Poncho miał Wkońcu swoją Any w ramionach czuł się jak w niebie. Tak bardzo marzył o tym że jeszcze ją przytuli i pocałuje. Los dał mu jeszcze jedną szansę na miłość teraz nie może jej zmarnować |
|
Powrót do góry |
|
|
mili~*~ Mistrz
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 12296 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 10:50:03 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Jupi! Poncho wrócił Wiedziałam, że z dzieckiem będzie jakiś problem Ale dobrze ze prawdziwy ojciec się nim zajął. A Poncho wrócił. Sliczna scenka w nocy taka sweet, ale czuję, ze Domanic coś namiesza pozdrawiam :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Maximum Prokonsul
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 3624 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:57:34 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Kochana odcinek śliczny, cudny
Los A znowu razem oby było coś więcej
Pozdrawiam i czekam na NEW |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:19:32 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Super
Mikołajem jednak był ponch
Dobrze, że jednak to nie było jego dziecko =)
Fajne że wszystko sobie z Any wyjaśnili
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:43:33 19-10-08 Temat postu: |
|
|
mam bardzo spostrzegawcze czytelniczki nie da się was niczym zaskoczyć |
|
Powrót do góry |
|
|
kaluniaa Mistrz
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 15337 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: śląsk :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:08:06 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Los A razem xd aż mnie zdziwi to co napisze : CIESZE SIE, ZE PONCHO WRÓCIŁ bardzo sie ciesze Poncho się zawstydził jeee hehe dobrze, że chociaż w ich wypadku miłość zwycięzyła. Szkoda,że dowiedział się Poncho w taki sposób o tym wszystkim ale dobrze, ze w ogole sie dowiedział xd no nic - tera niech tylko Any zajdzie w ciaze i bedzie idealnie xd szczesliwa rodzinka
:*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:32 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam! Normalnie wiedziałam , że to nie jest jego dziecko a ta Fabiola to su**
Any i Poncho słodko. Czekam na new może tym razem coś z Vondy? |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:53:44 19-10-08 Temat postu: |
|
|
Jestem taka szczęśliwa ze nie mogę pisać, ale odcinek cudowny |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:31:07 19-10-08 Temat postu: |
|
|
boski !!!!!! xD
Any i Poncho wreszcie razem mam nadzieje ze długo xD
wiedziałam ze ta głupia Fabiola kłamie
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
olka1414 Wstawiony
Dołączył: 24 Lut 2008 Posty: 4699 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:03 20-10-08 Temat postu: |
|
|
Oo jak zajebiś**
Ponco Any
fajniutko, super, extra odcineczek :*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
Barby Cool
Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 532 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ...Ostrów Wielkopolski... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:14:30 20-10-08 Temat postu: |
|
|
Praktycznie cały ostatni odcinek byl o LosA
o matko rozpłynełam się... cudnie!
przepraszam że przez kilka odcinków nie komentowałam, ale nie mogłam zbytnio...
i przez kilka następnych dni też pewnie nie będę mogła...
odrazu PRZEPRASZAM:*
czekam na kolejny odcinek:* mam nadzieje że jutro bo potem znowu mnie nie ma...
Ps. w tym roku muszę sobie obiecać żeby też się w święta wysilić i powiedzieć coś ciekawszego niż Wesołych Świąt... normalnie jesteś moją inspiracją do tego |
|
Powrót do góry |
|
|
FANKI Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:05 20-10-08 Temat postu: |
|
|
Super telenowela.Bardzo mi się podoba! Obsada śwwietna i w ogóle cała reszta. Odcinki bardzo mnie wciągająi nie moge się juz doczekac kolejnego newiku!
A mam nadzieje ze Dul i Ucker będa razem |
|
Powrót do góry |
|
|
|