Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:17:25 21-08-09 Temat postu: |
|
|
no nie
Poncho ?? raka ??
ta głupia GOSIA !! zabije ja !
jak to zerwali Dul i Ucker
buuuuu
czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
JutinkaxD Aktywista
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 362 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:50:10 21-08-09 Temat postu: |
|
|
też czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:31:55 22-08-09 Temat postu: |
|
|
kurcze szkoda mi Poncha ...lizce ,zę jednak przezyje !
a ta gosia to wredna jedza pocałowała uckera !!! i przez nia dulce z nim zerwała!! |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:04:48 22-08-09 Temat postu: |
|
|
jak mogłaś rozdzielić Dul i Uckera
i to z kim Gosią bufetową nie wieże
czekam an new |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:39:54 23-08-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek przed-przedostatni czyli 12
Roberta usiadła na ławce przed szpitalem i płakała. Płakała jak dziecko. Ale cóż się jej dziwić? Mężczyzna, którego kochała najbardziej na świecie obściskuje się z jakąś lafiryndą.! Ile ona mogła mieć lat?? 15??? Nagle podszedł do niej nie kto inny jak Ucker.
-Kochanie, przepraszam – powiedział. Jak Dul mogła zareagować? Jak Wam to wytłumaczyć… Jak Dul xDD
-Tylko tyle?! Ty się obściskiwałeś z małolatą.! Jak jakieś gwiazdy porno.! Przy ludziach.! Nie chcę Cię znać – wykrzyczała Dul i pobiegła. Chciała zobaczyć się z Poncho. Ucker powoli wstał i poszedł za Dul. Trzeba było to wytłumaczyć. Przecież nie może stracić Dul.!
Czerwonowłosa wbiegła do sali Poncha. Przy chłopaku stali wtuleni (!) w siebie May i Christian. Any trzymała Poncha za rękę i płakała. Dul łamało się serce. Do sali wszedł Ucker i stanął obok May i Christiana. Do Dul na razie nie chciał się zbliżać. Musi to przemyśleć. Nagle na ekranie monitoru, do którego był podłączony Poncho, zobaczyły coś dziwnego.
-Co to jest?! – spytała Any patrząc na Vondy. A Vondy wiedziało co…
-Ucker wołaj lekarza.! – krzyknęła Dul, a Ucker pobiegł po lekarza. Poncho wyszeptał tylko…
-Kocham Cię Any – wyszeptał i znowu stracił przytomność.
Do sali wbiegł Ucker z lekarzem. Lekarz od razu podbiegł do pacjenta badając go. Chciał go reanimować, lecz odsunął się i…
-Bardzo mi przykro – powiedział i wyszedł, by pójść po innych lekarzy…
Any zaczęła płakać. Płakać jak nigdy, naprawdę.!
-On nie może umrzeć.! – krzyknęła Any i zaczęła potrząsać Poncho – Słyszysz?! Obudź się.! Do cholery obudź się.!
-Zabierzcie ją, musi odpocząć – powiedziała Dul do Chrisa i May. Christian i May wyszli z Any, a blondynka płakała tak bardzo, że serce się łamie.
Kiedy w Vondy zostali sami w sali (no poza… Poncho ) Dul po prostu się rozpłakała. Ucker z resztą też
Dul wtuliła się w Uckera. Zapomniała o tym, co wydarzyło się przed chwilą. Teraz potrzebowała bliskości. Zaczęli rozmawiać. Tak normalnie…
-Ucker? – spytała Dul. Ucker spojrzał na Dul. Oboje zapłakani.
-Wiem, że to Ona Cię pocałowała. Przepraszam – wycisnęła z siebie.
-To ja przepraszam powiedziała Dul. Nagle do sali wbiegli lekarze i bez słowa zabrali Poncha. W końcu już… nie żył
Minęło jakieś 20 minut. Dul i Ucker siedzieli na korytarzu. Nagle zadzwonił telefon Dul:
-Jak to? Samobójstwo? – krzyknęła Dul. Skończyła rozmowę i zwróciła się do Uckera:
-May i Chris wyszli na chwilę do kiosku po gazetę dla Any, a Any podcięła sobie żyły. Pogotowie już przyjechało, ale za późno… - wyszeptała Dul.
-Co?! – krzyknął Ucker – Jak oni jej pilnowali…
Do odcinka:
*I w ten sposób, dwójka osób, które kochały się jak nic na świecie, zginęły i są razem na górze.
*Vondy pogodziło się i liczę, że tak pozostanie.
*May i Chris dalej nie przyznają się, że się kochają, ale wczoraj w sypialni Chrisa było głośno.. xDD
_______________
Odcinek przed-przedostatni, bo telka ma się skończyć przed początkiem roku szkolnego. I bardzo przepraszam, ale musiałam zabić LOS A.
Nigdy jakoś ich nie lubiłam, ale mi smutno ;(
________________
Tak dla formalności:
* Przyczyna śmierci Poncha będzie rozwiązana w następnym odcinku, bo okaże się, że Poncho dolegało coś jeszcze oprócz raka, przez co tak szybko zmarł
*Dul,Ucker,May,Chris,Any i Poncho nie byli RBD. Byli poprostu przyjaciółmi, którzy razem mieszkali. I tylko Any była piosenkarką (kiedyś).
*Pogrzeb będzie i to jaki piękny... :*
*A w sypialni Chrisa od jakiś 4 tygodni (jeszcze przed tą kolacją na dachu), było już głośno
Ostatnio zmieniony przez Fuzzi dnia 10:00:53 24-08-09, w całości zmieniany 5 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Andzia2 Prokonsul
Dołączył: 25 Lip 2008 Posty: 3501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubomierz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:57:40 23-08-09 Temat postu: |
|
|
no nie !!
jak to
Any i Poncho ?? nieeee ;(
o buuuu |
|
Powrót do góry |
|
|
Julex007 Aktywista
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 384 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mexico/L.A Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:16:08 23-08-09 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaa co ty zrobilaas!!!! aaaaaaaaaa zabilas Poncha i Any!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!! jak moglas??? jestem w rozpaczy....nic nie napisze.....
OMG! no nie wierze....przykre....a pogrzeb jakis bedzie?....ale jak to on tak szybko umarl? OMG! az nie mozliwe.....
Vondy....ah dobrze, ze sie pogodzili....przynajmniej ani Dul ani Ucker nie umarli....ale musialas usmiercic Los A? nie przezyje tego.....!!!!
taaa....jak zawsze u Chrisa w sypialni musi byc glosno ale sex zaraz po stracie dwoch przyjaciol? hahaha dziwnie sie pocieszaja....xD |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 8:29:58 24-08-09 Temat postu: |
|
|
nie to jest jakiś żart Ty ich nie uśmierciłaś powiedz że to nie prawda że to był czyjś zły sen błagam tak nie może być zniszczyłaś RBD |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:29:40 24-08-09 Temat postu: |
|
|
Tak dla formalności:
* Przyczyna śmierci Poncha będzie rozwiązana w następnym odcinku, bo okaże się, że Poncho dolegało coś jeszcze oprócz raka, przez co tak szybko zmarł
*Dul,Ucker,May,Chris,Any i Poncho nie byli RBD. Byli poprostu przyjaciółmi, którzy razem mieszkali. I tylko Any była piosenkarką (kiedyś).
*Pogrzeb będzie i to jaki piękny... :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Courtney Detonator
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 426 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ck Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 9:52:18 24-08-09 Temat postu: |
|
|
przeczytałaam (
Poncho i Any umarli (
chociaż dobrze, że razem
jejciu mam grobowy nastrój teraz
Vondy i Chaverroni [May i Chris nie wiem czy to ta trauma xdd] mają być razem
Czekam :* |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:32:55 24-08-09 Temat postu: |
|
|
zabiałaś Ponho o anahi !!!!!!
ja mogłąś !!!!
wiecej nikogo nie zabijaj ja tez z a nimi nie przepadam ale ich nie zabijam !!!!
fajnie ze dul i uker sie pogodzili !
may i chris też sa bliziutko !!1
czekam na ostatni |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:08:34 24-08-09 Temat postu: |
|
|
Dziękuję dziewczyny ;*
Przepraszam, ale naprawdę musiałam coś zrobić, żeby zakończyć jakoś telkę |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:10:38 24-08-09 Temat postu: |
|
|
ale tak radykalnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Fuzzi Generał
Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 8421 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:15:56 24-08-09 Temat postu: |
|
|
Jakoś trzeba było, Paulinek
A serca nie miałam tknąć Vondy. Padło na LOS A.
;** |
|
Powrót do góry |
|
|
paulinek Wstawiony
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 4890 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:47:39 24-08-09 Temat postu: |
|
|
fuz mam pytanko sama robiłas to zdjecie w podpisie |
|
Powrót do góry |
|
|
|