Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Realidad
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 66, 67, 68  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
P@Tk@
Idol
Idol


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:36:25 28-10-09    Temat postu:

ja też chce new i nic prosze nie kończyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:02:58 29-10-09    Temat postu:

gosia zadnego konca wybij to sobie z głowy !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:04:07 29-10-09    Temat postu:

Małgorzato, cóż czy wymyśliłaś?!
Żaden koniec!
Czekam na new, miał już być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:27:06 29-10-09    Temat postu:

Wstawiłabym dzisiaj, ale by był krótki, więc wstawię jutro o dużo dłuższy

Koniec nie długo i żadnego odwołania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DulceMonia
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 3595
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:54 29-10-09    Temat postu:

Ja nie chce końca Nie możesz nam tego zrobić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalii_xD
Idol
Idol


Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sc
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:09:20 29-10-09    Temat postu:

OOO nie...
Ja też nie chcę końca...
Nie kończ tej teli... xD
Ona jest świetnaaaaa

________________________________
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-mlodziezowe,99/dar-od-losu,16273.html Zapraszam ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:43:58 30-10-09    Temat postu:

Świetna? No co Wy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:26:55 30-10-09    Temat postu:

świetna i koniec kropka !!!!
prosze sie tu nie kłucić !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:17:26 31-10-09    Temat postu:

Dni mijały coraz szybciej. Eric i Vico ciężko pracowali nad swoim wspólnym numerem. Postanowili, że jedna piosenka będzie ich wspólna, w regulaminie nie było żadnego zakazu o duetach. Drugą piosenką Vico miała być ta skomponowana przez Erica, a do której ułożyła tekst. Codziennie poświęcali parę godzin na ćwiczenia. Zostało już bardzo mało czasu.
Nie spędzali każdej chwili razem. Erick zawsze w okolicach popołudniowych zostawiał Vico i bez słowa gdzieś znikał. Dziewczyna pomimo iż mu ufała to nie podobały jej się te zniknięcia.
W czasie kiedy nie była z Erickiem zdążyła zaprzyjaźnić się z Pedro- chłopakiem, którego tydzień temu brutalnie staranowała.
Całkiem miły chłopak, zdaniem Vico, bo zdaniem Ericka był to fałszywy bazyliszek! Jakby mógł to by obił mu tą „śliczną” mordkę.
Tyle, co o nim wiedział, to że był kujonem do potęgi n-tej. Cały czas siedział po kątach z zeszytem w pięciolinię, kiedy tylko dopadł fortepian ćwiczył przez resztę dnia. Co można tyle ćwiczyć? Piosenkę znał do perfekcji.
Eric też ćwiczył... ale przez to musiał zostawiać swoją dziewczynę. A ten idiota, korzystał z okazji i podbierał ją sobie. Mógłby powiedzieć Vico co robi, ale nie byłoby wtedy niespodzianki, na której bardzo mu zależało.
Dobrze, może z opisu przejdźmy do wydarzeń z dnia obecnego. Tym razem Eric postanowił dokładnie pilnować Vico przed „idiotą”(tak już go nazywał). Kurczowo trzymał ją za rękę, i spod oka patrzył na wszystkich.
Vico zauważyła jego dziwne zachowanie. Ale jeszcze nie reagowała. W końcu Eric zauważył chłopaka! Od razu przebrał czerwony kolor twarzy. Już się zdenerwował.
Yyy... Eric, ty się dobrze czujesz?- Zapytała rozbawiona jego zachowaniem Vico.
Szatyn zatrzymał się, przyciągnął ją do siebie, ale na chwilkę podejrzał czy Idiota patrzy na nich, po czym uśmiechnął się do Vico.
- Bardzo dobrze. Wiesz o czym marzę?- Zapytał patrząc na nią swoim powalającym wzrokiem, Vico od razu poczuła motylki.
- Hmm?- Mechanicznie przysunęła się bliżej, obejmując jego szyję.
- O takiej jednej małej rzeczy...- Droczył się z nią.
Powoli zmniejszał odległość między ich ustami. Centymetry zamieniły się w milimetry.
- Chodzi Ci o to?- Zapytała szeptem, kiedy czuła już, że nie wytrzyma. Stanęła lekko na paluszki i cmoknęła delikatnie usta szatyna. Spojrzała mu w oczka, które wyrażały chęć na więcej.
- A może o tym?- Ponownie go pocałowała, tym razem odważniej, po chwili rozchyliła usta, mężczyzna od razu skorzystał z zaproszenia i zatracił się całkowicie w jej ustach.
Obojgu sprawiało to wielką przyjemność, w pewnym momencie, Ericiem zawładnęło takie pożądanie, że nie mógł się powstrzymać! Wziął Vico na ręce, usadził na parapecie i cały czas całował. W taki sposób że i czerwonowłosą ogarnęła fala namiętności. Chciała by się znaleźć teraz z nim sam na sam.
- Eric...- Wyszeptała.
Szatyn przesunął rękę na jej udo. Czuł jak drży.
- Tak?- Zapytał równie cicho.
- Chodźmy do mnie....- Zaproponowała. Eric uśmiechnął się szeroko. Wziął swoją dziewczynę na ręce i skierował ich do pokoju Victorii. Sprytnie jeszcze popatrzył za siebie i zobaczył wściekłą minę Idioty. Z miną zwycięscy ruszył przed siebie.
__
Ułożył czerwonowłosą na środku łóżka, a sam położył się obok. Jak gdyby nigdy nic. Vico popatrzyła na niego pytająco.
- To koniec?
- Czego?- Odpowiedział pytaniem na pytanie. Vico usiadła na łóżku z dominującą miną.
- Teraz ja mam na coś ochotę! Na coś dużego!- Zaśmiała się i położyła na Ericu. Ponownie go pocałowała, ale jej ręce już wędrowały pod koszulką chłopaka, zresztą podobnie jak jego. Dotykał ją po plecach, brzuchu... sprawiało jej to niewiarygodną przyjemność, a w Ericu rozbudzało niemały ogień...
Nawzajem wręcz nie mogli się sobie oprzeć. Wzajemny dotyk rozbudzał wszystkie zmysły...
Eric pozbył się w końcu biustonosza czerwonowłosej i zajął się jej dwoma skarbami. Vico czuła jak powoli odlatuje... doznaje spełnienia, choć wiedziała że to dopiero początek.
Po chwili Eric nie mógł już dłużej wytrzymać, dosłownie zerwał z niej resztę, co miała na sobie i powoli wszedł w nią.
Było im razem cudownie, razem przenieśli się w świat doskonały...
***
Eric nie potrafił patrzeć na kogo innego. Cały czas miał przed oczami twarz swojej ukochanej czerwonowłosej piękności. Uwielbiał ją pod każdym względem. Za jej błyszczące oczka, idealne usta, piękne włosy, cudowne ciało, dosłownie za wszystko.
Głaskał ją po policzku i patrzył w oczka. Tak promiennie się uśmiechała.
- Kocham Cię, słoneczko...- Wyszeptał jej do ucha. Vico przysunęła się bliżej i przytuliła do jego umięśnionej klatki.
- Ja Ciebie też. Bardzo mocno...
Leżeli sobie w łóżku, pod ciepłą kołdrą, wolni od zajęć, od całego zamętu, jaki panował tuż przed konkursem. Oni wiedzieli że już wygrali. Może niekoniecznie nagrodę przewidzianą jako główną w konkursie talentów, ale równie, albo nawet i jeszcze ważniejszą w ich życiu.
To już za dwa dni... wśród studentów wdarł się bakcyl nadmiernego uczenia się. Czy to źle, czy dobrze? Nie wiem. Mnie interesuje akurat ta dwójka, do której bakcyl nie dotarł.
Miłość jest piękna, kiedy odwzajemnia ją drugi człowiek, kiedy dwoje ludzi patrzy na siebie z potęgującym każdego dnia uczuciem. Wiedzą o sobie wszystko, i to również kochają. Są sobą oczarowani. W innym przypadku miłość nie istnieje. Nie ma jej bez spojrzeń, z tajemnicami, bez zainteresowania. To tylko sojusz, który popularnie nazywamy „Chodzeniem”. Chociaż czujemy do siebie najwyżej akceptację, chcemy się pochwalić koleżance, o nowej zdobyczy.
Mam nadzieję, że takich „sojuszy”jest z czasem coraz mniej. Kiedyś trzeba zacząć myśleć poważnie.
___
Spacerowali ulicami miasta. Był wieczór, latarnie już były zapalone, choć słońce jeszcze nie okryło się kocykiem, dalej sennie, resztkami sił oświetlało Ziemię. Para uwielbiała tą porę. Zresztą, jak się jest kimś zajętym, to się lubi każdą porę.
- Vico...- Zaczął Eric, podtrzymując jej dłoń.
- Hmm? O co chodzi?
Zatrzymał się i spojrzał w jej oczy.
- Kochanie, boję się, że to nas rozdzieli! Nawet jeżeli nie wygramy, to wrócę do siebie, ty do siebie. Tam nie ma mojego domu, ja to czuję. Nie odnajdę się w tamtym towarzystwie.
Czerwonowłosa wzięła jego twarz w dłonie.
- Kochanie, ja nie chcę żyć daleko od Ciebie... Obojętnie co się stanie, ja chcę być cały czas z Tobą!
...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuzzi
Generał
Generał


Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 8421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:07:44 31-10-09    Temat postu:

Ay pięknie
Było było było
Ah uwolnieny od zajęć w pokoiku^^
Ah que lindo
Ty zapomnij o kończeniu telki!
Czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
P@Tk@
Idol
Idol


Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 1744
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:36 31-10-09    Temat postu:

oh jakie piękne wyznanie
czekam na new
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulinek
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 30 Kwi 2009
Posty: 4890
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie spełniają sie marzenia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:29:16 31-10-09    Temat postu:

jak pieknie
eryk to zazdrośnik jeden !!!
ale powienien weiedziec ze Viko bedzie tylko z nim !!!
zblizenie ....
czekam an newsa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dulcemogosia
Generał
Generał


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 8210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:15:30 31-10-09    Temat postu:

Dziękuję za komentarze :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalii_xD
Idol
Idol


Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sc
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:18:33 01-11-09    Temat postu:

Jaki cudowny odcinek...
Piękne, że są tak bardzo zakochani.
"Są sobą oczarowani. W innym przypadku miłość nie istnieje. Nie ma jej bez spojrzeń, z tajemnicami, bez zainteresowania. To tylko sojusz, który popularnie nazywamy „Chodzeniem”. Chociaż czujemy do siebie najwyżej akceptację, chcemy się pochwalić koleżance, o nowej zdobyczy.
Mam nadzieję, że takich „sojuszy”jest z czasem coraz mniej. Kiedyś trzeba zacząć myśleć poważnie."
Twoje słowa mogłyby docierać do milionów ludzi...
Cudownie to powiedziałaś i za to Ci dziękuję

________________________________
http://www.telenowele.fora.pl/telenowele-mlodziezowe,99/dar-od-losu,16273.html Zapraszam ;*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
namida1991
King kong
King kong


Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 2837
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Gdańska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:55:20 01-11-09    Temat postu:

Wspaniały odcinek... Cudna telka... Nie może się skończyć...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Nasze zakończone telenowele i seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 66, 67, 68  Następny
Strona 58 z 68

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin