Telenowele

Lussii. · Wysłany: 19:54:51 27-02-10 Temat postu:

A ja czekam na cinek do Skrawku Nieba....
Ja wstawię jak ty wstawisz.
Czysty i legalny szantaż ;p

Sunshine · Wysłany: 19:56:30 27-02-10 Temat postu:

Trudno, ja się nie dam, mogę poczekać bardzo długo, ale tobie szybko się znudzi

Lussii. · Wysłany: 19:57:20 27-02-10 Temat postu:

No zobaczymy, zobaczymy... ;p

Andzia2 · Wysłany: 20:00:43 27-02-10 Temat postu:

noi gdzie ty kończysz??! ehhh....
no dawaj new

mam nadzieje ze jej sie nic nie stanie .....
czekam na new :*

Lussii. · Wysłany: 20:05:11 27-02-10 Temat postu:

Dam newika dam, tylko najpierw droga Andziu *SinPalabras* musi dać do swojej telki ;*

EDIT: Chociaż wątpie żebym wytrzymała tydzień bez wstawienia odcinka xd

Andzia2 · Wysłany: 20:38:35 27-02-10 Temat postu:

ja i tak przeczytam dopiero w piątek

Lussii. · Wysłany: 20:40:24 27-02-10 Temat postu:

No to myślę, że w piątek nowy odcinek będzie już na ciebie czekał

Zesiulaaaa · Wysłany: 23:46:37 27-02-10 Temat postu:

super odicnek i nie moge ze skonczylas w takim momencie
czekam na newsa

Lilly_Rose · Wysłany: 23:57:44 27-02-10 Temat postu:

Odcinek bardzo fajny!
Charlie jakoś wybrnęła z tej głupiej sytuacji!

ale końcówka okropna! jak mogłaś tak skończyć!

czekam na new! xd

PrincessAna · Wysłany: 12:26:10 28-02-10 Temat postu:

Lussi jak możesz przerywać w takich momentach
no ale wiedziałam że treść tego odcinka będzie powalać na kolana
ah dobrze że Charlie się trochę zabawiła
choć może nie do końca dobrze
ale strzeliła gafę... podobny do brata choć jest jedynaczką

hehe....

Kiedy new??

Justyśka · Wysłany: 12:33:39 28-02-10 Temat postu:

noo nie ja Cie udusze dziewczyno;!!
żeby mi w takim momencie kończyć,
co się z nią stanie teraz
pisz szybciutko newsa

Andzia2 · Wysłany: 18:34:49 28-02-10 Temat postu:

no to dobrze ;D czekam ;*

Lussii. · Wysłany: 20:16:36 28-02-10 Temat postu:

Newik? No postaram się tak do piątku coś napisać, chyba, że uda mi się wyskrobać coś wcześniej

Dzięki za komentarze ;*

Lussii. · Wysłany: 19:32:11 05-03-10 Temat postu:

Witam! Wstawiam odcinek 10. Wiem, wiem troche krótki, ale niestety nie miałam czasu napisać dłuższego ;(

Odcinek 10

Stała wciąż dociśnięta do ściany wpatrując się w oczy złodzieja. Jedyną szansą wybawienia byłą ucieczka, gdyż straciła nadzieję, że ktokolwiek ją usłyszy. Zrobiła gwałtowny krok w przód próbując wymknąć się z jego zasięgu i uciec. Jednak on był szybszy i złapał ją co ograniczało jej ruchy. W pewnej chwili z kieszeni jego jeansów wypadł lśniący nóż, który spadł na ziemię wydając przy tym dość głośny dźwięk. Charlie zaczęła oddychać nerwowo, czuła, że serce bije jej coraz szybciej. Postać stojąca przed nią schyliła się po nóż mówiąc cicho:
- Co my tu mamy? Albo oddasz mi grzecznie tą torebkę albo zrobię użytek z tego noża.
W progu drzwi ujrzała znaną jej dobrze twarz… Mike’a. Zobaczyła jego postać zbliżającą się do stojącego tyłem człowieka trzymającego nóż w ręku. Pokiwała głową dając mu dyskretnie do zrozumienia, że to zły pomysł. On dostrzegając jej znak udawał, że go nie widział. W tym momencie złapał za jego szyję przyciskając ją do siebie, a następnie kopiąc go po całym ciele. Znieruchomiała Charlie przyglądała się tej bitwie. Nie trwała ona zbyt długo, ponieważ mimo próby bronienia się nożem „gangster” – jak go nazwała w myślach Charlie został pokonany. Kiedy już leżał na ziemi nie dawając żadnych oznak życia Mike podszedł do Charlie. Kiedy zbliżył się na wystarczającą odległość, aby móc stać z nią dosłownie twarzą w twarz złapał ją za ramiona pytając:
- Nic ci nie zrobił?
Na co ona odpowiedziała:
- Nie, na szczęście nie zdążył. – mówiąc to przytuliła się do jego piersi wyszeptując słowo „Dziękuję”. Czuła zapach wody toaletowej, który czuła kiedy się całowali. To ją trochę uspokoiło. Kiedy się od niego odkleiła wyszli razem z zaplecza.
- A tak w ogóle to skąd ty się tu wziąłeś? – zapytała kiedy już emocje nieco opadły.
- Przyszedłem się pobawić tak jak ty. – powiedział uśmiechając się do niej figlarnie.
- Nie wiem jak ci dziękować. Może dasz się zaprosić do mń… - nie dokończyła, ponieważ przerwała jej jakaś blondynka z różową szminką na ustach mówiąc:
- Mike, tak się o ciebie martwiłam. Gdzie ty byłeś? A kto to jest? – zapytała wskazując wzrokiem na Charlie, której coraz mniej się to zaczęło podobać. Już Mike miał odpowiedzieć, lecz gdy otworzył swe usta Charlie uprzedziła go mówiąc:
- O! Widzę, że szybko się pocieszyłeś! Jak widać chętnych nie brakuje…. – uśmiechnęła się złośliwie po czym odeszła szybkim krokiem.

Ayleen · Wysłany: 19:59:46 05-03-10 Temat postu:

Krótki, krótki. Ale fajnie, że jest. ; )
Dobrze, że chłopak w porę się znalazł tam gdzie ona i ją uratował przed tym wyrostkiem. ;D Hm... teraz chłopak będzie musiał jej się tłumaczyc, kim jest ta tajemnicza dziewczyna, z którą przyszedł. ;P Czekam na szybkiego newsa. ; )