|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy mały Diegito powiniem za dłuzej zagościć w zyciu naszej dwójki? |
tak |
|
89% |
[ 62 ] |
nie |
|
10% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 69 |
|
Autor |
Wiadomość |
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:59:44 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 38
Na lotnisku pozostała tylko czwórka nastolatków głęboko poruszona tym co się stało, zaskoczona i wzruszona reakcją chłopaka. Każdy w głowie układał plan jak ich pogodzić, ale każdy plan wydawał się głupi.
-Javier zawsze byłeś niedorozwiniętym idiotą ale teraz już przesadziłeś, teraz to cię zabije jak nic- krzyczała Claudia siedząc okrakiem na chłopaku
-Kochanie zejdź ze mnie!!!!!!!!!
-Kochanie??????- zdziwiła się cała trójka
-Tak mi się powiedziało, sory.
-Powiedziałeś kochanie?
-Tak, ale przeprosiłem.
-Nigdy nikt tak do mnie nie powiedział.
-Nie? Jesteś najcudowniejszą dziewczyną pod słońcem, jak wcześniej nikt tego nie zauważał?
-Najcudowniejszą na świecie?
-Tak najwspanialszą.
-Zawsze byłam tylko ładna i naiwna dla innych.
-Więc byli idiotami jeśli tego nie widzieli jaka jesteś dobra i waleczna.
-Przestań bo się zaczerwienie, a z rumieńcem mi nie do twarzy.
-Tobie ze wszystkim jest do twarzy, jesteś ósmym cudem świata.
Gdy owa dwójka stała naprzeciwko siebie patrząc sobie głęboko w oczy i zatapiając się w ich głębi, ich przyjaciele patrzyli na nich i zachodzili w głowę czy dziś jest jakiś dzień cudów? Najpierw świetne relacje między Aną i Martinem, przynajmniej dopóki Javier nie zabrał głosu i nie wcisną swoich trzech groszy wtedy, gdy nie trzeba było. Teraz jeszcze tych dwoje wpatrzonych w siebie jak w święty obrazem.
-I co teraz? W takim stanie raczej nam nic nie pomogą.
-No raczej nie, co ich wszystkich nagle wzięło na miłość, rzygać się chce!
-Fakt, na tych dwoje już nie mogę patrzeć!
-Chodźmy stąd, przecież, jeśli my czegoś nie wymyślimy to Diegito straci rodzinę.
-Wiem, ten idiota najpierw narozrabiał a teraz się zakochał, a Ana cierpi.
-Raczej chciałaś powiedzieć, że Martin cierpi- poprawił ją Alex
-Powiedziałam co chciałam, oboje cierpią i koniec.
-Tym razem się zgadzam, to co gdzie idziemy na burzę mózgów?
-Poszukamy jakiejś knajpki po drodze.
-Ok. to chodź, mam samochód przed lotniskiem.
Mati i Alex zatrzymali się w małej knajpce niedaleko lotniska, panował tam romantyczna atmosfera co w obojgu wzbudzało zakłopotanie, jednak żadne się otwarcie nie miało zamiaru przyznać do tego.
-Wymyśliłaś coś po drodze, bo wcale się nie odzywałaś do mnie.
-Nie mamy, o czym ze sobą rozmawiać.
-Wiem, ale musimy się jakoś znosić dopóki nasi rodzice się nie pogodzą i nie będą razem wychowywać dziecka.
-Czyli to może potrwać długi czas.
-A z nim rozmawiałaś przez komórkę?
-Z moim wujkiem, jest świetnym prawnikiem. Powiedział, że Ana i Martin będą mogli zatrzymać dziecko tylko, jeśli będą je razem zgodnie wychowywać. Oddzielnie żadne z nich nie ma szans na adopcję.
-Ale Ana jest zawzięta, nie da sobie wytłumaczyć, że ten bałwan powiedział to dawno temu a idiocie się nagle przypomniało.
-Wiem o tym, i tu się zaczyna nasza rola, musimy ich pogodzić.
-To jak połączenie ognia i wody, oni się niszczą nawzajem i ona nie chce o nim słyszeć.
-Widziałeś po przylocie jak we trójkę ślicznie wyglądają, tak ma być nadal.
-Widziałem i co z tego jak jedno słowo Javiera zniszczyło wszystko.
-Mam!
-CO?
-Mam plan.
-No to na co czekasz, mów!
Dziewczyna opowiedział swój pomysł Alejowi, który o dziwo był nim zachwycony.
-To musi się udać.
-Tak ale trzeba wszystko dopracować.
-Wtajemniczamy rodziców Martina, mamę Any, Klarę, Javiera, albo jego lepiej nie.
-Niestety idiota tez będzie potrzebny.
-Cholera, skoro on i Claudia tez biorą w tym udział to od razu opracujmy plan B, oni potrafią zniszczyć najlepszy plan działania.
-Fakt, masz jakiś pomysł.
-Jeden, a więc…..
-Nie widziałam, że jesteś taki.
-No taki.
-Czyli?
-Nie wierzę, że ty zrobiłbyś cos takiego dla dziewczyny.
-Ej ja nie jestem bezdusznym gnojem.
-Nie?
-Przecież bawiliśmy się razem w piaskownicy i chodziliśmy razem do podstawówki, nie pamiętasz pączuszku?
-Nie nazywaj mnie tak, już dawno schudłam. A ty od tamtego czasu bardzo się zmieniłeś.
-Ja? Ani trochę.
-Jasne, kiedyś zamiast podrywać laski uczyłeś się w domu.
-A teraz podrywam laski i uczę się w domu.
-Zmieniasz laski jak ubrania.
-Dziwisz się? Szukam tej jednej jedynej.
-Alex głupia lalka barbie to nie dziewczyna dla ciebie.
-A jaka jest dla mnie?
-Miła, inteligentna, dobra, czuła, ładna.
-Wiesz co?
-Nie wiem
-Nieważne.
-Oj powiedz, kiedyś nie mieliśmy przed sobą tajemnic.
-Wyśmiejesz mnie.
-Obiecuje, że powstrzymam śmiech.
-jasne! Wyśmiejesz mnie jak nic
-Alex przestań, jesteśmy przyjaciółmi.
-Jesteśmy?
-To znaczy byliśmy, kiedyś, sory, mój błąd.
-Aha, nic nie szkodzi.
-To powiedz mi końcu.
-No bo ja poznałem już taką dziewczynę?
-Tak? A kto to?
-To…….. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:13:33 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Przepraszam że dopiero teraz komentuje ale wcześniej nie miałam jakoś czasu.
Dziewczynki pokłóciły się o małego. Jeśli on już w tym wieku działa tak na kobiety to aż strach pomyśleć co będzie jak dorośnie.
Że też Javier musiał wypalić z tym podrywem na młodego tatusia. Chodź raz mógłby siedzieć cicho i nie pokazywać swojej inteligencji.
Szkoda mi Martina on na pewno tylko sobie żartował z tego, a Ana musiała wziąć to wszystko na poważnie. Szczerze mówiąc to dziewczyna nie miała za co obrażać. Za ostro potraktowała chłopaka. On tak na prawdę nic nie zrobił. Mam nadzieję że Ana wszystko przemyśli i naprawi swój błąd.
Oby przyjaciołom Any i Martina udało się ich pogodzić.
Czekam na nowy odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:18:43 16-10-08 Temat postu: |
|
|
dubel.
Ostatnio zmieniony przez Bebe dnia 21:27:26 16-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:58:11 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Javier jest boski, ta jego głupota doprowadziła do tego, że Claudia się zarumieniła. Ten chłopak to ma sposób na podryw, kochanie I każda dziewczyna jest jego
Ale co to Alex i Mati rozmawiają jak ludzie Bez wyzwiski, bicia i innych czynności jakie wcześniej nie pozwalały im na normalną rozmowę. No i proszę, nasz para, a właściwie jeszcze nie para ma plan pogodzenia Any i Martina, oby im się udało.
Julka do jasnej ciasnej tak się nie kończy!!!! Ja tu zaraz oszaleję, jeśli się nie dowiem co dalej. Czyżby Alex odważył się na wyznanie prosto z serca??? Julka daj new, ja Cię proszę, bo już tracę dech w piersiach.
Pozdrawiam i czekam na błyskawiczny new ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:03:46 16-10-08 Temat postu: |
|
|
Dubel
Ostatnio zmieniony przez Meg dnia 11:49:44 17-10-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 6:55:50 17-10-08 Temat postu: |
|
|
No no Javier to wie jak poderwać dziewczynę. Oj ta dwójka to będzie świetna para
Boże mam nadzieję że plan przyjaciół ( matko ja myślałam że oni nie potrafią normalnie ze sobą rozmawiać) uda się i pogodzą Ane i Martina. W końcu jak ich nie pogodzą to stracą Diegita a tego ja bym nie przeżyła.
Julcia ale to zakończenie to strasznie mnie się nie podoba ja teraz w szkole będe myślała tylko o tym czy Alex w końcu powie o swoich uczuciach.
Kocham Cię i czekam na new :* |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:33:43 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Oj kobietki to zakończenie jest idealne! Jak wrócę z wykładu to moze co napiszę ale nic nie obiecuje napewno.
Meg oddychaj głęboko i nie myśl.
Kocham was słoneczka, i miłego dzionka zyczę |
|
Powrót do góry |
|
|
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 9:11:29 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Hm,Javier podrywa podobnie jak ja... |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelka. Mistrz
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 18230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:59:00 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Świetne
Javier i Claudia zakochali się w sobie
Na pewno Mati i Alex też i coś czuję że Alexowi chodzi o Mati tylko pewnie się nie przyzna
Już zżera mnie ciekawość co to za plan
Jak zwykle każdy kolejny odcinek lepszy od poprzedniego
Czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:41:58 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Ciekawe co to za plan.
Alex chyba się zakochał.
Javier i Claudia chyba też coś do siebie poczuli. Dobrali się jak nic!
Czekam na new. ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 11:54:05 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Julka od wczoraj żyję na bezdechu. |
|
Powrót do góry |
|
|
pesti69 King kong
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 2218 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LBN Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12:20:57 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Meg oddychaj bo bezdech jest niebezpieczny
Julka co do odcinka... javier to mistrz świata w podrywie normalnie działa bosko no i Claudia się aż zarumieniła, wzięło ja, wzięło ją
Alex i Mati keidyś sie przyjaźnili, a Alex znalazł idealną dziewczynę, tylko niech nie palnie czegoś głupiego |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:02:38 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Meg napisał: | Julka od wczoraj żyję na bezdechu. | Meg oddychaj wdech, wydech, wdech, wydech,.............. a ja juz się borę za odcinek i będzie jeszcze dziś |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:13:50 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Super , czekam ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
kikiunia Mistrz
Dołączył: 16 Cze 2008 Posty: 14366 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: ..z mojego miejsca na ziemi..:) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:20:13 17-10-08 Temat postu: |
|
|
Świetnie
Javier i Claudia zakochali się w sobie pasują do siebie jak ulał
Mati i Alex też cos do siebie czują,a le nie chcą się do tego przyznać..wydaje mi się, że Alex nie przyzna się Mati, że chodzi o nią..
Już zżera mnie ciekawośc co za plan wymyślili Mati i Alex
Czekam na new;*;*
Ciesze się, że będzie on jescze dziś |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|