|
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy mały Diegito powiniem za dłuzej zagościć w zyciu naszej dwójki? |
tak |
|
89% |
[ 62 ] |
nie |
|
10% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 69 |
|
Autor |
Wiadomość |
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:38:38 28-12-08 Temat postu: |
|
|
Nie bo ja już i tak nie napiszę nawet jak Ty to zrobisz jestem w smutku |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:43:01 28-12-08 Temat postu: |
|
|
a co cię zasmuciło? |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:32:44 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 60
-One chyba oszalały, on jest taki brzydki że szok- wkurzył się Javier
-Wcześniej mówiłeś że przystojny jest- wypomniał mu Alex
-Teraz się przyjrzałem dokładniej
-Ta jasne
-No co zaspany byłem to nie kontaktowałem- usprawiedliwiał się
-Dobra dosyć gadania, trzeba działać panowie.
-Racja!- kiwnęli zgodnie głowami ruszając za Martinem
-Zaraz a jaki mamy plan?- Oprzytomniał Alex
-Że co?- zdziwił się Javi
-no plan matole, co zamierzamy zrobić z tym przydupasem!
-Ja myślałem ze przywitamy się, podamy sobie ręce na zgodę i pójdziemy razem na piwo i laski, ja stawiam- powiedział entuzjastycznie
-Jaką zgodę idioto i jak na razie to on ma laski ale nasze, przeliterować ci? N-A-S-Z-E!
-A no tak, zapomniałem sory.
-To może wykorzystamy mój plan, mam pewien pomysł –wtrącił się Martin
-Super- radował się Javier
-Wcale nie super głąbie, idź zobacz czy cię za ściana nie ma!
-Dobra już idę, sprawdzę i wrócę- powiedział smutny
-Stój baranie- Alex złapał do za kołnierzyk koszuli- Teraz nawet taki czubek jak ty jest nam potrzebny
-To jak realizujemy nasz plan?- spytał Martin
-Mowy nie ma, ostatnim razem jak realizowaliśmy TWÓJ plan to laski które mieliśmy przelecieć ukradły ci brykę a nas wysadziły w samych bokserach w najgorszej dzielnicy w mieście!
-Pamiętam, miałeś czarne bokserki w różowe świnki- Javier wybuchnął niekontrolowanym śmiechem, który ustał gdy na jego głowie wylądowała Encyklopedia świata.
-No co skoro takie miałeś to czemu go bijesz?- zapytał Martin jednak Alex nie zdążył
odpowiedzieć ponieważ Javi zaczął kolejną rundę wspomnień z tego „cudownego” wieczoru.
-A ty błękitne w święte Mikołaje- chichotał się bez przerwy za co tym razem oderwał długą drewniana linijką leżącą na końcu klasy.
-Jejku przestańcie mnie bić, bo jeszcze przez to mogę stać się głupi.
-A to w ogóle możliwe?
-Chyba nie!
-No racja więc możemy go bić dalej.
-Ba jego to nawet trzeba!
-Dobra chłopaki koniec przyjemności.- powiedział poważnie Alex
-Jakich przyjemności? Przecież wy mnie molestujecie.
-Dla nas to sama przyjemność słoneczko- zażartował Gomez
-Chłopaki nie patrzcie tak na mnie- błagał Javier- ja was kocham, ale nie tak, z tego nic nie wyjdzie, nie jestem jeszcze gotowy na tak poważny związek- tłumaczył się bez składu i ładu.
-hahaha, Widziałeś jego minę?
-jeszcze pytasz? Jest boski jak się boi!
-Świnie z was a nie koledzy- podsumował zdenerwowany
-Oj panowie my tu się śmiejemy a to coś zacznie za chwile obłapiać mój tyłeczek
-Ciekawe jak skoro on patrzy na dziewczyny a ty jesteś z nami? Poza tym nie pozwolimy żeby zrobił ci krzywdę.- Javier przytulił przyjaciela
-Nie mój tylek że mój tylko mój że Mati idioto.
-Aha, ja nie wiedziałem że macie wspólne części ciała jak bliźniaki syjamskie.
-Martin trzymaj mnie bo mu coś zrobię, zabije głupią gnidę a wsadza mnie za człowieka.
-Spokojnie ale myślę że gdyby sędzia to widział to z miejsca by cię uniewinnił.
-Sory że się wtrącam ale czy ktoś umarł i ja nic o tym nie wiem.
-nie, jeszcze nie, chociaż jedno twoje słowo może to zmienić!
-Aha nadal nie rozumiem ale rozumiem ze nie zrozumiem.
-Idziemy, róbcie to co ja- Alex przejął dowództwo
-hej jestem Alex- udawał miłego podając Christianowi rękę
-Christian, miło mi
-Javier ale przyjaciele mówią do mnie osioł, kretyn, głąb, cymbał, pacan..
-Zamknij się matole- uszczypnął go martin
-O i matoł też – powiedział zadowolony
-Ta milo mi cię poznać, Javier jeśli dobrze zapamiętałem
-Ach mów jak ci wygodniej
-Oki
-Matin jestem, widzę ze już poznałeś nasze drugie połówki.
-Wasze?
-Tak- każdy z chłopaków przytulił mocniej niż zwykle swoja dziewczynę
-Tak jasne poznałem- powiedział ze skwaszoną minął
-Skoro tu już jesteś to może byś z nami pobiegał po szkole, taka mała rundka- zaproponował Alex- lepiej się poznamy, opowiesz cos o sobie
-Jasne, bardzo chętnie. Chyba trafiła mi się ekstra klasa- powiedział spoglądając na szóstkę nowych znajomych
-Wiesz co kochanie, może ja z chłopakami powadze Chrystiana a ty z dziewczynami pojedziesz na zakupy.
-niestety, dziś jest pierwszy a mój miesięczny limit na zakupy wykorzystałyśmy rano
-Mówisz o tych tonach toreb z zakupami które rano były w salonie gdy po ciebie przyjechałem?
-No wiesz, oj bo mały tak szybko rośnie, twoja mama miała racje że śpioszki jakoś już nie wyglądają tak jak w sklepie gdy dziecko je ma drugi raz na sobie a nasze maleństwo musi przecież ślicznie wyglądać.
-Jesteś coraz bardziej podobna do mojej matki- uśmiechnął się- i mnie to martwi- podpowiedział w myślach
-Dlatego sama oprowadzę Chrisa
-Ależ słoneczko, myślę ze powinnaś mieć swoja kartę kredytową, na razie weź moją.
-jesteś kochany
Dziewczyny szczęśliwe wybiegły z klasy
-Raczej spłukany- mruknął pod nosem sam do siebie
-oj stary nie łam się, one znają umiar
-Człowieku odkąd mogą kupować ubranka dla dzieci znają je z każdym sklepie ze śpioszkami w tym stanie a moja matkę to w całym kraju, istne szaleństwo.
-Oj spokojnie, to i tak karta twojego ojca a on kocha wnusia.
-Ale jemu to nie przeszkadza wcale, cieszy się szczęściem mamy i Any
-Więc skąd ta mina- wtrącił się nowy który ciągle przyglądał się całej sytuacji
-Mój biedny synek będzie cały w różu jak wrócę do domu, nie mogę im wytłumaczyć że to dziecko a nie lalka barbie.
-Fakt to nie jego kolor- przyznał Javier
-No to stary popracuj nad córeczką- pocieszył go Chris
-Przemyślę to a teraz chodź pokażemy ci szkołę. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewe17iwi Idol
Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:50:36 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Julcia odcinek bombowy brzuch mnie boli od śmiechu
Javi i jego inteligencja co odcinek coraz bardziej mnie poraża a myślałam po jednym z odcinków że w końcu zaczoł myśleć jednak chyba to nie możliwe
Faceci czują ogromną zazdrość może to nawet dobre
Na razie Anie się to spodobało znowu może oddać sie zakupowemu szaleństwu
co chłopaki kombinują z tym bieganiem aż strach pomyśleć
Biedny Diegito cały w różu ale ten kolor jest taki słodki
zgodzę się z Christanem, Martin powinien zacząć pracować nad córeczką
nawet zaczął myśleć może sie doczekamy małej Any
Aniołku czuje nie dosyt bo odc był krótki jeszcze poczytałabym
Pozd i czekam na new mam nadzieję że szybko będzie |
|
Powrót do góry |
|
|
KaSsia23 Mocno wstawiony
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 6245 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:34:14 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Javier jest moim bezgranicznym ulubieńcem.....
Inteligencją to on nie grzeszy..
Faceci nadal zazdrośni....
Mały Diegito będzie cały w różu...
Chris ma rację niech Martin popracuję nad córeczką. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:45:29 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Hahahaha, Javier jest zabójczy! On potrafi zabić swoją intelignecją, bo z niego nie da się powstrzymać śmiechu Hahaha ale szkoda mi go, że jego koledzy tak go traktują, ja bym sobie chyba aż na takie złe traktowanie nie pozwolił, żart żartami, ale trzeba znać umiar, w końcu przyjaciel to przyjaciel, jaki by nie był Chociaż nie dziwię się, że śmiał się w bokserek kolegów Ciekawe jakie on miał i chłopcy przystąpili do działania. Ciekawe jaki dokładniej mają plan xD Chris widać, że trochę zżedła mu mina, kiedy dowiedział się, że dziewczyny są już zajęte, ale nie wydaje się taki najgorszy. Chce zaprzyjaźnić się z tą roześmianą szóstką, szkoda, że chłopcy każdego taktują jak potencjalnego wroga Mogliby się zaprzyjaźnić z Chrisem, wątpię, żeby chciał im poderwac dziewczyny, widzi, że się kochają Biedny Martin, żeby wypełnić plan musiał zaryzykować życie swojego synka, biedak będzie nosił różowe ubranka Chociaż może Martin pójdzie za radą nowego "kolegi"...
Czekam na newik :*
Happy New Year :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:10:30 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Siostrzyczko odcinek najlepszy jaki czytałam w swoim jakże długim życiu.
Rozmowa chłopaków zabójcza. Javier jest niezastąpiony. Jego zapłon mnie rozwala. Zastanawiam sie jak można być takim idiotą, a zarazem słodkim. On jest jedyny w swoim rodzaju. Rozmowa chłopaków była jakże na wysokim poziomie. Gdyby dłużej potrwała to umarłabym ze śmiechu. Zamiast zastanawiać sie co maja zrobić żeby wykurzyć Christiana to oni zaczęli rozmawiać o miłości do siebie, o więzieniu, zabójstwie. Niezastąpieni.
Plan wypalił ale nie widziałam żeby Christian się zmartwił tym, że dziewczyny mają chłopaków raczej ucieszył się, że będzie miał sześcioro przyjaciół. A może on na prawdę jest gejem, a chłopcy nie przypadli mu do gustu?
Oj Martin chyba popełnił błąd dojąc Anie i jej przyjaciółkom kartę kredytową. Jak nic będzie miał debet. No ale na szczęście to karta jego ojca. Oby dziewczyny zrozumiały że Diego to chłopak i nie jest mu do twarzy w różu.
Czekam na nowy odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Brooklyn Mistrz
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 10445 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z klatki B Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:27:32 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Javier idiota hehehe Moja ulubiona postac w teli
Biedny Diegito w różu Chris ma racje trzeba popracowac nad córeczką
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:59:00 30-12-08 Temat postu: |
|
|
Jestem zakochana mój kochany Javi On po prostu wymiata
Jego teksty mnie powalają „Teraz się przyjrzałem dokładniej” Ten chłopak ma to coś w sobie. Taki głupkowato – ciapowato – idiotowaty – kretyn, jednym słowem świetny Jego refleks i inteligencja przewyższają jedynie pustaki na budowie. Jednak współczuję mu bo nie ma On lekko w tym jakże bezwzględnym i okrutnym świecie kumple go leją, a przecież On jest nie winny, nie jego wina, że się taki urodził Tekst o tyłeczku, że tak powiem miałam krótką przerwę w czytaniu bo salwy śmiechu nie pozwoliły mi na dalsze czytanie Javier gejem no nie może być w końcu jest taki słodki
Christian nie jest zadowolony, że jego trzy towarzyszki mają już chłopaków i dobrze niech wie, że nie ma po co startować do nich
Taaa dziewczyny dorwały się do karty kredytowej Martina, chłopak musiał być naprawdę zdesperowany by dobrowolnie oddać ją Ann. Przecież jak Ona i jej przyjaciółki dorwią się do sklepów z ubrankami to na koncie nie będzie nic po za debetem i to ogromnym debetem I młody tatuś słusznie obawia się tego, że jak wróci jego syneczek będzie cały w różu Pomysł z postaraniem się o córeczkę jest całkiem na miejscu :haha
Ciekawi mnie co też za plan wymyślił Alex Nie wiem czy mam się bać czy cieszyć, a może już mam współczuć Chrisowi ? Sama nie wiem Wiem jedno na Twoich odcinkach i Twoich pomysłach nigdy człowiek się nie zawiedzie, są po prostu bombowe.
Córeczko jesteś wspaniała ;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Megan Generał
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 7845 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:03:23 30-12-08 Temat postu: |
|
|
dubel
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia 21:22:34 30-12-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:20:38 30-12-08 Temat postu: |
|
|
No to teraz chyba ja
Nie no Javier jest cudowny Jak ten człowiek poprawia mi humor
Chłopcy noszą naprawdę piękne bokserki Biedny Javi jak oni mogą go tak bić i to encyklopedią Ale zazdrość przemawia przez całą trójkę
Nie no ja przez mojego Javierita to sie popłacze ze śmiechu
Jak on się pięknie przedstawił Oj zazdrość to z nich po prostu kipi
Chyba Christianowi nie za bardzo spodobała się że dziewczyny mają już swoje drugie połówki. I chyba najbardziej nie podoba mu się Martin
Oj zakupy i dziewczyny, niebezpieczne połączenie Biedny Diegito ciotki i mamusia zrobią z niego dziewczynkę jak nic
No no ja nie mam nic na przeciw temu żeby Ana i Martin nad córeczką popracowali
Mamusiu odcinek cudowny :*:* |
|
Powrót do góry |
|
|
P@Tk@ Idol
Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 1744 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:09:44 30-12-08 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek
bidny diegito cały różowy
No to chłopaki pokazali ze im zalezy na dziewczynach
Pozdrawiam i czekam na newik |
|
Powrót do góry |
|
|
bara2412 Idol
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 1457 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 2:28:37 31-12-08 Temat postu: |
|
|
Javier wymiata! on i ta jego głuupota... biedaczek:) matołek taki mały...
no nasi kochani mężczyźni są zazdrośni o swoje damy...
oczywiście coś planują ale czy to wypali, jak Javier będzie brał w tym udział?
Ana i zakupy?! Rózowy chlopiec?! OLABOGA! Niech MArtin jej wytłumaczy wszystko:)
co do nowego nie mam zastrzeżen, narazie:) jednak wszystko się może zmienic.
odcinek boooski:D czekam na kolejny kochana;* |
|
Powrót do góry |
|
|
Żaba King kong
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 2902 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:07:47 31-12-08 Temat postu: |
|
|
Jevier i jego głupote
cymbał jakich mało z niego
eh a chłopaki to zazdrośniki xdd
łoh jakich mało ciekawe co palanują ;D i to z Javierem? O.o nie widze pozytywnych stron xd
Ana, zakupy xd łaaaaaaa xd to się może źle skończyć dla bebe x[
różowy chłopiec :O bosz, jak ona zrobi z nigo jakąś "ciotę"????????? :O
ja chce newika
czekam;**** |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:14:42 31-12-08 Temat postu: |
|
|
A może czas przestać się obijać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|