Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy mały Diegito powiniem za dłuzej zagościć w zyciu naszej dwójki? |
tak |
|
89% |
[ 62 ] |
nie |
|
10% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 69 |
|
Autor |
Wiadomość |
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:06:20 19-01-09 Temat postu: |
|
|
która go wychowa? |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:07:40 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Oczywiście że Ana go wychowa |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:08:02 19-01-09 Temat postu: |
|
|
powiedz to sędziemu
Ostatnio zmieniony przez julcia dnia 14:21:31 19-01-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:10:35 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Że co ? |
|
Powrót do góry |
|
|
FANKI Aktywista
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:01:13 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny!
Ta prawdziwa matka Martina to jakaś czarownica. Nic tylko zycie by utrudniała niewinnym ludziom. Martin świetnie sie zachował. Mimo iż dowiedział się, że Laura i Marco nie sa jego biologicznymi rodzicami nie odwrócił sie od nich. Normalnie ma u mnie plusik Babcia sie nawróciła normalnie. Kurde takie wyznanie. Normalnie szok. Babcia był niemiła dla Martina bo bała się że go straci. Na szczęscie sie wszystko wyjaśniło i wielbicielka wudu bedzie miła Ciekawe jak to bedzie wygladało ;D Napewno bedzie lżej jej mężowi ;D. Sędzia jest zdumiony, że tak młodzi ludzie wychowują dziecko i robia to bardzo dobrze. Ja sama jestem sszokowana, ze po mimo tak młodego wieku oni sa tak odpowiedzialni (tylko przy dziecku) Wydaje mi się, że ta kobieta to jakas babka wynajeta przez biologiczną matke Martina. Złapała jakąś naiwna pod sadem, dała jej w łape i ma matkę.
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:17 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za komentarze, ciesze się ze wam się podoba zwłaszcza ze powoli zblizany sie do konca tej historii |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:35:52 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Ja Ci dam koniec to Ci kapcie spadną ! |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:36:50 19-01-09 Temat postu: |
|
|
niestety powoli dobijamy do brzegu tej historii |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:39:17 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Jak ja Ci do brzegu dobije to sie w Honolulu znajdziesz ! |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:40:16 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Roztanczone serca nie mogą trwac wiecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:41:36 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Mogą. |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:42:43 19-01-09 Temat postu: |
|
|
zobaczyny a teraz dosyc bo mi telkę zamknął |
|
Powrót do góry |
|
|
Bebe Prokonsul
Dołączył: 27 Lip 2008 Posty: 3926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:11:07 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Odcinek cudowny.
Tym kimś był Christian dlaczego mi nie powiedziałaś? Ja sie już martwiłam ze to kto inny. Już się bała. A tu tylko Christian. Napędziłaś mi stracha.
Dobrze, że Martin zrozumiał, że rodzicami są ci, którzy cię wychowali, a nie ci którzy urodzili. Dobrze nagadał tej szantażystce. Należało się jej. Chciała wyciągnąć od nich kasę ale nie ma tak dobrze. Martin za trzy dni kończy 18 lat i już się skończy dla niej darmowa forsa.
Zachowanie babci to mnie tak samo zadziwiło jak innych. Zmiana jak nigdy. Nie wiedziałam, że ona może sie tak zachowywać. Ale usprawiedliwienie miała dobre. Bała sie stracić wnuczka więc sie od niego oddalała. Nie chciała sie przyzwyczaić, żeby potem nie cierpieć. Słuszna teoria tylko mogła aż tak nie przesadzać. Ciekawe jak to teraz będzie.
Sędzia już chciało na pewno przyznać Martinowi i Anie prawa rodzicielskie tylko musiano im przerwać. I to jeszcze kto? Matka Diegita. CZego ona tu szuka przecież zostawiła małego nie ma do niego żadnych praw. Niech spada na drzewo.
Czekam na następny odcinek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993 Mocno wstawiony
Dołączył: 07 Lip 2007 Posty: 5336 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mikołów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 23:04:38 19-01-09 Temat postu: |
|
|
OMG!
Ale po kolei... zacznę od:
Odcinek jak zwykle piękny, pełen napięcia Na tę kobietę, która urodziła Martina (na miano matki w ogóle nie zasługuje) nie mam słów. Co to za potwór bez serca? Powinno się ją wychłostać, odusić, zabić, zakopać, odkopać i znowu powiesić i zostawić gnijącą gdzieś w lesie (wieeeeem, jestem taki humanitarny ) Dobrze, że Martin tak jej nagadał, on ma tylko jedną, jedyną matkę, a jest nią Lara!
Babcia mnie pozytywnie zasskoczyła i zaczynam lubic tę staruszkę Hehe, przez te wszystkie lata starała się chronić siebie i swojego wnuka, żeby nie zrodziła się między nimi zbyt wielka zażyłość. To wielka odwaga wyrobić sobie markę jędzy, kiedy tak naprawdę jest się tylko bohaterką
Chris zachował się wspaniałomyślnie... Ana i Martin mają szczęście, że mają tak wspaniałych przyjaciół! Cudownie!
Miałem rację, że na sali zjawi się, albo prawdziwa matka Martina, albo Diega - jak widzę, zjawiły się obie. Dlaczego muszą się pojawiać w najmniej odpowiednim momencie? Mimo wszystko mam nadzieję, że prawdziwa matka Diega nie okaże się taką suczą, jak kobieta któa urodziła Martina. Hmm... może matką Diega jest matematyczka? I Chris dlatego przyszedł zeznawać, żeby ją pogrążyć, bo... hmmm, no właśnie, bo co? Co między nimi zasżło (pomiędzy matematyczką i Chrisem). Oczywiście ta teoria jest ważna tylko wtedy, kiedy to rzeczywiście matematyczka urodziła Diegita
To się porobiło... mam nadzieję, że mam Diega jest dobra i anwet jeśli Ana i Martin nie wygrają sprawy i prawdziwa matka okaże się na serio godna Diega, tyko coś skłoniło ją do tak radykalnego posunięcia jakim jest porzucenie dziecka, to pozwoli Anie i Martinowi widywać się z dzieckiem i być ich "rodzicami", którzy będą mogli się zajmować Diegitem, kiedy będą chcieli.
Ciekawe jaka okaże się matka Diega!
No to... dawaj odcinek, to się przekonamy!!!
I nie pobierałem żadnych nauk Alexa I to nie było podlizywanie się, tylko szczera prawda, nie jestem wazeliniarzem! Pliiissssssss... dawaj newik!
EDIT:
Widzę, że zdania co do matki Diega są podzielone. Popieram Julcię, nie należy oceniać ludzi po jednym zdaniu. Nie wiemy jaka jest matka Diega, moze to wspaniała kobieta, któa chciała tylko chronić małego. Może miała złą sytuację finansową i nie miała jak wychować dziecka, albo zostało jej porwane? Nie wiadomo... albo może ojciec dziecka bił i martretował matkę Diega i ta bojąc się o los syna porzuciła go... lub ktoś zagroził matce Diega, że zabije małego? Nie wiemy, co ją skłoniło do porzucenia dziecka, zaczekajmy na jej wyjaśnienia Może Diego został jej porwany, nie wiemy, dlatego ja czekam na newik i jakieś wytłumaczenie rozsądne ze strony mamy Diega! Julcia, dawaj newik, bo jak widzisz, każdy jest ciekaw, jaka jest matka Diega!
JULCIA! JULCIA! JULCIA! DAWAJ NEW!!! :*:*
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia 23:09:24 19-01-09, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:17:40 19-01-09 Temat postu: |
|
|
Patryk dałabym ci wszystko ale nie moge, codziennie mam kolokwia i nie wyrobie sie zeby wam dac odcinek przepraszam ze was zawiodłam |
|
Powrót do góry |
|
|
|