Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy mały Diegito powiniem za dłuzej zagościć w zyciu naszej dwójki? |
tak |
|
89% |
[ 62 ] |
nie |
|
10% |
[ 7 ] |
|
Wszystkich Głosów : 69 |
|
Autor |
Wiadomość |
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:58:57 31-08-08 Temat postu: |
|
|
alex1155 napisał: | Moniś_RBD napisał: | Przepraszam wszystkich ale ja mam za miękkie serce do szantażu |
Hehe Monis mam tak samo, a i dziekuje ci za odwiedziny mojej teli. |
Normalnie robią z człowiekiem co chcą
Nie ma za co jest świetna mam nadzieję że Ty odwiedzisz moją [/quote]
Jak probuje odwiedzic twoja wyskakuje mi blad 404.[/quote]
UUU to nie dobrze ale zobacz którą otwierasz bo one się zdublowały |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:59:08 31-08-08 Temat postu: |
|
|
Moniś_RBD napisał: |
Ja się zastrzelę
Normalnie dom wariatów
Człowiek taki dobry a tu co chcą go nerwicy nabawić | To niby o której ma byc, co? |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:00:17 31-08-08 Temat postu: |
|
|
julcia napisał: | Moniś_RBD napisał: |
Ja się zastrzelę
Normalnie dom wariatów
Człowiek taki dobry a tu co chcą go nerwicy nabawić | To niby o której ma byc, co? |
No powiedzmy o 12:)
Nie no żartuję ale tak o 15/16??
Plosiem:* |
|
Powrót do góry |
|
|
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:10:46 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Juz prawie 15 xD U mnie new zapraszam. |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:11 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Odcinek 12
Dedykowany Olce w ramach przeprosin i Dla pewnego połamańca.
Podróż samolotem minęła bez większych kłopotów, no może poza kilkoma kuksańcami, które nie wiedzieć, czemu dla państwa Gomez były wyrazem sympatii między Aną i Martinem. Jeśli myślicie ze cisza w samolocie była następstwem zawieszenia broni między naszą kochaną dwójką to się MYLICIE!!!!!!!!!!! Oboje byli zajęci sobą, chociaż nie, Ana zajęta była nowopoznanym chłopakiem. Jak się okazało to ciacho jest tylko o rok starsze i w dodatku zatrzyma się w tym samym hotelu co nasza słodka dwójka. Martin zaś starał się nacieszyć jedyną rzeczą jaka mu została, czyli mp3 Alexa, ponieważ świetnie sobie zdawał sprawę z tego ze po historii z bagażem długo nie wytrzyma w miłowaniu Any i straci swój ukochany sprzęt.
-Jesteś taki miły, hahahaha- przedrzeźniał w myślach Anę Martin- za kogo ona się uważa, żeby pod moim nosem i o jeszcze z kimś takim? Zawsze wiedziałem ze nie ma za grosz gustu, ale żeby spojrzeć na takiego buraka, ona już do reszty zgłupiała. A te teksy które jej wciska, to jakaś kompletna wiocha, a najgorsze ze to na nią działa? Nie no przecież nie mogę pozwolić, żeby moja prywatna korepetytorka spędziła weekend z takim dupkiem. Nawet ona na to nie zasługuje. Z braku laku chyba mogę się poświęcić i dotrzymać jej towarzystwa przez te dni, w końcu korona mi z głowy nie spadnie, przecież ten burak zanudzi ją na śmierć i z kim ja wtedy będę tańczył.-Przemyślenia Martina przerwała wypowiedź Rafaela(imię nowego chłopaka)
-A może dałabyś się zaprosić dziś na jakąś imprezę do klubu, jeśli oczywiście twój brat nie ma nic przeciwko temu.
-Mówisz o tym czymś obok mnie? To nie jest mój brat.
-Nie, a kto, wiesz nie chciałbym ci się narzucać.
-Nie narzucasz się, to jest zero, a właściwie mniej niż zero, zwykły wrzód na tyłku i tyle.
-Och jakaś ty mądra- odgryzł się Martin- Lepiej spójrz na siebie. Z przodu plecy, z tyłu plecy, Pan Bóg stworzył cię dla hecy.
-Oj nie obrażaj jej, Ana nie zwracaj uwagi- prosił Rafael- to idiota, jeśli nie widzi jakie ma przy sobie cudo.
-Znawca piękna się znalazł- mruknął pod nosem Martin i odkręcił się w drugą stronę.
-Ten osobnik ma przy sobie tylko pchły, które zawsze zabiera ze sobą.
-Haha, jesteś nie tylko miła i inteligentn, ale tez masz poczucie humoru, no po prostu ideał.
-Och, jesteś taki słodki, nie to co to coś obok mnie.
-Znowu zaczynasz wredna dziewucho?
-Ja? Gdzieżbym śmiała urazić Pana i Władcę wszechświata.
-Wiesz kim ty jesteś?
-Nie, ale wiem ze ty jesteś bezkulturalnym, niewychowanym paniskiem bez kultury i wychowania.
-Co? Nie rozumiem.
-Bo jesteś bystry jak woda w klozecie!
-Znowu się czegoś nawąchałaś. Ćpunka!
-Posłuchaj tłumoku gdyby za powierzchnię mózgu pobierali podatek, ty na pewno dostałbyś rabat.
-Lepiej skończmy tą rozmowę, bo zapomnę ze jesteś dziewczyną!
-Oj biedaku, co argumentów zabrakło ci do konwersacji?
-Nie, mam ich równie dużo, co ty zmarszczek na twarzy, czyli niewyczerpane pokłady.
-Och jakiś ty słodki, aż mnie mdli!
-Widzisz przynajmniej wiesz, co ja czuję, gdy zawsze cię widzę.
-Pożałujesz tego zdania!
-Oj tak już się boję wisienko.
Droga do hotelu też minęła nad wyraz spokojnie, ale to było akurat spowodowane tym, że nasza dwójka jechała oddzielnymi taksówkami. Na tym odcinku wycieczki poszkodowany został tylko biedny taksówkarz, który ochoczo zaproponował, że zajmie się bagażem ślicznej panienki. Uwierzcie mi, że szybko pożałował swojego zauroczenia Aną, ale przecież to były tylko trzy walizki a męczył się z nimi dobre pół godziny.
Po przyjeździe do hotelu.
-Panie Gomez chciałabym od razu zwiedzić okolicę hotelu- poprosiła Ana
-Ależ oczywiście, idź, poproszę żeby zaniesiono twoje rzeczy do pokoju, klucz będziesz miała w recepcji.
-To ja biegnę.
-Do zobaczenia.
-Na razie.
Martin stał przy recepcji i czekał na swój klucz.
-Pańska godność- zapytał stary recepcjonista
-Martin Gomez
-A to pan.
-Coś nie tak?
-Nie, wszystko w porządku. Oto klucz do pańskiego apartamentu.
-Apartamentu? Dziękuję. Tatuś się postarał.
Proszę się zając moim bagażem.
-Oczywiście proszę pana.
-Panie Gomez, niech pan poczeka.
-Tak, o co chodzi?- zapytał Marco
-Chodzi o pokoje pani Any i pana Martina.
-Tak a co z nimi nie tak?
-Bo właśnie chodzi o to, że ….. |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:11 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Mały dubelek ale to nic- dotrzymałam słowa i mam nadzieję ze się wam spodoba.
Ostatnio zmieniony przez julcia dnia 14:24:45 01-09-08, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:26:49 01-09-08 Temat postu: |
|
|
No no postarałaś się
Te ich teksty są nieludzkie
Coś czuje że jednak Ana i Martin będą razem
Czekam na następny odcineczek bo ten zakończyłaś po prostu pięknie
Tak się nie robi moja kochana :* |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewelka. Mistrz
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 18230 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:42:29 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Mało zawału nie dostałam jak zobaczyłam że w tak pięknym momencie przerwałaś
ale wiem że jutro będzie nowy odcinek zapewne
czekam na newik
zapraszam do mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
bierdonka Mistrz
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 14944 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: z najstarszego miasta w Polsce
|
Wysłany: 14:44:05 01-09-08 Temat postu: |
|
|
czemu tak krotko??
jak moglas tak skonczyc ??
chyba bedziesz musiala dodac dzis jeszcze jeden odc |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:05:37 01-09-08 Temat postu: |
|
|
bierdonka napisał: | czemu tak krotko??
jak moglas tak skonczyc ??
chyba bedziesz musiala dodac dzis jeszcze jeden odc |
O i to jest bardzo dobry pomysł
Czekam na new |
|
Powrót do góry |
|
|
Meg Mocno wstawiony
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 5914 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:25:48 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Ja sobie wypraszam tego połamańca, nie moja wina, że to drzewo tak znienacka na mnie naskoczyło
Ale za dedykację dziękuję.
Julka zginiesz śmiercią naturalną, albo osobiście Ci pomogę za to zakończenie, no jak mogłaś, przecież wiesz, że jam słabe serce.
Ale do rzeczy. Ana poderwała chłopaka w samolocie. Wydawało mi się, czy nie ale Martin chyba był zazdrosny.
Taksówkarza w tym wszystkim było mi najbardziej żal, biedak nie wiedział w co się wpakował proponując pomoc z walizkami.
Nasza dwójka jak zwykle, bardzo inteligentna wymiana zdań.
Odcinek prawie idealny, dlaczego prawie, bo zakończyłaś .... I ja biedna teraz w nieświadomości mam żyć, brak litości dla schorowanej matki.
Buźka :* |
|
Powrót do góry |
|
|
alex1155 Idol
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 1688 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16:57:35 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Ana i Martin n BANK BEDA RAZEM...czuje to w kosciach. A koncowka zacheca do poproszenia o new |
|
Powrót do góry |
|
|
julcia Mocno wstawiony
Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 7059 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:01:38 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Dziękuje za miłe komentarze, bardzo się cieszę ze spełniłam wasze oczekiwania i e się wam podobało. |
|
Powrót do góry |
|
|
makarena Big Brat
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:52:18 01-09-08 Temat postu: |
|
|
Aaaa! Jak długo jeszcze każesz nam czekać na ten nowy, wspaniały odcinek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Monita Mistrz
Dołączył: 20 Sie 2008 Posty: 15254 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:52:06 01-09-08 Temat postu: |
|
|
makarena napisał: | Aaaa! Jak długo jeszcze każesz nam czekać na ten nowy, wspaniały odcinek? |
No właśnie Julcia??
Chcesz żebyśmy wpadli w depresje |
|
Powrót do góry |
|
|
|